Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

nie jest łatwo,ciężko jest gdy ma się nóż na gardle...a co do mamy to właśnie o kase chodzi,bo zwrocilismy sie o pomoc,ale powiedziala ze nie ma,a jest w stanie nam pomóc,wiem ze kazdy powinien sam sobie radzić,ale do kogo miałam sie zwrócic o pomoc jak nie do matki....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

miska271
nie jest łatwo,ciężko jest gdy ma się nóż na gardle...a co do mamy to właśnie o kase chodzi,bo zwrocilismy sie o pomoc,ale powiedziala ze nie ma,a jest w stanie nam pomóc,wiem ze kazdy powinien sam sobie radzić,ale do kogo miałam sie zwrócic o pomoc jak nie do matki....

niestety cięzko jest jak trzeba liczyć tylko na siebie, a najblizsi mają Cię w d....
ja od 16 roku życia jestem zdana tylko na siebie, nas było dużo w domu więc na pomoc materialna ze strony rodziców nie mam co liczyc, ale moi młodsi bracia to juz sa traktowani inaczej mimo ze pracuja to i tak rodzice im daja kasę bo mieszkaja pod jednym dachem, teraz mojemu bratu ma się urodzic dziecko i co chwile tata go sponsoruje, jest to przykre, bo czasem czuje się jakbym nie należała do tej samej rodziny, takie róznice, zresztą siostry sa traktowane podobnie, wszystkie wczesnie poszłyśmy z domu a chłopakom nigdzie się nie śpieszy i wykorzystują rodziców, a jeszcze brat ma do mamy pretensje że mu nie odłożyła na mieszkanie do tej pory, zabić to mało.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
AgaiLila
Witajcie!
Wybaczcie ze sie nie odzywam ale weny mi brak... U nas wszystko ok. Lilusia zdrowa i psotna;p

Agusia spodobała mi sie ta zielen:D chyba tez sobie kuchnie walnę na zielono:D Jak bedziemy przy kasie to odpicuje sobie kuchnie ze hoho(a mam pole do popisu bo moja kuchnia ma prawie 16m')

Zabieram sie za sprzątanie bo mam bajzel po weekendzie;/
witaj AgaiLili jak tam twoja dieta, bo pisałas ze na Dukankę przechodzisz, jakies postępy?
Dieta ok. Kilosy powoli leca w dól:)

Misiunia tule cie mocno. A do tesciow nie mozecie sie na jakis czas wprowadzic?

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza

AgaiLila
75sylwia1
AgaiLila
Witajcie!
Wybaczcie ze sie nie odzywam ale weny mi brak... U nas wszystko ok. Lilusia zdrowa i psotna;p

Agusia spodobała mi sie ta zielen:D chyba tez sobie kuchnie walnę na zielono:D Jak bedziemy przy kasie to odpicuje sobie kuchnie ze hoho(a mam pole do popisu bo moja kuchnia ma prawie 16m')

Zabieram sie za sprzątanie bo mam bajzel po weekendzie;/
witaj AgaiLili jak tam twoja dieta, bo pisałas ze na Dukankę przechodzisz, jakies postępy?
Dieta ok. Kilosy powoli leca w dól:)

Misiunia tule cie mocno. A do tesciow nie mozecie sie na jakis czas wprowadzic?
ja tez do tej diety sie przymierzam ale dopiero jak karmić przestane więc chyba nie predko:))

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
AgaiLila
75sylwia1

witaj AgaiLili jak tam twoja dieta, bo pisałas ze na Dukankę przechodzisz, jakies postępy?

Dieta ok. Kilosy powoli leca w dól:)

Misiunia tule cie mocno. A do tesciow nie mozecie sie na jakis czas wprowadzic?
ja tez do tej diety sie przymierzam ale dopiero jak karmić przestane więc chyba nie predko:))
Nie znasz czasu ani godziny na malego ssaka:D:D:D Tak czy inaczej chyba na przerwach w szkole nie bedziesz go karmila:D:D:D

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
miska271
nie jest łatwo,ciężko jest gdy ma się nóż na gardle...a co do mamy to właśnie o kase chodzi,bo zwrocilismy sie o pomoc,ale powiedziala ze nie ma,a jest w stanie nam pomóc,wiem ze kazdy powinien sam sobie radzić,ale do kogo miałam sie zwrócic o pomoc jak nie do matki....

niestety cięzko jest jak trzeba liczyć tylko na siebie, a najblizsi mają Cię w d....
ja od 16 roku życia jestem zdana tylko na siebie, nas było dużo w domu więc na pomoc materialna ze strony rodziców nie mam co liczyc, ale moi młodsi bracia to juz sa traktowani inaczej mimo ze pracuja to i tak rodzice im daja kasę bo mieszkaja pod jednym dachem, teraz mojemu bratu ma się urodzic dziecko i co chwile tata go sponsoruje, jest to przykre, bo czasem czuje się jakbym nie należała do tej samej rodziny, takie róznice, zresztą siostry sa traktowane podobnie, wszystkie wczesnie poszłyśmy z domu a chłopakom nigdzie się nie śpieszy i wykorzystują rodziców, a jeszcze brat ma do mamy pretensje że mu nie odłożyła na mieszkanie do tej pory, zabić to mało.

moja mama ma tylko mnie i zawsze mowilla zebedzie pomagac jk tylko bedzie mogla,terazodwrócila się odemnie i to okropnie boli,miałysmy dobrykontakt,terazjuz nie mam domu rodzinnego ani mamy

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

AgaiLila
75sylwia1
AgaiLila

Dieta ok. Kilosy powoli leca w dól:)

Misiunia tule cie mocno. A do tesciow nie mozecie sie na jakis czas wprowadzic?
ja tez do tej diety sie przymierzam ale dopiero jak karmić przestane więc chyba nie predko:))
Nie znasz czasu ani godziny na malego ssaka:D:D:D Tak czy inaczej chyba na przerwach w szkole nie bedziesz go karmila:D:D:D
:sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

AgaiLila
75sylwia1
AgaiLila
Witajcie!
Wybaczcie ze sie nie odzywam ale weny mi brak... U nas wszystko ok. Lilusia zdrowa i psotna;p

Agusia spodobała mi sie ta zielen:D chyba tez sobie kuchnie walnę na zielono:D Jak bedziemy przy kasie to odpicuje sobie kuchnie ze hoho(a mam pole do popisu bo moja kuchnia ma prawie 16m')

Zabieram sie za sprzątanie bo mam bajzel po weekendzie;/
witaj AgaiLili jak tam twoja dieta, bo pisałas ze na Dukankę przechodzisz, jakies postępy?
Dieta ok. Kilosy powoli leca w dól:)

Misiunia tule cie mocno. A do tesciow nie mozecie sie na jakis czas wprowadzic?

a niby jak mamy to zrobic jak oni sami maja malo miejca...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

miska271
75sylwia1
to przykre misu ciekawe co takiego sie stało ze az tak się zmieniła, moze to wina otoczenia i ktoś ją nastawia przeciwko Tobie?

to nie otoczenie,znalazla sobie faceta,do niego nic nie mam,alemoja mama oszalala totalnie bo kase dorwalai juz nic poza nia nie widzi...
to już masz odpowiedź, według mnie jest pod jego wpływem i on ją nastawia przeciwko Tobie, zmanipulował ja totalnie i pewnie jej wmówil ze ja wykorzystujesz, a ona ma prawo do własnego życia, a Ty jesteś dorosła więc powinnaś radzić sobie sama, tak jest najcześciej, to nie znaczy że nie ma prawa do szczęścia ale nie kosztem relacji z córką, powinnaś z nią na spokojnie porozmawiać, bez pretensji i zalu tylko wyjasnić jejjak boli Cie że traktuje Cie jak kogoś obcego ize brakuje Ci waszych dobrych relacji, nie pros jej o kase tylko o dach nad głowa na czas az znajdziesz cos własnego, moze uda wam się dojsc do porozumienia.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
miska271
75sylwia1
to przykre misu ciekawe co takiego sie stało ze az tak się zmieniła, moze to wina otoczenia i ktoś ją nastawia przeciwko Tobie?

to nie otoczenie,znalazla sobie faceta,do niego nic nie mam,alemoja mama oszalala totalnie bo kase dorwalai juz nic poza nia nie widzi...
to już masz odpowiedź, według mnie jest pod jego wpływem i on ją nastawia przeciwko Tobie, zmanipulował ja totalnie i pewnie jej wmówil ze ja wykorzystujesz, a ona ma prawo do własnego życia, a Ty jesteś dorosła więc powinnaś radzić sobie sama, tak jest najcześciej, to nie znaczy że nie ma prawa do szczęścia ale nie kosztem relacji z córką, powinnaś z nią na spokojnie porozmawiać, bez pretensji i zalu tylko wyjasnić jejjak boli Cie że traktuje Cie jak kogoś obcego ize brakuje Ci waszych dobrych relacji, nie pros jej o kase tylko o dach nad głowa na czas az znajdziesz cos własnego, moze uda wam się dojsc do porozumienia.

kochana to nie przez niego tylko ona taka jest,wychodzi z niej całe jej JA,zawsze taka byla jak tylko wyczuje kase to juz nic się dla niej nie liczy....
nie mam zamiaru posic jej juz o nic,pokazala mi ze nie ma dla mnie czasu więc po co się wysilac,nie mam matki i to nie jego wina tylko jej ona przestala racjonalnie myslec....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

miska271
75sylwia1
miska271

to nie otoczenie,znalazla sobie faceta,do niego nic nie mam,alemoja mama oszalala totalnie bo kase dorwalai juz nic poza nia nie widzi...
to już masz odpowiedź, według mnie jest pod jego wpływem i on ją nastawia przeciwko Tobie, zmanipulował ja totalnie i pewnie jej wmówil ze ja wykorzystujesz, a ona ma prawo do własnego życia, a Ty jesteś dorosła więc powinnaś radzić sobie sama, tak jest najcześciej, to nie znaczy że nie ma prawa do szczęścia ale nie kosztem relacji z córką, powinnaś z nią na spokojnie porozmawiać, bez pretensji i zalu tylko wyjasnić jejjak boli Cie że traktuje Cie jak kogoś obcego ize brakuje Ci waszych dobrych relacji, nie pros jej o kase tylko o dach nad głowa na czas az znajdziesz cos własnego, moze uda wam się dojsc do porozumienia.

kochana to nie przez niego tylko ona taka jest,wychodzi z niej całe jej JA,zawsze taka byla jak tylko wyczuje kase to juz nic się dla niej nie liczy....
nie mam zamiaru posic jej juz o nic,pokazala mi ze nie ma dla mnie czasu więc po co się wysilac,nie mam matki i to nie jego wina tylko jej ona przestala racjonalnie myslec....
misiu ale to co piszesz świadczy jak bardzo Cię to boli, a skoro boli to znaczy ze zalezy Ci mimo wszystko na matce, choć pewnie starasz się myśleć inaczej, moze warto schowac dume do kieszeni i jeszcze raz soróbować z nią porozmawiac? Zrobisz jak zechcesz ale widze że masz nadal do niej zal i nie jest Ci obojetna, Wkońcu jaka by nie była to zawsze matka.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
miska271
75sylwia1

to już masz odpowiedź, według mnie jest pod jego wpływem i on ją nastawia przeciwko Tobie, zmanipulował ja totalnie i pewnie jej wmówil ze ja wykorzystujesz, a ona ma prawo do własnego życia, a Ty jesteś dorosła więc powinnaś radzić sobie sama, tak jest najcześciej, to nie znaczy że nie ma prawa do szczęścia ale nie kosztem relacji z córką, powinnaś z nią na spokojnie porozmawiać, bez pretensji i zalu tylko wyjasnić jejjak boli Cie że traktuje Cie jak kogoś obcego ize brakuje Ci waszych dobrych relacji, nie pros jej o kase tylko o dach nad głowa na czas az znajdziesz cos własnego, moze uda wam się dojsc do porozumienia.

kochana to nie przez niego tylko ona taka jest,wychodzi z niej całe jej JA,zawsze taka byla jak tylko wyczuje kase to juz nic się dla niej nie liczy....
nie mam zamiaru posic jej juz o nic,pokazala mi ze nie ma dla mnie czasu więc po co się wysilac,nie mam matki i to nie jego wina tylko jej ona przestala racjonalnie myslec....
misiu ale to co piszesz świadczy jak bardzo Cię to boli, a skoro boli to znaczy ze zalezy Ci mimo wszystko na matce, choć pewnie starasz się myśleć inaczej, moze warto schowac dume do kieszeni i jeszcze raz soróbować z nią porozmawiac? Zrobisz jak zechcesz ale widze że masz nadal do niej zal i nie jest Ci obojetna, Wkońcu jaka by nie była to zawsze matka.

kochana juz raz schowalam dume do kieszeni i pojechalismy do niej,ale nic to nie dalo ona uwaza ze wszystko jest ok....bolimnie i zawsze będzie bolec,już za duzo dostalam od niej kopniaków i starczy mi.....to jest moja mama,alewcale sie tak nie zachowuje....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

agusia20112
to moja kuchnia [ATTACH][ATTACH][ATTACH][ATTACH][ATTACH]40653[/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH]

agusia20112
a to łazienka
[ATTACH]40654[/ATTACH][ATTACH]40655[/ATTACH]

a to pokój

[ATTACH]40656[/ATTACH][ATTACH]40657[/ATTACH][ATTACH]40658[/ATTACH]

Sliczne mieszkanko:-),a najbardziej podobają mi się te motywy na ścianie:36_1_11:

Misia tak czytałam co piszesz i życzę Ci dużo sił i powodzenia w znalezieniu mieszkanka::):

Kończe gotować zupke,nakarmie małe i chyba się położe,bo coś mi głowa pęka-zwariowana pogoda:Zły:

Odnośnik do komentarza

agusia20112
misiujesli chodzi o matke,to mam podobnie
nie moge liczyc na nia
teraz byla w warszawie,mase kasy wydała,a Dzieciom nic
Asia do dzis nie dostała obiecanej kasy na urodziny:no1::no1:
a mi ciagle mówi nie kupuj tego,tamtego
a za swoje kupuje nie za jej
na koty wiecej wydaje niz na wnóczki:36_1_4::36_1_4:

moja mama interesowała sie dziećmi i nami dzwonila,przyjezdżala,zawsze z czyms,choć z paczka gum...teraz cisza nic,myślałam,ze nam pomoze a tu nic zero zrozumienia...
najbardziej dobilo mnie jej porównanie strata dziecka do kasy

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...