Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Karola nie martw się na zapas, jesteś w dobrych rękach, na pewno wszystko wróci do normy.
Ja dziś znów szalalam z mężem na zakupach, ale kupiłam w końcu trencz wiosenny, buty i nowy biustonosz. Jestem bardzo zadowolona. A teraz chwila odpoczynku i wybieramy się nad zalew pospacerowac. Słońce jest cudowne!!

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny !:) przede wszystkim : Karola trzymaj sie i nie dawaj sie ! Na pewno niedługo wyjdziecie:)
Chwile mnie nie było wiec musiałam nadrobić zaległości w czytaniu. Jeśli chodzi o wizytę: nie nialam usg co mnie bardzo zasmuciło ale moj ginek uważa ze im mnie tym lepiej. Wybadal mnie dotykowo i stwierdził ze macica juz wyszła z miednicy i ze wszystko w jak najlepszym porzadku :) kolejna wizyta 27.04, obiecał ze zrobi usg zebym chociaz usłyszała bicie serduszka. Brzuszek zaczyna mi sie uwypuklac :) dzidzi jeszcze nie czuje. Lekarz kazał zapamietać dzien pierwszych wyraźnych ruchów dziecka. Ponoć dodaje sie wtedy 20 tygodni i wychodzi tez termin porodu :) u mnie bez zmian : 26 albo 27.09

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o wesele. Wszystko sie super udało ! :) pogoda była wspaniała! Zreszta dalej jest:) bawiłam sie bajecznie. Wytanczylismy sie za wszystkie czasy:) az sie dIsiaj martwiłam Że moze troche przesadziłam z tym tańcem ale niby jest wszystko dobrze. Troszkę mnie plecy bolą ale to pewnie od chodzenia i ciagłego ruchu. Goście zadowoleni my tak samo :) większość juz sie rozjechała do domu a troche zostało u mamy na obiadku. Ja zjadłam i wrocilam do siebie na mieszkanko bo padam. Impreza sie skończyło cos po 3:00. Koło 4 sir dopiero położyliśmy a o 8:00 juz pobudka. Pewnie zasne dIsiaj bardzi szybko. Jutro do krk :( na uczelnie... Jest mi bardzo przykro bo moj Mąż ( jak to brzmi !:D ) pojechał wlasnie do Niemiec do firmy na spotkanie z prezesem. Do srody az :( płacze jak jakas nienormalna ;( no ale jeszcze zdążymy sie soba nacieszyć. Moze siostra do mnie wpadnie wieczorem to bedzie mi troche weselej...
Pozdrawiam Was serdecznie:)

Odnośnik do komentarza

Moje Maleństwo tak się dziś rusza cały dzień jak jeszcze nigdy, cudownie :) Ja cały weekend na uczelni, Pogodą się nie nacieszylam :( ale powiedziałam najbliższym koleżanka z uczelni ze jest w ciąży. Nagadaly mi ze oszalalam ze pracuje, że w przedszkolu to niebezpieczne w ciazy, ciągle bakterie, choroby. Któreś dziecko może uderzyć mnie w brzuch. Zebym pomyslala o sobie i Malenstwie a nie przejmowala się szefowa, której jeszcze nie powiedziałam. Ciągle tym myślę. Mają rację. Odpoczynek tez by mi się przydał, praca, dom, studia, nauka jestem zmęczona.

Chciałam Was zapytać kiedy zamierzacie iść na l4 jeśli jeszcze pracujecie? ??

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Ja cały czas odkładam pójście na l4. Miałam iść od kwietnia a teraz myślę o czerwcu. Tyle że ja głupia jestem i mam skrupuly... :( Tak sobie myślę że jak nic się nie wydarzy to do porodu będę głupia pracować. ..

Odnośnik do komentarza

Ja jestem na L4 od Wielkiego Czwartku. Planowałam pracować do końca kwietnia ale trochę mnie zdenerwowali... od miesiąca wiedzieli że jestem w ciąży a pracowałam za dwie osoby... no i teraz mam zasłużony odpoczynek. Maz też trochę nalegal i mówił, ze on by juz poszedl na zwolnienie i ze ja bez sendu sie przekmuje bo s pracy nikt nigdy nie bedzie przejmowal sie mną.

Odnośnik do komentarza

Szczęściara09
Maja ja właśnie też tak, a bo nie chce robić problemu, zostawiać dziewczyny, dzieciaki, a może do wakacji dociagne. A dziś mi koleżanki uswiadomily ze to bez sensu. I to ja powinnam być teraz najważniejsza bo nie odpowiadam juz tylko za siebie. I tak myślę że powiem w piątek bo w środę mam wizytę. I chyba pójdę od maja na l4

Ja tez pracuje z dziecmi i czasem jest mi bardzo trudno. Popoludniami bywam b.zmeczona i mam wrazenie, ze kazdy dzien to walka. Od poczatku ciazy zlapalam juz 2 razy konkretne przeziebienie. Wlasciwie to nie chce siedziec w domu, a poza tym mieszkam w Szwecji i tu mi nikt nie da zwolnienia wczesniej niz w 7 msc, jesli ciaza jest prawidlowa. Ale zapowiedzialam, ze pracuje do konca kwietnia, bo nie wyobrazam sobie biegania za maluchami i dzwigania ich z wielkim brzuchem. A poza tym marze, zeby sie skupic troche na sobie, bo juz nie zostalo nam wiele czasu na bycie egoistkami:)

http://www.suwaczek.pl/cache/1acdcdc087.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Myślę że czasami w życiu trzeba być egoista. Mało kto docenia oddanych pracowników. A w tej chwili odpowiadamy nie tylko za siebie ale przede wszystkim za zdrowie i życie naszych dzieci.
Ciągłe pamiętam jedną dziewczynę z forum, która pisała o tym ze ciężko pracuje, mnóstwo stresu i odpowiedzialności, zastanawiała się kiedy pójść w końcu na zwolnienie a za kilka dni napisała że jej aniołek poszedł do nieba. Czasami naprawdę niewarto.
Ja jestem od początku na zwolnieniu, obiecałam sobie że nie zrobię nic aby zaszkodzić dziecku. A gdybym pracowała to jestem pewna, że już bym mama nie była.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo Wam dziekuje za ciepłe słowa :) mam nadzieje ze życzenia sie spełnia ! I ze to małżeństwo bedzie tym do końca życia :)
Narazie nie zdążyłam sie nacieszyć mężem bo wyjechał. Ja tez dzisiaj jade do krk na uczelnie wiec pewnie spotkamy sie dopiero w srode. Straaaasznie mi sie nie chce wstawać no ale nie ma wyjscia. Pozdrawiam ! I miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim, Maaag gratulacje, życzę Ci wszystkiego naj na nowej drodze życia ;)

Karola, mam nadzieje, że jak najszybciej wyjdziecie do domu i będzie wszystko ok, tego Ci życze z całego serca ;*

Za nami piękny słoneczny weekend, wczoraj było przecudownie. Zebraliśmy się ekipą i pojechaliśmy na poligon po Wrocławiem, bo mój mąż, szwagier i ich przyjaciele pasjonują się jazdą samochodami terenowymi, więc oni sobie szaleli, a my baby miałyśmy posiadówę przy grillu i ognisku, dzieciaki się wybawiły, zaliczyliśmy długie spacerki, a buzie tak sobie opaliłam, że aż mnie boli. I mimo, że dziś czuję się zmęczona to psychicznie sobie odpoczeliśmy.

Co do pracy, najpierw mówiłam, że chcę do końca lipca.. teraz trochę zmiękłam i już mówię, że do końca czerwca.. moja praca nie jest męcząca bo biurowa.. ale chciałabym mieć chwilę dla siebie i córki, a tego mi czasem brakuje.. a jak się urodzi maleństwo, to już w ogóle nie będziemy mieć czasu..

Odnośnik do komentarza

A co do pracy z dziećmi.. jakiś czas temu znajoma opowiadała mi okropną historię. Dwa lata temu była w ciąży, a jest właśnie przedszkolanką. Wśród dzieci panował jakiś wirus, ona przeszła to jak zwykłe przeziębienie i nie chcę się wdawać w szczegóły, bo to było straszne, w każdym razie dziecko zmarło i skończyło się wymuszeniem porodu w dwudziestym tygodniu ;/ także mamusie pracujące z dziećmi, pomyślcie przede wszystkim o sobie i swoich brzuszkach

Odnośnik do komentarza

Dawno tu nie zaglądałam, bo jakoś tak czasu brakowało. Ale przeczytałam wszystkie zaległości :)
Dziś pierwszy dzień w pracy, po dość długiej jak na mnie przerwie, i jakoś tak trochę się ogarnąć nie mogę. Mam nadzieje że około południa już się rozkręcę. :) Skurcze się wyciszyły, ale cały czas magnez, no i no-spe, ale od czasu do czasu. Młoda zdrowa, pełna siły i energii, już w przedszkolu. Nie mogła się wręcz doczekać kiedy pójdzie :) Co do zwolnień w ciąży, to oczywiste jest że lepiej iść wcześniej, niż narażać dziecko na przykre konsekwencje przepracowania, wysiłku, infekcji, i innych nieprzyjemności. Ja na szczęście mam pracę biurową, już nie mam kontaktu z klientami, lub bardzo sporadyczny, w sytuacjach kryzysowych, więc jest mniejsze ryzyko złapania jakieś infekcji. U mnie w pracy wiedzą że mogę w każdej chwili iść na zwolnienie, już do końca ciąży. Ja też zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego staram się nie zostawiać nie dokończonych spraw i tematów, tak żeby dziewczyna która mnie zastępuje nie miała bałaganu w papierach.

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgf3q7jm12.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...