Wrześnióweczki 2016

[Szczęściara09]

Dziękuję Kochane już bylo nieźle z cycem a dziś gorzej. Nie poszliśmy na szczepienie bo Tatuś chory.

Iwa a u Was ok po szczepieniu? Ile Wikus mierzy?

Maciejek cudowny od dwóch dni, widzę że skok się skończył to pewnie dlatego. I wrocil apetyt. Dziś Maleństwo bylo nienasycone. Co prawda malo dziś spał i na spacerze byla syrena na pół wsi, ale wybaczamy.
Monmonka u nas też najlepsza zabawa to uciekanie z maty na panele. Ach te nasze mobilne Słodziaki.

[Ruda05]

Iwa super te waleczki. Nie wiedziałam że coś takiego jest. Dziękuję Ci bardzo za link. To by może rozwiazalo nasz problem.

Ja jestem naturalna szatynka ale kiedyś znudził mi się kolor i zrobiłam rudy. Od tego czasu mąż wtedy jeszcze chłopak tak do mnie mówił i tak już zostało mimo że wróciłam do naturalnego koloru :)

[Szczęściara09]

Madzik cudownie, że wszystko się udało. Nawet sobie nie wyobrażam co musieliście przezyć. Dużo zdrówka i wielkie buziaczki dla Emilki. Niech się szybko goi dzielna Księżniczko.

Podziwiam Mamusie odciagajace mleko. Odciagalam ręcznie w sobotę i to jakiś hardcore. Próbowalyscie po czasie i nie bylo szans żeby Maluszki piły z piersi?

[Iwa27]

Ja też trzymam kciuki za Emilke. I życze wam dużo siły i zdrówka. Moje dziecko właśnie zasypia. Mieliśmy dziś fajny dzień. uwielbiam mojego syna. Chociaż nieraz nazywam go grecka tragedia lub komediodramat. Szkoda że popsuła się pogoda. w Lublinie ulewa i okropny wiatr. A tak chciałam jutro wyjść do rossmana.

[Monmonka]

Madzikcz, bardzo się cieszę, że już po i że wszystko ok, ale kciukasków nie przestaje trzymać. Oby Emilka jak najszybciej doszła do siebie i dalej rozrabiała mała akrobatka :-)

Iwa, Ruda, te wałeczki to super sprawa, bo one są przyczepiane na rzepy i można regulować szerokość pomiędzy nimi. My na początku też chcieliśmy kupić do spania na boku, ale stwierdziliśmy że wałek z grubego ręcznika wystarczy, a jak już przestał utrzymywać Zuzie, to i też potrzeby spania na boku nie było ;-)

Ruda, jeśli nie ma żadnych objawów to nic nie dawaj. Nie musisz też niczym smarować, jeśli nie ma żadnej reakcji w miejscu wkłucia.
My też dzisiaj na szczepieniu byliśmy. Zuzka ma 7,1kg i 67 cm. W 2 miesiące przybrała 1 kg, także wszystko w normie, wręcz książkowo :-)
U nas pediatrzy nie narzucają nic mamom i dzieciom, pytają się o dietę i tylko zapisują w kartotece, bez żadnych osądów. Jak na początku zaczynaliśmy podawać mm, to nawet zostaliśmy pochwaleni za wybór typu mleka modyfikowanego.

Mała, u nas obok maty są rozłożone puzzle piankowe, ale Zuzia wędruje w drugą stronę. Środek pokoju jest bardziej interesujący. Poza tym Zuzia zafascynowana jest strukturą paneli, hehe ;-)

[Iwa27]

Szczęściara, moje dziecko jak zobaczyło cyca po kilku tygodniach to nie wiedziało co to jest. Macal sobie., lizal ale niestety nie wiedział ze trzeba ssac. Próbowałam przystawiac wiele razy ale nie było żadnej reakcji. Nawet jak mu lałam do buzi mleko z piersi. A po szczepieniu dobrze. Cały dzień dziś chichrał się z byle czego i gadal bez opamietania. A ma 76 cm ale nie wiem czy dobrze zmierzone bo wił się jak piskorz. no i w grudniu miał 70 więc nie wiem czy to możliwe że tak mało trosl. Od urodzenia urosl 22 cm więc rzekomo to bardzo dużo.

[Monmonka]

No i nie dodało mi wszystkich zdjęć ;-)
Tak to mniej więcej wygląda. Muszę porobić zdjęcia i nakręcić filmiki jak wyrusza dalej w świat, bo jakoś tak dotychczas zapominałam ;-) A w ogóle najczęściej jej się zbiera na wojaże akurat jak na chwilę wyjdę z pokoju. Może do mamusi ją tak ciągnie, hehe ;-)

[calineczkamala]

Madzikcz i ja też trzymałam za Was kciuki chociaż wcześniej nie udało mi się napisać przez błąd. Teraz juz będzie tylko lepiej. Szybkiego powrotu do domku, dużo siły i zdrówka dla dziennej Emilki.

[Sevenka]

Dużo zdrówka dla Emilki, żeby wszystko się szybko wygoiło i już nie bolało, i dla was rodziców dużo siły, będzie dobrze :)

Co jest z tymi panelami, że dzieciaki tak je lubią, taka nieznana kraina albo zakazany owoc :)
Moja śpi ale co jakiś czas kwęczy, coś ją wybudza :/
Ja też mam problem z ubraniem na dwór, dziś miała rajstopki, spodenki, na bodziaka bluzkę i kurteczkę i już bez przykrycia, no oczywiście czapeczka i pod szyję chustka. A dziś byłyśmy w odwiedzinach u jej miesiąc młodszego kolegi ale póki co bardziej są zainteresowani smakowaniem zabawek niż sobą.

[Monmonka]

A no i pytanko, bo Zuzia przemieszcza się na brzuszku i jak dotrze już w jakieś miejsce, to obraca się na plecki. Czasami robi to z takim impetem, że przywali głową w panele. Wasze dzieci też tak robią? Nie wiem jak mam ją zabezpieczać, bo czasami tak mocno walnie, że jest płacz.

[Sevenka]

Monmonka moja też tak robi ale widzę, że teraz jest już delikatniejsza tak jakby uczyła się to kontrolować ale wiadomo wychodzi różnie.

[Ruda05]

Ja też próbowałam przystawiac ale jakoś nie dogadywalismy się w tej kwestii. Nie myślcie o mnie źle ale szczerze Wam powiem że nie bardzo podobało mi się karmienie piersią. Ale wiem że mleko matki jest najlepsze dla dziecka i dlatego postanowiłam odciagac a nie rezygnować.

[Ruda05]

Dziewczyny a czy Wasze dzieci też się tak uderzyły rączkami w brzuszek. Mój tak robi jakby grał na bebenku.

[monikae]

Madzik ale się cieszę że u Emi dobrze!! Teraz już tylko lepiej będzie!
Rudavtak, Maciuś też przechodził jakiś czas temu okres robienia bębenka z brzucha. Zrobiłam panikę na forum i okazało się że wiele dzieci tak ma! Teraz ma fazę poklepywania mnie po ramieniu jak go biorę do odbicia. Ale tak z całej siły! Mąż się śmieje, że jeszcze brakuje żeby krzyczał "wio!"...
Monmonka mój mały też tak robi. Fizjoterapeutka kazała uczyć go przekręcać się delikatnie, z wyprostowaną rączką, ale jakoś to mu nie podpasowało i robi dalej po swojemu. No i często jak się przeturla z maty na panele i uderzy główką to jest ryk...
Dziewczyny Maciuś też ma główkę spłaszczoną z jednej strony. Lekarz mówi że to spłaszczenie ułożeniowe i im więcej będzie leżał na brzuszku tym lepiej bo praca odpowiednich mięśni wyrówna ją. Mamy poduszkę, podróbę head care, już pisałam i mały na niej spał do momentu jak zaczął się kulać. Teraz się wierci i zmienia pozycje w łóżeczku i po paru minutach już leży obok.
Co do kremów to ja spróbuję jednak ten Nivea z filtrem co mam, bo te ceny mnie przerażają. Mam jeszcze kilka próbek oillan z filtrem. Używała któraś?
A ja prawie uzbierałam na mój wymarzony wózek. Brakuje w sumie 70zł, ale mąż mówi, że bez przesady:-) mój kochany wraca w niedzielę! A poniedziałek wziął wolny i jedziemy przymierzyć się do tego wózka:-)
Greenrose a jak u Ciebie wyczekiwana? Jeszcze z tydzień, prawda? Ale pomyśl, że już będzie tylko z Wami! Mój niestety będzie wyjeżdżał, taka robota...
Mind ja mam sprawę do Ciebie. Cukierniczą. Próbowałam upiec ciastka amarantusowe. I dupa. Czy ta masa na ciastka ja być taka lejąca? Bo piszesz, żeby ukształtować ciastka. Ja je wylewałam łyżeczką na blachę. Mimo, że dodałam więcej amarantusa bo 2 szklanki zamiast 1,5. Jakie Ty masz szklanki? I jaka konsystencja Ci wychodzi. A druga rzecz, czas pieczenia i temperatura. Ostatecznie piekłam je 40 min, ciągle zwiększając temp, aż doszłam do 210. I nie upiekły się. Nawet jak wystygły to w środku miękkie a brzegi przyjarane... A dodam że piekarnik jest kilkuletni i nigdy nie miałam problemów z pieczeniem w nim jakby co... Pomóż!!

[madzikcz]

Noc u nas nie najgorsza myslalam ze bedzie gorzej. Jeszcze min. 7 dni będziemy w szpitalu a pozniej to juz nie mamy zamiaru tu wracać:)

[maaaaaag]

Na wstępie tez się pożale ze u nas pogoda się popsuła :( weekend ma być jeszcze piękny a cały następny tydzień ma łac deszcz :( najgorsze jest to ze będę sama z Nusia od wtorku do czwartku w nocy bo mąż wyjeżdża do Niemiec do firmy. Ciekawe jak ja sobie pójdę po zakupy. Chyba w poniedziałek je zrobię na cały tydzień żeby nie wychodzić z Hania w te deszcze.

Iwa i Ruda ja Was mocno podziwiam bo wiem jak trudno jest odciągać mleko o ile na początku mi to nie sprawiało trudności bo było dużo mleka o tyle później zaprzestałam w nocy odciągać bo za długo to schodziło. Poddałam się i przez to moje dziecko nie umie pic z butelki a wręcz się buntuje jak jej ja podaje. Także podziwiam za determinację !!:) nie powinnyście miec sobie nic do zarzucenia !

Emilko nasza śliczna życzymy Ci duuuuzo zdrówka i żebyś szybciutko dochodziła do siebie !!:*

O właśnie się budzi moja księżniczka :)
Zazdroszczę Wam paneli i tego ze macie tyyyle miejsca :( u nas są płytki imitujące panele i są cholernie zimne... jak się Nusia przemieści na nie to id razu ja przekładam na dywan bo id tych płytek idzie się przeziębić. Niestety dywanu mamy nie wiele Wiec i mała ma małe pole do popisu :(

[maaaaaag]

A No i Nusia tez uderza taczkami o brzuszek jak o bębenek. Strasznie śmieszne to jest :p
Jednak mam gorszy problem :p odkąd wyszła jej górna jedynka to cały czas zgrzyta dolnymi zębami o ta jedynkę górna i wydaje taki nieprzyjemny odgłos :/ ja aż mam ciarki jak to słyszę. Martwię się trochę ze sobie zeby połamie

[padme]

Cześć Mamusie. Co do odciągania mleka - to juz walczę tak 3 miesiące. Mam tylko lewa pierś czynna i odciągam z niej tylko 40-60ml. Ale nie chce nawet stracić tego. Wiecej sie namyje butelek i nawyparzam, ale trudno... nie poddaje sie, chociaż miałam jyz kryzys i chciałam to rzucić w p......
Ale pózniej wyrzuty, ze to przecież najlepsze mleko .... mało, ale jest....

Mind co upolowałas w Zarze? Ja nigdy tam na nic nie trafie....Ale pochwale sie moimi zdobyczami... Urzekły mnie te zwierzątka na dupce

[qarolina]

Mag może zakup puzzle piankowe lub matę piankową wtedy Hania mogłaby szaleć. Moja też ciągle na panelach i jeszcze najlepiej w tym czasie oglądać TV (mój reklamożerca).
Padme zaszalałaś z zakupami :)
Madzikcz wytrwałości w szpitalu.

[monikae]

Padme gdzie takie czasowe komplety kupiłaś???

[monikae]

Czadowe miało być...

[monikae]

Ja też raz kupiłam z misiem na pupie, ale największy mieli rozmiar 74, a to już za mało dla mojego klocka...

[natuśka512]

Cześć mamusie :)

Madzik jak dobrze, że to już za Wami :* teraz już wszystko będzie dobrze :) dużo zdrówka :* i żebyście jak najszybciej wyszły do domku :*

Padme ale zakupy :) ja idę w sobotę na łowy :)

Mag nie fajnie ,że mąż wyjeżdża :( szybko zleci :*

U nas tez mało miejsca, ale dajemy rade :)

Monikae, Green jeszcze chwila i będziecie się cieszyć mężami :)

Ruda Leon tez miał taki okres, że uderzał z całym impetem w brzuszek :)

Śliczne zdjęcia dzieciaczków :*

Ostatnio mąż rozłożył koc to Leon uciekał na panele zatarasował mu to kręcił się w druga stronę ;) i i tak mu się udało na nie dostać ;)

Nasz prezes kończy dzisiaj 7 miesięcy :) nauczył się robić minke przekomicznie to wygląda :) marszczenia nosek i wywala zeby ; )

A musze pochwalić mojego męża :) wczoraj pół dnia został z Leosiem i super sobie poradził :) przebrał go , zmienił pampersa (kupka) wybawił go , uspił i zrobił mi kolacje :) kochany :)

[Agnees]

Padme podlaczam sie do pytania gdzie kupilas re slodkie dupkowate spodenki :). Dzis robilam porzadki w konodzie i znowu duza torba leci do piwnicy albo do mamy na strych :).
Madzikcz ja to Wam rak wspolczuje tego szpitala :(.
Monmonka a u Ciebie jak minela noc bez Zuzi ? Bo chyba niedoczytalam.

Czy wszystkoe dzieczki juz takie mobilne ? Moja nadal do tylu tylko sie suwa i niby jakies zapedy do raczkowania ma bo staje na prostych raczkach i na kolanach i tak sie chusta albo jeszcze podciaga kolana bardziej pod brzuszek.

Z tym ubieraniem na dwor teraz na wiosne to serio masakra trafic dobrze.
U nas dzis ponuro ale na spacer raczej wyjdziemy.

[Mindtricks]

Dziś zyczonka lecą do Leosia!!!Już 7miesięcy:)Duzo zdrowka i usmiechu dla naszego prezesa,hihi.Poprosimy o zdjecie z okazji miesiecznicy:))

U nas tez odchodzi granie na bębenku:)Lila jeszcze taka mobilna jak wasze maluchy to nie jest, poki co to raczej przesuwa sie w granicach maty od pałąka ale musze juz chyba zwinac ten dywan, bo jak wyjdzie poza mate to ma cale rączki w siersci,bleee:(

Ja podziwiam to reczne odciaganie mleka, dla mnie to jakas abstrakcja, gdyby nie Iwa to bym nawet nie wpadla na to ze tak sie da;)

No i zapomnialam co mialam napisac:/
wrzucam zdjecia moich zakupow.szorty sa oczywiscie te same na wszystkich zdjeciach i do tego ze szmateksu:)Dzieki temu ze moge kupic te rzeczy 25% taniej to sie kuszę:)No i to jest ten krotki czas kiedy maluchowi jest wszystko jedno co ma na sobie, oby bylo wygodne wiec mamusia moze ubierac jak jej sie podoba.Bo potem to juz niestety moze zapanowac wszechogarnajacy roz, tiule, elsa i inne pony:)
Aha, ja wczoraj ubralam Lilę w body z dlugim rekawem, spodnie dresowe(bez rajtuzek),na to cieniutka parka(jak to mowi moja mama wiatrem podszyta),cienka czapeczka i komin.i ten komin po chwili zdjelam.kocykiem owinelam tylko stopki, bo mi zdejmowala buty co 3 minuty:/