Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[Bettyy]

Agaluk - rozumię cię Ja tak się strasznie czułam w okresie zimowym a teraz jest lepiej czy spotkam kogoś na placu zabaw czy gdzieś wyjdę do koleżanki czy do ludzi jak to się mówi i aż się lepiej czuję Mam nadzieję że szybko ci przygnębienie minie :)))
Dużo uśmiechu życzę :)

[Ulla]

oj ja też tak miałam przy Mikim i ogólnie pamiętam te złe emocje jaki mi towarzyszyły...ehhh
ale to mija, wierz mi mija będzie dobrze

[NATKA08]

Bettyy

Natka -po twoim poście pomyślałam że teraz i ja na nast urodzinki coś wymyślę żeby dzieciaki sobie to fajnie wspominały
U mnie maruda marudzi ,moja mama go wzieła teraz na spacer a malutka śpi .
Agaluk czym ten dołek spowodowany ?

właśnie o to mi chodzi żeby dzieciaki fajnie wspominały zabawę i żeby się nie nudziły

[Ulla]

eh dziewczyny a ja mam gorszy etap bo chodzę jakby połamana - mam silny ból po lewej stronie karku - mało ruchliwa jestem i bardzo przeszkadza a trzymać do karmienia trzeba i wychodzi to średnio

[NATKA08]

Ulla

eh dziewczyny a ja mam gorszy etap bo chodzę jakby połamana - mam silny ból po lewej stronie karku - mało ruchliwa jestem i bardzo przeszkadza a trzymać do karmienia trzeba i wychodzi to średnio

witam
Ula oj szkoda że tak cierpisz a smarowałaś sobie ten bark jakąś maścią przeciwbólową? jeśli nie to spróbuj powinno ci pomóc.

[agaluk1]

Ulla Taki ból karku to chyba każda mama karmiąca przeżywa. Ja przy pierwszym dziecku myślałam, że nigdy nie minie...
Upał cd:-)))

[Bettyy]

i u nas strasznie ten upał dokucza ja już po kąpieli jestem cała spocona :/
Ulla - oby szybko ten ból ci przeszedł Tak na początku też miałam Może mąż pomoże i ci rozmasuje

[Ulla]

hej dziewczyny, dzisiaj za oknem deszcz, a ból ciągle jest - wczoraj wygrzewałam się na słońcu na ogrodzie a co do rozmasowania - niestety nie pomaga - m. mówi że to neuralgia i to musi minąć samo a ja na nowo zaczęłam mojego dużego rogala używać do karmienia więc może mi to pomoże

[Margeritka]

agaluk1

Kryzys siedzenia całymi dniami z dzieciakami, bo z jednej strony to najcudowniejsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała, a z drugiej, o każde wyjście muszę się prosić, żeby mąż wrócił wcześniej bo chce sobie spodenki kupić, pochodzić po sklepach, zrobić zdjęcie do dowodu...ale jest lepiej, kryzys spotęgował fakt, że dwa dni gabryś mi z rąk nie schodził *(ząbki), a mój mąż mówi, że on nie widzi problemu z zajmowaniem się dwójką...tylko z zajmowaniem się dzieciakami to ja też nie widzę problem, ale jest jeszcze gotowanie, pranie, prasowanie, zakupy, rutyna, walka o chwilkę na internet, brak rozmów itp.

rozumiem to i to bardzo dobrze, bo ja też czuję się czasem wieźniem w domu, z jednym dzieckiem jest lepiej, z dwójką nawet nie ma się czasu na własne potrzeby - ja po prostu ograniczyłam pewne czynności, prasuję, jak muszę, ubranek dziecięcych wcale, swoich też, jedynie coś tam męzowi od wielkiego dzwonu, zmywanie zostawiam męzowi (ale to się zmieni, bo kupimy zmywarkę), obiad gotuję raz na dwa dni i takie rzeczy, co się same zrobią: pieczeń, mięsko gotowane itd, sprzątanie jest za to często, bo tak musi być, i też są kryzysy, że nie mam siły, ze chodzę wkurzona i zła, bo nie mogę wyjść na zakupy, a jak tam jestem to już mi sklepy zamykają, albo z domu dzwonią,ze muszę wracać, w każdym razie na kryzysy polecam oglądanie seriali, to bardzo odpręża, nie myślisz o dzieciach, ja włączam sobie przy karmieniu Emilki, Oli jednocześnie jaką bajkę lub sama się czymś zajmie, a jak nie, to ogląda ze mną, to naprawdę pomaga, bo nie myślę wtedy o dzieciach i ich potrzebach, polecam

[Ulla]

Marg. ja mam tak samo - zaczynam się złości na męża - bo on w pracy albo śpi a ja w domu z dwójką - a mój 4 latek zamiast chwilę zająć się sobą zajmuje mi ciągle czas i są chwile, że jestem nim zmęczona - no ale to jego sposób na zmianę w życiu i trzeba jakoś dać radę - czekam do 15 aż moja mama przyjedzie

[Bettyy]

oj dzieci podrosną to i kryzys minie
ja się tak pocieszam...

[Bettyy]

pomyłka zdjęcie mi się tu wgrało
upsss

[NATKA08]

właśnie przecież taki stan nie będzie trwał wiecznie
Ula jak tam twoje ramie? przeszło?

[agaluk1]

Dziś kolejny dzień sama z dzieciakami, mój M jeszcze w pracy i jutro będzie podobnie. Tak od 18 to wysiadam, kładę się dziewczyny spać, bo w nocy na pewno jeszcze czeka mnie pobudka.

[NATKA08]

agaluk na pocieszenie dziś zostaniesz użytkownikiem miesiąca lipca i dostaniesz mały bonusik to na pewno poprawi ci humor trzymaj się kobietko

[Bettyy]

Właśnie ta monotonność dnia też tak działa Zawsze to samo Czasem to oderwanie od codzienności powinno pomóc Tylko czasem jak tu się oderwać jak i moje dzieci do mnie przywiązane ?!

[NATKA08]

ja już mam pełno pracy w związku z Nataszy urodzinami
porządki, zakupy i w ogóle kocioł

[agaluk1]

Dzięki dziewczyny za głosowanie na użytkownika miesiąca:-)
Zapraszam na jakiś owocowy koktajl :-)
Nastrój raz lepiej raz gorzej, dziś nawet ok, tak jakoś miło mi się rozmawiało z dziewczynami na placu zabaw, takie pogaduchy z Wami czy mami z osiedla pomagają.
U nas piękna letnia pogoda i większość dnia spędzamy na powietrzu:-)

[Bettyy]

Duże urodziny planujesz? Niedawno to przerabiałam więc wiem co cię czeka A ten upał to nie pomaga Ale dzieci atrakcje będą miały to i impreza będzie udana
Mąż w sobotę przyjeżdza a tu mnie jeszcze tyle sprzątania czeka...

[NATKA08]

Bettyy

Duże urodziny planujesz? Niedawno to przerabiałam więc wiem co cię czeka A ten upał to nie pomaga Ale dzieci atrakcje będą miały to i impreza będzie udana
Mąż w sobotę przyjeżdza a tu mnie jeszcze tyle sprzątania czeka...

Bettyy okazuje się ze będzie ok 23 osób razem z dziećmi bywało tak ze i 30 było wiem że jest przy tym dużo pracy ale i zabawa fajna pokaże wam fotki po

[NATKA08]

agaluk1

Dzięki dziewczyny za głosowanie na użytkownika miesiąca:-)
Zapraszam na jakiś owocowy koktajl :-)
Nastrój raz lepiej raz gorzej, dziś nawet ok, tak jakoś miło mi się rozmawiało z dziewczynami na placu zabaw, takie pogaduchy z Wami czy mami z osiedla pomagają.
U nas piękna letnia pogoda i większość dnia spędzamy na powietrzu:-)

należał ci się ten tytuł jak nie wiem komu he he he a na koktajl przygotowany nowym blenderem chętnie wpadnę i nie łap dołów uszy do góry

[agaluk1]

Mój syn, który powiedział ,że nigdy nie będzie się bawił z dziewczynami, dziś na placu zabaw z SAMYMI dziewczynami bawił się 2 godziny, ale powiedział, żebym poszła do domu, bo jak tylko spojrzałam to lekko się zawstydzał.
Idę teraz na lekkie piwko Warka jabłkowa, bo dziś mąż wrócił z pracy przed 19, więc się udziela przy chłopakach;-)

[Ulla]

ale macie fajosko - my w domku, m. dzisiaj ma dzień z dziećmi bo ja mam zajęcie - ehhh - a za oknem dzisiaj upał ma być, brrrr

[Bettyy]

Agaluk - Razem napisałyśmy jednocześnie posta .Miłego miksowania :) Kuba z kolei lubi się z dziewczynkami bawić .Sam często powtarza "Ja lubię dziewczynki "
Natka- to duża impreza się szykuje Dużo sił na weekend
Ulla to chociaż na chwilę odpoczniesz od dzieciaków

[agaluk1]

U nas upał, miałam iść dziś na szczepienie z Gabrysiem, ale odwołałam wizytę, boję się w taką pogodę szczepić. Pewnie jestem przewrażliwiona ale złe doświadczenia wzmagają moją ostrożność.