Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Mag piekny brzusio,taki zgrabniutki bo ja to wygladam jak wieloryb:/
Catya pamietam I.przyznam szczerze ze sierpniowki tez podczytuje:)
Jureczka sie juz faktycznie daaaaawno.nie.odzywala ciekawe co u niej
Kaska ja bym juz wiecej do nich sie nie zglosila,ty jestes z starogardu gdanskiego bodajze wiec do trojmiasta masz nie daleko juz bym wolala tam gdzies rodzic niz u tych konowalow w twoim miescie,a twoj lekarz prowadzacy.na wczesniejszych wizytach nie widzial ze mala za malo przybiera na wadze?
Co do koszul to ja mam 2 z poprzedniego porodu kupione w textil market(przez neta tez maja) I mam rozmiar M,nie sa jakies namiotowate:) teraz tylko jedna dokupilam bo gatunkowo ok a I cenowo tez w miare:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za wsparcie , jesteście niezastąpione.
Mindricks gdyby moj maź tam poszedl to by ich tam rozniosl, jeśli o nas chodzi i o nasze dobro w sensie moje i dzieci to jest bardzo impulsowy w stosunku do lekarzy. Wszystko przez źle doświadczenia (jego bratu w wieku dwoch lat zniszczyli nerki przez zbyt silne antybiotyki i do dzis leczy się sterydami i innymi lekami a ma 8lat, a jego siostra w wieku 3mies zmarla ). Także wolałabym zeby on tam nie szedl ,bo źle by sie to moglo skończyć.

Karii mój lekarz robil mi usg w 30tc i wtedy mala wazyla 1300gram i to nie bylo az tak malo jak na tamten tydz.
Teraz w szpitalu tez mi robil ,bo on mnie przyjmowal i go zastanowilo dlaczego w 4tyg na tym etapie mala przybrala tylko 200gram. Dlatego w pt mialam drugie usg . I wyszlo ze w 34tg mala wazy tylko 1500gram. Teraz jestem w 35i jutro idę do niego i zobaczymy czy mala od 8.08.cos przybrala. Czyli dwa tyg bd to juz można cos zweryfikować .
Sama napisalam na odwrocie wypisu jakie leki i co każdego dnia mialam robione.
A do ordynatora i tak pójdę ,ale po jutrzejszej wizycie ,żeby wiedzieć na czym stoję .
Ja mam ogólnie dwie koszule do karmienia w rozmiarze M. I 3staniki dwa miękkie i jeden z fiszbinami.
Dopakwalam dzis torby.
A msm pyt,bo u nas w planie porodu można zaznaczyć ,ze dzidzius po porodzie ma być ubrany w nasze ubranka . Tylko czy to jest sens ,żeby grzebać w torbie na szybkiego? Maz bd ze mną ,ale to bd dla niego wielkie przeżycie i bd zapewne roztrzęsiony i tez bez sensu go dodatkowo stresować. A takich rzeczy "podręcznych",ktore musza być na wierzchu jest dużo i myślę ,ze nic sie nie stanie jak później przebiorę mala .
A co wy o tym sadzicie?

Odnośnik do komentarza

Iwa - ja rodziłam naturalnie, Miłosz miał 3,5 kg, nie byłam nacinana, pękłam tylko troszeńkę - 1-2 szwy. Nie mam problemu z seksem i po porodzie dość szybko doszłam do siebie. To ważnym jest, żeby po porodzie SN nie czekać za długo z seksem - mimo jakiegoś dyskomfortu ( nie mówię o silnym bólu ) bądź braku ochoty na zbliżenia.. warto pomyśleć wtedy też o mężu i nawet się lekko przekonać.

Co do nacięcia warto takie rzeczy zawrzeć w planie porodu czy chcesz być nacinana czy nie, czasem kiedy dziecko jest większe, lepiej być naciętą niż aby pękło niekontrolowanie.
Nie wiem jak wygląda sytuacja Twojej koleżanki ale z tego co piszesz coś jest nie tak i powinna domagać się konkretniejszych badań i informacji.

Kasia - ja też bym walczyła o prawidłowe informacje na wypisie

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Kaska ja bym.jednak sama tam nie.poszla lepiwj idz z mezem bo.ciebie.moga zbyc,walcz o swoje kobieto,sama mialam nie raz przeprawy z lekarzami I dopoki nie pysknelam I rabanu nie.narobilam to nic nie uzyskalam,
W drugiej ciazy lezalam na sali z dziewczyna,ktorej syn tez nie przybieral na wadze z ta roznica ze on wazyl wiecej w 34tygodniu 2300g I tak trzymali ja do konca 36tygodnia,mlody urodzil sie z waga 2700g a pamietam dokladnie bo do dzis utrzymuje kontakt z ta dziewczyna ot taka przyjazn z patologi ciazy:)dzis mlody ma 6lat I nigdy bys nie powiedziala ze takie komplikacje byly.
Wierze ze u ciebie tez bedzie wszystko.ok I trzymam kciuki za was tylko sie.im nie daj idz z mezem bo sama sie zdenerwujesz I jeszcze urodzisz wczesniej a jak maz bojowy to bardzo dobrze niech.ich postraszy.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Karri a czy ta koleżanka miala szybciej zakonczona ciaze? Robili jej usg i co ile? Jeśli pamiętasz to bylabym wdzięczna za informacje . I czy indukowali czy zrobili cc. Takie informacje mi sie przydadzą,bo w necie praktycznie kazda kobieta ma szybciej rozwiazywana ciążę a u nas lekarze sie do tego nie kwapią.

Zobaczę jak po jutrzejszej wizycie,co powie lekarz. Na pewno nie wrócę do tego szpitala "na obserwacje" ,bo leżeć mogę w domu i to nawet z mniejsza ilością nerwów niz u nich . A tak zapewne by bylo ,ze lezalabym z 2-4tyg po to żeby robili usg co 2tyg i sprawdzali czy mala urosla a po to mogę na usg jeździć co 2tyg do swojego lekarza i wysypiać sie w swoim lozku.
Maz dzis rozmawial z Milenka żeby posiedziala jeszcze troszkę i żeby rosla szybciutko co bd mogli ja zabrać normalnie do domu i opowiadam jej o Laureni i ze na nia czekamy. Az mi lży polecialy. Widać po nim ,ze jest przybity ta sytuacja . Ehh oby wszystko skonczylo sie dobrze

Odnośnik do komentarza

Sorki ale nie wiem która pytala o nacięcie krocza, jestem rozkojarzona.
Ja mialam przy pierwszym porodzie.
Tyle ,ze u mnie mala zaczela sie pchać jak mialam 2cm rozwarcia, rozerwala mi wszystko w środku , nacieli mi krocze żeby je uratować. Mialam badanie ze stwierdzeniem 2cm rozwarcia a po 10min mala byla na świecie ,także szybka akcja. Dzięki nacięciu uratowali mi pochwę. Bardzo ladnie mnie zaszyto , dostalam nawet jeden szef gratis aby bylo potem ciaśniej he he dobe po porodzie nie bolalo mnie krocze a jedynie siniak przy wargach i denerwowaly szfy. Z seksem musieliśmy poczekać dluzej ,bo 10tyg zanim w miarę się wszystko pozrastalo w środku.
Proponowalabym aby kolezanka poszla do jakiegoś porządnego fachowca z dobrym usg aby sprawdzil co tam sie dzieje .
Ja na kontrole chodzilam srednio raz na 2mies aż do drugiej ciąży . I tez czekalam az macica bd gotowa na drugie dziecko .
Także uważam ,ze trzeba by to bylo skontrolować ,bo tyle czasu to juz wszystko powinno być zagojone.

Odnośnik do komentarza

Kasia jak ja przyszlam na oddzial to ona juz byla,lezala na patologi ale usg jej robili co drugi,trzeci dzien w zaleznosci ktory lekarz mial dyzur bo bylo dwoch z taka pistawa olewcza(na szczescie zostal jeden juz olewajacy),porod miala indukowany w skonczonym 36tyg.ale maly juz wtedy ani grama nie przybieral wedlug usg.poza brzuszkiem mamy normalnie przybieral na wadze I sie rozwijal,teraz jak ktos nie zna tej historii to w zyciu sie nie domysli ze cos z nim nie tak bylo podczas ciazy.

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka idź z kimś w razie czegoś będziesz miała świadka. Trzymaj się dzielnie.
Iwa ja miałam tak nacieli mnie i mimo to peklam po pupę. To prawda czuję się taką jakby grudke przez 3 lata jak kucalam. Mnie zszywali przez 1.5 godziny A córka wazyla 3.5 kg także nie wiem dlaczego aż tak bardzo mnie rozerwalo. Seks po 3 miesiącach. Pierwszy raz to tak jakbym dziewictwo znowu traciła tylko ból większy. A później już trochę lepiej.
Ja też koszule mam 3. Zobaczymy czy aż tyle się przyda.
Catya to dokładnie mamy takie same terminy hehe. Ile waży twoją niunia?
Wiecie co mnie dziwi, ze moją gin nie kazała mi już do niej przyjeżdżać. Czy to normalne?

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Ja 12lat temu wiedzialam cale nic na temat nacinania krocza i szczerze nie pamietam nawet czy mialam naciecie czy peklam ale mialam kilka szwow ktore sciagala mi polozna w domu.pamietam ze balam sie sexu przed uplywem 6tyg ale jak minely to bylo wsxystko ok,zero bolu.
A gdzies w tv niedawno uslyszalam pewnie w jakims serialu:popros lekarza po porodzie o dodatkowy szew to maz bedzie zadowolony.usmialam sie z tego:))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Milutka czestosc wizyt chyba zalezy od lekarza,moj tez mi juz nie kazal przychodzic z tym ze ja ide podczas jego dyzuru na ktg w szpitalu no I zawsze moge do niego zadzwonic nawet o poznej porze I mnie przyjmie(raz mnie w sobote wielkanocna przyjal a w ciazy nie bylam,ba wtedy jego pacjentka nawet nie bylam ale krwotoku dostalam a u nas w szpitalu od razu na 3dni zatrzymuja.jak.sie zglosisz na ip,pojechal swoim samochodem po zastrzyki do szpitala dostalam wtedy 5na raz w posladki I leki na recepte ale przeszlo no I za wizyte skasowal normalnie a nie jakos dodatkowo)
Co do szycia podczas sn to mnie podczas pierwszego porodu sami nacieli ale w srodku popekalam,na szczescie jakos zle nie bylo,bardziej balam sie zrobic w wc opcje.nr 2 niz uprawiac sex:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Jaankaa, Olta i Catya - dziękuję za odpowiedzi. To już nie panikuję, że coś leczyć mam na cito ;) Antybiotyk to nic strasznego - byleby zdążyli podać..
Kasia - tak sobie myślę, że nikt tak o nas nie zawalczy jak mąż. Też uważam, że tu potrzebny jest świadek. We wpisie nie ma nic pewnie trochę "za karę", że zrobiłaś coś wbrew ich radom. Tak myślę - bo druga myśl to taka, że ktoś, kto go robił nie miał pojęcia, jakie działania były podejmowane.. Czasami trzeba z pyskiem - nie wiem jednak, czy potem bym chciała wracać w to samo miejsce rodzić.. Bo ja to pewnie bym spaliła wszelkie mosty - w swoich sprawach nie grzeszę dyplomacją z powodu nadmiaru emocji ;) A jak pisałaś - nie bardzo inny szpital wchodzi w grę..
Milutka - na pewno to dziwne, że nie masz przychodzić - pod koniec ciąży to co dwa tygodnie. A jak końcówka - to i co tydzień babeczki latają. Ale może tak u Ciebie wszystko ok, że nie ma wskazań ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamusie. Ja po wizycie. Jestem w szoku bo Hania przybrała przez miesiac 1100g a ja 3 kg :p masakra... Wazy juz 2780g. Usg pokazuje termin na 10.09 :p chyba powinnam sie pomału szykować bo Hania moze zechce wczesniej wyjsć ze względu na swoje gabaryty :D ułożona w dalszym ciagu główka w dol. Wszystko jest w porzadku :) wyglada na zdrowa dziewczynkę ;) bardzo sie ciesze ale zaczynam sie martwic ze nie poradzę sobie z porodem naturalnym takiego klocuszka :p

Odnośnik do komentarza

Maaag ale ci zazdroszczę (pozytywnie) . Masz termin z om po mnie a dzidzie prawie 2razy większa,szok . Oby tak ladnie rosly wszystkie jak do tej pory , jakoś sobie poradzicie z sn a w razie wu zrobią wam cc jeśli dzidzius mialby być spory. Tylko ubranka zmieńcie na 62he he
Fajnie sie czyta takie informacje. Mam nadzieje ,ze będę mogla Wam jutro tez cos dobrego napisać a nie tylko smęcić.

Odnośnik do komentarza

Maaag super ze wszystko dobrze waga piekna.

Moj wazy okolo 3200-3400 teraz pewnie. Wiec tez nie maly. Wagowo jest 2 tyg do przodu.

Zeby ograniczyc nacinanie powinnysmy cwiczyc miesnie kegla.. Ale ja w tej ciazy zaniedbalam temat :/
Szczesciara ja bym sie chyba upomniala.. Ja dIa bylam na badaniach tzn chcialam ale w koncu odpuscilam jak zobaczylam ze warto kilejka na 1,5 h ale jak weszlam i zapytalam gdzie rejestracja to starcza pani powiedziala do mnie ze pobieranie i rejestracja to jedno a koniec KOLEJKI jest oooobtam na zewnatrz....
Ja tez uslyszalam od mojej lekarki ze juz nie musze przychodzic ale wiedziala ze hestem pod opieka poloznej z tego szpitala a do poloznej chodze 1 w tyg. I robi mi ktg i bada.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Maag - super wieści :)
Pewnie te różnice w częstotliwości wizyt biorą się z tego, że w przychodniach jest opieka położnych. Ja chodzę na NFZ, ale to jest praktyka jednego lekarza. I nie byłam jeszcze nigdy na KTG ani nie badała mnie położna ;) Nawet lekarz o tym nie wspomina. W każdym razie warto wiedzieć, że jest ok na bieżąco - w ten czy inny sposób - nieistotne ;)
Powodzenia na jutrzejszych wizytach :) U mnie w planach wizyta na porodówce w ramach SR. Nie mogę się doczekać - rzadka okazja tam pójść z przewodnikiem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka ja bym wzięła męża po porodzie z Oliwka nie mogłam się dogadać z ordynatoren noworodków bo lezalysmy dwa tyg w szpitalu a jak wysłałam męża do niego to zaczął być dla mnie miły i w ogóle się zmienił chyba się przestraszył heheh
Maaag no to piekna waga Hani hihi niech rośnie dziewczyna. Ja z ostatniej wizyty mam termin z usg na 20 września zobaczymy jak teraz wyjdzie hihi

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Maagg a gdzie tam w tak malutkim brzusiu miesci si taka dziewcxynka;)) ciesze, sie ze Hania zdrowa.
Dzisiaj ja mam wizyte moj mezczezna tez pokazny w 36tyg waxyl 2900:) wiec jestem ciekawa jak dzidiaj waga pokaze;)
U mnie ostatnio wizyty co 2tyg, ale akurat z tego sie ciesze, bo pod stala kontrola jestem, tylko ze podwojny wydatek no prywatnie chodze ;)
Dzisiaj dostalam nad ranem takiego skurczu, ze maz przestraszony wstawal wiezv do szpitala bo myslal ze rodze;) oj zbliza sie juz ta godzina 0 wielkimi krokami :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kaska walcz o swoje prawa i swojego dziecka. Chory system w tym kraju. Ja wierzę, że Twoja maleńka urodzi się zdrowa. U nas w rodzinie nie tak dawno urodził się Staś w 35 tygodniu przez cc. Od 30 tygodnia nie rósł na wadze, ale wszystko było prawidłowo rozwinięte. Lekarze zdecydowali się na wcześniejsze rozwiązanie, mały ważył 1800, 2 tygodnie był w inkubatorze. A teraz rośnie jak szalony. Więc bądź dobrej myśli!

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...