Wrześnióweczki 2009

[łasica]

witam
Irysowa a ja własnie myslam o Tobie czy Twoj M na swieta bedzie,ciesze sie ze sie wam ułozyło .Duzo milosci dla was:)

a ja mam prezent od Natana-w ogole nie przybral na wadze od piatku!!!JA osiwieje chyba.

Zdrowych wesołych swiat dzieczynki .Jedzcie duzo i wogole nie myslcie o tym kile przybierzecie na wadze(nie chce byc jedyna).duzo radosci przy wigilijnym stole!!

[drodka]

Dzięki dziewczyny za zyczenia :)
Łasiczko-a myślałaś nad tym, żeby odciągać swój pokarm elektrycznym laktatorem i karmić Natanka z butelki? Może to mleczko mu zasmakuje??? Tak mi Ciebie szkoda,bo sama miałam do niedawna ten sam problem- trzymam kciuki za przybranie na wadze w czasie świąt -Natanka -oczywiście ;)
Irysowa- miło , że wpadłaś, wiem, że przy dwójce trudno o wolny czas, ale zaglądaj częsciej .
Znikam w kuchni, M wrócił i zajmie się Zuzią, a ja cokolwiek przygotuję na święta :)

[łasica]

Drotko własnie tak dzis zrobilam ,odciagnełam swoj pokarm ,bardziej dlatego azeby zobaczyc ile Go mam i dalam mu to .Efekt taki sam ,jak sie kapnął ze to butla to tfuuu i tyle bylo z tego .poryczalam sie jak glupia ,nie mam pomyslu juz na mojego Synka.dostalam skierowanie do szpitala nzowu ,ale kazala jechac jak nie bedzie wogole jadl.Tylko ze on ta moja cyce doi,czyli alebo ja niemma pokarmu(!) a jemu nie przeszkadza ze nic nie leci,albo mu sie to nie wchlania,tylko jak czytalam o tym niewchłanianiu to tam pisze ze kupki powinny byc a u nas od niedzieli kupek brak.pofarbowalam sobie dzis wlosy bo serio zrobily mi sie juz siwe!!!!!!!*****aaaaaa mac.przepraszam ale musialam

DAm rade dam rade dam rade!!!!! mowie Wam -dam rade(wlasciuwie to mowie sobie)

[agula9]

Łasikczko kochana dasz radę trzymam kciuki żeby Natanek zainteresował się butlą. Ola też ma różne dni i czase zjada np 70, kręci głową i wypycha jęzorkiem smoka, to chyba od dnia zależy.
Roxanko 100 lat, 100 lat 100 lat sorka za opóżnienie.
__/\__
>■•■< wesołych świąt •°*”★
¯¯\/¯¯.....__/\__
................>■•■<
__/\__.....¯¯\/¯¯
>■•□<** Bożego Narodzenia

[drodka]

.........._,|,_
............'|`...Gdy pierwsza
............/.\. gwiazdka
.........../`,\)... na niebie
........../__\ ... zabłyśnie
........./ . o \....niech Was
......../_ , *_\_... Aniołek
......../ `, .* \_...ode mnie
......./ ? `~ . \... uściśnie
....../_ . * ., o \...I przekaże
....../ ? o .. ~ \ ? serdeczne
...../ . * .... . o.\? życzenia
..../_ ,,~~ '. * ' _\_'w Święta
..../`~,, .. o.......\::::::Bożego
.../ .* ...`' * ? ,',..\ :::: Narodzenia
../_.....o ..~~,, , _\... oraz wiele
./ .. * ......... ,, ~ ' \..... radości i
/* .... o ..._~`'*...o \....nadziei
`-,,~'`' ...* ... _ ,-´.......w Nowym
........":-------:".......2010 Roku!!!!))

[mojra26]

hej
ja Was opuściłam bo wróciły nam kolki i to takie mocne, że Aleksiu nie płakał tylko wrzeszczał, nie można go było w żaden sposób utulić a nawet jak był głodny to nie mógł z tych nerwów do piersi się dossać. Koszmar. Byliśmy u lekarza i jest zdrowy - pediatra pocieszyła nas, że jeszcze 1,5 miesiąca Dziś była niepodzianka spanko od 21 do 8 rano
Łasiczka wiem, że łatwo się mówi ale nie martw się tyle - ja się te kilka ostatnich dni tak rozkleiłam że już przestałam wierzyć, że potrafię się zająć własnym dzieckiem (późno ta depresja przyszła ;) ale wzięłam się w garść i Aleks od razu też jest inny. Najgorsze to umartwianie się, a na pocieszenie powiem Ci, że jak ja byłam mała to byłam starsznym niejadkiem i moja mama płakała przy każdym karmieniu bo wręcz plułam mlekiem, a jaka ze mnie dziewucha wyrosła! Może Natanek to po prostu taki niejadek i tyle

Roxanko STO LAT STO LAT !!!

Chciałam Wam jeszcze Wszystkim kochane mamusie życzyć
ZDROWYCH POGODNYCH, PACHNĄCYCH CHOINKĄ I SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA NO I OCZYWIŚCIE JAK NAJWIĘCEJ POCIECHY Z WASZYCH MALUSZKÓW I ABYŚCIE PAMIĘTAŁY SAME PIĘKNE CHWILE
BUZIACZKI

[mmadzia]

Witajcie Świątecznie :)

Po pierwsze Roxanko wszystkiego naj, spóźnione ale szczere życzonka, dużo dobroci i dużo miłości oraz oczywiście spełnienia marzeń

Po drugie
Kochane życzę Wam spokojnych, rodzinnych Świąt!!! Buziaki

U nas jakoś leci, Ania ma złe wyniki z moczy, za dużo Leukocytów, podobno nie za wesoło, mamy chwilowo tabletki i walczymy! Mam nadzieję, że się jakoś wszystko ułoży.

Łasiczko Kochana jestem z Tobą całym sercem i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Nie wiem co Ci już doradzić więc myślami będę z Tobą

[łasica]

dziekuje dziekuje
MOjramama moja mowi to samo-ze ja bylam nie jadkiem i teraz mam za kare ,ze jak mnie karmila to plakala wiele razy z nerwow.do nas tez kolki wrocily ale espumisan poszedl w ruch i narazie cisza ,bede dawac jeszcze do konca tej buteleczki ,zobaczymy co dalej.Damy rade,depersjia nie latwa rzecz ale jak nas jest tu tyle zeby z nia walczyc to damy rade.Napewno jestes wspaniala mamusia:)
Madziumnie wytarczy wlasnie tyle ze o mnie pomyslicie i w myslach trzymacie kciuki za NAs:) dziekuje Ci za towszytkim dziekuje.

jak po wigilii-MY ok.Tesciowa przemowila ludzikm glosem:)))ale nic madrego babsztyl i tak nie wymyslil wiec nie ma co opowaidac.prezenty....no moga byc.NAtan sie obławił jak zwykle.teraz prezent niby dla mnie z przeznaczeniem dla NAtana:)czy tak juz zostanie?!w sumie nie narzekam....
MAly pelny wrazen nie mogl zasnac ,darl sie ale tak smiesznie bo niby płakał niby nie i takie odgłosy wydawał smieszne.My z M nawet sie troche posmialismy z niego oczywiscie tulac Go co sli i zasnał.....uffff teraz tylko co 2 godziny i nastepny dzien.

dobranoc....

[Roxanka_89]

ja tak szybciutko,
u nas po Wigilii cudownie ;) dużo się działo, prezenty też super, a mały zasnął dopiero o 23 i śpi do teraz, hihi :)
życzę miłego świątecznego dnia!

[pumacreate]

witam mnie znowu nie było a to dlatego, że UWAGA M zabrał kabel od internetu bo stwierdził ze za dużo czasu spędzam przed komputerem... porażka :) oczywiście znowou się obraził i żeby nie było żadnych odstępstw od reguły to znowu
On się czuje pokrzywdzony a wina jak zawsze lezy po mojej stronie :0 ten to potrafi odwracać kota ogonem i nawet w świeta nie odpuści kłótni

Przede wszystkim chciałam Wam kochane zyczyć Wesołych Świąt spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze, a Nowy Rok który niedługo przywitamy był obfity w same powodzenia i sukcesy i aby Wasze pociechy były zdrowe i rosły duże i silne :*:*:*

[asiaga]

Miłego ostatniego dnia Świąt życzę!!!

Roxanko NAJLEPSZEGO!!!
Jakby coś się jednak spaprało tym fioletem to polecam Lovelle do białego proszek - mi sie spieralo. Ale fiolet plesniawek nie wyleczyl - tzn jak tylko przestawałam fioletować znowu się pojawiały.

Puma z kabelkiem to przegięcie. U nas też tak zwykle bywa że to ja jestem ta najgorsza i wszystko moja wina - nie daj sobie tego wmówić!!! U nas wszystko się zdecydowanie poprawiło po drugim dziecku ;) MAm nadzieję że u Ciebie też się ułoży.

Łasica będzie dobrze!

Mojra współczuję tych kolek - Nadia ma i tak mniejsze niż Emilka, ale wiem jak to jest, ech - już bliżej niż dalej!

Irysowa dobrze ze się wszystko ulożyło!

Drodka, Agula dobrze wiedzieć że nie tylko ja mam problemy z "grzybową: ;)

MMadzia no to nie fajnie z tym moczem - zdrówka dla małej!

Ja się skusiłam na 3 pierogi ze slodką kapustą - i się suszymy - byle do rana, po co mi to było

[drodka]

Witam w świąteczny poranek

Pumka, oj weź się za tego twojego.Jak to któraś wcześniej powiedziała-kapciem go ;), a tak na serio to nie daj się!Wychodząc zabieraj kabel ze sobą :) skoro jestes taka przywiązana do internetu i nie możesz się bez niego obejść.

Asiaga-jak keidyś zjadłam warzywną zupę, w której była kapusta ( z zapomniałam że nie powinnam) to też mieliśmy cyrk. teraz raczyłam się pierożkami z samymi grzybami i serem, trochę sałatki ziemniaczanej, jajka i łososia z marchewką i pieczarkami. Nic więcej, bo wszędzie albo kwaśne, albo cebula. A potem niepotrzebny płacz.

Łasiczko-a może poradnia laktacyjna wesprze Cię jakoś? Myślałaś nad tym? Ale sprawdzona-możesz zadać pytanie na forum, albo poszukać polecanej osoby w necie. Ja chodziłam do poradni, ale tutaj to zart-doradcą jest osoba, która nie ma dzieci i nigdy nie karmiła-więc zawsze wg niej wszystko było super, a tak naprawdę to ja traktuję to jako własną porażkę.

Jak tak czytam, że ciągle coś tam badacie swoim maluszkom-to ja nic! Tylko wizyty w 2 i 6 tyg. u ogólnego, bioderka na moja prośbę.Tu nikt nie przejmuje się -na wszystko najlepszy paracetamol. Ja to przebadam Zuzię wszerz , wzdłóż i dogłębnie jak polecimy w marcu do Polski.Mam nadzieję, że tydzień mi starczy.Zaraz po Nowym Roku bedę umawiać wizyty.

Ona jest kochana-leży sobie w łóżeczku i gada do karuzeli chyba już od godziny.
Miłego dnia

[łasica]

witam sie poswiatecznie
Drotka włsanie jestem umowiona z doradca na poniedzialek:) myslam juz chyba o wszytkim ,ale tez (odpukac) NAtaek zaczął jesc .wrecz co godzine chce cycusia:) a ja jestem cala do jego dyspozycji.ja tez zjadlam wczoraj pierogi z kapusta -oj byl płacz ze szok dobrze ze tylko godzinka ,bo NAtan jak ma kolke to tylko od 21 do 23 max ale wczoraj to byla godzinka z tym ze bbbbbbaaardzo płakał.po co mi to było
Pumko wnioskuje ze Twoj M jest zazdrosny o ...komputer,ze on nie moze w tym czasie siedziec.wiele razy pisalam ze spedza duzo czasu przed kompem ,wiec jak Ty usiadziesz to dla niego podwojna kara-zajac sie Filipkiem i brak dostepu do kompa.moim zadaniem trzeba ustalic jaki harmonogramnp Ty godzine na kompie i on godzine.a potem wspolna godzina z Synkiem.Praktyka czyni mistrzem nie zniechecaj sie ze Ci nie bedzie to wychodzilo przez pare dni ,ja sie uczylam tego 6 lat:)a teraz nowe 3 miesiace i znowu sie uczymy ,ale dajemy rade.Choc teraz przez swieta M chcial wiecej sobie pograc ,ale zawsze jakos Go przekabacilam ,za to wczoraj juz niewytrzymal i otworzyl sobie winko (moje!! ktore chcialam wypic po zaprzestaniu karmienia)i pil i gral do 4 rano .teraz spi ,ze niby NAtana chcial uspac.Spia oba
ide zrobie obiad poki spia i idziemy na dluuuuuuuugi spacer do parku.milego dnia

[Mart79]

Cześć Kobitki,
Może troszkę późno ale składam życzenia spokojnych i zdrowych Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze.

[łasica]

martamyslałam ze przez swieta zmienisz swoj opis............

[Mart79]

opis? nieee Łucja nadal guga :)
a jeśli chodzi o nastrój to bez zmian, jak ktoś się nie może dogadać to i święta nie pomogą.

[łasica]

Mart79

opis? nieee Łucja nadal guga :)
a jeśli chodzi o nastrój to bez zmian, jak ktoś się nie może dogadać to i święta nie pomogą.

no o nastrój mi chodziło.ale myslalam ze u Ciebie pomoga:( uparta jestes ale dobrze skoro zasłużył .moj wlasnie zamiata podloge:/ i pyta czy mi sie nie nudzi,ale czemu mnie o to yta to niewiem bo przeciez mi sie nie nudzi....

[pl_aisha]

Witam,

Święta , święta i po świętach :)

No to wesołego po świętach

[łasica]

aisha no wlasnie ,czeka sie caly rok na te dni a one zleca jak jedna godzina.ale zawsze warto czekac .rodzinne u Ciebie było ,co?u mnie w tym roku kazdy jakos osobno bo wiekszosc sie rozchorowała:(

[mmadzia]

Witajcie poświątecznie ;)

U nas było w sumie ok. Wigilia jakoś przeszła (Anulka oczywiście od 17 spała, więc wszystko ją ominęło). W pierwszy dzień byliśmy u moich rodziców do 21 ;) Och super było. Anie okąpałam i o 17 spała, potem ją zapakowaliśmy do auta i do domku. Obyło się bez większego wrzasku ;) Wczoraj byliśmy u dziadków M na kawie, ale się musiałam nagadać żeby tam jechać... Mój M jest antyrodzinny ;( ja wręcz odwrotnie. On to by całe święta w domu przesiedział (czytaj przed komputerem...) Ale jakoś go nakłoniłam, nie ustąpiłam i było fajnie ;)

Łasiczko ehhh te choróbska-u nas też z tym, ze mnie dopadło... Do Ani się nie zbliżam, a z nosa to mi się fontanna leje, wczoraj jak wracaliśmy to aż musiałam sie zatrzymać na poboczu bo taaaaaaaaaaki katar miałam.

[drodka]

No i święta minęły nawet nie wiem kiedy.
Nawet nie było dokąd pójść-znajomi powyjeżdżali. Znowu trzeba czekać cały rok na ten magiczny czas (jak dla mnie). Jak sobie pomyślę, że nasze maluszki będą już chodzić to strasznie się cieszę na ten przyszły rok.

Madziu-nogi potrzymaj w gorącej wodzie z solą, do tego przeciwgrypowe i do łóżeczka :)-tak zawsze radziła moja babcia.Zdrówka życzę.

Pumko-a nie ma nikogo w rodzinie kto miałby duży wpływ na Twojego chłopa? Wiem, że jesteście oboje bardzo młodzi. Moje gadanie jako mamy kompletnie nie działa na mojego syna, owszem, posłucha, ale za bardzo nie bierze sobie tego do serca. Autorytetem największym jest moja mama, czyli babcia. Powie jej wszystko, a ona mu doradzi, porozmawia itp. Do mnie to mówi, że się tylko czepiam o wszystko. Pomyśl, może masz kogoś zaufanego w rodzinie, kto by porozmawiał z nim.

Miłej niedzieli-teraz Nowy Rok przed nami :)

[mmadzia]

Ja jutro z samego rana jadę do Katowic. Małą Aniusię zawiozłam do mamy(bo przecież nie powiozę jej o 5 rano...) a Wiki poszła spać na góre do dziadka. Tak mi łyso... ciągle myślę co tam mój mały skarbek robi (chodzi mi o Anię, bo Wikcia t duża panienka i wiem, że śpi smacznie). Kurcze jakoś nie mogę sobie miejsca znaleźć.
Dobra lepiej zmykam spać, im szybciej zasnę tym szybciej będzie juz jutro ;)

Wyobrażacie sobie zostawić tak maleństwa? (Aisha Ciebie nie pytam, bo Ty będąc w szpitalu musiałaś... )

[mmadzia]

Drodka masz rację, fajnie będzie z biegającymi bąblami Tak sobie myślę, że bym chciała już, żeby Anuśka była troszkę większa, taka już przynajmniej siedząca, żeby już rączki wyciągała ;) Ehhh muszę poczekać cierpliwie, teraz tez jest fajnie patrzeć jak się z każdym dniem rozwija i poznaje świat ;)

[Roxanka_89]

HEJ KOBIETKI...
NA POCZĄTKU CHCIAŁAM WAM WSZYSTKIM PODZIĘKOWAĆ ZA ŻYCZENIA. TO BARDZO MIŁE.
CODZIENNIE WAS PODCZYTUJĘ ALE JAKOŚ BRAKOWAŁO MI WENY, ŻEBY COKOLWIEK NAPISAĆ, TO CHYBA Z TEGO PRZEJEDZENIA ŚWIĄTECZNEGO. KURCZE, TYLE TEGO WSZYSTKIEGO BYŁO NA TE ŚWIĘTA, CHOCIAŻBY CZŁOWIEK TROSZKĘ TYLKO WSZYSTKIEGO POKOSZTOWAŁ TO I TAK ZA DUŻO. ALE ŚWIĘTA BYŁY CUDOWNE, SPĘDZILIŚMY JE W BLISKIM GRONIE WIĘC NAPRAWDĘ JESTEM ZADOWOLONA - SZCZEGÓLNIE Z MOJEGO M, KTÓRY OD NIEPAMIĘTNYCH CZASÓW BYŁ NAPRAWDĘ W ŚWIETNYM HUMORZE. AŻ TAK JAKOŚ MI ZNÓW DO NIEGO SERDUSZKO ZAPUKAŁO, TAK BARDZIEJ HIHIHI
JA BYŁAM DZISIAJ Z IGOREM U LEKARZA NA KONTROLI Z WYNIKAMI MOCZU - WSZYSTKO OKI ALE DOSTALIŚMY JESZCZE JAKIŚ SYROPEK NA TE ZAPARCIA, ŻEBY SIĘ COŚ POLEPSZYŁO, LEKARKA POWIEDZIAŁA, ŻE ZA 2-3 TYGODNIE MAMY ZNÓW NA KONTROLĘ PRZYJŚĆ I WTEDY PRAWDOPODOBNIE JUŻ POSZERZYMY DIETĘ O JAKIEŚ SOCZKI CZY CUŚ. ;) W SUMIE TO JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ, WIDOK MALUSZKA, KTÓRY POZNAJE NOWE SMACZKI JEST BEZCENNY, HIHI
ŁASICZKO WIDZĘ, ŻE KOLKI NADAL WAS TRZYMAJĄ, U NAS OKAZAŁO SIĘ, ŻE KOLEK NIE MA TYLKO SĄ ZAPARCIA, TZN. POPRAWA JEST BO IGOREK SIĘ JUŻ ANI NIE PRĘŻY ANI NIE PŁACZE ALE NADAL KUPKI SĄ CO 3-4 DNI (NA MLEKU MODYFIKOWANYM) ALE JAK JUŻ PISAŁAM - SYROPEK DOSTAŁ WIĘC MAM NADZIEJĘ, ŻE SIĘ NAPRAWDĘ POLEPSZY. KURCZE, DOCZYTUJĘ, ŻE NADAL PROBLEM Z PRZYBIERANIEM NA WADZE, ALE KOCHANA NIE MARTW SIĘ, NATANEK WYGLĄDA NA BARDZO SZCZĘŚLIWEGO I RADOSNEGO MALUSZKA, JAK JUŻ KTÓRAŚ PISAŁA - NIE JEST OSPAŁY, TAKI WYKOŃCZONY - WIĘC JEST DOBRZE :) KURCZE, SWOJĄ DROGĄ JAK JUŻ KIEDYŚ PISAŁAM - ŁASICZKO MOŻE NAPRAWDĘ DOBRYM ROZWIĄZANIEM BYŁBY SYSTEM WSPOMAGAJĄCY KARMIENIE SNS - System Wspomagajacy Karmienie SNS Medela w Dla mamy Akcesoria do karmienia piersią - Odzież ciążowa, ubrania ciążowe, ciąża, moda ciążowa – mamadama.pl NATANEK BĘDZIE SSAŁ PIERŚ, JADŁ TWOJE MLECZKO A DO TEGO DOKARMIANY. TO NAPRAWDĘ DOBRY SPOSÓB JEŚLI MALUSZEK NIE CHCE BUTELECZKI :) PRZEMYŚL TO!!
IRYSOWA BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE WSZELKIE KRYZYSY ODESZŁY W DAL, ŻYCZĘ DUŻO, DUŻO SZCZĘŚCIA ZARÓWNO OD MĘŻA JAK I OD DZIECIACZKÓW!
MOJRA26 TAK BARDZO WSPÓŁCZUJĘ WAM TYCH KOLEK, BIEDACZEK MALUŚKI TAK SIĘ MĘCZY A WAS PEWNIE OKROPNIE DRĘCZY BEZRADNOŚĆ. :( ALE TRZYMAM KCIUKI, ŻEBY SZYBCIUTKO WSZYSTKO WRÓCIŁO DO NORMY!
MMADZIA JA TEŻ OKROPNIE BAŁAM SIĘ WYNIKÓW BADAŃ Z MOCZU ALE NA SZCZĘŚCIE WSZYSTKO W PORZĄDKU... WIDZISZ, WSZYSTKIE DZIECIACZKI COŚ MAJĄ ALE ZOBACZYSZ, ŻE PO TABLETKACH WSZYSTKO WRÓCI DO NORMY :)
PUMACREATE KURCZE, TROSZKĘ NIE FAJNIE, ŻEBY M DECYDOWAŁ ZA CIEBIE, ZABIERANIE KABLA OD INTERNETU? MÓJ M TEŻ SIĘ CZASAMI WKURZA, ŻE TAK CZĘSTO NA KOMPUTERZE SIEDZĘ ALE BEZ PRZESADY - WCHODZĘ W CIĄGU DNIA KILKA RAZY ALE NA CHWILKĘ.
ASIAGA U NAS NA SZCZĘŚCIE ZESZŁY PLEŚNIAWKI PO FIOLECIE. :) OJJ WSPÓŁCZUJĘ, U MNIE TEGO PROBLEMU JUŻ NIE BYŁO Z JEDZENIEM - NIE KARMIĘ PIERSIĄ...
DRODKA NO JA NA TWOIM MIEJSCU TEŻ BYM POROBIŁA WSZYSTKIE BADANIA PO PRZYJEŹDZIE DO POLSKI, PRZEZORNY ZAWSZE UBEZPIECZONY. :) I UWIERZ, ŻE TEŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ AŻ MALEŃKI ZACZNIE CHODZIĆ, CHOĆ NARAZIE BARDZO NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ SIADANIA! :)
MART79 ŻYCZĘ SZYBKIEJ POPRAWY NASTROJU !
DOBRA, JA POSPRZĄTANY DOMEK MAM, M MAŁEGO KĄPIE, ZARAZ BUTLA I SOBIE Z M NIECH TROSZKĘ CZASU SPĘDZI HIHI A JA UCIEKAM JAKIŚ FILM ZOBACZYĆ. ;)
MIŁEGO WIECZORU!

[agula9]

Witam Kochane.
U nas Święta szybciutko minęły, Wigilię spędziliśmy z moją mamą ( siostrę mam w Belgii i niestety nie przyjechali ) w 1 dzień byliśmy u siostry M a w 2 u mojej babci, wczoraj rodzinka M była u nas i tak zlecialo niewiadomo kiedy
Moja Ola ostatnio jest marudna i nie wiem czy to nie na ząbki już
Ja jej dałam wczoraj kaszkę i może jutro znowu po wczorajszym nic nie było czyli chyba OK, narazie tylko kaszkę daję niech się brzuszek przyzwyczaja a może za tydz. jakąś zupkę damy z marcheweczki. Nie mogę się doczekać, ciakawe jak nasze maluszki będą reagować na nowe smaki, żeby tylko nie wylądowały na nas te papki