Wrześnióweczki 2016

[Iwa27]

Agnes, spotkamy sie na szkole rodzenia to zobaczysz, że nie ściemniam, w udach 6 cm mam więcej niż przed ciąża. No i mam drugi podbródek, wyglądam jakbym miała wole ;-)
Ja dla siebie jeszcze nic nie ogladam, rozglądam się tylko za rzeczami dla maluszka. Ale tylko ubrankami, a to przeciez jeszcze mnóstwo innych rzeczy trzeba kupić.

[Gość Jankaa]

Charlotte, ja mam rogala do karmienia i bylam b. zadowolona. Teraz kupilam poduszke do spania w ksztalcie litery C z Motherhood i jestem zachwycona. To i to kupilam uzywane na olx. Tylko jak wlozylam te wielka poduszke do pralki, to tak zaczelo skrzypiec, ze maz kazal natychmiast wyjmowac. Nastepnym razem upiore w wannie i obcieknie na balkonie.
Ale tak na dobra sprawe, to jak juz sie kupi te poduszke do spania, to ona tez jest rewelacyjna do karmienia i rogala juz nie potrzeba.

[Gość Jankaa]

A i do szpitala super jest miec po naturalnm porodzie taka poduszke do siadania z dziurka. Mi uratowala zycie:-) To taka oponka, ale przynosi ulge w bolu.

[jureczka]

ja tez mysle o tej oponce

[GreenRose]

Ja zaczęłam przeglądać olx, może trafie na jakieś fajne ciuszki dla dziewczynek :) Chciałabym wszystko nowe no ale wiadomo

Ja mam poduszkę do spania i karmienia od tygodnia i jest super! Takiego rogala na 170cm kupiłam, bo przy dwójce wydaje mi sie że będzie bardziej praktyczny

[Gość Jankaa]

GreenRose, ja to juz bez tej poduchy sobie spania nie wyobrazam:-) Fajne jest to, ze mozesz zarzucic sobie na nia noge, a ona Ci nie mowi ''Kochanie, zabierz noge, bo mi za goraco":-)
A do karmienia Blizniaczek a pewno sie rewelacyjnie sprawdzi:-).

[jureczka]

ja tez mam 1,70cm :P jest super funkcyjna, dzis przyszła mi poszewka do niej mam nadzieje ze bedzie dobra bo to innej firmy....
co do ruchów to ostanio Wiki mnie mocno kopnęła wgl mam wrażenie ze ona nigdy nie spi

[maaaaaag]

Tez zamierzam kupic ta poduchę w kształcie litery C ale to za miesiąc bo w tym juz sie spłukalam z kasy praktycznie :p a ból pleców jeszcze nie doskwiera az tak bardzo. Pochwale sie wam moim brzuszkiem w koncu cos ruszył hihi ;)

[padme]

Maaag fajny brzuszek i idzie do brodu jak burza ;))))
Charlotte, ja tez 58,5 a zaczynałam od 51,3 ;)))

Iwa pytałaś kiedys o picie na zwiększenie ilości wód płodowych. Otóż mi lekarz wręcz kazał pic ponad 2 litry wody dziennie, bo teraz jeszcze wodą mozna nadrobić ilości w brzuchu. Od którego tygodnia pod koniec ciąży wód płodowych ubywa i wtedy juz nie mozna uzupełnić ich piciem.
W każdym razie mi ładni poziom wód wzrósł a miałam mało o lekarza kręcił nosem, a teraz na połówkowych mnie pochwalił ;)

[Mindtricks]

Maag, no widzę że ruszyło, najpierw kopniaczki a teraz wyczekany brzusio, a za dwa dni pewnie i płeć:)Wiesz może gdzie u nas można znalezc jakis szmateks z fajnymi dzieciecymi ciuszkami?Bo ja byłam w 3 w pobliżu domu ale tam nic kompletnie, albo mega sprane.
Jutro jadę do rodziców to może w mniejszym mieście szybciej coś znajdę, bo jak Emi była mniejsza to tam faktycznie cuda były i wracałam obładowana z ztakich łowów:)Teraz chcę kupić cos w rozmiarach od 68 w górę(no chyba że z metką, nowe)bo jakoś takie ubranka dla noworodka 56-62 traktuję jako bieliznę, a tego w życiu bym nie kupiła w lumpeksie.co innego jakies dresiki, bluzy dla wiekszego bobaska.Przeglądałam strony internetowe z ubrankami, ale zazwyczaj jest tak, że na jednej stronie pasują mi 2-3szt. tylko więc bez sensu płacić za wysyłkę 10zł.więc póki co nadal kupuję w stacjonarnych po 1 sztuce która naprawdę wpadnie mi w oko.Poza tym bawełna bawełnie nie równa i jak mam pomyśleć że potem będę to odsyłać to tracę chęci.Ostatnio jak zamówiłam sukienke ciążową w c@a to więcej było załatwiania ze zwrotem i czekania na zwrot pieniedzy niż to warte.
Jureczka, myślę, że taki must have do szpitala typu koszula i szlafrok powinnyśmy mieć juz przygotowany w razie czego.Wiem to po moim ostatnim nagłym pobycie w szpitalu, że jak mąż dostaje zlecenie kupienia takich rzeczy to wpada w popłoch.Ja kupiłam taki zwykły bawełniany szlafrok z rękawem 3/4 bo na połóżniczym i noworodkach panują tropiki:)
Moja Lila też non stop szaleje, jakbym co najmniej połknęła króliczka z reklamy duracell:)
A taka poduszka "z dziurką" po porodzie naturalnym super sprawa, nie trzeba siedzieć bokiem na jednym pośladku;)

[GreenRose]

Maag piekny brzuszek :) jak ruszyl to teraz zobaczysz, z każdym dniem będzie większy Ja jak patrze na swój to się czasem zastanawiam kiedy on tak urósł :P

[Iwa27]

Ja dla siebie czasami kupuję w szmateksach, ale to okazjonalnie. Jednak dla noworodka to jakos nie mam przekonania zeby kupic w ciuchu, jak będzie dziecko większe to tak, ale wyprawkę wolę miec nowiutką. I nie kupuję ubranek na 56 tylko na 62, te na 56 wydaja mi sie strasznie malutki i waskie, a wiadomo ze jeszcze pieluszka dochodzi.
Poza tym to sama radość chodzić na zakupy dla maluszka, a w tych ciuchach to chyba umarłabym z braku tlenu i tego zapachu. Może wydam więcej pieniędzy,ale tak długo czekalismy na malenstwo, że nie mam zamiaru oszczędzac na dziecku. znalazłam też fajna stronke, ceny atrakcyjne i sklep ma bdb opinie. http://www.mamitati.pl/

[Milutka86]

Dziewczynki rzeczy polskie na allegro widziałam nie sa mocno drogie. Dla noworodka też wolę nowe. Jak będzie miało koło roczku to też będę szukać. Bo można super rzeczy kupić.
Iwa moja córka jak się urodziła to miała 56 cm długości i te na 56 były dobre nawet nieco luźne

[Robyn993]

Chyba mnie żle odebrałyscie...
Mi porostu chodzi o to że ja na wszystkie ciuszki dla malucha nie bede wydawac kupy kasy..( na te po domu do jedzenia do zabawy) chyba kazdy tak zrobi..chyba ze kogos stac i nie martwi sie pod koniec miesiaca to jak najbardziej:)
Oczywiscie ja chce nowe jak najbardziej ale to tylko na wyjscie ze szpitala jak połozna bedzie przychodzic , na wyjscia pierwsze, czy na odwiedziny i do spania... reszte w uzywanych do karmienia itd bo mnostwo ciuszków sie brudzi dziennie a szkoda załozyc nowe body do karmienia.. 5 razy dziennie czy ile tam bedzie potrzeba...
Jezeli wypiore uzywane ciuszki od znajomych(w dobrym stanie nie poplamione) to nie mam o co sie bac reka dziecku nie odpadnie:) to samo z grosikami... wystarczy patrzec co sie kupuje tzn miec oko:)

[Moli00]

Robyn993 ja mam takie samo zdanie jak ty
Szkoda nowych bodziaków po domu :)
a poza tym nie wiem może zależy od szmateksów ale tam gdzie ja chodze do dwóch w sumie u mnie w mieście, naprawde nie śmierdzi nic a nic, a ciuchy są rewelacyjnie, córcę kupuje praktycznie wszytsko teraz, opróc wiadomo butów, bielizny a tak to rewelacja ja jestem bardzo zadwowolona.
Ostatnio zaplaciłam 20 zł, kupiłam kilka par bodów po 1, albo 1,50 nowiusienkie spodenki i jeszcze córeczce dwa sweterki śliczne :)

[jureczka]

mi brak pajaców i spioszków teraz :) ogolnie spełniam swoje marzenie :) co do rozmarów bede miałam 7 szt bodów na długi rękaw w rozm 56 i dwie szt pół śpiochów reszta kupuje w rozm 62 :) dziewczyny a mysłałyście nad b. istotna sprawa? rodzimy we wrzesniu i z pogodą róznie. Co kupi na wyjscie ze szpitala na kombinezon za ciepło

[MałaMi25]

Witam dziewczyny;) Iwa, Maag piekne te wasze brzusie:) obys Maag dowiedziala sie co nosisz pod serduszkiem;*
Co do szmateksow tez sporo rzeczy tam kupuje, powiem wam ze sporo jest jeszcze z metkami, wystarczy wyprac, wyprasowac i jak nowiuskie:) moj syneczek ostatnio na usg spal 'na skarbonke':) glowka do tylu, a jak pani gin probowala go poruszac to kustykal mnie z glowki:) a bylam pewna ze to kopniaczki z nozki;)

[Robyn993]

Moli> u mnie tez sa dwa lumpeksy/grosiki w jednym to baby kupuja hurtowo bo jest duzy ale własnie: troche smierdzi i ciuchy sa nie ktore tak dziurawe zniszczone ze trzeba patrzec co sie bierze ale na dziale dzieciecym mało kiedy znajde cos dziurawego predzej uplamionego..oczywiscie jeszcze nic malusiego nie kupywałam tam narazie sie ogladam..
a drugi lumpeks to naprawde taki skromny ale kobieta ktora go prowadzi chyba te ciuchy pierze i prasuje.. wszystko idealnie na wieszakach wisi czy jest poprzypinane.. bez metek bo przewaznie ciuchy an wage ma a we wtorki za 1 zł wszystko.. ostatnio dostała bardzooo duzo rzeczy dla dzieci małych dużych super..ale ja jeszcze nie wiedzialam jaka płeć i jakoś tak cieżko byłomi co kolwiek wziąść..jutro chce tam isc na otwarcie:) wiec jak cos upoluje fajnego to sie podziele zdjeciem i same stwierdzicie:) czy czasem nie warto:)

[Robyn993]

wrzesień poród i wyjscie to mnie tez ostatnio za niepokoiło choc czasu jest a jest..
Sama niewiem pogoda bywa różna nie ma co się nastawiac na pogode ktora przepowiadaja juz teraz i kupic co kolwiek bo niewiadomo co matka natura wymysli:P
Ja tak mysle ze kupie ten zwykły zestaw wyjsciowy body geterki kaftanik itd itd.. a gdyby było zimniej juz to chce taki kombinezon nie ocieplany ktory go otuli ale nie zagrzeje.. i musze sie za takim poogladac..bo i tak i tak tylko kilka sekund bedzie na dworze bo ze szpitala wskoczy do autka:) a ze szpitala mamy 5 min drogi autem:)

[jureczka]

a moj mąż tylko o sukieneczkach mysli hahaa :) ja dalej jestem zdania ze wole nowe na poczatek :) oczywiscie fajnie, że dostanę duzo ubranek od koleżanki szwagierki :) kazdy ma tam inny stan finansowy nie wnikam:) i nie neguje:) ale nowe to nowe nie kosztuje to majatku :) przed ciążą wydawałam 30 zł dziennie na papierosy :) teraz te pieniądze idą na dziecie me:)

[jureczka]

ja widziałam taki polarowy jesien wiosna. I chyba kupie. Ja gdzie bym nie rodziła to i tam dojeżdżam ;p kocyki sa fajne w pepco po 20zł :)

[Mindtricks]

Milutka86

Dziewczynki rzeczy polskie na allegro widziałam nie sa mocno drogie. Dla noworodka też wolę nowe. Jak będzie miało koło roczku to też będę szukać. Bo można super rzeczy kupić.
Iwa moja córka jak się urodziła to miała 56 cm długości i te na 56 były dobre nawet nieco luźne

Moja miała 55cm i ważyła 3800 i też spokojnie nosiła najpierw 56.Nie jest dobrze jak maluszek ma za luzne ubranko bo np jak macha nóżkami to one mu sie plączą w tych luznych pajacykach i tez nie jest mu wygodnie, nóżka powinna być cała w nogawce a nie pośrodku śpiochów(jak jest podkurczona)

[Robyn993]

ja przed ciaza tez paliłam imprezy itd.. teraz gdy jestem w ciazy oczywiscie nie pale!
Ale i tez sobie nawet nie kupie nowego tuszu bo jakos nie jest to az tak do zycia potrzebne jak cos dla maluszka:) ogolnie sie nie maluje tzn puder fuidy cienie itd..bo cera sie niszczy fest od 2 lat jade tylko krem nivea czy jakis nawilzajacy i do tego tusz i toć wszystko i zero krostek syfów czy zmeczonej skóry..:) inne kobiety maja znow na odwrót kwestia cery:)
własnie czekam na wyprawke do łóżeczka ktora zamówiłam na projectbyalice za ponad 300zł i nie żałuje..ani grosza wydanego choc mogła bym pojechac tanszym kosztem w również nowe..
a co do ciuszków niewiem jak u Was ale u nas rodzina i znajomi jest bardzooo duza i wiem ze jak zaczna nas wszyscy odwiedzac to miesiaca braknie:) wiec tez i z tego powodu nie chce wydawac kasy na spioszki na zapas bo jak przyjda to beda wczesniej napewno sie pytac nas co nam potrzebne bo nie chca kupywac byle czego jak moze nam sie to powtorzyc bo ktos inny tez przyniesie takie cos ale w innym kolorze:)
teraz chce troche isc w strone pampersów.. przynajmniej ze dwie paczki kupic lepszych na sam poczatek.. a potem na dadzie z biedry bo sa nie drogie a dobre. Nie ma co patrzec na cene tylko ja jakosc:)

[Moli00]

Mindtricks no masz racje na moja Oliwkę tez były ciszuki te najmniejsze za duże, jak widze te malutenkie ciuszki to jak na laleczke i tez sie waham czy kupować no ale kilka sztuk trzeba mieć :)
Jureczka to raczej nie jest kwestia grubości portfela, tylko w moim przypadku oszczędności, oczywiście każdy kupuje co chce i gdzie, ja tylko uważam że bez sensu żebym kupowała body nawet za 10 zł skoro mam to samo na szmatach za 1 zl hihi i to z F&F, H&M czy reserved czyli dobre jakościowo i nie zniszczone

[AnkaAnka]

maaaaaag

AnkaAnka ciekawa jestem kiedy my zaczniemy zakupy dla Maleństwa. Mam nadzieje ze płeć poznamy w ta srode na połówkowych. Rodzę chyba najpóźniej z Was bo końcem wrzesnia. Po obronie mgr zacznę juz męczyć męża o wyprawkę :p czyli gdzies początkiem lipca

Mam nadzieję, że w czwartek się dowiem ;) Ale imię to wybraliśmy wczoraj w minutę. Potem jeszcze nacisnęłam, żebyśmy pomyśleli dłużej. No to myśleliśmy i została nadal Zosia. I póki co tak będzie, aż się nam coś innego nie objawi. Jeśli w czwartek się płeć zmieni - to na pewno nie będę się wyborem imienia martwić. Z moim mężem zanim dojdziemy do samochodu już będzie sprawa rozstrzygnięta ;)