Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Marta Joanna
Leki pomoga, starszak ma trzeciego migdala jak byl maly wiecznie chorowal teraz sie to wyciszylo odpukac...
No jeszcze moglabys zrobic sobie rozszerzoną prolaktyne do tych badan, koleżanka tak miala, i będziesz wtedy wszystko wiedziec. Napisz jak wyniki bedziesz miala.
Ja ide w poniedzialek, rozszyfrowac ten wynik z tk i zdecydowac co dalej...
Baletnicy wychodza dwie trojki z lewej strony i może wreszcie bedzie spokój, bo nocki kiepskie a dni marudne... piatki przeważnie pozniej wychodza wiec może oddech zlapie od tych zebow.
Robilam starszakowi badania w obawie o anemie bo slabo je, ostatnio a tu szok zelazo powyżej normy... ponoc wit. D3 ma na to wplyw i mam raz na tydzien tylko dawac.

Odnośnik do komentarza

Anula11, Agusiku, Marta Joanna
Współczuję przeżyć i nam nadzieję że wszystko się u każdej z Was dobrz ułoży. Trzymam kciuki i ściskam.

Z lekarzami niestety tak jest. Zależy na kogo się trafi.

Motylek
Mój M ma w pracy dodatkowe ubezpieczenie i byliśmy bezpłatnie. Na wizytę czekaliśmy dwa dni. Grunt że udało się bez antybiotyku. Po świętach idziemy na kontrole.

U nas tym razem podejrzenie zapalenia spojówek. Na szczęście przemywanie solą fizjologiczna i rumiankiem oraz kropkę nawilżające pomogły i obyło się bez lekarza ale pewnie pójdziemy do okulisty profilaktycznie.
Z mężem bez zmian.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej:) ale cisza. ..postanowiłam ja przerwać. Pewnie przygotowujecie się do świąt :)
U nas mało świątecznie jeszcze bo mały przyniósł grypę zoladkowa i wszyscy po kolei łapią z rodziny teraz od niego. Mały juz ma się lepiej na szczęście.
A odnośnie wyjazdu to jeszcze jakby ktoś chciał gdzieś jechać i nie wiedział który nocleg wybrać to zachęcam do wybrania z bazy hotel dla rodzin. Na prawdę te hotele są nastawione na rodziny z dziecmi i dlatego pobyt jest przyjemny.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Motylek no, cicho na forum strasznie:)
Współczuję grypy... Raz miałam i ledwo żyłam. Jak mały ją zniósł?

Ja ostatnio zajęta byłam sprzątaniem i budową. Jeździłam za oknami, póki tańsze odrobinę. A Niko nie ułatwiał sprawy, bo taki się ostatnio łobuz zrobił, że chwilami ciężko było go ujarzmić. Nie wiem co go ugryzło, ale nic nie słuchał poleceń i jeszcze się z tego cieszył. A jak mu coś zabroniłam/ nie dałam, to histeria totalna. Zobaczymy jak dziś będzie się zachować. Trzeba poskromić tego diabełka. Za dużo go chwalili, że taki grzeczny i dziecko się zbuntowało:)
Oj... Ile to trzeba cierpliwości do dzieci...

Pozdrawiamy ciepło.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Bina, Motylek
To nie bunt dwu latka , trzylatka itp. Tylko nasze dzieci sprawdzają na ile z kim mogą sobie pozwolić i tak już będą nas testować aż nie dorosną i się nie wyprowadza. Starszak raz zobaczył w piaskownicy jak dziecko się rzuca na ziemię i ryczy a Mamusia leci i daje mu wszystko żeby się dziecko tylko uspokoilo i nie robiło scen przy innych ludziach. Oczywiście przetestował to też na nas wszystkich. Teściową zachowała się jak mamusia powyżej i do dzisiaj robi z nią co chce. Ja po prostu go olalam i w 3 minuty się uspokoił. Życzę Wam dziewczyny tonę cierpliwości i spokoju bo to dopiero początek :-)
Motylek Zdrówka dla Was.
Bina wiadomo już czy fasolka jest nim czy nią?
Ja nie pisałam bo w pracy urwanie głowy a w domu nie lepiej chłopaki zasmarkane i tak jakoś nie czuje jeszcze magii świat. Nie sorry upiekłam w sobotę pierniczki na choinkę ale chłopcy je zjedli zanim zdążyłam je udekorować :-D

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

marta_joanna masz rację ze to jest testowanie....ja się nie daje i staram się używać te różne metody unikania konfliktow żeby była mniejsza ilość tych sporów. A pojawiło się tez Ja Sam. ..ja sam zjem zupę. ..co prawda zjadł 2 łyżki a reszta gdzieś naokoło ale siedzi zadowolony :)wcześniej aż tak nie był ukierunkowany. Dał sobie jeszcze pomagać

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Marta-joanna wydaję mi się, że trochę jedno z drugiego wynika i to był taki pierwszy moment sprzeciwienia się zasadom, a więc trochę buntu- testowanie cierpliwości i próba poszerzenia granic. Tylko czas na testy idealny ;) wczoraj, gdy już miałam luźniejszy dzień bez załatwień i obowiązków, to dziecko ustąpiło i zaczął zachowywać się normalnie. Oby już tak zostało przynajmniej przez święta :)

Za to z jedzeniem bez większych problemów. Coś tam chce dłubać łyżką sam, ale jeszcze nie bardzo wychodzi i bez oporu daje sobie pomagać.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Marta-joanna bo zapomniałam dodać :)
Gratulacje nocnikowego sukcesu. U nas też kupa zazwyczaj w nocnik (żaden jakaś niespodziewana wyląduje jeszcze w pampersie), więc wiem jaka to wygoda :) tylko ja muszę się pytać czy będzie kupa, i dopiero wtedy do niego dochodzi, że pewnie tak.

Bąbelek 2 będzie podglądany w poniedziałek, więc może już coś wtedy zobaczymy. Ale już delikatne łaskotanie czuję w brzuchu, co uwielbiałam w pierwszej ciąży i teraz też cieszy :) moja ulubiona "część" ciąży to podskórne głaskanie

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Marta Joanna
Zdrówka dla chlopakow.
Masz juz wyniki tych badan?
He he moja wlasnie robi takie akcje wrzask i nerwy zeby postawic na swoim, ja z tym walcze ale moj M i moja mama oczywiscie biegną i ustepuja, bo ona biedna na pewno cos ja boli, i nie przegadam im ze robią zle, ale mnie trafia bo widzę, ze strasznie juz rządzi w takim wieku.
Ja za rok mam kolejne badania, ogólnie bylam u lekarza i totalnie niczego sie nie dowiedzialam, kazde slowo siłą z niego wyciagalam.... mam strasznie mieszane uczucia...
Bina czekamy na wiesci:)

Odnośnik do komentarza

Ups ucięło mi posta...
Wychodzi nam ostatnia trójka i mam nadzieję, że trochę odpoczniemy bo niestety ale ząbkowanie Piotruś przechodzi ciężko. Jest nadal na cycusiu. Cieszę się bo nie przypuszczałam, że będe tak długo karmić. Jak na razie nie przechodził choroby wymagającej antybiotyku ale też nie ma tak kontaktu z innymi dziecmi. Ostatnio mieliśmy ciężki okres. Mąż pracuje po 10 godzin, nie ma go po 12 a tu robił uprawnienia budowlane i musiał cały wolny czas poświęcic na naukę. Wszystko więc spadło na mnie. Na szczęście zdał egzaminy więc cieszymy się ogromnie. Wczoraj teściowa złożyła papiery o emeryture i planuje zająć się Piotrusiem, więc będę mogła iść do pracy. To tyle nowości

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Anula11 badania dopiero za rok? Ohh... Trzeba cierpliwości do naszej służby zdrowia

Lenka super,ze się odezwałaś:) Gratulacje kroczków :) i fajnie, że wszystko dobrze się układa.

Ja właśnie w drodze od lekarza. Jestem troszkę zawiedziona, bo nie mierzyliśmy dzidziusia. Pani doktor skupiła się dziś na szukaniu siusiaka. Szukała, wypatrywała i nie dopatrzyła kształtu dzwoneczka. Więc póki co szykuje się pannica :) fajnie, bo takie miałam przeczucie od początku. Ale jak wiadomo... 100 procent pewności jeszcze nie ma :)
Reszta wszystko gra. nawet wyniki morfologii lekko w górę :)

Pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Lenka
Super :-) taki juz kawaler, u nas tez trojki daja do wiwatu. Masz perspektywy na powrót do pracy, wiec zlapiesz oddech.
Ja ostatnio jestem taka nerwowo, ze szok az plakac sie chce...
Motylek
Dobra jest flegamina w kropelkach lub junior, ale to tez od rodzaju kaszlu zalezy.
Bina
Super, bedzie parka:):):)
Tak za rok ale pomijając to, lekarz byl typem "nie mowy", i czuję obawę, bo niby nic mi nie zalecił a w karcie mignelo mi jakby ze zalecil jakiś lek.
Marta Joanna
Jak wyniki? I jak chlopcy?

Odnośnik do komentarza

Mało kto ma czas na forum przed Świętami :) ale na poprawę humoru opowiem Wam co moje chłopaki dziś wyprawiali. Popłakałam się ze śmiechu.

Jak by mi ktoś wcześniej opowiadał, że 1,5 roczne dziecko może urządzić sobie z własnym ojcem zawody w puszczaniu bąków, to bym pomyślała, że trochę koloryzuje. Ale poważnie, leżeli sobie w sypialni i na zmianę:
- zaczął mąż od przypadkowego odpowietrzenia się
- Niki w śmiech :) a za minutę puścił takiego gaza, że pobił tatę
- rozesmialiśmy się z mężem, to i Nikoś zadowolony.
- tacie udało się ponownie niekulturalnie głośno zebździać
- to i syn nie pozostaje dłużny i zaczął prężyć brzuch. Zczerwieniał, ale udało się i gaz uszedł.
- tata z powodu braku amunicji oszukał dziecko wydając dźwięk buzią
- Nikodem znów napina się w celu wtórowania tacie i...o dziwo...znów mu się udaje puścić głośno bąka.

Może powinnam go z takim talentem puścić do talentem puścić do talent show. Mali giganci byliby odpowiedni ?

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane
Dawno się nie odzywałam ale kompletnie nie mam czasu. Jak nie w pracy to w domu mam pełno zajęcia. Mało tego mama w czwartek wylądowała na pogotowiu miała ostry ból brzucha. Lekarka przepisała jej nospe i odesłała do domu z tekstem może przejdzie. A po 2h wróciła z powrotem na pogotowie. Okazało się że to kamienie na woreczku żółciowych a rano miała operacje. Wyszła dopiero w poniedziałek. Więc wszystko na mojej głowie. Dobrze ze mąż jest w domu to ogarnia porządki prasowanie itp. Nawet gotuję czego nigdy nie robił. Ja w zeszła niedzielę też byłam na pogotowiu, bo jak się obudziłam to miałam cała powieke spochnieta. Na pogotowiu okazało się że mam gradowke więc krople z antybiotykiem i maść ze sterydami przez miesiąc mam stosować l. Dziewczyny serio już mam dość jak nie mąż miał wypadek, tata po udarze teraz mama w szpitalu. Średnio co kwartał ktoś u nas ląduje w szpulitalu. Oby przyszły rok był dużo lepszy od tego, bo można oszalec.
Adaś u nas też wymusza płaczę, piszczy. Ale i tak wydaje mi się, że jak teraz jest z tatą a nie z mamą 24h na dobę to tak wydoroslal już nie jest taki cycek i przylepa jak wcześniej. Taki już chłopczyk się robi :)
Pozdrawiam Was gorąco i lecę ogarnąć prasowanie. Buźki

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Bina
To masz wesoło z chłopakami. Może mam talent, bo tam to i tatę będziesz mogła zgłosić hihi. Fajnie, że szykuje Wam się dziewczynka. Moja babcia mówi, że jak ktoś ma chłopczyka i dziewczynkę to ma już wszystkie dzieci. Więc Wy będziecie mieć wszystkie dzieci :)
Anulka
Ja też teraz szybko tracę cierpliwość, bo mam masę rzeczy do zrobienia a tak mało czasu a do tego jak Młody jeszcze nie współpracuje to też mną trzęsie ehhh

Lenka
Gratuluję kroczkow. Fajnie, że pójdziesz do pracy. W pracy odpoczniesz od domu i faktycznie człowiek jakoś inaczej funkcjonuje jak wyjdzie do ludzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...