Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Magdalia na quinny mood czarna spacerówka i gondola, czerwień origami fotelik - pięknie sie prezentuje prostota przede wszystkim.
Kukurydza- mi podano to na D. Ja nie pierwsza i nie ostatnia tak dostałam - w sensie dożylnie - zależało im aby bezpośrednio do łożyska przenikło.
Miremle dzieki za info i Wam też kobietki odnośnie Loveli i TAK dla rożka i ochraniacza. Levele mam i proszek i płyn - lepiej w płynie do prania pierwsze prania? Czy w proszku?

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Antoninka ale Twoje mleczko podają synkowi?
Zadałam Ci to pytanie odnośnie samopoczucia i poczucia, bo sie zastanawiam jakie uczucia żądzą :) Nie obwiniaj sie kochana niczym Twoj synek chciał już na Świat i tyle. Mi wczoraj przez chwilę przeszla myśl, ze juz zaraz mogę zobaczyć swoja corcie Ale czułam ekscytację... Ale zaraz przemówiłam do niej aby powiedziała w Pałacyku 4 tygodnie...i chyba posłuchała. Ba pewne sytuacje mamy wpływ ale na narodziny życia chyba niekoniecznie co... To już nasze dzieci wybiorą ten moment. Chyba, ze faktycznie na trzepaku sie bawiłaś w co wątpię ;) Badz dumna. Jesteś dzielna i urodziłaś silnego synka.

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Antoninko - jesteś dla mnie GIGANTEM, jak spokojnie o tym wszystkim piszesz. Wzruszyłam się kilka razy czytając Twoje posty. Wiem, że to tylko słowa, ale nie masz mieć o co do siebie żalu - tak bywa, po prostu, czasem. Nic nie mogłaś zrobić aby było inaczej, nic.

A jeśli chodzi o monitor oddechu to ja używałam Angel Care z dwoma płytkami pod materac - gorąco polecam.

Natalia trzymam kciuki i ja.

Anula11 - spokój Cię uratuje, a myślenie i martwienie o wagę cały czas nie zmieni tego że będzie ona większa. Jest jak jest - a jesteś pod najlepszą opieką - bo w szpitalu - i myślę, że trzeba zaufać lekarzom.

Kukurydza - z Ciebie też dzielna bestia :) tak trzymaj

Mamalina - a to pytanie o szpital to było tak profilaktycznie, czy coś się dzieje ?

Ja to chyba w sierpniu zacznę czytać wrześniówki, bo sama tu zostanę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Wklejam jeszcze raz bo edytowanie coś nie wyszło i się nie zapisało.
Antoninko - jesteś dla mnie GIGANTEM, jak spokojnie o tym wszystkim piszesz. Wzruszyłam się kilka razy czytając Twoje posty. Wiem, że to tylko słowa, ale nie masz mieć o co do siebie żalu - tak bywa, po prostu, czasem. Nic nie mogłaś zrobić aby było inaczej, nic.

A jeśli chodzi o monitor oddechu to ja używałam Angel Care z dwoma płytkami pod materac - gorąco polecam.

Natalia trzymam kciuki i ja.

Anula11 - spokój Cię uratuje, a myślenie i martwienie o wagę cały czas nie zmieni tego że będzie ona większa. Jest jak jest - a jesteś pod najlepszą opieką - bo w szpitalu - i myślę, że trzeba zaufać lekarzom.

Kukurydza - z Ciebie też dzielna bestia :) tak trzymaj

Mamalina - a to pytanie o szpital to było tak profilaktycznie, czy coś się dzieje ?

Któraś pisała o zakupach w Gemini i praniu. (Fiolka albo Fizka ) - ja od trzech dni edytuje mój koszyk w Gemini i zamknąć go nie mogę :) a panie leży uprane w szufladzie i teraz kto to po prasuje..
A i był temat laktatora, któraś z Was pisała o Medeli SWING, tylko on strasznie drogi ( 600 zł ) a ja kupiłam LOVI elektryczny , Pani w Entliczku powiedziała że mechanizm w zasadzie taki sam jest i że całkiem niezły a kosztuje 340 zł

Ja to chyba w sierpniu zacznę czytać wrześniówki, bo sama tu zostanę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Virakel-czyli ten model co chcialas :-) fajnie :-)
Ja używam płynu do prania bo moja pralka nie toleruje Prószków ;-)

Anula11-dobrze dziewczyny Ci piszą jestes pod stałą kontrolą teraz tylko zmień nastawienie na pozytywne :-)

Antoninka- jesteś SUPER MAMA! Ale rozumiem jakie emocje tobą targaja i sądzę, ze są jak najbardziej uzasadnione z czasem jak już będziecie razem w domku wszystkie uczucia będą już na swoim miejscu. Ty też potrzebujesz przecież czasu żeby to wszystko sobie poukładać w głowie :-) Jesteś bardzo, bardzo dzielna!:-)

Odnośnik do komentarza

A ja znowu w szpitalu... Na wczorajszej wizycie okazało się że chłopaki nie wiele przybrali i gin chce wszystko posprawdzac i mieć nas na oku... Mam nadzieję że to tylko błąd pomiarowy i za chwilę się okaże że wszystko ok, bo ostatnio na jednej wizycie byli za mali a na następnej było już ok. I mam nadzieję że to znowu będą tylko 3 dni i do domu... Chyba teraz na mojego gina mogę mówić histeryk...

Co do sterydów to ja dostałam w 29tc w zastrzykach. I pytałam dziś położnej do kiedy można podawać, to powiedziała że nawet do 37tc bo to wszystko zależy jak ciąża przebiega, bo np dziecko może przestać rosnąć i wtedy je wspomagają jeszcze.

Odnośnik do komentarza

Antoninka,
ja ze swojej strony Cie mega podziwiam, jestes bardzo dzielna dziewczyna i nawet nie mysl w kategoriach ze nie donosilas ciazy... zrobilas wszystko co moglas i teraz Dawidek spedzi troszke wiecej czasu w szpitalu ale to szybko minie i bedziecie sie soba cieszyc w domu juz na prawde nie dlugo!!
jest to duzy i silny chlopak i szybko nabierze wystarczajacych sil zeby wyjsc ze szpitala! Trzymaj sie dzielnie i mocno sciskam!

Pipi,
mam nadzieje ze wyladujesz wlasnie na te trzy dni w szpitalu i witam wsrod lekarzy histerykow:D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Magdalia Tak. Ten co chciałam :)
Odnośnie wagi super, ze o tym piszesz, bo mój ginekolog co dwa tygodnie sprawdzal wagę i byl ciągły progres, a teraz w szpitalu raptownie spadek. Jutro pewnie przed wypisanie będę zbadana więc może ktoś inny wykona mi USG i waga bedzie powyżej 2kg tak jak czwartkowy pomiar wskazywał, a nie poniżej 2 jak ten szpitalny. Tego sobie życzę, bo byłabym spokojniejsza o córci przedwczesny poród.

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza
Gość Kukurydzaaa

Pipiiiii moje biedne chłopaki! Jaka macie wagę?
Ścisk mocno i mam nadzieje, ze szybko wrócicie. Szkoda, że dzieci nie da się utuczyc pozytywnym mysleniem:) Ściskam mocno Ciebie, chłopców i kciuki!

Antoninka, daj sobie czas. Po tym co przeszlas i biorąc pod uwagę, że nie możesz być blisko Maluszka, masz prawo do takich odczuć. Jesteś bardzo dzielna, tak samo jak Dawidek i dacie sobie rade. Za te kilka tygodni nie będziesz widziala poza nim świata :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki !!!!!
Pozdrowienia dla osmiornicy;)

Odnośnik do komentarza

Jejku dziewczyny nie było mnie trochę ale sumiennie wszystko czytam każda z Was :) i jak narazić widzę ze w miarę wszystko dobrze. Dzisiaj byłam u kosmetyczki i zrobiłam żele na rękach umówiłem się również za 3 tygodnie na stopy i poprawkę żeli u rąk :)
Taki czas tylko dla mnie.
ostatnio byłam z wizytą u teściowej - i padło stwierdzenie czemu wszystko kupujemy dla dziecka - a dokładnie chodziło o przewijak - przecież kiedyś nie było i się dzieci wychowaly:_]
od razy po przyjściu do domu źle się czułam i brzuch stwardnial.
dobrze ze teściowa nie ma prawa jazdy i daleko w miarę ma do nas, nie będę musiała słuchać złotych rad i pouczen :) dzisiaj taka wietrzna pogoda wiec będę prałat poszewki a kolderka juz wietrzy się na dworze :)

Odnośnik do komentarza

mamalina dziękuję za odpowiedź :) Uspokoiłaś mnie;) Jednak dla komfortu psychicznego oraz fizycznego ograniczę swoją mobilność :)

Dziewczyny szpitalne - jestem myślami z Wami, żeby udało się szybciutko wszystkie problemy szybko rozwiązać i żebyście mogły lipiec przeczekać w spokoju we własnych domkach do terminów:)

antoninka tak jak catya ja też się wzruszam czytając Twoje posty. Pisanie tu swoich żalów/myśli oczyszcza umysł i pozwala sobie wszystko w głowie poukładać Tobie, ale też i nam gdy to czytamy.
Tak więc jak pisały dziewczyny, Ty zrobiłaś wszystko jak należy i dzięki Tobie synek jest bezpieczny w szpitalu i tam będzie nabierać siły. - to mówią sierpniówki - Twój e-wewnętrzny głos sumienia :D

A teraz troszkę się pochwalę bo bardzo mnie cieszy zaistniała właśnie sytuacja :) Nie miałam pomysłu co zrobić oprócz pierogów do jedzenia na ciężkie dni po powrocie z noworodkiem do domu a tu problem rozwiązał się sam :)
Dostałam wczoraj od sąsiadki cukinie i patisony. Właśnie skończyłam pitraszenie i słoiczki będą mogły w sierpniu cieszyć nasze podniebienie :) Mam bigos z cukini i leczo z patisona :) A duma mnie tak rozpiera, jak bym co najmniej dostała nominacje do Oskara :P Ah, ten syndrom wicia gniazda i hormony...

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Bina, brawo Ty:)

Antoninka, wiem że jeszcze targają Tobą skrajne emocje. Pamiętaj, że jeżeli będziesz potrzebowała pomocy, to są od tego specjaliści.

Kukurydza, wiem co czujesz. Padłam ok 12 i obudziłam się o 14. Nawet telefonu nie słyszałam co leżał pod uchem...

Pipii dobrze że lekarz kontroluje wagę. Jeżeli maluchy słabo przybierają, to lepiej będzie cc i do inkubatora. Już miałam na ten temat rozmowę, powodu 3 stopnia rozwoju łożyska. U mnie lekarz na podstawie przepływów będzie oceniał czy rodziny czy mały ma wystarczająco dużo przekazywanych minerałów :)
Trzymam kciuki by jednak udało się jeszcze wszystko wstrzymać :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Jestem po porannym usg mały przekroczył wagę 3kg. Dla mnie po szpitalnych przygodach najważniejsze było usłyszeć bicie serca. Wczoraj panikowałbym bo nie czułam kopniaków z boku brzucha, ale rano juz było wiadomo czemu - przekręcił sie i teraz kopie po lewej. Dziewczyny umieram z bólu, mam cały twardy brzuch i podbrzusze tak boli ze sie skręcam;( ryczeć mi sie chce. Paracetamol i nospa nie pomagają, w szpitalu tez średnio działały. Orientujecie sie czy w przychodni np. Lux med mogą założyć kroplówkę? W kroplowce niby tez paracetamol ale chyba końska dawka bo w szpitalu mnie ratował od tych paskudnych boli. Bolą plecy a nogi aż drętwieją - masakra.

Tymoteusz ur. 07.07.2016 2,954kg 54cm mój bohater ;)

Odnośnik do komentarza

Niestety skurcze powróciły :-( dostałam magnez w kroplowce i nospe w zastrzyku. Lekarze stwierdzili że już nie mogą mi pomóc i czekamy co będzie dalej. Jeśli skurcze się nasila to robią cesarke. I tu mam dziewczyny pytanie co spakować do torby takiemu maluszkowi? Mąż ma spakować ale nie wiem co wxzesniakowi jest potrzebne

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Pipii to masa podobnie jak u mnie (u mnie ok 1700 oboje) i z tego co pamiętam to jesteśmy na podobmym etapie ciazy.
Mój lekarz mówi, ze to wciąż jest w normie, szczególnie ze to blizniaki i chce jedynie dłużej zaczekac z cc wiec mam nadzieje, ze u Ciebie tez będzie dobrze. :)
Zresztą sprawdzalam to w centylach i faktycznie jeszcze mieścimy się z zapasem. :) Wiec trzymam kciuki za Twoje i moje okruchy! :)
Ps. Kilka dni temu ma blizniakach jedna dziewczyna urodziła w 37 przez planowane cc blizniaki o masie ok 2200, wiec chyba faktycznie i u nas będą małe miksury. :) Informuj na bieżąco.
Ula_S a jak Twoje maluszki?

Anula11 pytałaś Antoninki o sterydy. Kilkastron wcześniej pisała o tym do Ciebie. Kopiuje bo może nie zauwazylas przez ten Twój internet tam.
"antoninka • 06.07.2016, 10:41
Anula 11, posłuchaj Kukurydzy, dobrze mówi ;) Dostałaś sterydy, i uwierz mi, to jest przeogromny krok! Widzę codziennie jak wygląda dziecko po sterydach i bez z 33tc. I to jest ogromna różnica! Mój synuś jeszcze dostaje tlen, cały drży gdy stara się oddychać, a dziewczynkę obok z 33 tc ze sterydami już dają mamie na pół dnia. A za niedługo wyjdą ze szpitala. Więc trzymaj się mocno, staraj się być maksymalnie spokojna i ciesz się kochanym brzuszkiem. Jeszcze niedługo i zacznie schodzić ;)"

Bina jesteś szalona !

Odnośnik do komentarza

Lenka dziecko będzie jeszcze małe, i nie wiem czy masz tak małe rzeczy. Od początku będzie w inkubatorze, więc ubranka będą miały położne, choć zazwyczaj do inkubatora dziecko ma zakładaną tylko pieluszkę. Najważniejsze byś miała rzeczy dla siebie: piżamę, majtki, podkłady, ładowarkę do telefonu. Najlepiej ustal z położną co będziesz potrzebować.

Didi w przychodni luxmed nie podadzą Ci kroplowki, w Wwa nie ma w szpitalu oddziału polozniczego. Najlepiej jedź do szpitala na IP i powiedz co się dzieje, albo po prostu po karetkę. Możesz wejść jeszcze do wanny u wziąć cieplejsza kąpiel.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Miremele ja to chyba cc tydz wcześniej planowe boje się sn żeby nic nie popekało bo mój miał 4200 i jak teraz będzie duża też to szkoda się męczyć . Przedtem 9 godz r odzilam az zatrzymała się akcja i zrobili cc.Nie dość ze byłam zmęczona porodem bólami krzyzowymi (kto przeszedł to wie jak boli)to jeszcze po cc bolało A tak to może tylko cc pół bólu mniej.Chociaż też nie jestem za w yciaganiem dziecka na siłę.Zadecyduje 20 na wizycie.Ale jeszcze nie jestem tak na 100%za cc.zważywszy na to ze potem nie można dźwigać A wiesz jak to z naszymi dwulatkami.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny podczytuje ale nie mam siły pisac i mnie od wczoraj gorsze samopoczucie brzuch robi się jak kamień dzis to myślałam że już na Ip pojadę byłam tylko w luxmedzie po wyniki i jak wróciłam to taki pot mnie oblał ze myślałam że zemdleje teraz leżę i nic już nie robię rano jeszcze mnie brzuch bolał jak na okres poprostu dzień okropny

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09klw2g90lr.png]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...