Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Nela trudno mi powiedzieć, bo generalnie produkty z emolium to już po prostu najwyższa półka jeśli chodzi o delikatność.
Myślę, że to nie tyle mydło, co woda. Jeśli chcesz zmienić mydło, to tylko na białego jelenia, może być któryś w płynie bo one też mają bardzo delikatny skład a fajnie nawilżają:)
Do smarowania rąk wypróbuj zastosować maść z witaminą A, albo A,E,F. Żeby skóra mogła się zregenerować. W aptece nie zapłacisz więcej niż 5zł :)
Ja do rąk stosuję jeszcze krem KREMUREN10 ale on ma w sobie trochę parabenów więc do Twoich delikatnych dłoni może się nie sprawdzać.

Odnośnik do komentarza

Mediderm jest dobry i tani! :) Choć ile osób, tyle opinii. Zauważyłam, że przy tych skórnych problemach każdy pacjent ma jakiś "swój" produkt i na resztę nie idzie. Więc zazwyczaj ciężko mi wskazać najlepszy.

Nela jeśli nie boisz się kataru, stanu podgorączkowego i kaszlu to zapraszam z tym muffinem!! :D
Do kiedy zostajesz w Krakowie?

Odnośnik do komentarza

Nela_C już mam taki jeden przypadek. Doszyłam znaczek po prostu w miejscu, gdzie być powinna :) Bardziej się obawiam, ile takie rozwiązanie wytrzyma prań....ale może liczę, ze jednak większość się utrzyma. Te co odpadną... no niestety będzie trzeba pytać właściciela, czy miał coś takiego :D

Ufff...no to super, że działa :D Dzięki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Catya - dziękuję, prawdę mówiąc to też o nim pomyślałam - jakoś tak zerknęło na mnie z półki (szukałam takiego mydła z Green Pharmacy, tylko do twarzy - kiedyś używałam i super się sprawdziło, tylko teraz nie pamiętam, jaki tam był "główny" składnik). Pewnie nie ma dużej różnicy w składzie tego do rąk czy do twarzy, więc myślę, że da radę.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3b7yo2ran.png

Odnośnik do komentarza

kukurydza123, ja na początku też się śmiałam, ale teraz mnie to już naprawdę zaczyna męczyć. Zresztą cała rodzina zaczyna się wkurzać, a nie chcemy im powiedzieć prawdy bo oni myślą, że robią nam tymi komentarzami straszną przyjemność i byłoby im przykro, jak byśmy powiedzieli :(

Evee, własnie dlatego napisałam, że na dzień dzisiejszy nie miałabym nic przeciwko wizyta, ale wszystko wyjdzie jak zawsze w praniu ;)

Fiolka, może jeszcze nie umie komentować… :D Poczekaj aż sie nauczy :D

dziękuję bardzo za tabelkę z ruchami :) Zaraz ją obczaję !

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Kukurydza - no to zonk, bo niestety przeziębienia się boję. :/ Właśnie wyszłam z kaszlu, który mnie trzymał od Wielkanocy (!). No chyba, że bym Cię odwiedziła w masce gazowej. :P
A tak serio - myślisz, że pod koniec maja ogarniesz już szafę? ;D Bo wtedy jeszcze planuję do Krakowa zawitać. W razie czego - pozostaję w gotowości bojowej, a i coś pysznego też się znajdzie. (A jeśli już będę mogła tylko się toczyć, to chociaż wpadnę zrobić Ci herbaty. :D)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3b7yo2ran.png

Odnośnik do komentarza

Natalia przypuszczam, że to jest zabawne tylko "z zewnątrz" a dla Was to uciążliwe i wkurzające. Ja podglądanie na fb przez rodzinkę zakończyłam usunięciem profilu :) Teraz mam profil bez nazwiska, o którym wiedzą tylko ci znajomi, z którymi za pośrednictwem fb utrzymuję kontakt. Nie wiem, czy w Twoim przypadku takie rozwiązanie wchodzi w grę, ale podpowiadam jakby co:)

Odnośnik do komentarza

Nela nie zapraszam bo naprawdę nie wiem skąd mój mąż przywlókł tą ebolę, ale naprawdę dramat. :/
Natomiast pogoda jest cudna, więc wyjazd będzie mam nadzieję udany! Szafa w maju już ma być (miała być jutro,ale się plany pozmieniały w związku z zawałem dziadka) ale do tego czasu spokojnie zrobimy w niej bałagan ! :D
Natomiast tego, jaką zrobiłaś mi ochotę na muffiny to Ci już do końca dnia nie wybaczę! :)

Odnośnik do komentarza

Hej :)
W srode mialam polowkowe wszystko bylo ok ale gin miala problem z ocena serduszka bo kiepsko bylo widac , a bylysmy umowione ze jesli polowkowe bedzie bez zastrzezen to prenatalntch nie bede musiala robic.. No ale ze wzgledu by obejrzec serduszko poszlam. Jestem wlasnie po wizycie nasza coreczka ma cala 24 cm :) i wazy 470g. Jest nieco mniejsza niz z OM ale tolerancjaro roznicy jest do 2 tyg. I lekarz powiedzial ze mam sie ta roznica nie przejmowac. Lekarz nagral mi filmik z badania i porobil piekne zdjecia w 4d. Corcia to bedzie caly tatus hehe kazdy kto widzial zdjecie mowi ze podobny do mogo meza ;) no coz tak to jest ze kobitki nosza a dzieci do tatusiow podobne. Bo 1 corka tez wykapany tata ;)

Córcia styczen 2010r. Aniołek 17.09.2015http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kiu2rjd9s.png

Odnośnik do komentarza

Kukurydza - będę się przypominać w maju. ;)
Wybacz muffiny! Może jakieś kupne Cię uratują...? (Hue, hue, hue, w takim razie nie będę opowiadać o tym, jaką zupkę sobie właśnie gotuję. ;) Ale to wszystko przez Evee i jej łososia, to ona zaczęła, nie ja! :P)
Zosiasamosia - gratulacje za udane badanie dla Ciebie i Twojej córeczki. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3b7yo2ran.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dawno mnie nie było, ale ciężko znaleźć czas.... I chęci. Lekarz kazał mi leżeć, bo od miesiąca mam często skurcze i bóle podbrzusza.... Do tego narastająca anemia ... Męczy mnie też rwa kulszowa i rozchodzenie się spojenia łonowego :'-(
Lekarz mówi, że to napewno synek, mówił też że jak tak dalej pójdzie to do terminu osiągnie wagę 5-6kg i wzrost około 60cm, aż zaczynam się bać.
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/dfnxhwv.png

Odnośnik do komentarza

Armin - co do Stasi jeszcze, to ja bym była sceptyczna. Mam siostrę cioteczną, która ma na drugie Stanisława po babci. Pamiętam, że jak inne dzieciaki o tym się dowiedziały, to już na długi czas została "Stachą". Zadziałało niestety trochę jak przezwisko. Chociaż generalnie imię samo w sobie bardzo ładne i takie klasyczne.

Mamalina - trzymaj się na tym swoim chorobowym froncie.

myszka83 - ja mam takie legginsy z allegro:
http://allegro.pl/legginsy-ciazowe-3-4-getry-rybaczki-leginsy-l-i5576262140.html
http://allegro.pl/legginsy-ciazowe-dlugie-getry-z-panelem-leginsy-l-i5964256251.html

Nie jest to może jakaś super jakość, ale zamówiłam po kilka egzemplarzy w różnych kolorach i jak na razie dają radę, nawet po kilku już praniach - przynajmniej do ćwiczeń, chodzenia w domu do sklepu czy jako piżama... Te z H&M pewnie lepsze - muszę dokupić na bardziej "wyjściowe" okazje:)

kukurydza - u mnie podobnie z tymi ruchami - też nie ma stałych pór, tylko czasami czuję, jak coś się u nich dzieje. A odróżnianie, czy dziecko się tylko poruszyło, czy może przekręciło, to dla mnie coś nierealnego... A na USG też zawsze widać, że szaleją. Może musimy jeszcze trochę poczekać, żeby poczuć ich ruchy wyraźniej

Bina - pomysł z naklejką fajny, ale mina kota no po prostu do oprawienia w ramkę :)))))))

natalia93 - jeśli chodzi o uprzykrzających się komentujących na FB, to można pokombinować z ustawieniami. Ja takie osoby oznaczam jako "dalszych znajomych" i wtedy widzą tylko te posty, które wrzucam jako publiczne. Poza tym zawsze można zrobić grupę, dla której się publikuje. Albo wrzucać coś z wyłączeniem jakiejś grupy. Te osoby "wyłączone" oczywiście nie są tego świadome, że czegoś nie widzą.

A ja dziś skusiłam się pierwszy raz na truskawki. Tak pachniały na straganie. I w sumie nie zawiodłam się, bardzo dobre! Poniżej poczęstunek dla Was :)

monthly_2016_04/sierpniowki-2016_46910.jpg

Odnośnik do komentarza

Od rana - co podczytałam 2 lub 3 strony i szłam posprzątać albo coś zrobić, to potem wracam a tam kolejne 3 i tak do tej chwili:D

Nela - moje wypieki to również moja ulubiona stronka z przepisami na słodkości:) zawsze mam milion pomysłów na desery jak zacznę ją przeglądać.

Bina - dzięki za tabelkę:) i Twój kot....po prostu agent:) uwielbiam domowe pupilki:)

U mnie cały czas pod znakiem bałaganu, trochę mieliśmy spięć z moim M. a wszystko przez ten nasz cały remont. Nie znoszę remontów. Całość, a więc wyniesienie mebli, przemalowanie ścian i zamontowanie komandora miało trwać 3, max 4 dni. A tu już tydzień i końca nie widać. Pierwsze malowanie ścian - kolory totalnie nie takie jak miały być, więc wracamy do fluggera, Pani była tak miła i dolała nam pigmentów do obu kolorów. No więc znowu malowanie i akceptacja. A po 2 dniach od drugiego malowania mój M. mówi że jednak kolory mu się nie podobają:D no załamka.....no i oczywiście spina:D a jeszcze typ, który miał nam szafe montować jednak się nie wyrobił na czas, standard. Dziś natomiast drugi raz przełożył termin.
Tak więc sobie żyjemy od tygodnia (i pewnie jeszcze przez kolejny tydzień) z zawartością dwóch pokoi w salonie z aneksem.
Dziewczyny - mówię Wam, jak planujecie jakieś remonty, a szczególnie większe, to naciskajcie Waszych mężczyzn żeby je przyspieszyć!! kota można dostać z tymi remontami:P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...