Sierpniówki 2016

[marta_joanna]

Anula11
I jak po wycięciu? Jak się czujesz? Kiedy będziesz miała wynik?
Zrobię tak jak mi poradziłas pójdę do dermatologa.

Bina
Kiedy robisz test obciążenia glukoza? A może już po?

U mnie w pracy połowa osób chora a pracy nie ubyło byle do wiosny może wtedy te choroby odpuszcza.

[Anula 11]

Marta Joanna
Dziękuję, za pamięć.
Dobrze, sie czuje, drugi dzien po zabiegu byl kiepski bo bolalo, przez to, ze Baletnice duzo nosilam. Ale dzis spoko nie boli. Wynik 3tyg po pobraniu probki...
Moja mala dalej chora, na antybiotuku caly czas płacze, mnie tez rozklada, wiec ta pogoda masakra....
To daj znać jak po dermatologu.

[Fizka]

Czesc!
Zdrowia wszystkim zycze!!

U nas Hanna w domu z tata od poczatku tygodnia, oboje z wirusem. Wczoraj ja dolaczylam z reka w gipsie. Zwichnelam lokiec i miesiąc L4 przede mną.

Motylek - wy juz w Skandynawii?

Poataram sie teraz wiecej pisac, skoro niewiele moge robic jedna reka.

[marta_joanna]

Anula11
Dermatolog musi po czekać bo po wizycie u laryngologa Remi ma bardzo pilne skierowanie na oddział jak tylko zwolni się jakieś miejsce to my wskakujemy. Mamy czekać na telefon.
Zdrówka dla Ciebie i dzieciaków
Fizka
Dla Was też dużo zdrowka.
Jak załatwiłas rękę? Jakiś upadek?

Koleżanka ostatnio poszła na łyżwy z dzieciakami i upadała na lodowisku rozwalając łuk brwiowy.

[Bina]

Marta Joanna właśnie teraz jestem na badaniu :) wypicie poszło bezproblemowo,ale teraz mam taki niemiły posmak i mdli mnie od niego.

Fizka ohh... Współczuję ręki. Lewą, czy prawa? Jedną ręką to będzie ciężko z całym domem na głowie.

Widzę, że większość osób już coś dopadło. My niby wyszliśmy z przeziębienia, ale dalej jacyś nieswoi oboje. A dziś Niko znów kaszle. Okropny okres :(

Ja w wirze pracy. To na komputerze, to manualnie coś tworzę :) mało czasu na pisanie. Ledwo z obowiązkami domowymi wyrabiam, ale chcę zdążyć z wszystkimi pomysłami przed czerwcem. Niby czasu sporo, ale długo zejdzie mi wyszlifowanie wszystkich projektów do gotowego asortymentu do ewentualnego masowego druku.

Pozdrawiam i zdrówka Wam wszystkim życzę. :*

[Anula 11]

Marta Joanna
W takim razie, trzymam kciuki, żeby szybko zwolnil, sie termin i żeby wszystko poszlo dobrze:)
Fizka
Ojj ciezka sprawa funkcjonować z jedną reka, i jeszcze zajmowac sie chorymi... zdrowka
Motylek
Daj znac co u was.
Bina
Ale ten czas leci, jak patrzę na twój suwaczek...:) Jeszcze chwila i kolejne maleństwo będzie:)
Super, ze gukoza juz za toba...
Mamalina
Co u was?
Bedzie kolejny maly przystojniak, czy mala pieknosc?:)
Anulka
A u was jak tam?

[Bina]

Coś nadal trochę posucha na forum. :)

Dziewczyny, proszę Was o radę, bo już sama zgłupiałam i im dłużej o tym myślę, tym bardziej już nie wiem co zrobić. Zerknijcie proszę na tą grafikę i powiedzcie, czy Waszym zdaniem coś można by zamienić/dodać/usunąć? Może w ostatnim zestawie zamienić śpioszki na kocyk? Zgadza się to z Waszym systemem"?

[Bina]

Och i pewnie na 10 stopni lepiej body z krótkim dam... Co myślicie?

[Bina]

Jednak zmieniłam- wydaje mi się, że zmiana na dobre :). Proszę, powiedźcie co Wy o tym myślicie?

[marta_joanna]

Bina
Szczerze nigdy aż tak ubierania chłopców nie analizowałam. Bo ubieram ich na cebulkę i ściągam poszczególne warstwy jak im za ciepło albo dokładam jak zimno :-) Jedno jest pewne moje chłopaki cały rok w czapka chodzą. Ogólnie jest przyjęte ze małe dziecko ma jedno warstwę więcej ubrania niż dorosły.

Wydaje mi się że "na" jest zbędne i wystarczy
wg . warunków atmosferycznych to tak na szybko :-)

[Bina]

Marta Joanna dzięki wielkie :*... Faktycznie "na' zostało z poprzedniego sformułowania "na dworze".

Teroetycznie z tą jedną warstwą, to wiem o zasadzie... Ale tak, czy siak ciężko czasem to w praktyce pokazać. Mój Niko i ja też z tych ciepłolubnych, dlatego pierwsza wersja ściągi była bardziej "ubrana". A muszę to uogólnić, żeby nie promować przegrzewania dzieci :)

[Fizka]

Kurna, kurna, ciagle gil i goraczka. Ja z ta reka w gipsie nie bardzo mam jak ją obsłużyć. Siedzimy uziemione w domu. Wizyta u lekarza jutro.
Przepraszam ze nie pisze, ale nie mam kiedy, ciagle przy malej siedze.

[marta_joanna]

U nas wirusowka najpierw wymioty teraz biegunka. Zaczęło się od Remiego a dziś starszaka rozłożyło. Mam nadzieje że im szybko przejdzie i ze mnie nie zaraża.

[mmj]

Dziewczyny zaglądam ty po dłuuuuuuugim czasie i bardzo się cieszę, że jeszcze jesteście :)
Jak tam dziewczyny zaciążone? Jak się czujecie? Opowiadałam ostatnio mężowi, że tyle się koleżanek z forum zaciążyło :)
Nie wiem jak wy, ale ja przy każdym wydarzeniu, a tym bardziej przy porodzie pamiętam te kobitki które były w jednym pomieszczeniu ze mną :) I was tak samo pamiętam, bo przecież z wami przeżyłam więcej :) To do was od razu pisałam jak coś się działo złego, no i dobrego :) Przyznam, że czasami nawet mój prywatny pyta co tam u was słychać :)
Pozdrawiam was bardzo gorąco i fajnie że nadal tu jesteście i wspieracie się :)

[Anula 11]

Marta Joanna, Fizka
Zdrowka:)
Mmj
Tez mam ogromny sentyment do tego naszego forum:)
Wczoraj bylam na echu serca z Baletnica, jedna zastawke m jeszcze niedomknieta, ale to raczej jest, z zycia plodowego i sie zamknie.

[Fiolka]

Hej, hej, hej :)

Wreszcie znalazłam chwilę żeby nadrobić zaległości.

Bina
Twoja twórczość ruszyła pełna para :)
Aż myślę czy by sobie o swoich zdolnościach nie przypomnieć :)

Wszystkim mamom i pociechom życzę dużo zdrówka!!!! :)

U nas w sumie wszystko dobrze. Robcio biega jak szalony, zajada wszystko co się do jedzenia nadaje

Byliśmy na szczepieniu i ma ponad 80 cm i waży 10,5 kg. Za dwa tygodnie pneumokoki a potem ospa.
Ostatnio byłam z nim tydzień u babci i w sumie dobrze bo w żłobku panował wirus więc się uchronil. Katar jest praktycznie cały czas. Raz mniejszy raz większy ale zapomnieć o sobie nie pozwala.

Ja praktycznie żyje praca. Wstaje rano, bieg do żłobka wracam trochę ogarnę mieszka ie, po anie się z Robciem i następnego dnia to samo. Najgorzej jak mam na 14, wtedy go widzę tylko rano a wieczorem jak wracam to śpi. Ale cóż poradzić..

A u nas w żłobku też był Karnawał i Robcio był indianinem :) aż się pochwalę jaki mu strój zrobiłam

Mam nadzieję że teraz uda mi się częściej zaglądać :)

[Motylek86]

Witajcie!
My już półtora tygodnia tutaj.... Leci strasznie
Podróż minęła idealnie. W samolocie mały spał godzinę resztę oglądał bajki na komórce rysowal itp
W przedszkolu na razie przyzwyczajanie trwa ale jest nie najgorzej... Ale cały czas dokupuje ciepłe wełniane rzeczy... Koc, śpiworek, garderobę z wełny np body i rajstopy. O przedszkolu długo by opowiadać bo nam szczenka parę razy opadła.. W skrócie mówiąc szkoła przetrwania w tym przedszkolu. Jak mały da radę to będzie nie do zajechania.
W pracy na razie raz byłam.. Troszkę się wdrozylam a teraz tydzień wolnego ;)
Pozdrawiam wszystkie gorąco!
Dużo zdrowia dla was i dzieci!
Napisze za niedługo coś więcej

[Gość alysiaa]

Motylek 86 tak sobie pomyślałam żeby tak moja sie jaką bajka zainteresowała ,choć na chwilę to pewnie bym dom przesprzatala hahah A narazie to ona nawet nie spojrzy ani na telewizor ani na telefon .Ma w nosie woli grandzić albo wisieć rękach . Ostatnio jak jej smoczka nie dałam to podeszła, zrobiła zlowroga minke i kopła mnie w kostkę łobuziara jedna.

[Gość alysiaa]

Normalnie byłam w szoku skąd ona taka formę ,,zadoscuczynienia" wytrzasla jak Starszak raczej spokojny pod tym względem więc raczej jej nie pokazał . Ach i zapomnialabym nareszcie waży równe 10 kg :)wzrost też 80 cm . Taki patyczek :)

[marta_joanna]

Motylek
Ja szukam ze ty wiesz jak tam przedszkole wygląda. Podejście jest takie ze jak dziecko potrafi na coś wejść to zejść ma też samo. I dzieci w każdą pogodę są dużo na zewnątrz nawet śpią pod takimi namiotami. Brat mi mówił bo on tam 2 lata był.
Mały jak da rade to już go nic nie ruszy.
Mmj
Super że się odezwałaś? Jak tam Mikołaj?
Alysia
U nas ostatnio pojawiło się zainteresowanie piosenkami i bajkami. Bajki to stacyjkowo a z piosenek to koła autobusu, kaczuszki i jedzie pociąg z daleka. Ostatnio też puszczam chłopaka mama i tata to nie są roboty :-) żeby chętniej sprzątania i pomagali nam.

U nas wirusowka na całego małemu przeszło to starszaka dopadło. Wczoraj i przed wczoraj w nocy cały dom załatwił do 2 w nocy sprzątalismy. Masakra jakaś już wole mieć niemowlaka w domu niż takie przygody.

Anula11
jak wyniki i dzieciaki?

[Motylek86]

Alysiaa myślę, że takich odrochow nie trzeba pokazywać. Patryk też sam od siebie różne reakcje wykazuje. Złość i frustracja same dzieciom podpowiadają co robić w damej sytuacji.
A odnośnie wagi to Patryk w Norwegii dostał takiego apetytu,że jest taki ciężki że po prostu szok. A je cały dzień wszystko. Zje swoje jedzenie i z nami coś zje i jeszcze o mleko się upomni.w odwiedzinach u kogoś nie spocznie póki ze stołu wszystko nie zniknie..gdzie to się mieści ...nie mam pojęcia.
fiolka super przebranie!
bina ściąga z ubierania przydaje się u malutkich dzieci. Na początku nie miałam pojęcia w co ubrać malucha. A teraz łatwiej zaobserwować i dostosować ubranie. Patryka lżej od siebie dość często ubieram bo on się rusza więcej

[Anula 11]

Bina
Podziwiam, za wene:)
Ja w ciąży nie umialam sie skupic i mialam mega skleroze:)
Motylek
To maly nabierze, odporności i ogólnie, bedzie silny.
Zycze żebyś szybk odnalazla sie tam na nowo:)
Marta Joanna
Współczuję, o życzę żeby wirus szybko wam odpuścił.
Szwy, sciagli mi w poniedziałek, ale nie bylo wyniku, prawdopodobnie bedzie, w poniedzialek w godzinach poludniowych....
Alysiaa
Moja tez potrafi pokazac, kto tu rządzi:)

[Bina]

Hej Mamusie :)

Fizka my też nie możemy pozbyć się przeziębień. Już jestem zmęczona tym i organizm coraz trudniej sobie radzi. Najpierw karaty, później opryszczka, przedwczoraj zatoki a dziś zauważyłam nawrót grzybiczej infekcji. Na szczęście mam w domu lek i już działa, ale widać, że choroba i maksymalne tempo życia ostatnio odbiło się na osłabieniu organizmu. Całe szczęście projekty już mam prawie gotowe, więc zwalniam trochę:) Niki też ciągle kaszle i ma lekki katarek :(
Zdrówka dla chłopaków!
Marta_joanna też zdrowiejcie!

Mmj super, że się odezwałaś. Napisz więcej, co u Was!

Anula oby zastawka doszła do ładu jak najszybciej. Bo tak zawsze będzie "z tyłu głowy" chodziło :)

Fiolka och tak:) mam mnóstwo rzeczy zrobionych. Chciałabym już je wszystkie pokazać :)
Jasne, ruszaj z realizacją :) od razu człowiek odżywa, gdy może się realizować ;)
I zaglądaj częściej ;)

Motylek super, że już pierwsze koty za płoty. Ale chyba zadowoleni, nawet mimo wspomnianych "zdziwień;) "??
Czekam na dalszą relacje ;)
A ściągawka to właśnie z myślą o tych mamach, co dopiero "zaczynają". Sama w szpitalu zgłupiałam i poszłam do pielęgniarek co ubrać dziecku, mimo iż ciuszki sobie wcześniej przygotowałam. Ale ogarniał mnie jakiś brak pewności :)

Anula w pierwszej ciąży też tak miałam. A teraz, co rusz, to jakiś pomysł sam wpada do głowy i mam chęć go realizować. :)

Niki śpi, to i ja się kładę naładować bateryjki.
Pozdrawiam :)

[mroczna]

Cześć dziewczyny :) Wszystkim chorującym zdrowia życzę :)
Nawet nie wiem kiedy ten czas minął, od mojej ostatniej wizyty na forum.
Bina pomysły masz super, chociaż jak zobaczyłam pierwszą wersję schematu ubierania to się zastanowiłam czy nie za ciepło dzieciaczki byłyby ubrane. Druga wersja, w mojej opinii, jest lepsza. Jednak mi najbardziej podoba się rozpiska z rozszerzaniem diety. Pamiętam jak z Emilką się na siedziałam, zastanawiałam, myślałam, szukałam jak się do tego zabrać - z Twoją rozpiską teraz może to być łatwiejsze, tylko muszę poczekać jak ją wdrożysz na produkcję ;)
marta_joanna oby szybko się znalazło dla Was miejsce w szpitalu.
Anula trzymam kciuki aby wynik był negatywny.
Motylek a język nie jest problemem? W sensie czy Patryk bez problemu odnalazł się w przedszkolu pomimo, że do tej pory nie spotkał się z innym językiem?
Fizka oby gile szybko Wam odpuściły.

Co u nas? U nas też gile, kaszel i ogólne przeziębienie. Emilka posiedziała 2 tygodnie w domu, ponieważ miała gorączkę i od razu nie chciałam jej wysyłać do żłobka, pochodziła 4 dni do żłobka i od piątku z powrotem w domu. Najgorsze, że dopadło i mnie. A jak patrzę na małą to ją podziwiam, że ona tak dzielnie to znosi, ja to ledwo żywa jestem. Jesteśmy po wizycie u laryngologa, uszy wyczyszczone - były meeeega czopy, trzeci migdał skontrolowany - lekko powiększony ale jeszcze nie kwalifikujący się do zabiegu.
Już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie wreszcie wiosna i zrobi się ciepło.

[Bina]

Mroczna
Oj tak, szybko ucieka :) widzę, że u Was dopadło. Kurcze, chyba już wszyscy z forum mięli jakieś przeziębienia... Niestety taki sezon.
Też jak później siadłam do projektu uznałam, że przesadziłam za pierwszym razem. Ale już sama się motałam w tym
A rozpiskę diety mogę już wydrukować jak chcesz. Bo koleżance też drukuję, to polecimy hurtowo :) tylko odezwij się na FB obgadać szczegóły. Mam jeszcze dietę po pierwszym roku,ale sprawdza ją właśnie Pani Dietetyk :)