Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry mamuśki!
Mind to może te banany były zbyt duże, soczyste... No i piekłam bez termoobiegu, tak jak ciasta piekę. Mogło to też mieć wpływ, bo nie wysusza. Dzięki, spróbuję dziś jak nie zapomnę kupić bananów:-*
Piękne domki będziecie mieć!! Zazdroszczę, ale ja jestem od urodzenia mieszczuchem a tu ceny malutkiej działki koło miliona, więc nawet wygrana w totka nie pomoże.... No chyba że kumulacja:-)
Mój Maciuś też nie jest mobilny. Narazie się ładnie prostuje na rączkach i tyle. Wczoraj pierwszy raz włożył stopę do buzi:-) a myślałam że nie da rady, przez to że taki długi!
Też chciałam się pochwalić zakupami. Kilka dni temu jak mały przysnął na spacerze to zaszłam na chwilę do lumpeksu. I na wszystko razem wydałam 18zł!!

monthly_2017_03/wrzesnioweczki-2016_56215.jpg

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Edziula ciekawy projekt chyba nawet gonogladslisny z mężem :) ale bardzo chcieliśmy mieć antresole i duuuuza przestrzeń na dole :) dlatego padło na ten projekt. My kupiliśmy działkę 16 arowa w granicach naszego miasta ale za nieduże pieniążki bo troszkę po znajomosci. 5 tys za ar to na prawdę nie dużo. Ale w Rzeszowie już byśmy zapłacili 3-4 razy więcej za ar :p tak to właśnie jest w miastach. Ja się cieszę z działki bo jest widokowa, sporo zieleni i nawet zwierzątka się pokazują jak sarenki czy zajączki :). Już się nie mogę doczekać budowy i potem przeprowadzki !!
Na pewno na wykończenie weźmiemy kredyt jak w końcu pójdę do pracy i zacznę zarabiać.

Odnośnik do komentarza

Monikae no super ciuszki szczegolnie kurteczka jeansowa, sama na taka choruje, i swoim gwiazdą też bym takie nabyła ale np w h&M trzeba zapłacić ok 100 zl a to trochę drogo mi się wydaje, Maaag masz super rozwiązanie tego salonu, świetny pomysł z ta antresola i powoli powoli będą efekty a każdy choćby malutki kroczek jak cieszy ja pamiętam jak cieszyłam się z głupiego projektu jak nam przysłali

Odnośnik do komentarza

Ech,piekne te domki.kazdy jeden!nie wiem jak z praktycznoscia ale takie duze okna,szklane drzwi-cuuudo!
My 7 lat temu podejmowalismy decyzje czy dom czy mieszkanie.wtedy wiecej "za" mialo mieszkanie.ale domki sa super.z drugiej strony jak widze te w rzeszowie to troche nie widze sensu,oby tylko dom postawic,upchane jak sardynki jeden kolo drugiego,dzialki male ze ledwo co stol z krzeslami postawisz...

Piekna dzis pogoda!w szkolach strajk wiec Emi w domu,lece po sniadaniu na skate park zeby Emi mogla cwiczyc rolki.wiosna,chce sie zyc!

Monia,teraz to mam stresa czy ci wyjda te ciastka:/
Ja tez dostalam zawrotu glowy jak zobaczylam ceny tych filtrow.70-100zl za opakowanie to troszke za duzo.sobie tez takich kremow nie kupuje bo nie uwazam zeby faktycznie mialy jakas cudowna moc;)Kupilam wczoraj na szybko ten z babydream i potem zobaczylam ze nie jest zle oceniany orzez sroke.a dzis juz na pewno trzeba sie nasmarowac bo slonko nisko!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Super te Wasze domy!! Też zawsze o tym marzyłam :)
Piękne ciuszki kupujecie. Ja na razie się wstrzymam i chyba po Świętach zacznę kupować ;-)
Wczoraj zaczęliśmy terapię i może coś z tego będzie.
Nie mam czasu pisać ale czytam Was codziennie.
Zapowiadają dzisiaj burze ale ma być 18 stopni. Szkoda ze nie ma słonca... Czekam na ta burze a potem biorę Blazeja na dluzszy spacer.
Strasznie zrobił się ruchliwy, aż za bardzo. Nie można go już zostawiać na łóżku...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

maaaaaag
Edziula ciekawy projekt chyba nawet gonogladslisny z mężem :) ale bardzo chcieliśmy mieć antresole i duuuuza przestrzeń na dole :) dlatego padło na ten projekt. My kupiliśmy działkę 16 arowa w granicach naszego miasta ale za nieduże pieniążki bo troszkę po znajomosci. 5 tys za ar to na prawdę nie dużo. Ale w Rzeszowie już byśmy zapłacili 3-4 razy więcej za ar :p tak to właśnie jest w miastach. Ja się cieszę z działki bo jest widokowa, sporo zieleni i nawet zwierzątka się pokazują jak sarenki czy zajączki :). Już się nie mogę doczekać budowy i potem przeprowadzki !!
Na pewno na wykończenie weźmiemy kredyt jak w końcu pójdę do pracy i zacznę zarabiać.

hej maag tez jestem z rzeszow jestem marcówka 2016 przeprowadziłam sie w tamtym roku do nowego domu aco do krycia blacha to my mamy blachodachówke ruuki ( 50 lat gwarancji)
Odnośnik do komentarza

Hej:)
Super,Dziewczynki,ze juz niedlugo bedziecie mieszkac w pieknych domach,zycze jak najszybszego spelnienia tych marzen:)
R. swego czasu bardzo nakrecil sie na dom,ale juz mu przeszlo:) Dom jest super,ale mieszkanie tez ma swoje zalety. Mamy dzialke,wiec zawsze jest gdzie pojechac:)
Nie wiem,co sie dzieje z moim dzieckiem,noce mamy koszmarne,chodze po scianach i tak juz od kilku dni:( Wstal i dalej marudzi,wcale sie nie dziwie,po takiej nocy...
Montujemy dzis spacerowke i uderzamy tramwajem do galerii,musze sie obkupic na wiosne,bo bardzo u mnie licho z ciuchami. U jas tez pogoda niespecjalna,a mialo byc tak pieknie...
No i jutro z rana wyruszamy do Gdanska:) Zamiast sie cieszyc,mam stresa:) Jeszcze tak daleko nie bylismy z Malutkim,ale R.obiecal i slowa dotrzymuje:)
Mala,fajnie,ze chodzicie na terapie,mam nadzieje,ze pomoze. My tez idziemy,ale nie wiem,czy do R.cos dotrze,mam nadzieje,ze psycholog trafi i do takiego betonu.
No i oczywiscie R.stwierdzil,ze Mlody mna rzadzi i wszedl mi na glowe... Jemu nie wchodzi,bo nie ma kiedy. A tesciowa,jak sie dowiedziala,ze jestem u matki zadzwonila do mnie i probowala mi wytlumaczyc,ze Maly nie spi w nocy,bo go nie nauczylam i dlatego chodze niewyspana,kur.. mac,ale sie wscieklam. I na pewno po calej rodzinie opowiada,ze to moja wina,ze dziecko nie spi nocami,szkoda slow... Czasami to juz mam dosc tej super rodzinki,wszystko na pokaz. Nawet,jak do do dziecka przyjdzie to nie potrafi sie z nim pobawic,zeby sie nie wyglupic,bo nie wypada i co by ludzie o niej pomysleli.
Milego dnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Witamy wszystkich.
Mind i Manmonka juz jest ok. Dziś Emilka zachowuje sie jakby nigdy nic. W sumie juz wczoraj tak bylo. Śmieje sie, zasuwa na czworaka, staje na nóżki i tak w kółko. Wszyscy tu ją bardzo lubią bo do wszystkich sie smieje i robi te swoje slodziutkie minki. Sciagneli jej dzis opatrunek i calkiem to niezle wyglada. Ja jestem w szoku jak dzieci sie szybko regeneruja. Najgorsze są teraz te wenflony. Juz jest cala pokluta. Raczki ma siwe cale i teraz ma na nozkach wenflon. Masakra bo przez to ze ona jest taka ruchliwa te wenflony wystarczaja na kilkanascie godzin.
Pozdrawiamy ciocie:*

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Milami,no to szykuje ci sie fajny weekendzik:)no i jeszcze te zakupy:)ja jakos nie moge sobie nic dobrac.juz dwa razy zrobilam tak ze cos kupilam bo mi sie podobalo,potem powisialo w szafie tydzien i zwrocilam bo stwierdzilam ze szalu nie ma;)
A co do terapii,to mysle ze twoj maz zrozumie kilka rzeczy,ze uda mu sie wejsc na kolejny poziom swiadomosci jesli chodzi o kobiety;)Przeciez pisalas ze ogladal ten program o depresji poporodowej i to zrobilo na nim jakies wrazenie wiec chyba nie jest takim betonem hihi:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

madzikcz
Witamy wszystkich.
Mind i Manmonka juz jest ok. Dziś Emilka zachowuje sie jakby nigdy nic. W sumie juz wczoraj tak bylo. Śmieje sie, zasuwa na czworaka, staje na nóżki i tak w kółko. Wszyscy tu ją bardzo lubią bo do wszystkich sie smieje i robi te swoje slodziutkie minki. Sciagneli jej dzis opatrunek i calkiem to niezle wyglada. Ja jestem w szoku jak dzieci sie szybko regeneruja. Najgorsze są teraz te wenflony. Juz jest cala pokluta. Raczki ma siwe cale i teraz ma na nozkach wenflon. Masakra bo przez to ze ona jest taka ruchliwa te wenflony wystarczaja na kilkanascie godzin.
Pozdrawiamy ciocie:*

madzikcz trzymałam kciuki z całych sił. wczoraj byłam z małą na kontroli tej torbielki (1x 0,67cm w lipcu) wczoraj na wizycie po torbieli ani sladu wszytsko w jak najlepszym porzadku,bardzo sie ciesze ze wszytsko dobrze sie ułozyło.pozdrawim :)
Odnośnik do komentarza

Mała, bardzo się cieszę, że jest nadzieja :)
Mila_mi, u Was też na pewno terapia pomoże :) A rodziną męża się nie przejmuj. Komentarze takich osób czasami trzeba wpuszczać jednym uchem a wypuszczać drugim. Ja mam trudnego teścia i wiem, że on nigdy się nie zmieni, więc staram się ignorować to co mówi. Fakt, że czasami muszę odchorować przez tydzień spotkanie z nim, bo jak tu się nie wkurzyć, jak 2 miesiące po porodzie potrafił mnie skrytykować przy całej rodzinie, również mojej, że przytyłam! I to w dodatku na moich 30-tych urodzinach. Miałam ochotę wywalić go ze swojego domu. To jest człowiek, który skomentuje dosłownie wszystko - jak wyprawiamy urodziny z mężem, to potrafi skrytykować jedzenie (a wszyscy inni twierdzą, że bardzo dobrze gotuje i po każdej imprezie mam mnóstwo pytań o przepisy), no i nawet potrafi zwrócić uwagę, że dziecku za małe skarpetki ubrałam, bo się zsuwają, a wszystkie dobrze wiemy jak to jest z tym zsuwaniem się skarpetek u naszych bąbelków. Nic nie umknie jego uwadze. No to i ja się wyżaliłam, a miałam tego nie robić :P Dobrze, że teść mieszka 100 km od nas i mało mobilny jest :P
Co ja miałam pisać...? Hmmm.... Będzie dobrze dziewuszki! Dacie radę. Poza tym za chwilę zrobi się ciepło i słonecznie już na dobre i wszyscy będą mieć lepsze humorki i samopoczucie, co na pewno odbije się na bardziej pozytywnym podejściu do życia :)

Mag, no to faktycznie mega tania ta działeczka. Gdybyśmy taką znaleźli, to też już pewnie była by nasza ;) U nas ostatnio strasznie poszły ceny ziemi w górę :(
A jak na razie mąż mi zrobił prezent (bo chciałam sobie kupić dobry aparat, najlepiej lustrzankę, ale miałam odłożony tylko tysiąc zł) i powiedział, że w tym miesiącu dostanie lepszą premię i to co w setkach będzie, to mam dołożyć do aparatu, więc mam prawie 1900 zł :)
A Zuzia od rana leży na macie i bawi się głosem krzycząc w niebogłosy, aż uszy więdną. DDTvn nie da się oglądać :P

Odnośnik do komentarza

Miła mi może ciuszki choć odrobinę poprawia Ci humorek, oby tak było, Mała wycieczka też fajna sprawa, czasami potrzeba takiego odizolowania się wszystkiego a zwłaszcza tesciowej coś o tym wiem a jak telefonem się nie przejmuj bo wiesz ze to co mówi to są jakieś brednie a poza tym tymi słowami chciała wytłumaczyć synusia ze twoją nieobecność w domu to nie jego wina ocxywiscie

Odnośnik do komentarza

Madzikcz, super wiadomości! Emilka to dzielny Bąbelek. Ja od początku wiedziałam, że ona szybko się pozbiera i będzie znowu broić. Masz fantastyczną córeczkę. Buziaczki dla Emilki :*

A i Mila_mi, zapomniałabym - udanego wyjazdu! Pogoda zapowiada się na weekend śliczna, więc wierzę, że wypad będziecie mogli zaliczyć do udanych :)
My też chcemy się wybrać do Gdańska, ale to dopiero po świętach :)

A no i pochwalę się, w końcu wchodzę w swoje spodnie sprzed ciąży!!! Ale się cieszę :) -7,5 kg :) Walczę dalej, bo mam jeszcze kilka kg do zgubienia. Jeszcze przed ciążą trochę mi się nazbierało ;) A teść ze swoimi uwagami odnośnie mojej wagi niech się wypcha :P

Odnośnik do komentarza

Brawo dla dzielnej Emilki :) współczuję ciągłej zmiany tych wenflonów bo wiem jaki problem w szpitalu pielęgniarki miały z wkłuciem się, dopiero za piątym razem było ok. No ale co to jest w porównaniu do operacji.
Monmonka toć ty szczupła babeczka jesteś, ja nie wiem z czego ty chcesz jeszcze chudnąć a twój teść to ślepy jest. A z lustrzanki będziesz zadowolona, mężuś super, że dołożył.
Mila mi i mała jestem pewna, że terapia da efekty, faceta do tego przekonać i faktycznie tam "doprowadzić " to już połowa sukcesu. Mila życzę udanych zakupów, pochwalisz się? :) no i oczywiście udanego wypoczynku.
Dziewczyny co się dzieje z tym moim dzieckiem ona najlepiej to by wogole nie spała, wstała dziś coś koło 7 i w końcu wzięłam ją na spacer bo w domu nie mogłam jej uśpić, w wózku pobujałam i o 11.25 zasnęła, pewnie zaraz się obudzi, co jest...
Monikae ja też się cieszę jak uda mi się coś fajnego upolować na ciuchach, czasem mam wrażenie, że bardziej się cieszę niż z nowych rzeczy hehe.
Fajnie mieć swój dom, ogród ach zazdraszczam :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Calineczka no domek śliczny, Monmonka potwierdzam ale z Ciebie chudzielec hi hi z czego dziewczyno Ty się odchudzasz, a teść to chyba nosi okulary powiększające i to bardzo skoro coś ma do twojej figury, Maag a jaka Hania ma butna minke w tym nosidelku, Emilia to silna dziewczynka i się niczemu nie podda, wszystko pokona

Odnośnik do komentarza

Miło mi, że tak uważacie, ale uwierzcie mi, że trochę jeszcze mam za dużo tłuszczyku. Tutaj w dresach może tak tego nie widać. Nie mam nadwagi, ale przez swoją chorobę i brane sterydy muszę się bardzo pilnować. No i nadal nie wchodzę w cześć swoich ciuchów sprzed ciąży, a szkoda by było wywalać ;-)

Calineczka, śliczny domek :-)

Sevenka, moja też dzisiaj nie chce spać. Jak wstała o 8:30, to dopiero po 13:00 przy butli zasnęła i na razie śpi ;-)

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki które gotują same dzieciaczka obiadki ratujcie chciałam zrobić taki krem z brokułów ale dodałam mięsko z królika marchewkę i ziemniaka i wyszlo to takie suche muszę przyznać że smaczne ale ona tego nie zje bo będzie za suche co dodać wody przegotowanej bo niestety ta wodę z brokułów już wylalam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...