Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Madzik złe rzeczy będą się działy...wiesz jestem wierząca, ale za dużą rolę odgrywają tu czarne kiecki... pedały gwałciciele i pedofile...
cóż Pisuary maja swoją złota myśl co do gwałtu "kobieta nie da facet nie weźmie" a to już gówno prawda...
Robią nam w kraju polska islamizację kobieta jest podludkiem czyms gorszym... smutne jest to, że to właśnie nasza P. też kobieta chce dla nas takiego losu...

Odnośnik do komentarza

Co do szczepień to ja na rotawirusa i pneumokoki będę szczepić, bo moja Tosia zaraziła się uwaga - w szpitalu! rotawirusem jak miała 13 m-cy, ordynatorka delikatnie mówiąc opierniczyła moją mame, która zasugerowała, że na oddziale chyba jest rotawirus (80% dzieciaków na oddziale wymiotowało i miało biegunkę, ja będąc z Tosią pochorowałam się, moja mama musiała mnie zastąpić, sama też się potem pochorowała), że to oszczerstwo.. wypisali nas do domu i w tym dniu Tosia zrobiła kupkę 30 razy.. leżała półprzytomna bez ruchu cały dzien i gdyby mnie to, że siedziałam przy niej i wlewałam w nią co pięć minut odrobinę wody to nie wiem co by było.
A co do pleumokoków, Tosia do 2,5 lat chorowała co dwa miesiące tak, że miała tylko gorączkę, nawet gardła nie miała czerwonego.. tylko gorączka do 40 stopni przez 5 dni.. i niczym nie dało jej się tej gorączki obnizyć, żaden antybiotyk nie działał. Zaszczepiłam ją na pneumokoki i przeszło jak ręką odjął.

Odnośnik do komentarza

Witajcie, szczepilam swoich chłopców na rota i na pneumokoki.wybrałam tez szczepionki skojarzone , nie było problemu chociaż starałam sie nie czytać o szczepionkach żeby się nie nakręcac. Dodatkowo szczepilam na menigokoki.Jaś odkąd chodzi do przedszkola co roku szczepionki jest na grypę i wkoncu skończyły się problemy ciągłych zachorowań. Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k6xc1hkce.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wltrd8ze9rhi8b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cru1dhlhz6jh4.png

Odnośnik do komentarza

karolicia
tak tylko że ja w szpitalu byłam z nerką a nie z nieprawidłową ciążą , lekarze mogli nic nie mówić ze względu na to że żaden nie jest prowadzącym ciążę , a ja nie pytałam czy dziecko jest zdrowe :( kość udowa w 14 tyg. ma norme od 14mm do 19mm czyli u mnie minimum 3 tyg. w tył

Powiem tak mi lekarz po moich przeżyciach w szpitalu powiedział, że bardzo dużo zależy od sprzętu i od osoby dokonującej pomiarów i tutaj na prawdę potrafią być rozbieżności. Sama to przeszłam i bardzo to przeżyłam, ponieważ bardzo mi odmłodzili maluszka. Na szczęście m 2 dni później miałam wizytę u mojego lekarza. On na spokojnie zmierzył po sprawdzał i powiedział, że jest w porządku. Na następnej wizycie rozmawiałam z inną dziewczyną(razem leżałyśmy w szpitalu) i okazało się, że usg robiła jakaś młoda lekarka z małym doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza

Esetka
Tesia nie denerwuj się :) Na pewno się doczekasz. Ja w pierwszej ciąży doczekałam się dopiero w 26 tygodniu ciąży, dlatego że miałam łożysko na przedniej ścianie macicy i która działała jak poduszka :) Za to później jak Młoda wsadzała nóżki między żebra, to aż mi dech zapierało :) Wszystko przed Tobą. Teraz pierwsze ruchy czułam już w 13tc, takie delikatne, a teraz już mocne regularne kopniaki, nawet już przez brzuch :) Spokojnie, daj Maleństwu czas na ujawnienie się, wierz mi mile Cię zaskoczy :)

Dziękuje za słowa pocieszenia gdzieś tam w podświadomości mam tą myśl, że muszę poczekać. Jutro kończy się dopiero 18 tydz. Poza tym wyczytałam, że jeżeli jest się trochę przy sobie to maluszka później czuć. Jednak mimo wszystko każdego dnia zastanawiam się czy wszystko jest w porządku.
Martwię się trochę ponieważ jakoś ostatnio mam kiepski nastrój. Zarobiłam się płaczliwa i jakaś zrezygnowana. Boję się, by nie była to depresja :( Od czasu kiedy nagle zmarł mój tata przed moim ślubem strasznie to przeżyłam i musiałam skorzystać z psychiatry. Często miałam nawroty dłuższe lub krótsze. Boję się by teraz mnie to nie dopadło. Całymi dniami jestem w domu. Z mężem różne mam relacje. Często czuje się po prostu zagubiona. Przed ciążą robiłam co mogłam. Zajmowałam się domem, remontami, ogrodem, pracowałam. Nie było, rzeczy, której bym nie zrobiła. A teraz muszę na siebie uważać, bo tak każe lekarz. Wiele rzeczy, nie mogę robić. Od mamy tylko słyszę, że ona cały czas pracowała. Boję się by to nie miało wpływu na mojego maluszka.
Przepraszam, że Wam tak marudzę ale może jak to napiszę to poczuję się lepiej.

Odnośnik do komentarza

Karolicia, mi sie tez wydaje że ktoś sie do tych pomiarów poprostu nie przyłożył,widzę jak robi to moja gin i czasami sobie zle kliknie i zle jej sie zaznaczy początek lub koniec i próbuje jeszcze raz(zwłaszcza jak bobo się rusza:)Tak jak piszesz, w szpitalu bylas z czyms innym a nie z nieprawidlowa ciążą więc nie skupili sie na pomiarach jak na prenatalnych czy lekarz prowadzacy ciązę ktory odpowiada za wszystko co z nia zwiazane tak naprawdę.do tego sprzet szpitalny czasmi pozostawia wiele do zyczenia i równie dobrze zdjecie usg można zrobić linijką.Ja byłam ostatnio w medicor i jak poprosilam o zdjecie to doktor powiedziala ze sa ciecia w budzecie i....wydrukowala mi zdjecie wielkosci legitymacyjnego.A pamietasz moj przypadek z obrzekiem, gdzie jeden lekarz zaznacza go na zdjeciu a drugi ogladając je dziwi sie o co chodzi...Głowa do góry.Ajeśli ma ci to spedzac sen z powiek to albo skonsultuj wymiar tel ze swoim gin albo podejdz do niego na usg.Ja nawet nie mam pojecia jakie mamy FL.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Jureczka, nie ma sie co denerwować, zobaczymy jaki bedzie finalny projekt ustawy.Przykre jest ze u nas "specjalistami" ktorzy tworza te ustawy sa parlamentarzysci(często z wyksztalceniem z innej bajki) i księża.Czasami robią w mediach (sorry za kolokwializm) tzw.gówno-burzę.Co do in vitro kazdy ma swoje sumienie, nie jestem przeciwna ale na pewno nie powinno byc w naszym kraju refundowane.

Iwa-super sukienka, myślę że jak na wiosenn0-letnią stylizacje to idealna.
Tesia-ja bardzo przezylam strate córeczki i bez psychologa by sie chyba nie udalo wyjsc z tego marazmu, tez balam sie stanow depresyjnych.wazne jest zeby znalezc sobie zajecie, moze optymistyczne książki, własnoręczne cotton balls,jakies robótki ręczne dla maluszka albo cos innego co lubisz

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Iwa - sukienka piękna, nie krępuj się w ogóle! W sam raz na majowe wesele :)

Tesia - też miałam takie dołki, szczególnie na początku. Dużo czytałam na ten temat i radzę Ci skorzystać z pomocy specjalisty żeby nie dopuścić do rozwoju depresji. Współczuję Ci że brakuje Ci wsparcia. Też czasami się tak czuję. Zwolnienie to czas dla Ciebie żeby odpocząć i przygotować się na to co nas czeka, musimy się też wiele nauczyć. Jeżeli ktoś pracował to jego sprawa. Ale czytałam sporo na ten temat i pracodawcy i tak nie doceniają, jak po roku macierzyńskiego wracasz do pracy to już nikt nie pamięta czy w ciąży pracowalas.... Ja tez musiałam zrezygnować z pracy i owszem też czasem mi źle z tego powodu ale tłumacze sobie że to czas dla mnie i potem już nie byłoby okazji żeby przygotować się do macierzyństwa.

Karolcia- nie martw się na zapas! Skontaktuj się ze swoim lekarzem prowadzącym, on pewnie miał już takie przypadki błędnych pomiarów i Cię uspokoi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu współczuję Ale najważniejsze, ze wszystko z dzidzia dobrze. A gdzie bolał Cię brzuch?
Karolcia spokojnie dziecko rozwija się swoim już trybem. Ale jak Cię to martwi to się upewnij swojego lekarza.
Iwa sukienka świetna. Ja na wesele też chciałabym coś w kwiaty A to już w przyszłą sobotę. Więź zamierzam iść na łowy do sklepów.
Farasza trzymam jutro kciuki za Twój dzień, abyście do końca życia byli w sobie zakochani jak właśnie w dniu ślubu i szanowali się wzajemnie.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...