Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Faktycznie dzisiaj gwarno na forum :-)
Evee, świetnego masz tego psiaka. Czytam Twoje posty i rozczulam się coraz bardziej. Dobrze, że maluch będzie miał takiego towarzysza.
Kukurydza, szkoda, że M. chory, ale z drugiej strony dobrze pewnie mieć go w domu. Tylko się nie przytulaj, żebt zaraza nie przeszła na Ciebie ;-)
Edzia, Anula, ja znowu ciągle słyszę, że mam duży brzuch ;-) trudno sprostać wymaganiom innych, dobrze, że nasze maluchy mają to gdzieś i rozpychają się jak chcą :-)

Jak coś, to ja będę na tych warsztatach entliczka, tylko nie wiem jeszcze, w który dzień. Ciekawe, na ile przydatna będzie ta cała impreza.

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyvfxmaa17stme.png

Odnośnik do komentarza

Virkael
ja dzisiaj wlasnie powtarzalam toxo bo lekarz sobie zazyczyl

Evee
ja uwielbiam psy wrecz mam obsesje na ich tle. U moich rodzicow psiak to pelnoprawny czlonek rodziny:P i jak jestem u nich to on tez teraz bardziej dba o mnie chodzi ciagle za mna, przymila sie, dawniej wariowal, skakal przy mnie a teraz obchodzi sie ze mna jak z jajkiem..

co do tego ze ciagle mi ktos mowi ze mam maly brzuch to tak jak Anula11 wlacza mi sie chec zabicia:P
ja nigdy nie bylam z tych filigranowych dziewczyn, no ale tez jakas kluska ze mnie nie jest:P wiec kurde, raczej juz wygladam na osobe w ciazy a nie utuczona!! :D

Kukurydza
dzieki za wyjasnienie o glukozie.. fakt ostatnio czekolada to byl moj przyjaciel no ale coz musimy sie rostac.
Chleb sobie sama pieke wiec jest ciemny noi ogolnie mam obsesje na pkt zywienia wiec same zdrowe rzeczy:D
jutro rano mam diabetologa - juz wczesniej sobie go zaklepalam bo wiedzialam ze dzisiaj bedzie badanie noi jakby cos zeby byla wizyta a z luxmedu mam ich za darmo:P
a chce byc przygotowana na rozmowe w czw z moich histerykiem lekarzem bo ten to pewnie odrazu mi karze mierzyc po kazdym posilku itp wiec chce sie wymadrzyc ze juz bylam u diabetologa:P

Kukurydza - skup sie dzisiaj na wiadomosci o urodzonych blizniakach i pozytywach z tym zwiazanych:D

no a u mnie ciag dalszy "atrakcji" wlasnie mąż dzwonił ze jedzie z teściową do szpitala bo własnie tam trafił teściu z podejrzeniem zawału...wiec ogólnie super normalnie... i człowiek ma sie nie stresować!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Edzia85 moja mam ma dwa psy i jedziemy tam na majówkę. Brzuszek już większy i zastanawiam się jak one to przetrwają. Jest duzy i mały psiak. Oboje są również członkami rodziny. Wcześniej strasznie skakały na mój widok, a teraz nie wiem jak będzie. Dziś mój psiak od rana wyje, gada co chwilę go uciszam, a mój brzuch burczy, brzęczy i bulgocze znów jakaś niekontrolowana wymiana znań dziecko-pies!?

Virkael, ja już toxo powtarzałam wyniki bez zmian, sądzę że warto :)

Kukurydza czytalam o wczesnych porodach ( tak wiem paranoja lekka złapała), wiadomo że im później tym lepiej a od 26tyg już lekarze są w stanie pomóc dziecku przeżyć. Oczywiście podawane są sterydy.

Szukam dziś ładnego ochraniacza do łóżeczka. Jakiś mam wybredny gust bo na milion obejrzanych stron może 3 ochraniacze były ładne :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

kingussia - idź do ZUS-u, porozmawiaj, a mam nadzieję, wszystko będzie dobrze. Ja przez jakiś czas miałam własną działalność i opłacałam sama składki. Zawsze kiedy byłam w ZUS-ie, byłam w szoku, że ci ludzie tam są bardzo mili i pomocni, wbrew krążącym stereotypom o srogich urzędniczkach.

Kukurydza - śpiworki też mi się podobają bardzo. Ostatnio sobie oglądałam w H&M, tyle że były zapinane na górze na takie jakby szeleczki. No i też planuję na początku, że chłopaki będą spać razem.

Fizka - na pewno masz rację z tym samochodem do zadań specjalnych - zawsze jest ten psychiczny komfort, że jakby co, to jest. U nas musiałby stać pod chmurką. Może kiedyś...

Evee - super ten Twój psiak. Moje koty, też mnie "obkładają", jak sobie leżę - ale nie wiem, czy coś wyczuwają, czy to z wrodzonej chęci bycia blisko źródła ciepła:) Aż poniżej wklejam zdjęcie, jak sobie czytamy z moją Oliwką (czyli najbardziej przytulaśnym moim kotem).

Ale mam dziś spadek sił. Normalnie nie mam energii, żeby ruszyć się z kanapy. Mam nadzieję, ze to kwestia pogody. Ale ogólnie spadek sił obserwuję już od kilku dni - może to takie uroki końcówki 6. miesiąca - coraz ciężej i organizm nie wyrabia... W najbliższych dniach wybieram się na badania, więc jeśli coś innego, to mam nadzieję, że wyjdzie i będzie wiadomo, o co chodzi. Będę robić morfologię, mocz (ogólny i posiew) i glukozę. Myślicie, że warto coś jeszcze dorzucić? Bo z lekarzem niestety nie będę w tym czasie mogła się skonsultować.

monthly_2016_04/sierpniowki-2016_46792.jpg

Odnośnik do komentarza

Virkael jeśli się nie mylę to igM ale najlepiej upewnić się będąc już w laboratorium bo oni na pewno to będą wiedzieć :)

Ula ja mam kilka takich dużych śpiworków, te małe z szelkami tez mi ciocia proponowała. A kupujesz id razu dwa łóżeczka czy póki co jedno?
Ja bym z badan zrobiła jeszcze tsh i będzie komplet ;) Życzę dużo sił !

Evee moja znajoma urodziła w 29tc. Chłopak zdrowy jak kon. Żadnych objawów wcześniactwa. Niestety nie ma z tym reguły ale u blizniat trzeba się na to nastawiać i ryzyko ujawnienia się cech wczesniactwa jest dużo mniejsze. A prawda jest taka,ze i tak co ma być to będzie.

Nowa mama trzeba kliknąć w link z zaproszenia. Robiłaś tak?

Edzia to widzę, że u Ciebie tez nie brakuje "rozrywek". Dobrze,ze idziesz jutro do diabetologa, mądrze to wykombinowalas :) Mierzyć cukier warto więc jeśli dostaniesz aparat to bierz. Natomiast moja znajoma przy podobnych wynikach dostała tylko nakaz odstawienia słodyczy na miesiąc. No ale niestety nie odstawilam bo się jej wydawało, że nic się nie stanie i niestety skończyła na insulinie.
Daj znać co tam u teścia, jak coś się wyjasni.

Irenkaa mnie interesują warsztaty z pierwszej pomocy bo chciałam iść na tako kurs no ale o wszystkim zdecyduje samopoczucie.

U nas dziś ok. Brzuch mięciutki, nic nie pobolewa. Jednak spokój, brak stresu i lezenie to jedyny sposób na mój brzuch :) Odpukac! ! :)

Odnośnik do komentarza

Nie trzeba robić igg więcej niż raz bo ten parametr świadczy o tym czy przechodzilismy juz kiedyś infekcje czyli czy mamy odporność. Dlatego robi się tylko na początku ciąży (jeśli pokaże się odporność to nie trzeba później powtarzać badan). IgM będzie informować o tym, czy choroba jest w organizmie teraz.

Odnośnik do komentarza

Dziekuje dziewczyny jutro pojade i moze da sie to wszystko odkręcic jakos:) Moj maz zaplacil dopiero w piatek ja w poniedzialek i jemu nic nie przyszlo... nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie;) Moze troszke nie na temat ale bylam dzisiaj na badaniach przede mna byly trzy starsze panie nie liczylam na to ze wejde przed nimi wiec usiadlam i czekam zapytalam która jest oststnia i ze bede za nia w kolejce a tu slysze ze wszystkie teraz w ciazy ze sama patologia sie szerzy za te 500 zl to wszystko zrobia i wiele obelg pod adresem ciezarnych zrobilo mi sie tak glupio i tak przykro ze nie wiedzialalm jak zareagowac powiedzialam tylko ze pewnie sa zazdrosne bo sa juz stare i dziecka napewno miec nie beda(ponioslo mnie) wstalam i wyszlam.... jak Wy byscie zareagowaly?

http://www.suwaczek.pl/cache/996a157e78.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kukurydza, cieszę się, że już dobrze u Ciebie:) Może rzeczywiście dorzucę to tsh do badań, dzięki. A co do łóżeczek, to wciąż się zastanawiam czy najpierw jedno, czy od razu dwa. Oba rozwiązania mają swoje zalety. Pewnie zdecydujemy bliżej zakupów (czerwiec). Mam też nadzieję, że różne wątpliwości uda mi się rozwiać podczas szkoły rodzenia (obym nie liczyła na zbyt wiele:)

Anula - nie, nie pociesza, ale dzięki za próbę podniesienia na duchu. Trzymaj się i uważaj na siebie!

Odnośnik do komentarza

Kingusiaa dla pewności niech mąż się też dopyta o siebie bo słyszałam o sytuacjach, xe nie poinformowali a ubezpieczenie zabrali :/

Jestem skolowana po Twojej wypowiedzi. Nie mam pojęcia, jak ja bym się zachowała w takiej sytuacji. !!

A dziewczyny, kiedy nie ma żadnej informacji /karteczki o tym, ze kobiety w ciąży wchodzą bez kolejki to tez wchodzicie? Na przykład do pobierania krwi?
Ja wczoraj godzinę stałam w kolejce w aptece w środku nocy. Ja zawsze wolałam ciężarne do kasy ale pan magister niestety nie zawołał a ponieważ nie było żadnej informacji bo nie podeszłam sama bo się krepowalam. A potem zalowalam jak mnie ten brzuch bolał :/

Odnośnik do komentarza

Kingussia - ale na wstrętne baby trafiłaś. Dobrze, że im przygadałaś i utarłaś nosa. Szkoda tylko że wyszłaś i badań nie zrobiłaś, ale może dobrze, bo byś się jeszcze denerwowała. Nie wiem, jak bym zareagowała, ale ja mam ten problem, że cięte riposty przychodzą mi do głowy, jak już jest dawno po fakcie. Nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak można być takim chamem i wygłaszać w ogóle tego typu opinie, a już zwłaszcza przy kobiecie w ciąży...

Kukurydza - też czytałam o tym porodzie. Tyle że tutaj. Mega wzruszenie i szacunek, że lekarze czegoś takiego dokonali. Aż mnie ciarki przechodzą.
No i słabe jest to, że nikt nie przepuścił Cię w tej aptece. Następnym razem może warto jednak się upomnieć, szczególnie, że źle się czułaś.

Odnośnik do komentarza

A wtracajac sie w temat znieczulicy ludzkiej... Wchodze do laboratorium ludzi ani malo ani duzo ale miejsce zeby usiasc bylo.. Weszlam pobrac krew, wypilam glukoze.. Wychodze do poczekalni a tam kazde krzeselko zajete.. Ja z pokaznym wielkim brzuchem powstrzymujaca sie od wymiotow czekalam dobre 10 minut by ktos z oczekujacych alurat wszedl do pobrania o dopiero moglam usiasc :/ wstydbymi bylo gdybym ja widziala ciezarna i jej nie ustapila nawet przed 1 ciaza zawsze potrafilam ustapic miejsca ciezarnym badz starszym a tu naprawde taka znieczulica. A ze ja naleze do tych ktore nie prosza sie o "swoje " w takich wytuacjach nie odezwalam sie nic bo by mnie jeszcze wazyscy zlonczowali,.:/

Córcia styczen 2010r. Aniołek 17.09.2015http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kiu2rjd9s.png

Odnośnik do komentarza

Zosiasamosia no w końcu się odezwałaś. Co tam u Ciebie?
Taka bezpieczna norma jest do 100-130 wić dość wysoki ten cukier. Wzorowy wynik to między 70-90. Oczywiście pisze tak orientacyjnie bo kazda książka podaje ciut inne widełki.
Mysle,xe warto pogadać z diabetologiem.

Ula no my właśnie się zastanawiamy nad łóżeczkami. Z jednej strony chciałabym od razy dwa żeby można było je rozdzielić jakby co a z drugiej strony na początkuw naszej ciasnej sypialni każde miejsce się przyda :)
Mamy turystyczne w razie czego więc może faktycznie póki co na start weźmiemy jedno a potem do kupimy drugie.

Mysle, ze następnym razem po prostu będę się wpychac. Co innego jakbym była w kinie czy w wesołym miasteczku. Ale to chyba jasne,xe do takich miejsc jak apteka czy przychodnia przychodzi się z konieczności a nie dla zabawy.

Odnośnik do komentarza

Kukurydza123- moja siostra cioteczna ma blizniaki co prawda maja juz po 6 lat ale pamietam ze na poczatku do ok 3-4 miesiaca spali w jednym łóżeczku tylko tym wiekszym 140x70 pozniej kupili dla blizniakow takie łóżko http://www.blizniaki.waw.pl/551-lozeczko-dla-blizniakow-nowosc.html ale srednio im sie to sprawdzilo i stanelo na dwoch osobnych łóżeczkach. Mysle ze na poczatek jedno wystarczy a po kilku miesiacach mozesz pomyslec o drugim:)

http://www.suwaczek.pl/cache/996a157e78.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kingussia OLEJ TO! Każda z nas się na sluchala a to dopiero początek. Zobaczysz jakie trzeba będzie mieć stalowe nerwy w lato! To dopiero będzie cyrk w laboratorium. Na Twoim miejscu poszła bym do "rejestracji" i zwróciła uwagę że w życiu nikt mi tak nie naubilzał za ciążę. Polecam, okazuje się że jak trafisz na Kierownikow to jesteś zupełnie inaczej traktowana. Zawsze możesz napisać skargę nawet enailem i opisać sytuację. Nie chodzi o to by się wyżalić, ale zobaczysz że przy następnej okazji będzie widniała tabliczka: kobiety ciężarne obsługiwane są poza kolejnością.
Ale wiem jaki mialaś żal w oczach. Skarbie, na początku jak nie było widać ciąży to zostałam zwyzywana od najgorszych przez faceta ok 40letniego nie wiecej, nikt się za mną nie wstawi, żadna kobieta. Tłum ludzi, doszlam do wniosku, że to on powinien się wstydzić nie, ja. A nawet jak byś miała więcej dzieci to ich nie powinno to interesować. Trzymaj się cieplutko i głowa do góry.
Mam cięty język, więc nie zostałam mu winna :)

Z zuesm wystarczy jak dojedziesz do nich i od ręki napiszesz, że z powodów zdrowotnych byłaś odcięta od komputera i niestety dopiero 11 poprosilaś męża o przelew.

Kukurydza odkąd pamiętam cukier zawsze miałam 92 przy każdym badaniu:) za kilka tyg będę szła na glukozę bo najbardziej miarodajne jest między 24-28tyg. Jak bym zrobiła wcześniej to i tak musiała bym powtórzyć, takie zalecenie Dr.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Evee przyjmuje się, że między 100-130 to podwyższony cukier a od 130 to cukrzyca. Chociaż widziałam tez ze norma do 90. Tak jak napisałam, każde źródło podaje ciut inne widełki. Mam w domu 3 różne książeczki samokontroli i każda mówi inaczej. Ja tez mam ok 90 jak mierze w domu. Między 75 a 95. Zdarza się też 100- 112. Ale ponad 100 to już dużo.
Miałam tez test w 13tc i teraz będę powtarzać. :) - mam duze obciążenie genetyczne cukrzyca.

Kingusiaa u nas 120×60 to szczyt możliwości logistycznych. I będą dwa obok siebie ale myślę, że póki co jedno a później ok.5 ma kupimy drugie (planujemy z Ikei wiec na pewno trafimy na ten sam model). A póki co zamiast drugiego łóżeczka będzie tam stał organizer z rzeczami itd. W razie czego mamy turystyczne wiec będziemy na szybko rozkładać :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...