Wrześnióweczki 2016

[Agaa33]

charlotte

Agaa33 kciuki zacisniete i nie puszczam dokad nie powiesz, ze wyniki sa dobre ;)*

Dziękuję :-* :-* :-*

[eosia]

Ja tez myślę o Wisience, może się odezwie do nas , nadal trzymam kciuki żeby wszystko okazało się nieprawdą ehh

[karola2016]

Dziewczyny a jakie macie nastawienie do zapinania pasow samochodowych??zapinac czy lepiej nie???

[maaaaaag]

Dziewczyny gratuluje Wam wynikow i zdrowych dzieciątek :) nie powiem ze po cichu Wam zazdroszczę ze juz znacie płeć i to Że wszystko w porzadku z Maleństwami. Ja juz od mirsiaca nie widziałam Niuniusia i bardzo sie martwię czy jest wszystko w porzadku. Ale juz niedługo wizyta ;)
Ja jestem całkiem zielona jeśli chodzi o te wyprawki, wózki, butelki itp. Dlatego bede Was dokładnie czytac i pytać w razie potrzeby :)
Rownież mysle o Wisience...

[maja168]

Ja zapinana pas nisko pod brzuchem. Z dwojga złego lepsze to niż wylecieć przez szybę

[maja168]

O kurcze ucielo posta po buzce; ) :p Moje koleżanki nie zapinany ale wydaje mi się ze poprostu trzeba zapiąć odpowiednio nisko. Są też te specjalne adaptery i chyba któraś pisała ze można je wypożyczyć. ..

[Milutka86]

Dziewczynki mi mój lekarz mówił, żeby zawsze zapinac pasy. Bo sie o to pytałam hihi. U mnie za oknem narazie piękne słońce. A ja wstałam niestety z bólem głowy.

[Moli00]

Aga bedzie dobrze na pewno :*
Wizyty udane tylko sie cieszyć

[Szczęściara09]

Ja tez zapinam chociaż mnie denerwują i cisną

[Moli00]

Mi tez ucielo posta...
Pisalam ze tez myslalam o Wisience i przez ta sytuacje z nia martwie sie swoimi polowkowymi. Zreszta i tak byn sie martwila tylko ze ona dosc pozno sie o tym wszytskim dowiedziala

[Moli00]

Ja po mieście jak jezdze nie zapinam, chyba ze sie wybieram w dalszą trase to tak

[charlotte]

Dzien dobry dziewczynki, ja już w pracy ;/ torche zaspałam dzisiaj, bo mam straszny problem ze wstawaniem wcześnie rano.. yhh..
Wiecie co, zastanawiam się co u Karolici.. ostatnio co się odzywała to miała jakieś bóle i problemy z układem moczowym, no nie? Mam nadzieje, że u niej ok..

Dziewczyny poradźcie mi.. mąż mnie namawia, żebym poszła na urlop.. W sumie bym poszła tylko boje sie, że w domu zwariuje.. Jestem juz troche zmęczona, nie ograniam tak jak przed ciążą.. poza tym mam jeszcze do pisania ta prace magisterska i w sumie tego nie robie, bo nie mam czasu.. juz tak sobie myślałam, że poszłabym z końcem maja.. jak dajecie rade w domu?

[Farasza]

Idź na urlop :) Piękna wiosna, czas dla siebie, tyle książek do przeczytania :) Marzę o tym, ale przy własnej działalności to nierealne :) Ale gdybym mogła, byłabym na urlopie :)

Ja z moim Maleństwem mamy połowinki, zaczynamy 20 tydzień :)

Od dwóch dni dopadł mnie stres, który potrwa do 1 maja, do ślubu :) Stosuje terapie śmiechowe i relaksacyjne, żeby Małej nie zaszkodzić, ale stres i tak jest. Niech będzie już PO, chcę skupić się na ciąży! :) <3<br />
Pozdrawiam Was wszystkie :)

[GreenRose]

Farasza gratulacje, polowa już za Tobą ;)

Mi z ogarnianiem domu pomaga zawsze mąż, nawet jak w ciąży nie byłam, więc nie mam tak źle:P zwłaszcza, że zwykle on gotuje a teraz to nawet sprzątać mi za bardzo nie pozwala jak widzi :P

A co do pasów to ja ostatnio przestałam zapinać. Dziwne uczucie bo już taki odruch sięgania po pas zostaje ale jest mi zdecydowanie wygodniej i nic nie uciska brzuszka.

[charlotte]

Mi maz tez pomaga, robi zakupy (ja w ogole nie robie) i ugotuje, zdejmie pranie, jak poprosze to odkurzy i umyje podlogi itp.. zreszta ja lubie zajmowac sie domem. Tylko chodzi mi o samo przebywanie w wiekszosci czasu w domu.. po prostu sie boje, ze bede tym zdolowana..

[maja168]

Charlotte mam ten sam dylemat, boje się ze w domu zwariuje :/

[IwonaK]

Cześć dziewczyny :) ja tez zapinam pasy w samochodzie, a co do smoczków, butelek itp tez jestem zielona, i myśle ze jakoś wspólnie damy radę :) ja ostatnio czytam fora/ blogi dziewczyn które już urodziły i to jest istna skarbnica wiedzy :) np bardzo zachwalały smoczek Avent Soothie :)

[jureczka]

Cześć nie było mnie długo. A więc chce się chyba pożegnać z wami.

[IwonaK]

Charlotte i dziewczyny które jeszcze pracujecie i macie możliwość pójść na L4 ja na pewno polecam. Jestem teraz w domu, nigdzie sie nie spieszę, nie stresuje sie, mam własny rytm dobowy (jeżeli chce mi sie spać to poprostu sie kładę) mam czas na czytanie książek, pózniej już tyle tego czasu nie będzie. Dziewczyny to jest nasz czas, mamy do tego prawo :)

[IwonaK]

Jureczka co sie stało? :(

[jureczka]

Nic, dziecię zdrowe dziś dało znać o sobie. Czuję, że nie pasuję do was macie swoje tematy.

[karola2016]

Hej dziewczyny;)jureczka co sie stalo??ja osobiscie pasow nie zapinam bo mnie cisna a i boje sie ze malenstwo gdzies uciska duzo czytalam ostatnio bo za jakis czas wybieramy sie na wakacje i mam straszny dylemat z jednej strony ciaza jest ciagle zagrozona i boje sie ze ucisk na brzuch spowoduje ze malenstwo nie bedzie mialo odpowiedniego dotlenienia a z drugiej strony przy wypadku (odpukac oby nic takiego nie bylo)lepiej jest zapiac te pasy...

[IwonaK]

Jureczka ale mnie wystraszyłas :P fajnie ze czujesz już ruchy, tym ze nie nadążasz za tematami na forum zupełnie sie nie martw, dziewczyny tutaj bardzo dużo piszą i wystarczy nie przeczytać jednego dnia i już sie wypada z tematu :)

[karola2016]

Zaczynam sie martwic rano zawsze malenstwo dawalo znac ze juz wstalo a od kat wstalam nie rusza sie nawet po sniadaniu nie wiem co sie dzieje z nim/nia martwie sie ze cos jest nie tak:(

[Mindtricks]

Charlotte,Maja,ja poszlam na l4 bo mialam taka sytuacje w pracy jak dryas,czyli presja i stres,poprzednia ciaze strscilam wiec potem sobie powiedzialam ze nigdy wiecej narazania na stres.Ale jesli wy macie fajna spokojna sytuacje to wiem ze wybor trudny.bo niby spokojny tryb zycia w domku,wizyty w bibliotece raz w tygodniu-wreszcie jest na to czas,placimy skladki wiec nam sie to nalezy bez wyrzutow.poza tym korzystanie z pogody!Ale z drugiej strony taka monotonia zabija i uwstecznia,zawsze sie dziwilam kobietom ktore rezygnuja z pracy i zajmuja sie domem.Moja Emi juz jest duza i czesto po szkole leci na podworko i jest tam do wieczora,ma swoich znajomych a rodzice sa dobrzy nmonotonia;)maz tez w pracy,zazdroszcze mu bo u mnie taka monotonia.mysle ze jak mlodsze dziecko w domu to warto sie tym bardziej zatrzymac i poswiecic max czasu przed ta wrzesniowa zawirucha;)