Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Lenka- nie mam pomysłu, co może uspokoić synka.

Dobrze, że już po świętach i wszystkim minęły miło lub cudownie ;)
Chciałam odpisać wszystkim imiennie, ale nie miałam siły a dziś nie pamiętam co komu chciałabym powiedzieć, więc wspieram Was w tych mniej sympatycznych zdarzeniach i cieszę się Waszymi sukcesami ;)
U nas świata tak jak się spodziewałam - wizyty u naszych dziadków trochę stresujące dla przyzwyczajonego do spokoju dziecka, ale sposobem udało się przetrwać i doprowadzić, że wizyta mogła potrwać do wieczora i nie umęczyć Nikosia. Wychodziliśmy z nim na chwilę co cichrzego pokoju, żeby odpoczął.
Niestety, przywieźliśmy niechcący pamiątkę w postaci grupy żołądkowej. Nikosia całe szczęście ominęła, ale kiedy ją wyzdrowiała to dziś Nikoś ma katar i chrypę. Więc dalej mamy w domu szpital.

Zdrówka dziewczyny i chłopaki oraz wszystkie maluszki

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Lebka - a czemu go usypiasz? Moze wcale nie jest spiacy. Dzieci dojrzewaja i zmienia im sie tryb dnia, moze musisz przemyslec troche zmian czasowych. U nas w ostatnich dniach wypadla z lask drzemka ok. 16ej.

Bina - wspolczuje jelitowki. Co do kataru to lacze sie w bolu.Hanka osmarkana od ucha do ucha ;)

Mamalina - dobrze, ze z Gają ok. Dzieciaki coraz bardziej ruchliwe, trzeba miec oczy dookola glowy. A u Ciebie jest na kogo patrzec :)

Agusiku- wanienke targalas? :) o rany. Ja juz nawet w domu nie uzywam, mam taki stelaz, wsadzam do duzej wanny i Hanna sie kapie jak dorosla. Albo w umywalce ja obmywam.

Anulka - tesciowa the best! No bo prawde mowi, jestes zorganizowana.

Ja od wczoraj mam lenia i nic, ale to nic mi sie nie chce. Hanka nie pomaga sie zebrac, bo koniecznie musi byc przy mnie caly czas. Zeby daja czadu, od zebow katar, wiec samopoczucie ponizej normy. I jest nerw!

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Mamalina – matko dobrze, ze nic się Gai nie stało!
Lenka – przykro mi za teścia.. A co do Bobasa. Cierpliwość :* Tak jak Fizka napisała dzieciom się zmienia fest rytm dnia. A spróbuj innych metod.. Moja Kasia na noc zasypia sama w łóżeczku, ja siedzę tylko obok. A w ciągu dnia w wózku.. rożnie jest. Spróbuj czego innego ;*
Fizka - masz prawo nic nie robić po świętach i tak dałaś czasu! :) Odpocznij trochę należy się !;*
On_32 – mi się tez czasem zdąży płakać z moim dzieckiem. Wiem, ze to nie pomaga ale czasem tak jest. Każde dziecko jest inne. Na jedno działa taka metoda a na inne inna, więc opanuj proszę emocje. Nie jesteś najmądrzejszy. :)

Wiem, że Fizka, ale która z Was jeszcze czeka do skończenia 6mż Maluszka z wprowadzaniem pokarmów? I od czego będziecie zaczynać? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

Ja też zaczynam rozszerzać dietę od 6 m, bo takie teraz są wytyczne WHO. Chociaż moja pediatra kazała rozszerzyć od 4m no ale jej nie posłuchalam..ona jest starszej daty i dawniej tak było ale teraz wytyczne się zmieniły.
a dziewczyny będziecie dawać papki czy BTW?
Ja zacznę od warzyw każde po 3 dni i czekam na reakcję jak ok to kolejne warzywo..potem owoce a potem reszta..

Co do witamin my jesteśmy na mm i tylko d daje bez k.

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Ja zaczne od ziemniaka. Najbardziej neutralny smak ma.

Ja mam Maclarena xt po Olku. Sprawdzil sie i jest do 25 kg wg norm producenta czyli na dluzej.

Witamina K tylko do konca 3 miesiąca. A D przez cale zycie. Ja K nie dawalam wcale, a D daje codziennie obojgu i sami tez przyjmujemy, jak odpornosc spada.

Nie wiem czy mam cierpliwosc do sprzatania po BLW. Jeszcze to przemysle.
W koncu doczekalam sie fotelika i okazalo sie, ze pasy lekko zawilgly. Teraz walcze z tymi plamkami...

Dzieci w lozkach, ide prasowac.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Motylek

Gabi dostała pod choinkę od moich rodziców krzesełko baby design pepe..ogólnie bardzo fajne ma też możliwość ustawienia pół siedząco lezaco co jest super puki stabilnie nie siedzi..puki co widzę jeden minus..zajmuje dość dużo miejsca..ma jakieś takie rozlozyste nóżki..na pewno jak tam wsadzam Gabi to ma radoche bo wszystko widzi..

Moja Gabi waży ok 6.5 kg i ja wkładamy w nosidelko w domu i idziemy do samochodu ale mąż ja zawsze niesie..jak ja to wpinam do stelaża i podjeżdżam do auta..

My właśnie jemy..ehh mój zarlok chyba nigdy mi nie odpuści nocnego karmienia..dziewczę je ok 6-7 razy po 120 ml..i mimo że jej zagęszczam o 23 to i tak ok 3 nudzi się na flache...no ale to mały zarlok;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Ja zaopatruje się w krzeselko Safety 1st. Może którejś też przypadnie do gustu.

Dziewczyny chce zakupić ta spacerowke o której wspomniałam, ale mam dylemat, czy sprzedawać czy zostawić dotychczasowy wózek 2 w 1 jedoo fyn. Chodzi o to, że chcemy mieć drugie dziecko, ale tak za 3 lata około i nie wiem, czy trzymać... ciuszki zostawiam, a tak to nie wiem...

W zarze przeceny, już Maluszka zaopatrzylam ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72702.png

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx9n73sy9l9s01.png

Odnośnik do komentarza

Antynikotynowa - ja podaje samą witaminę D ;) Ja masz miejsce na wózek to zostaw, po co generować kolejne koszty :)
Edzia – ja będę papki podawać, nie mam cierpliwości zdaje się na BTW
Motylek – ja tez w domu wkładam Kasię do nosidełka i opatulam i niosę do auta.. ;)

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi! ;) Jesteście super. Tez muszę rozejrzeć za krzesełkiem do karmienia... W ogóle w końcu skończyła się histeria przy podawaniu żelaza.. Źle robiłam bo na kolanach Ją miałam, a M podał Jej w nosidełku i wypiłam bez problemu i tak tez robię od kilku dni. Nawet sama sobie trzyma butelkę. :) Każde dziecko inaczej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

My też tylko D i w przychodni naszej tak zalecają. Nie ma co się głowić, nasze mamy podawały tylko D (a niektóre może wcale) a też mamy się dobrze ;)

Ja chciałam jedzonko wprowadzać powoli już teraz, ale Nikoś jakoś niezbyt był chętny do próbowania nowości i marcheweczke wypluwał. Dlatego uznałam, że nie jest jeszcze gotowy i zaczniemy od połowy stycznia. Teraz tylko zaczęłam dopajać herbatką z kopru włoskiego, bo to dość chętnie Nikoś wcina... Łyżeczką, bo butli dalej nie da się mu wcisnąć.
Antynikotynowa - wózek lepiej zostawić. Nawet u rodziców lub teściów. Jako rezerwowy ;)

Motylek- Nikoś ma 8300 i dalej używamy nosidełka. Tak jak na siłowni, do ciężaru się przyzwyczaiłam i noszenie nie sprawia mi problemu. W jednej ręce dziecko, w drugiej zakupy... Jeszcze nie jest waga problemem.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Witam:) odnosnie krzesełka to myślałam o takim http://allegro.pl/krzeselko-stolik-do-karmienia-kinderprince-i5803880902.html albo takim http://allegro.pl/krzeslo-krzeselko-do-karmienia-lionelo-linn-gratis-i6333423955.html

antynikotynowa- wydaję mi się że przy kolejnym dziecku będziesz chciała kupić nowy albo jakiś inny model Ci się spodoba wiem po sobie bo mam wózek po starszym dziecku stoi i się kurzy a Zuzi i tak kupiliśmy nowy...

anulka165- każde dziecko inne dobrze że mąż wpadł na taki sposób teraz bedziesz pewna że wypiję u nas też nosidełko służy obecnie jak krzesełko do karmienia:)

motylek86- ja ubieram w domu i wkładam ją do nosidełka przed wyjściem a później do auta ale moja jest leciutka:)

Odnosnie witamin to podajemy tylko D taką jak podaje myszka83:)

http://www.suwaczek.pl/cache/996a157e78.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Zaczarowana wierz mi na słowo marchewka ze słoiczka jest mega słodka. Mój wciąga już wszystko, włącznie z chrupkami kukurydzianymi :) Ostatnio dostaje ziemniaczki z masełkiem i do tego oddzielnie marchewkę.
Krzesełko do karmienia ma, bo kupiliśmy za kasę ze chrzcin firmy ARTI http://www.ceneo.pl/26881023#mh=u4H4Jukn01004artiWmJrZT6JVlBkbUsqbPmx_CEkyhOQpTqy_A5ZSWmNjNx2tbFN_3PnfBBl3gj_n9AIWNpltb6MfM1FV6gL3WoYzlVlZpxRSPNX35HAF7kkMsTAVH_3Eqy6OiVTiuFeoL3tRoW23ISOyGBt1RTkcjSKJ7fBAbf2p7HdmeMyevCF4-CsCRUa-OCcHjnV-LTDAhQO0 Jest ok, na nasze potrzeby wystarczy.
Co do leżaczka mały się w nim tak wierci, że nie ma szans, aby się w nim sam bawił.
Jeżeli chodzi o nosidełko to wyjmuję go, bo nie daję rady. Mały waży ok 10 kg :)
Zębów nadal brak, chociaż dziąsła bardzo napuchnięte :)
Na święta mały otrzymał standardowo zabawki, ubrania, puzzle piankowe do rehabilitacji. Mimo że lubię święta cieszę się, że już po. Jeszcze sylwester. Chata pełna ludzi. Mam nadzieję, że obędzie się bez tańców i mały będzie mógł spokojnie spać u góry. Damy radę. No i kobietki i mężczyzno byle do wiosny, bo ja wysiadam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny mój maly wcina wszystko i bardzo chętnie w styczniu zaczynamy z mieskiem bo będzie miał już skończone 6 mies
I mnie po marchewce i bananie jest strasznie twarda kupa i maly się meczy zeby ja zrobić więc uważajcie i wy ja zawsze jak daje na obiad marchewkę to później na deserek daje mu sliwke i jest ok
Od kaszki mleczko ryżowej i moreli go wysypalo więc narazie się powstrzymuje
Jutro Sylwester co robicie kochane my siedzimy sami Igorek chodzi spać ok 20 więc się śmiejemy że pewnie ledwo i mu do 24 dociagniemy kupiłam już baloniki serpentyne i czapeczki zeby maly miał trochę radochy on uwielbia wszelkie nowości
Dziewczyny chce po Nowym roku pojechać w góry z małym co o tym myslicie czy to dobry pomysł czy on jeszcze nie jest za maly na to powietrze chcemy też pójść z nim na termy moja pediatra powiedziała ze nie ma na ten temat zdania i co mam myśleć może któraś mama już była i się wypowie

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09klw2g90lr.png]

Odnośnik do komentarza

mmj
Wierzę na słowo. A to marcheweczkę podawałyście ze słoiczka czy gotowałyście same? Nie mam zielonego pojęcia jak się zabrać za to rozszerzanie diety. I ile dawałyście dzieciaczkom łyżeczka, dwie? A jak chciały więcej?. Ja to się boję, że ten mały mi się zakrztusi albo co i dlatego z rozszerzaniem diety mi się nie spieszy :)

My sylwestra też spędzamy w domu. Będę o 24 się modliła, żeby fajerwerki mi dziecka nie obudziły :D

Co do nosidełka to ubieram go w domu i wkładam w nosidełko i tata niesie do samochodu :D
A jaki kolejny fotelik kupujecie w sensie o zakres kg mi chodzi do 18, 25 czy ten do 36 kg? Niedługo trzeba będzie nad czymś pomyśleć :)

Antynikotynowa
My zostawiamy wózek. Kupiliśmy go za małą kase a wygląda nadal jak nowy. Kiedyś się jeszcze przyda :)

Ma któraś z mam nianie elektryczną?. Muszę coś kupić, bo Młody sporo śpi w dzień a boję się go zostawiać samego, bo nie zawsze słyszę jak płacze :( coś niedrogiego a w miare dobrego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Majeczka36 Ja bym się trochę bała teraz takiego wyjazdu ze względu na mocne wiatry, żeby dziecka nie przewiało ;) Ale to też kwestia dobrej organizacji i odpowiedniego zabezpieczenia się. Dzięki za uwagę o śliwce - przydatna rada :)

Mmj ja też już chcę słońce. Brak energii zaczyna mi doskwierać

Zaczarowana ja Niani osobiście nie mam, ale w rodzinie męża ciotka ma. Fajna sprawa, gdy ma się duży dom. Niestety marki nie znam, ale być może to nabytek "z odzysku", czyli kupiony gdzieś używany. Wydaje mi się, że marka aż tak istotna nie jest. Dlatego może uda Ci się gdzieś upolować, sprawdzić zasięg osobiście i zaoszczędzić ;)

Kurcze, fotelik... Faktycznie to już pora, żeby się rozglądać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Majeczka
Mi sie wydaje, ze to zalezy ile taki wypad mialby trwac, i czy akurat nie traficie na zalamanie pogody. Ale ja bym sie skusila:)
Mamalina
Zdrowka dla Gajuni, zeby sladu po tym upadku nie bylo.
Lenka
Ja w takich sytuacjach, puszczam wierze, lub Baciary z telefonu daje smoczek okrywam kocykiem i usypiam we wozku nie zawsze dziala ale przewaznie i tez czasem placze z bezsilnosci.
Moja mala, wcina w sumie juz duzo codziennie sloiczek i doszlysmy juz, do krolika, indyka, cielenciny. Poza to tre je jabluszko po poludniu czasem daje chrupka albo polizac herbatnika:) Takze ZACZAROWANA nie ma czego sie bac:)
Anulka
Moja znowu wszystko z lyzeczki w bujaczku je:) Ciesze sie ze problem z podawaniem zelaza to juz przeszlosc:)
Antynikotynowa
Ja mialam wozek po Dasku, dalam go teraz bratu a sama mam inny. Ale dostalam inne wozki jeszcze w ciazy bo inaczej bym korzystala z tego co mialam. Sama widzisz, ze szukasz juz spacerowki, a w lecie tylko z niej bedziesz korzystac, bo wygodniejsza wiec szkoda dwa razy wydawac tak jak Anulka pisala.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...