Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę się wam pochwalić dziewczyny! Wkońcu uporalysmy się z żółtaczka! Wynik po 2 tyg. Z 6.3 na 2.5 i wkoncu możemy się szczepic.
Madzik trzymaj się napewno będzie dobrze! Trzymamy kciuki!
Szczęściara piszesz ze ćwiczysz swojego malucha to u Was też coś z napięciem miesniowym? Czym u Was się objawialo bo ja już popadam w paranoje! Chodzimy co 2 tyg na kontrolę do naszej Pani doktor i nie widzi u małej nic niepokojacego a ja i tak za każdym razem pytam o to samo! Z badaniem bioderek było to samo :/
MAAAAG śliczna Malutka , lubię fiolet a te skarpetki (buciki) wyglądają uroczo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8u69i2a2d7b8.png

Odnośnik do komentarza

Kaska - czytałam to kilka dni temu i byłam przerażona... a chodniki u nas takie że pożal się Boże! :/
Szczęściara - ja trzymam cyca, zresztą jak to któraś z nas pisała też mam takiego cyca jak głowa Małego, więc nie da rady nie podtrzymywać. Dodać że przed ciążą miałam B70... a teraz nawet nie wiem, bo 24/h chodzę w spadochronach z H&M. Boję się iść na zakupy i przymierzyć coś porządnego, żeby nie zachlapać wszystkiego mlekiem. Dziś na próbę wyjęłam wkładkę i bluzka mokra...
A dziś mój Mały jak zasnął ok. 14 to dopiero się budzi... a tak to w dzień zasypiał na pół godziny. Efekt szczepienia.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :) nie udzielam się za często ale czytam Was codziennie :) zazdroszczę bardzo Mamom ktore karmią tylko piersią... ja staram się jak mogę ale ewidentnie mam za mało pokarmu. Laktator chodzi non stop, tez mam ten z firmy lovi, używam tylko elektrycznego. I co mniej więcej trzy, cztery godziny jestem w stanie odciągnąć 80 ml. Jak czytam nie niektóre z Was odciagaja 150ml w ciągu chwili to podziwiam.. myślicie że jest jeszcze szansa tak rozkręcić laktacje żeby zrezygnować z dokarmiania mm?

Ja tez studiuje w weekendy jak pisała jedna z Was. Ciężko zostawiać Maluszka choć na chwilę... Na szczęście jest mąż j babcie pomagają cały czas :)

Mam nadzieje ze będę w stanie teraz się udzielac częściej, bo na początku po porodzie było okropnie.. hormony dawały się we znaki, myślałam że to całe baby blues to pic na wodę a jednak nie. Płakałam przez dwa tygodnie ciągle bez powodu. Ciągle zmęczenie itp. Na szczęście już w porządku :)

Nasz Franek jest kochany, w dzin śpi dużo, ale noce są ciężkie. Chyba Maaag pisałaś, że Twoja córcia nie zaśnie przed 24, to Franek bije rekordy, bo On nie zaśnie przed 2 w nocy.. :( czasem 3.. no cóż ma rytm wypracowany, niestety dla nas nie jest on na ręke. Juz padamy ze zmęczenia kolo 23 :/

Ale się rozpisałam.. pozdrawiam! :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Nika mam nadzieje ze jakoś tym naszym dzieciom poprzestawia się tem czas na spanie.
Tez myślałam ze baby blues to ściema i ze mnie na pewno to nie dotyczy bo tak bardzo chciałam dziecko i nie mogłam się doczekać a jednak całe bite 2 tyg przepłakane i jakieś lęki mnie dopadały. Także miałam dokładnie to samo co Ty. Tez przeszło :)
Co do laktacji to nie mam pojęcia czy uda się rozkręcić laktację ale ja bym nie rezygnowała. Pij herbatki laktacyjne, nastaw się psychicznie ze chcesz karmić bo laktacja zaczyna się w mózgu a dokładniej w przysadce :) może zamiata odciągać to orzystawiaj Maleństwo ono lepiej stymuluje brodawkę :)

Odnośnik do komentarza

Ja tak samo, bardzo czekałam na dzidziusia ale chyba wyobrażałam sobie ze Mały będzie tylko spał i jadl i się bawił. Zapomniałam o płaczu i zmęczeniu... do tego ta paskudna pogoda. Myślę że gdybyśmy rodziły na wiosnę byłoby trochę łatwiej psychicznie :))

Tez przystawiam Bobasa ale to jest taki nerwus ze jak mniej leci to się szarpie jak szalony :/ wiec jak śpi to odciągam a jak nie śpi to Go dostawiam. Widać taki już mój urok... jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło mieć mokrej bluzki od mleka, jak piszecie że bez wkładki się nie obejdzie to ja się pytam gdzie moje mleko :D

I tak jak pisałaś tez z rana Franek ciśnie kupę przez 3 godziny co najmniej haha :p nawet czasem przez sen...

Czy Wasze dzidzie śpią na brzuszku? Franek sobie upodobal taka pozycję do spania.. leżąc na plecach macha rączkami i się budzi. Ale boję się jak nie wiem Go tak zostawiac..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Moja śpi na brzuszku ale tylko na mnie w taki sposób jak na zdjęciu poniżej :)
Nie chce zapeszać ale Hania zasnęła o 21:30 czyli tak jak wczoraj. Położyłam ja do kosza, włączyłam szumisia i modlę się żeby spała do 4:00 conajmniej.
Na weekendzie rozkładamy z mężem łóżeczko a z koszem Mojżesza trzeba się pożegnać bo Nusia już się w nim nie mieści tym bardziej ze zjeżdża w dół w nocy bo ma ustawiony kosz pod kątem ze względu na ulewanie.
Ona już śpi wiec i ja się kładę. Dobrej nocki i pewnie napisze na karmieniu nocnym chyba ze znowu serwer będzie szwankował :p

monthly_2016_11/wrzesnioweczki-2016_52544.jpg

Odnośnik do komentarza

Juz któryś raz próbuje coś napisać, ale albo przerwa serwisowa albo Staś się szarpie przy piersi albo Tosia cos tam chce.. nawet dziś jak brałam prysznic to przylazła za mną do łazienki i peplała jak najęta. Uświadomiłam sobie (w sumie kilometrowe chaszcze na nogach mi o tym przypomniały ;)), że w ogóle nie mam chwili czasu dla siebie.. ale nie żebym jakoś mocno nad tym ubolewała. Oczywiscie chciałbym ogolic nogi, ale kocham moje dzieci i uwielbiam spędzać z nimi czas, nawet jeśli wiąże się to z permanentnym brakiem prywatności i koniecznością robienia absolutnie wszystkiego na raty ;) jutro jedziemy na kontrolę do pediatry, Staś na szczęście katarek ma coraz mniejszy ;)

Nika witaj i powodzenia z kp. Chyba nie ma innego sposobu jak przystawiać przystawiać i przystawiać ;) aczkolwiek nasze bobasy już nie takie małe i nie zawsze mają ochotę ciumkać cyca ;)

Dziewczynki przecudne te wasze dzieciaki ;)*

Mama Joasi fantastycznie, ze zoltaczka w koncu Wam odpusciła. Powodzenia ma szczepieniach.

Życzę wszystkim przespanej nocy. Staś właśnie zasnął przy piersi, zaraz go odkładam, bo jeszcze musze przecież wygospodarować troche czasu dla mężusia, co by nie czuł się zepchnięty na drugi plan ;)

Odnośnik do komentarza

Charlotte jesteś moim mistrzem. Ja od tygodnia zostawiam fusy z kawy żeby zrobić peeling i co wieczór (bardziej noc) stwierdzam nie dziś tylko szybki prysznic. Padam na twarz, ciężki dzień, Maciuś albo placze, albo je. 5 kup dziś jakiś kosmos normalnie jedna na 2-3 dni. Kręgosłup mi siada, ręce i nogi się trzęsą, brakuje mi snu. Maciuś wczoraj ważył 5800g w pampersie i body. To liczę z 5,5kg. Na szczęście ładnie przybiera. Tak sobie myślę że to pewnie dzięki nocnym karmieniom, bo w dzień je mało i krótko. Więc lepiej niech się budzi byleby rosnal.

Pyta wczoraj lekarka, czym jest karmiony
Moja odp- mlekiem. Normalnie mózg siada. A w nocy intensywnie próbowałam położyć butelke do góry nogami i nie wiedziałam czemu się przewraca...

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Mój przepis na kp - wcale nie odciągam, nie dokarmiam mm, nie dopajam. Czasami piję herbatkę laktacyjną. Karmię na żądanie - w dzień co 2 godziny średnio, w nocy czasami tylko raz i potem nad ranem - zależy od małej. Fakt, że jak mnie przetrzyma, to cyce mi pękają i cieknie po koszulce. Ale trudno - nauczyła się łapać mimo to i działa to jakoś. No i często karmię w pozycji leżącej - mniej mnie męczy, niż klasyczna. Futbolowa była ok, ale od kiedy rana się wygoiła, to porzuciłam. No i jem wszystko, co chcę. Sutki bolą, ale daję radę to przecierpieć patrząc na nią. I pomaga mi myślenie, że nie mam innej opcji (choć kupione na wszelki wypadek jeszcze w szpitalu mleko stoi w szafce). Zgadzam się, że w głowie jest karmienie - dlatego tak sobie wmawiam, że mleko musi być i już. Może komuś pomogą moje dumania ;)
Ciężko było po łykendzie nadrobić czytanie, ale udało się :) Tyle problemów i zmartwień.. Życzę zdrówka maluszkom i przeziębionym :)
A szczepienie u nas na kozetce - po Waszych wpisach myślę, że chyba to nawet lepiej, niż w ramionach. Wystarczy, że nie zawsze mogę poradzić coś na ból brzuszka i chce mi się wtedy wyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie się zastanawiam czy jesli z jakiegoś powodu jest dłuższa przerwa w karmieniu np 4h i bolą mnie piersi bo są pełne to lepiej to przeczekać czy odciągnąć? Jak myślicie? Bo w takiej sytuacji odciagam ale może to błąd?
Nika doskonale Cię rozumiem, też walczę o kp. Każdego dnia o tym myślę. Np marwie się jak gdzieś wychodzę że będzie za długa przerwa i piersi zaczną mniej produkować. Przed spacerem wyliczam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

AnkaAnka przybijam z Tobą piątkę jeżeli chodzi o kp. Czasami mam wrażenie że moje piersi to pustostany jak mały chce jeść co godzinę, ale jak widzę ile uleje jak go biorę do odbicia to myśli odchodzą w zapomnienie. Moje dziecko nie wie jak to jest jeść z butelki bo nastawilam się na kp chociaż czasami chciałabym żeby ktoś za mnie go nakarmil.... Jestem zmeczona.... I on chyba to czuję bo robi się marudny, wcześniej tak nie miał... Ale przez 24h jest tylko ze mną, na szczescie niedługo to się zmieni, tata wraca:-)

Odnośnik do komentarza

Przystawiam Małego jak tylko mogę ale się niecierpliwi zaraz i rzuca przy cycu :/ tez tak macie? Pije ładnie tylko z rana, po nocy kiedy mam pełno mleka bo aż piersi twarde... ale to musi minąć ładnych parę godzin żeby coś tam się uzbieralo.

Ostatnio byłam u lekarza i powiedział żeby karmić co najmniej 3 miesiące. Później jest tylko lepiej wiadomo, ale te 3 miesiące wystarcza żeby dzidzius uzyskał przeciwciała. Wiec będę się starała karmić ile wlezie póki mogę :) dzięki Wam za rady! :* i gratuluję Szczęściara ze udało Ci się karmic tylko piersią mimo trudności...

Maaag gratuluję i zazdrosne ze Malutka śpi. U nas jak zwykle wieczorem szaleństwo, a jeszcze do 3 kawał czasu zanim przyjdzie pora spania... :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...