Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja jeszcze nie kupuję szumisia bo zauważyłam wśród znajomych, którzy wybierają się w odwiedziny dzidziusiów, że to obecnie jeden z najpopularniejszych "prezentów", więc chciałabym uniknąć sytuacji, kiedy go dostaniemy a będziemy mieli swojego. ;)
Ale też uważam, że to super sprawa i jeśli nam nie wpadnie, to też planuję kupić.

Idę stąd dziewuszki, bo potem biedne musicie nadrabiać po 10 stron ;)

Odnośnik do komentarza

Mamalina, Bina
Teoretycznie Panny powinna być pedantyczne, przynajmniej według tego co mówi internet :) Jeśli nie będzie to na pewno sobie dwa skorpiony z taka panna dadzą radę :)

Anula, Pipii, Mamalina
rzeczywiście sporo się Skorpionek zrobiło :) i jeszcze z tego samego rocznika :)

Antynikotynowa
Jeśli masz możliwość korzystania z usług lekarza który się specjalizuje się w ciąży bliźniaczej to czemu masz nie zmieniać. Możesz najpierw wybrać się na wizytę i zobaczysz czy ten nowy jest godny zaufania i Ci odpowiada a potem zdecydujesz. Najważniejsze żeby dzieciaczki były zdrowe więc niema co się zastanawiać, zawsze po porodzie możesz do niego wrócić skoro jesteś z niego zadowolona :)

Evee
Rzeczywiście kamienie bywają dość spore wiec na pewno mąż się musiał nacierpieć żeby go usunąć.

Motylek
To ja pisałam że z imieniem Paweł były złe wspomnienia więc odpadło ale to był tylko przykład chociaż ja osobiście mam mieszane wspomnienia z tym imieniem aczkolwiek znam kilku Pawłów i nie wszyscy kojarzą się źle :) A Twój mąż na pewno jest wspaniałym facetem :)

Miremale
Natan tez mi się podoba ale dla mojego N za bardzo nowoczesne :)

Dzisiaj przez tą pogodę cały czas chce mi się spać.. Jeszcze Robcio jakiś się ostatnio spokojny zrobił. Dzisiaj zrobiłam test z ołówkiem na brzuchu i chociaż ruchów nie czułam to ołówek podskakiwał jak szalony wiec chyba ma się dobrze :)

Tez czasem mówię do brzuszka i podśpiewuję. Jak jestem sama w domu to trochę częściej to robię, opowiadam co mama (czyli ja :D) będzie dzisiaj robiła w domku albo mówię że idziemy na spacerek i takie tam :)

Mam pytanie do doświadczonych mam odnośnie pampersów. Możecie powiedzieć które są dobre a które nie bo np źle się zakłada albo te rzepy nie trzymają? Lepsze droższe czy tańsze bo w sumie duuuuużo ich potrzeba? Widziałam że Bella Happy ma takie z wycięciem na pępek dla noworodka i zastanawiałam się czy warto. Tyle że one są z wyciągiem z zielonej herbaty i się zastanawiam czy to takiego bobasa nie uczuli..

I to samo odnośnie proszków do prania. Czy możecie któryś polecić? Nawet nowe rzeczy trzeba wyprać dla maluszka a jak wezmę coś od siostry to też wypiorę żeby wszystko w tym samym było. A poza tym to jak prac te rzeczy? W wysokiej temp i potem już można nie prasować czy można w niższej tylko potem prasowanie jeszcze nas czeka?

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Nie sposob za Wami nadazyc. Co nadrobie to juz dwie strony do przodu. Ale to dobrze. Dobrych rad nigdy za wiele. Ja zeby czytac musze sie chowac po katach w pracy. Toaleta jest najlepsza.

U mnie kalendarz chinski sie sprawdzil. A mialam przeczucie na dziewczynke, a jest chlopczyk.

Ze znakami zodiaku bywa roznie. Ja jestem barankiem, maz rakiem. Wszyscy kiwaja glowami, ze taka konfiguracja nie dziala. U nas dziala. Grunt to wypracowac i umiec pojsc na kompromisy.

Ja chodze do pracy i mam zamiar pracowac do konca czerwca. Chociaz od wczoraj, pomimo przebytego urlopu, jest mi ciezko. Najgorsze, ze nie moge isc na L4. Jak pojde na wone to nie bede miala wplywow :( a tez juz bym poleniuchowala i skupila sie na malenstwie.

Do dziecka staram sie mowic jak najczesciej. Czuje, ze to taka mala przylepka bedzie. Ale zauwazylam, ze jak moja mama cos mowila to maly reagowal. Wiez miedzy matka i dzieckiem i tak sie wytworzy. Ono nas slyszy bez przerwy. Tylko jak mowie do Malego to ton glosu mi sie zmienia.

Odnośnik do komentarza

U mnie też kalendarz chiński się nie sprawdził, testy to była totalna porażka. Albo ja nie umiałam z nimi pracować albo one ze mną :) a co do plemników to mi się wydaje że to jednak loteria. Chociaż u nas zbliżenia były i przed i w trakcie owulki. Kiedyś rozmawiałam z ginem że ciężko jest się wstrzelić i czasem to raczej szczęście że się udało zmajstrować chłopca albo dziewczynkę. Moja siostra chodziła do ginekologa który miał 5 chłopaków i po pierwszym działał zawsze na dziewczynkę a i tak zawsze siusiaki wychodziły. Więc cieżko stwierdzić. Ja czułam od początku że będzie chłopak :) chciałabym żeby następna była dziewczynka. W obu rodzinach raczej dziewczynek i chłopców po równo więc jakieś szanse są:)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Ant-Kaz nie wiem czemu wybrane przez Was imię powoduje takie reakcje. Tradycyjne i jak Wam się podoba to nikt nie powinien mieć nic do gadki!

Kukurydza dziękuję, nie wiem, o który ząb pytasz - z moimi zębami wszystko w porządku. Wszystkie jeszcze mam za wyjątkiem jednej siódemki i tylko przebita jedna ósemka. Reszta siedzi w dziąśle heheheh:):)
A Milankowi wyszła górna jedynka - to Jego trzeci ząbek:)

Fiolka no bez dwóch zdań skorpiony sobie poradzą. Ja też jestem pamiętliwa.
Co do pampersów - ja na samym początku dla wszystkich używałam pampersów zielonych (nie mają wycięcia na pępek jak np. huggisy, ale ja po prostu podwijałam tak, żeby pampers był pod kikutem), a potem dady z biedronki - z innymi nie mam doświadczenia. Nas żadne z tych dwóch nie uczulały.
Do prania używam płynu lovela. Obowiązkowo dwa płukania na ubranka noworodkowe. Co do temperatury - prawie wszystkie ubranka mają na metce, że prać w 40 stopniach, więc wyższa temperatura na własną odpowiedzialność (wyjątkiem u Nas jest pościel - zazwyczaj 60 stopni albo więcej w zależności od oznaczenia na metce i tetrówki, które piorę w 95 stopniach). I te noworodkowe rzeczy raczej trzeba prasować, szczególnie te nowe.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Kukurydza przy częstszych stosunkach, dzień po dniu nasienie staje się słabsze. Owszem plemniki są, ale mniejsza ilość i nie koniecznie dobra jakość, bo najzupełniej w świecie organizm mężczyzny nie nadąża z ich produkcją. Zainteresowałam się tym gdy mój mąż miał problemy. Wydaje mi się, że potrzeba 3 dni, aby znalazły się nowe dojrzałe. Ado zupełnej wymiany całości to aż 3 m- ce. Dlatego na badanie nasienia chodzi się co 3 m-ce. Więc nie zawsze częstszy seks oznacza sukces :) Czasami warto poczekać do owulacji i zakombinować to i owo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Moja siostra bardzo długo próbuje zajść w ciążę i jej lekarz również zalecił wstrzemięźliwość seksualna. Okazuje się im zadziej tym więcej jest plemników i są silniejsze, co większą prawdopodobieństwo na ciążę.

U nas ciąża to niespodzianka. Nie planowana, choć antykoncepcji nie stosowałam. Wyszliśmy z założenia że jak się uda to bedzie... i jest ;)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Mmj znam ta teorie, plemniki są słabsze bo mniej dojrzałe. Natomiast u nas częsty stosunek co drugi dzień był dla przyjemności a nie dla dzidziusia. :)
Zresztą w czasie kiedy zaszłam w ciążę, w czasie okresu tez się kochaliśmy wiec tu plemniki teoretycznie były równie "słabe". ;)
Czekanie na owulkę (przy pierwszej ciazy) tez się nam nie sprawdziło.
Po prostu dla mnie seks, zapłodnienie, miłość i biologia to nie matematyka. :)
Zaszłam w ciążę w momencie kiedy po współżyciu powiedziałam do mojego ukochanego, że od teraz zaczynamy się zabezpieczać bo w tym miesiącu nie mogę pozwolić sobie na dzidziusia. :D

Mamalina myślałam o ząbku Milanka :) Czy juz cały wyszedł i zdrowy ;)

Link do dokumentu: https://docs.google.com/document/d/19bpZQJuOwDvVJn2Wul3DV7AKGAtCxYaaVmNefvKWLlA/edit?usp=sharing :)

Odnośnik do komentarza

Kukurydza dzięki za linka zaraz zabiorę sie do lektury. U mnie dziewczyny ciąża jak najbardziej zaplanowana i wyliczona co do dnia wdłg testów owulacyjnych :) A wdłg kalendarza chinskiego tez sie sprawdziło i będzie chłopak Dla mnie od poczatku nie miała znaczenia płeć najważniejsze żeby maluszek był zdrowy A będzie to pierwszy wnuk w rodzinie bo narazie same dziewczyny się rodziły więc mój tata się w końcu doczeka wnuka :):):)
Dzisiaj kupiłam sobie taką świeżutką kalarepkę ale sobie dogodziłam :) zaraz idę robić sałatkę z pomidorów i innych warzywek :)
Miłego wieczoru:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09klw2g90lr.png]

Odnośnik do komentarza

Fiolka Niezła ta historia z ginekologiem :D Ciekawe, czy bidulek będzie męczył się (albo raczej znaczy żonę) do skutku, czy się zrezygnował...

kukurydza123 To niezłego figla Wam natura spłatała :) Ale podobno tak jest często, że jak się człowiek stara, to nie wychodzi...

Przypomniała mi się jeszcze jedna ludowa teoria odnośnie płci. Nie pamiętam dokładnie jak to było, ale chodzi mniej więcej o to, że po udanym seksie, tj. orgazmie łatwiej począć chłopaka.
To okropne, ale od razu wtedy wyobraziłam sobie teścia, że te 3 razy na pewno teściowej dogodził, a moim rodzicom coś chyba się wieczór nie udał za drugim razem:D
Ciekawa teoria, ale nie śmiem Was pytać o doświadczenia w tym temacie...hahah

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Bina
Z tego co mi wiadomo to już odpuścił :) albo raczej jego żona :)

Kukurydza
Jak my się staralismy to się nie udawało a jak sobie olalam jeden miesiąc bo byłam chora i miałam wyrywać sobie ząb mądrości to sie bobas pojawił :) w może coś w tym jest.

Mamalina
Dziękuję :) muszę jeszcze zgłębić temat :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka, Bina też tak słyszałam. O wielu podobnych przypadkach :) My się nie zabezpieczalismy ale postanowiliśmy, ze jak będzie to będzie. To było po stracie wiec nie chcieliśmy na upartego. Na wszelki "W" brałam folik bo lekarz kazał a jak przegadalismy, że wracamy do zabezpieczania bo to jednak jeszcze nie nasz czas, folik odstawilam, to niespodzianka i to podwójna :)
O dziwo zawsze miałam bardzo długie cykle, wiec taki przeskok żeby w 8dc zajść w ciążę no cóż. .. do dziś w to nie umiem uwierzyć :)
Dlatego średnio podchodzę do wszelkiego wyliczania, bo za pierwszym razem wg teorii o tym, ze nie można za często, czekaliśmy do dni płodnych i długo nic. W końcu też się udało dopiero jak olalismy temat i stwierdzilismy pewnego wieczoru, że po prostu mamy ochotę się potulic ;) Mysle sobie, ze ludzie dali się trochę zwariować tym wyliczaniem, czekaniem. W całym świecie zwierząt i roślin nic nie dzieje się z zegarkiem w ręku a wszystko się udaje. I u mnie ta metoda najbardziej się sprawdza. :)
Dla nas płeć tez nie miała zupełnego znaczenia. :)

Antynikotynowa glukozę możesz zrobić zawsze :) Ja miałam w 8tc, teraz będę powtarzać.

Bina.... Urzekła mnie teoria, która przedstawiłas :D

Odnośnik do komentarza

Mamalina
Mogłam wymienić ze smoczka 0m na 6m kupowalam butelke 320ml tommee tippee ale teraz jak sprawdzałam to nic takiego nie pisze w ofercie, można spróbować napisać zapytanie do sprzedawcy.
Jak chodzi o szklane to trochę poczytałam i chyba się nie zdecyduje bo głównie dla małych dzieci są zalecane. A ja w butelce zamierzam podawać tylko wodę bo liczę ze małego będę też karmić piersią. A wtedy mogłam go zostawić na 4 godziny z mężem i po tym czasie musiałam wrócić do domu na karmienie bo inaczej się straszne rzeczy działy :-( zresztą i z nim i z moim biustem.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki temu, że w nocy mam przerwę w spaniu mogę nadrobić zaległości na forum...
Po pracy byłam u lekarza. Wszystko jest super. Synuś zdrowy i waży już 535g, a w trakcie usg ziewał ;) i mam nawet zdjęcie z otwartą buźką.
Mam pewne wątpliwości co do teorii z planowaniem płci i w ogóle zapłodnienia. U nas było tak, że jak była owulacja i wtedy seks "na siłę" to nic nie wychodziło. A jak zupełnie odpuściłam i kochaliśmy się bo mieliśmy ochotę to powstał synuś. Chyba wychodzi na to, że nic na siłę i liczy się spontaniczność i przyjemność.
Wczoraj dostałam ciekawy telefon. Zadzwoniła do mnie siostra mojej bratowej, która jakieś 2 lata temu też urodziła synka. Powiedziała, że wszystkie rzeczy po nim chętnie mi odda, bo już nie ma gdzie tego trzymać a więcej dzieci nie planuje (ma już 3). Bardzo miło z jej strony, tym bardziej, że sama zaoferowała, że jeszcze mi to przywiezie, bo mieszkamy od siebie ok 30 km a my nie dysponujemy samochodem. Naprawdę się ucieszyłam z jej propozycji. Taka bezinteresowność przywraca wiarę w ludzi, bo w dzisiejszych czasach ciężko z tym bywa

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Hej:). Może ktoś mnie jeszcze pamięta;p pisałam jakieś 3/4 tygodnie temu.
Byłam ostatnio na wizycie i ginek powiedział że wszystko jest ok. Będę miała córeczkę na 90% :D :D :)
Tatuś bardzo się ucieszył bo właśnie chciał dziewczynkę :)
Badania też są Oki, mimo tego że miałam podwyższone krwinki białe do 14,3, powiedział że wyniki są bardzo dobre. Połowa już za mną, dzisiaj 22 tydzień:) ktoś coś pisał o ślubie 18 czerwca, ja z moim narzeczonym też bierzemy w tym dniu, ale tylko cywilny na razie:)
Teraz kiedy znamy płeć trzeba się będzie zabrać za wyprawkę:) co do kalendarza chińskiego to się nie sprawdził, bo tam wyszedł chłopiec a jest dziewczynka, w te wszystkie wyliczenia to raczej nie wierzę. Co do wyboru wszystkiego dla malucha to nie pomogę bo to moja pierwsza ciąża i nie mam doświadczenia :) ale cały czas was czytam i dowiaduje się nowych rzeczy:)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1urepr1zz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3ovfxmz2gepyw9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...