Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Za duzo nie nadrobilam ,ale chce skreslic choc kilka slow.
Bylismy w PL prawie miesiac wiec nie korzystalam z netu. Od wczoraj jestesmy w domu.

Dziekuje bardzo za zyczenia

Rodzinka nam sie powiekszyla o malego pinczerka miniaturke, dzieci szczesliwe, Filip sobie radzi :)wiec jest ok.
Pozatym to czeka mnie teraz pranie i sprzatanie- portot do rzeczywistosci:)

Roxanko Fajnie ,ze teraz sama jestes mama i tworzycie z M szczesliwa rodzine.

Taka jestem ciekawa co u Waszych maluszkow, wiec jak dzieci poloze to poczytam. Filip to maly uparciuch i zlosnik ,ale tez bardzo radosne dziecko. Uwielbiam sie z nim wyglupiac:):)Coraz wiecej rozumiem i ladnie sie bawi. Probuje stawac ,ale jeszcze bardzo sie kiwa. Chyba pozno zacznie chodzic. Niedlugo roczek- rany dziewczyny jak ten czas leci. Myslicie juz co i jak z urodzinkami???

Co do zabawek to ja nie kupuje Filipowi, ma jeszcze po Olivii , a jak juz to dostaje w prezencie. Poprostu wszystkie zabawki sa na chwile, najladniej bawi sie tym co nie jest przeznaczone dla dzieci:)

Milego dnia!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Mojra-Alex za miesiąc będzie dmuchał świeczki, całuski na 11-tkę :))

Cliffi- Zuzia uwielbia swoje zabawki i bawi się nimi.Ponieważ mamy pokój do zabaw u góry, bo na dole są kafle i zimno, to Zuzia bawi się ze mną zabawkami, uwielbia je.Uczę ją jak się bawić i efekty są.No piloty, telefony, komputer itd to też ulubione, ale jej nie wolno!
No i wstała już i klika ze mną, więc zmykam, paa

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

hej
[Bdrotko]wspaniale Zuzia sie rozkrecila.podoba mi sie:D
wiecie moj NAtan to od tyg tez juz za raczke tylko jedna sie trzyma.ale sie nie puszcza. wiecie co dzis zrobil -m lezal bez koszulki a maly podszedł i zakrecil mu sutka.stary az zawył.a malemu tak to sie spodobalo ze znowu.a M pozwolil bo nie mial gdzie uciec ,a bic powiedzial ze takiego malego nie uderzy w dupke bo i tak nie zrozumie.komicznie to wygladalo.wogole dumny byl z siebie jak tatus krzyczal ,zmarszczyl nosek i sie cieszyl.
AgnieszkaMAteuszek tez marszczy nosek,odrazu sobie skojarzylam Go jak natan tak zrobil:D a MAteusz swietnie wypatruje tate.kurcze szkoda ze na zywo podziwac nie mozna.bystry i rezolutny tez nasz MAteuszek.

a co do mowienia...no coz .ani razu nie powiedzial "mama".tylko"tata" baba":/,"ne" "pic" dyj" co chyba znaczy daj.ale czesiej milczy:D

ja niemoge wlasnie posprzatalam caly dom i padam na twarz.ide sie umyc.:36_1_68:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Witam z wieczora.
U nas dziś pogoda taka sobie, pochmurno ale ciepło akurat na spacerek ::):
Jak mi się uda to wsatwię Oli foteczkę ze spacer bo wreszcie wrzyciłam i zmniejszyłam :36_1_21: i jak stoi z moją siostrzeniczką bez trzymanki, przy swoim wózku zamiast jeździka hihi ::):
Ja jutro do pracy idę na cały dzień to nie piszcie za wiele bo nienadrobię :hahaha:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Agula-świetne zdjęcie Olusi :)), czekam kiedy Zuzia tak sama stanie.Na razie to się nie odważy sama, tylko przy mnie, albo przy czymkolwiek, ale nie stanie bez trzymanki.Zuch dziewczynka:)
A ten wózek to stabilny jest? czy nie bardzo? Bo myślę nad jakimś wózkiem.

Łasiczko-dobre, hehe, Natanek dowcipniś. Zuzia to lubi ciągnąć za włosy na nogach lub rękach. Jak ktoś owłosiony to ma przechlapane, bo ona przy okazji szczypie. Jak np. gościu w samolocie-2.5 godz. w towarzystwie szczypiącej Zuzi, aż się przesiadł o 1 miesjce dalej, bo na szczęscie było wolne.

Madziu-ja też się bawię podobnie z Zuzią, jeszcze "Rak-nieborak" i " Idzie kominiarz", ale nie wpadłam na to, że ona sama może się tak bawić-spróbujemy więc.
Nabyłam w Pl. książkę z rymowankami i jest tam też sporo fajnych zabaw.

Marta- tzn. Lusię uczycie sadzania na nocnik, czy tak się jej udało? Pytam bo słyszałam, że najpierw dziecko powinno nauczyć się samo chodzić, żeby umiejętnie korzystać. Ja na razie sobie daruję nocnik, bo wtedy muszę być konsekwentna,a mi się po prostu nie chce...

Agnieszko-teraz są szelki do nauki chodzenia, więc i kręgosłup mniej boli.Kiedyś obwiązywałam pieluszkami tetrowymi i w drogę, na zmianę z rodzinką , oczywiście. Wiesz, można powiedzieć, że dziecko chodzi, gdy raczkuje jednocześnie, ale samo wstanie, pójdzie, usiądzie wstanie itd..Długo jeszcze będzie tak na przemian. Jednak ja na dworze to nie pozwalałam raczkować-wsadzałam wtedy do wózka. Raczej ze względów bezpieczeństwa i higieny.
Lecę pod prysznic i zapodamy filmik na dobranoc.
Dobrej nocki
Zaszalałam i zakupiłam niezłą wyprawkę dla Zuzi na przyszłe wiosnę-lato-jesień, mówię Wam cudne ubranka i za grosze, miodzio.
Aisha, Cliffi-też są u Was te letnie wyprzedaże? U nas to sierpień i styczeń/luty istne szaleństwo cenowe.

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

Yooo, mamuski!

Agula, jak Twoja corcia goni przed siebie! A w ogole rozsmieszylo mnie wczoraj, jak napisalas, ze gdy ja podnosisz, to razem z wozeczkiem, bo nie chce go puscic :hahaha:! Musi to wygladac przezabawnie :hahaha:

Mart, umowmy sie, ze jako pierwsi moi klienci macie za friko :D. A jesli dojdziemy do porozumienia i zrealizujecie zaproponowany przeze mnie projekt, to w ogole rewelacja. Bo fajnie miec projekty, ale jeszcze fajniej zdjecia z realizacji i rekomendacje poczta pantoflowa :).

Jejuniu, dziewczyny sie naprodukowaly dzis, nie ogarniam :)

Wypowiem sie wiec w poruszonych dzis na forum kwestiach :)

Kwestia zabawek. Aurelia ma strasznie duzo i wcale nie ode mnie. Ja kupuje te, ktore uznam za najbardziej stymulujace w rozwoju. To babcie sie przescigaja: ktora lepsza, ktora wiecej. Ale bawi sie nimi wszystkimi. Ulubionymi zabawkami sa ksiazeczki.. sama czynnosc przekladania stron fascynuje moje dziecie od miesiecy, a do tego obrazki, komentarze mamusi, czesto dzwieki, rozne tekstury.. czasem przy ksiazeczce 2 godz. nam zlatuja! Bardzo lubi kolorowa pilke, szaleje z nia jak foczka. No i piloty, aparaty fotograficzne, myszki, telefony - tak jak Lusiaczek uznala, ze nalezy je regularnie nawilzac slina :hahaha:

Kwestia mowienia. Aurelia strasznie duzo gada, glownie po swojemu, ale.. mowi pare wyrazow, tj. mama, tata, dac, gwiazda, mis, Aurelia, kot, hau itd. Oczywiscie te trudniejsze niewyraznie, pomijajac czesc zglosek. Od czasu do czasu powtarza cos za mna. Slowotok ma, jak sie zdenerwuje :), ale wowczas nie jestem w stanie wykminic, co ona tam do mnie :p. Bardzo duzo juz rozumie, np. daj rece, chodz na mleczko, Aurelka siedzi, Aurelka lezy, kto to jest, gdzie jest Aurelka? itp.

Dzis bylysmy u lekarza, okazalo sie, ze bable sa wynikiem ukaszen, komara prawdopodobnie. Ja juz odre podejrzewalam :). Aurelia jest osoba okragla :hahaha: pomimo diety, wazy 11,2 kg!!Ale na siatkach centylowych spada w dol, wiec zle nie jest.

Ja mam inny problem... otoz Aurelia nawet nie raczkuje :(:(:(. Siedzi z nosem w ksiazkach, pelza badz turla sie. Martwie sie bardzo! Czy cos przeoczylam!? Czy za malo troskliwie sie nia zajmuje?! Czy to moze przez wczesniactwo - jakkolwiek minimalne bylo, bo urodzila sie w 37 tyg.? A moze ma jakis problem z ukladem nerwowym? Lekarze twierdza, ze to przez wage, ale przeciez inne ciezkie dzieciaczki juz ladnie chodza.. A moze poprostu wszystko jest w normie, a norma jest szeroka? Zaczynam sie niepokoic.. Co myslicie?

Buziole na dobranoc i papa!:big_whoo:

http://s2.pierwszezabki.pl/035/0350949b0.png?2868http://suwaczki.maluchy.pl/li-44199.png

Odnośnik do komentarza

Drodko, sama robisz takie ladne zdjecia corci? Czy chodzicie na sesyjki?

Lasica, dobre :hahaha: Tatusiowie nie maja lekko z ta swoja sierscia itp, moj tez juz nie raz zasyczal z bolu! A to tak fajnie wystaje i tak fajnie mozna pociagnac - mam na mysli np. wlosy na klacie rzecz jasna, bez nieporozumien :hahaha:

Mart, na nocnik to juz?

No dobra, juz mnie nie ma :p. Dobranoc!

http://s2.pierwszezabki.pl/035/0350949b0.png?2868http://suwaczki.maluchy.pl/li-44199.png

Odnośnik do komentarza

Drodko wózeczek jest mało stabilny, ale Ola z nim śmiga ja nie wiem, ale jest też lekki to wrazie co nie zrobi krzywdy. Ola jest bardzo ostrożna i jak tylko czuje, że trci równowagę to pomalutku sobie siada. Umie też przy nim wstawać to chyba ok ::): Zawsze ktoś ma ją na oku ::):
A jaką książeczkę zakupiłaś z rymowankami może i ja sie zaopatrzę?:36_1_21:
Jeśli o nocnik chodzi to ja osatnio zakupiłam, ale też mi się zdaje, że dopiero jak dziecko chodzi to ma to sens, ba sama nie siądzie ale za to ucieknie ::):
Co do zabawek ja Oli nie wiele zkupiłam bo właśnie stwierziła, że ją interesują inne rzeczy a zabawek to chyba 2 się najczęściej bawi, oczywiście nie licząc wóżeczka. Nie licząc elektroniki i laptopa Ola upodobała sobie miski naszego psa, Może się nimi tłuc bez końca :hahaha:
Wiecie co ja dziś ważyłam Ola i wyszło, że ma 9,200 normalnie szok bo ja byłam pewna, że więcej już waży. Nie wiem, może to przez tą jej ciągłą ruchliwość, albo po tym mleku ??? Sama nie wiem.:nie_mam_pojecia:
Zmykam lulać bo nA rano do pracy.
Dobranoc Kochane Mamusie i Wrześniwe Maluszki

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Agnieszka pierwsze słysze o takim czymś :)
u nas tego nie ma więc Filip nie miał wyboru :)
co komu pisane tak będzie :) choć powiem szczerze że gdybym wiedziała wczesniej to nawet z ciekawości bym tak zrobiła
pewnie wybrałby kieliszek albo książeczkę choć z różańcem miałteż styczność w kościele jako zabawkę ale tu raczej kierowały się tym z czym miał styczność wcześniej więc raczej

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki :) Jak się miewacie?
hej Sekundko miło Cię poczytać :) zaglądaj Kochana częściej bo widzisz u Ciebie nowy członek rodziny a my nic nie wiemy :)
Drodka, Cliffi moja mama się Lusią zajmuje i ma do niej duuuużo cierpliwości uczy ją powoli jak się siada na nocnik i do czego nocnik słuzy no i raz sie udało, że ją posadziła i Lusia siknęła a zadowolona była przy tym jak nie wiem, ponadto mama moja jej pokazała co tam się w tym nocniku narobiło to aż piszczała z radości :)
Cliffi taki układ nam odpowiada i to bardzo a jak się dogadamy z tym projektem, to możesz być pewna że dalej rozgłosze Twoje kompetencje :). Kochana a co do Aurelki nie masz się czym martwić - mała będzie naukowcem :) a zacznie się poruszać nieco później i co z tego? przeciez to nie są wyścigi...ja tam takimi rzeczami się nie przejmuje - każdy jest inny - Drodki Zuzanka układa klocki kształtami a moja Lusia bierze klocki i fruuuu jak nadalej a do żółwia wkłada pilota od tv i stary telefon bo tam jest ich miejsce...ale nie uważam żeby to oznaczało, że jest zacofana :) Ostatnio np. wzieła swoją ulubioną zabawkę Kurczaka Małego i wsadziła mu pod oprawki od okularów świeczkę -podgrzewacz - wyglądał jak pirat :) więc chyb akształty odróżnia... na prawde nie masz się czym martwić...
Agula zdjęcia super :)

Słuchajcie jadę wczoraj z Lusią w aucie, zatrzymałam się przed przejsciem dla pieszych - lekko uchylona szyba i śpiewamy - Dziiik jest dziiiiikkkiii, dziiiiik jessst złyyyyy, dziiiiik ma baaaaaaaaaaaaaardzo ostreee kłyyyy, ktoooo spotyka w lesie dzika ten na drzewo zaraz zmyka heeeeejjjjjjjj - a idzie trezch robotników z budowy patrzą na mnie i jeden do drugiegi patrz jaka wariatka i się smieją :) nie widzieli Lusi bo ona siedzi z tyłu :) pewnie normalnie nie byłoby nic dziwnego jak to że jechałam dżunglą ale miejską wokoło oszklone drapacze chmur a u mnie dziiiik jest dziiiiki :)
hahaha

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Ależ się koleżanki rozpisały...

U mnie po pierwsze u dntyty ok. Zalakowała Wiki szóstki a tą jedynkę co pod nosem się przeciska to zostawiła póki co bo wg niej jedynki wylecą i ona zejdzi a nawet jeśli nie to jest za wysoko żeby teraz coś z tym zrobić. Następna wizyta za miesiąc...

Mart no czadowo! Szkoda że tego nie widziałam :D hihihi

Cliffi absolutnie się Aurelcią nie martw i nie obwiniaj mi tu siebie bo nic nie zrobiłaś źle, każde dziecko jest inne i ma swój czas na wszystko. Ja czytałam, że dziecko uczy się chodzić nawet do 16 miesiąca więc jest jeszcze czas ;) Raczej to ja tu przy was się czuję dziwnie bo żadnych zabawek stymulujących nie mam ;( Ania się bawi tym co ma pod ręką. A pilota już trzykrotnie m rozkręcał i suszył bo przestał działać :D

Sekundko dobrze, że wróciliście szczęśliwie. Ja o roczku już wczoraj z mamą i z M rozmawiałam, myślę i myślę i nic póki co wymyślkić nie mogę...

Agula świetne fotki ;) Od razu widzę Anię na polu jak mnie za palec łapie i leeeeci do przodu ;) dokładnie jak u Ciebie ;)

Łasiczko Ania też M a sutki ciągnie i nimi kręci :D a on już się przyzwyczaił. teraz się przerzuciła na dziurę w brzuchu i grzebie mu w pępku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Cliffi- mnie lekarka w Pl.poprzednim razem "pocieszyła", że dziecko"prawie otyłe" wolniej będzie się rozwijać ruchowo. Jednak jak przyszła do mnie na wizytę teraz i zobaczyła szaleństwa Zuzi to nie mogła uwierzyć, że w ciągu 1.5 mies. takie zmiany.
Naszym maluszkom jest trudniej, ale mówię Ci-nastąpi taki moment, że podniesie tyłeczek czy chce czy nie:))
A jaki ma wzrost ma Aurelka? Zuzia jest "krótka" tylko 71.5 cm.
Wiesz, wyobrażam sobie nasze 2 intelektualistki razem-haha.Pewnie oglądałaś fotki Zuzi na aguagu-książka to numer1.(A fotki- robię często, profesjonalne sesje u fotografa).I też potrafi przewracać kartki godzinami.Wczoraj w sklepie oglądałam ciuchy i dałam jej książkę bo marudziła no i w efekcie musiałam ją kupić, bo nie dała sobie zabrać z ręki, wyła, a ludzie patrzyli jak na wyrodną matkę. NA szczęście jest malutka, ale nie mogę dopuścić aby weszło jej w krew, że zawsze wychodzimy z zabawką.
Zuzia ma masę zabawek edukacyjnych i uwielbia je, a zwłaszcza grające, świecące, śpiewające.

Pumko-u nas też daje się książkę, różaniec i kieliszek.

Marta-no mi się właśnie na razie nie chce być konsekwentną w "nocnikowaniu", a nie mam nikogo z odpowiednią ilością cierpliwości ;). Mam książkę jak nauczyć dziecko w 7 dni korzystać z nocnika-więc mam nadzieję, że załatwię to w tydzień jak mnie najdzie ochota-haha.

Agula- czyli na razie muszę pomyśleć o bardziej stabilnym wózeczku, już nawet poszukałam w internecie. A książeczka to
PRZYTULANKI.CZYLI WIERSZYKI… Marta Bogdanowicz | Zespół Downa
Siostra mi zamówiła u siebie w księgarni i sprowadzili ją, więc nie musiała płacić za przesyłkę.
Miłego dzionka

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

Ufff... chwila spokoju.
Jeszcze trochę i osiwieje. Dziś Oli obudził się o 4 i nie spał do 7:30 cały czas płakał nic nie pomagało a poszedł spać o 22 na szczęście później spał do 12 -stej.

Czy wasze dzieci też tak swoje złości pokazują ? Oli jak jest zły coś mu nie idzie lub mu na coś nie pozwalam to krzyczy zaciska zęby pięści albo szczypie i bije - normalnie terrorysta się z niego zrobił. Nagram go bo wydaje mi się, że żadne z Waszych dzieci nie ma takich nerwów ;/

Oli nauczył się wchodzić na kanapę a jak go z niej ściągnę to wtedy pokazuje swoją wściekłość. Nie wiem co to będzie później, oczywiście nie zwracam na jego nerwy uwagi ale jak mnie bije to po łapkach dostaje.

Nie był taki tu dostał do głowy chyba ta Norwegia mu nie służy ;/

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Aisha nie tylko Twój bąbel tak okazuje złość :) niestety jak Filip nie dostanie tego co chce albo mu na coś nie pozwolę to płacze i szczypie a przy tym oczy mruży z taką zawiścią i satysfakcją a jak dostanie po rączce to mi oddaje wiele razy więcej.... nie wiem a niby ja nie staram się go rozpieszczać bo wiem że by było jeszcze gorzej po prostu nie wiuem czy każde dziecko musi przejśc ten etap za sobą????

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

pl aISHA FILIPA JAK BIJE PO RACZKACH TO SIE SMIEJE .) FAKT ,ZE JA NA ZARTY BO BICIE TO W TYM PRZYPADKU MOZE TYLKO ZACHECIC DO DALSZEGO BICIA CZY SZCZYPANIA. FILIP TEZ CZASAMI REAGUJE ZLOSCIA BIJAC MNIE I SZCZYPIAC ,ALE WTEDY POPRPSTU MOWIE GLOSNO ,ZE NIE WOLNO I TYLE.I NAJCZESCIEJ MU MIJA.

CLIFFI RAMY SA SZEROKIE I TO BARDZO , NIE MA SIE CZYM MARTWIC...

PUMACREATE NAPEWNO TAK CHOC DZIECI ROZNIA SIE TEMPERAMENTEM.

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

to ja:mama:
Cliffinigdy nie mow ze jestes zla mama.ja bym chciala miec taka mamusie jak Ty!ładna madra...nie to ze moja mama brzydka i glupia ,poprstu Cie pocieszam:D a Aurelkaidzie swoja droga .powolutku,niespieszy sie jej.moze Francuzi tak maja i ma to po tacie.a tak naparwde to wierze Ci ze sie martwisz(dlatego jestes cudowna mamusia) i moze zapytaj lekarza co o tym mysli.a powiedz mi jak Ona sie przemieszcza?
martami przez Ciebie dzis wyszla taka rymowanka"prosze panstwa o to mic ,mis jest bardzo dziki" bo sobie o tobie pomyslałam jak zaczelam rymowac.a M mowi "łasica co Ty piepszysz mis przeciez jest grzeczny" i ja dopiero jak to usłyszałam to zaczełam sie ryc ze smiechu....sietmadafaka:)
MAdzia moze i zabawek nie masz wiele ,ale ja tam wierze w twoja kreatywnosc i wiem ze sobie radzicie niezle.moze to wujdzie na przyszlosc lepiej.nastepna kochana mama .dalje tak dbaj o te niunki i nic sie nie boj.one Cie kiedys pieknie ucałuja w policzek w podziekowaniu.i napewno nie beda mialy za zle ze sie musialy bawic nie zabwkami pieknie grajacymi....
Aishawiesz NAtanek nie denerwuje sie czesto jak juz to odrazu w sekundzie ma kałużę lez pod oczkeim.nawet nie płaczac glosno...koszmar .ale mojej kolezanki sasiadki syn to robi dokladnie tak jak piszesz o Olusiu.ponoc taki etap.:lizak: CZA WYCZYMAC:D
moj syn juz spi.od paru dni znowu zaczelismy usypiac go o 20 ,i wychodzi.tylko wczoraj w nocy o 1 znowu alarm.ale zeba nie ma wiec pioru wie co to bylo.oby do 18 0stki wytrzymac .damy rade dziołszki

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

cliffi kochana, wiem, że się martwisz ale to przecież normalne u mamusi, która kocha swoje maleństwo nad życie więc tak jak łasiczka napisała - nie obwiniaj się bo jesteś cudowną mamusią!

aisha i pumko to chyba taki etap u dzieciaczków bo Igor to też się potrafi zezłościć jak nie wiem jak np. czegoś nie dostanie czy coś jest nie po jego myśli. ;) ale staramy się to z M ignorować i w sumie chyba powoli zaczyna rozumieć, że krzykiem i złością nic nie zdziała.

mmadziu powiem Ci coś, ja to zawsze myślałam sobie, że mojemu dziecku to będę kupowała pełno zabawek, ciuszków itd ale doszło do mnie, że te zabawki bardzo dużo kosztują a większość jest na chwilę. dlatego Igor ma tego misia interaktywnego i dzbanuszek na klocuszek od jakiś dobrych kilku miesięcy a od tego czasu nie kupowaliśmy mu nic, na roczek coś kupimy chociaż nie jestem pewna czy zabawkę bo to zbędne pieniądze... Igorowi to najlepiej dać miseczkę i warzechę i ma zabawę nawet na dobrą godzinę. więc nie miej tego sobie za złe bo dziecku to i tak nie przeszkadza :)

mart ja to tak myślałam czy przypadkiem nie przyzwyczajać Igora do nocniczka ale jeszcze troszkę poczekam.

ja uciekam bo dzisiaj cały dzień prałam, prasowałam i sprzątałam a na koniec dnia jeszcze wybrałam się z sąsiadką do tesco i przez pół miasta taszczyłam pełne ręce reklamówek. jutro kończę pakowanie, sprzątam dom, jadę na chwilę do T i odpoczywam ;) w sobotę nad ranem wyjeżdżamy i jedziemy do Torunia na jeden dzień, tam mamy nocleg a później nad morze :) prawdopodobnie zostaniemy tam 2 tygodnie :)

miłej nocy!

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

odnośnie kupowania zabawek
zabawki to tylko chyba nasze oczy cieszą :) bo dziecku nie robi różnicy czy zabawka kosztowała 1000 czy 10 złotych :) ono i tak upodoba sobie jedną zabawkę którą będzie się bawił a cały stos będzie leżał:)
ja wiem jak jest z Filipem My nie kupujemy mu zabawek po prostu wymieniam co jakiś czas z M siostrą bo ona ma pół roku młodszą córkę :)
a i tak najlepsza zabawa Filipa to dać mu plastikową hohlę miskę a w misce wieczka od słoików i radocha cały dzień
dziś to myślałam że się posikam ze śmiechu dziecka nie było słychać 2 i pół godziny
alarm włączył się dopiero jak zachciało mu się spać więc dałam mu klopsiki ziemniaczki i poszedł spać :)

a jeśli chodzi o nocnik to ja już go oswajam z jego istnieniem oczywiście na początku chodzi o to żeby się nie przestraszył więc są zabawy nocnik jako kapelusz nocnik jako bęben
wcześniej sadzałam go w pieluszce na nocniku żeby wiedział że ma tam robić potrzebę
a ostatnio jak się tylko obudzi zdejmuję pieluchę i sadzam z gołym tyłkiem tak jak powinien
a jak nasiusia to biję brawo i zachęcam go
spodobało mu się mimo że jeszcze nie do końca rozumie
ale to już jest jakiś postęp :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Kolezanki forumianki! Jestescie kochane i naprawde dodalyscie mi otuchy! Zmartwilam sie, same najlepiej wiecie, jak zatroskane jest matczyne serce!! Pomyslalam, ze moze za malo masuje moje dziecko czy podrzucam je (stymulacja dotykowa i ruchowa).. No, ale nic to, czekamy dalej (podobno norma siega nawet 18 mies.!!). A dla spokoju ducha przy okazji wizyty u pediatry w Polsce zasiegne informacji jak to jest z tym chodzeniem. Poza tym Aurelia nigdy nie chorowala (teraz to tez ukaszenia komarow :p), jest pogodnym i ruchliwym dzieckiem.

Lasica, :hahaha:Ty jak cos powiesz, to czlowiek odrazu pod stol i wierzga nogami. Dobre z Twoja Mama :hahaha:
Tez bym chciala zwalic na Francuzow, ale niestety - moj M. zaczal chodzic w wieku 9 mies., biega szybko i w ogole jest sportowcem. Ja zaczelam chodzic gdzies kolo roczku. A jak sie przemieszcza Aurelka? Na rekach u mamusi :D, w wozku :D.. a samodzielnie to slizgajac sie na brzuchu, turlajac i rzucajac sie z siadu na brzuch :D.

Aisha, tez chcialam pisac o tej zlosci na forum. Aurelia rowniez sie bardzo zlosci, jak cos jej nie wychodzi badz cos jej zabieram. Rzuca sie wowczas na boki, na nas z lapkami, bije, potem gryzie swoje dlonie i drze sie w niebo glosy! Podobno nie nalezy wowczas podnosic glosu, bo to ekscytuje dziecko jeszcze bardziej. Dowiedzialam sie, ze powinno sie ignorowac takie zachowania, wowczas dziecko wie, ze takim zachowaniem nic nie wskora.

Drodko, Aurelka ma 73 cm, wiec tez nie dlugolud. Przez 2,5 miesiaca urosla tylko 2 cm. A ile wazy Zuzia, bo nie pamietam? A jak bawilas sie z Zuzia, ze zrobila takie postepy? Czy ona tak sama z siebie? Rozkoszny bylby to widok naszych okraglych dzieciaczkow pograzonych w lekturze :). Moglyby sie ksiazeczkami wymieniac. W ogole wspaniale byloby zapoznac ze soba wszystkie forumowe dzieciaczki!

Madziu, no co Ty! Pilot czy rowerek starszej siostry to mega stymulujace zabawki. Najbardziej stymulujace sa te najprostsze, bo te, gdzie wszystko podane jest na tacy, zabijaja wyobraznie.

Mart, to jestesmy umowione :).
Widzisz jaka kreatywna Luska, ktora z nas starych bab by wpadla na pirata z plonacym okiem! A sie usmialam z tym dzikiem :hahaha: Faceci pomysleli, ze gleboka schizofrenia, skoro babka przed dzikami ucieka w centrum Lodzi tudziesz spostrzegli, ze niezla laska i do tego zabawna.

Jutro piatek, weekendu poczatek! Trzymajcie sie, papa!:big_whoo:

http://s2.pierwszezabki.pl/035/0350949b0.png?2868http://suwaczki.maluchy.pl/li-44199.png

Odnośnik do komentarza

Witam się

Dziś tak jakoś wcześniej bo spać nie mogę - całą noc rzucała się z boku na bok ;/ Oli jeszcze śpi.
Dobrze wiedzieć, że nie tylko Olek takie fochy ma bo już myślałam, że to nasza wina (dziedziczne) my też nerwusy jesteśmy - chociaż pewnie później i tak to wyjdzie.

Ciffi Tak jak już napisałam Aurelka może w ogóle nie raczkować ważne, że przesuwa się do celu po swojemu. Co do spotkania to fajnie by było poznać się z wszystkimi może kiedyś się to uda jak na razie jestem z Drodką na wrzesień mówiona.

Roxanko zazdroszczę wyjazdu i już życzę ładnej pogody i miłego wypoczynku :)

Co do zabawek moje dziecko uwielbia się bawić ogólnie też nie ma dużo zabawek a jak coś dostaje to z jakiejś okazji widzę, że pospolite ruszenie zrobiło się na ten temat.

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, po prostu tak trochę żal bo chciałabym moim dzieciom dac wszystko a wychodzi tak że kupuję to co najistotniejsze i najpotrzebniejsze. No cóż, może los się kiedyś odwróci...

Aisha u nas też złość jest czasem (coraz częściej niestety) i zazwyczaj jest płacz okrutny i niestety Ania ma taki odruch do rzucania się do tyłu głową więc musimy strasznie uważać, a do tego jak się złości i chce ją posadzić to nogi prostuje i się nie da. Ja w złości zazwyczaj sadzam ją przed sobą i mocno przytulam i tak ją przytrzyuję i się uspokaja, albo ją wkładam do łózeczko ale to chyba nie najlepszy pomysł bo będzie łóżeczku z karą kojarzyć.

Ja jakaś wymęczona jestem, bo Ania ostatnio nic tylko łapie za palec i trzeba z nią chodzić a potem stara matka się wyprostować nie może ;/ ;)

Trzymajcie się cieplutko ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...