Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Oopsy Daisy
Cześć Iwuś ;*

A wkurzyłam się bo dostałam list z pracy że od 06.07 jestem na chorobowym i mam się zgłosić w pt na rozmowę z menagerką by przedyskutować chorobowe :alajjj: o czym tam dyskutować :eee: chora to chora! Po co drążyć temat :sofunny:

Niech się wezmą za robote bo zdrowi a nie chorych ścigają :)

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
IWA23
Oopsy Daisy
Właśnie chyba się im tam nudzi.Wpadnę, zrobię porządek.Jeszcze oskarżę za nękanie na chorobowym:whistle:

O tototo weź postaw ich do pionu co oni sobie myślą :):)
Powiedz im że jak się nudzą to niech się rozbiorą i ubrań pilnują.

:sofunny:

A co u Ciebie?Jak zdrówko?Już lepiej?

Gorączki nie ma to już lepiej ale jeszcze jak katar minie to będzie super:)

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
O to już lepiej.Ale jeszcze się wygrzej, żeby ten katar znikł na dobre

Milli jesień-zawsze w tym okresie w cholerę przeziębień

No raczej przy dzieciach wygrzać się nie da i katar będzie się wlókł jak smród...
W dodatku dziś musiałam iść z średniakiem do lekarza na badanie słuchy,chodzimy do alergologa już kupę czasu i on też jest laryngologiem,mój Mati ma przez alergie problem z uszami ma niedosłuch i dziś mieliśmy mieć badanie w jakim stopniu itd.
Pielęgniarka ustawiła wizyte na dziś a że zazwyczaj w środy mam badania i zawsze powtarzała żeby przychodzić rano bo potem ruch i możemy długo czekać tak więc i dziś poszłam i pocałowałam klamkę bo wyjątkowo dziś mieli otwarte popołudniu ,pielegniarka mi nie powiedziała a ja dopiero jak się dobijałam zobaczyłam kartkę na drzwiach.
Kiedy poszłam popołudniu to zdziwiona przecież kartka na drzwiach wisi,
na to wychodzi że przed wejściem do lekarza muszę wszystkie karteczki obczytać,aby wiedzieć kiedy mają wolne itp :):)
Idę robić dzieciakom kolację :)

Odnośnik do komentarza

Wiele osób teraz choruje..moje dzieciaki też chorują.
Przedwczoraj córcia miała gorączkę i mówiła że główka ją boli, dziś synek ma około 38 stopni i też jakiś markotny. Mąż w sumie przywiózł chorobę po powrocie z Warszawy noi może to od niego się zaraziły.. sama już nie wiem. Ja narazie zdrowa:) Noi mam chwilę na forum bo córcia śpi już, a synek u babci urzęduje..pewnie też już zasnął.

http://www.suwaczek.pl/cache/6b95887841.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b7b482066.png

Odnośnik do komentarza

Mój młodszy też jakiś katarek ma od dziś!
Baaa.... tydzień temu mu się skończył ledwo, a tu znów....

To prawda... chorobę można przynieś, nawet dotykając skażonego towaru w sklepie - czyli dotkniętego przez osobę zarażoną; bo my chyba właśnie stąd przynieśliśmy nora-wirusa w zeszłym miesiącu.

Iwa - no, ja też na testy alergiczne w tym miesiącu.... 30 km w jedną stronę.... bojku - jak ja nie lubię do tego miasta jeździć... wieczne korki, znam się na nim choćby wcale... ech.....

Daisy - a z jakiego powodu jesteś na L4? Jeśli można spytać....

Odnośnik do komentarza

mili17199
Nie nie chodzi ale ma kontakt z dziecmi na placu zabaw i w sklepie, meza bratanek jest ciagle chory i lekarz stwierdzil ze to od slabej odpornosci.

To nie jest to samo co w p-kolu/szkole.
Na słabą odporność ma wiele czynników i nie jest powiedziane że jak będzie się bralo wit to ona się poprawi.

Odnośnik do komentarza

mili17199
Nie nie chodzi ale ma kontakt z dziecmi na placu zabaw i w sklepie, meza bratanek jest ciagle chory i lekarz stwierdzil ze to od slabej odpornosci.

Przedszkole/ żłobek to inna historia.
Bez 90% czasu dzieci siedzą w zamkniętej, często małej sali; wielu rodziców wysyła dziecko z takim kaszlem, że aż charczy im w płucach....

Mój 2-latek do tej pory miał tylko raz zapalenie płuc i raz rota. To mało... wierz mi.

Odnośnik do komentarza

mili17199
Tylko zarazić się dziecko może tak samo w przedszkolu/ żłobku jak i od rodziców czy dziadków z którymi spędza cały czas. Moje dziecko też obecnie jest narażone, bo teście mają grypę. Tylko, że zamiast czekać aż objawy się nasilą wolę im wyjść na przeciw.

No raczej w p-kolu jest bardziej narażone bo tam na ogół wraz z paniami jest w jednej grupie 20-25 osób.

Odnośnik do komentarza

Wirus to wirus i można go złapać wszędzie. A to, że dzieci są zdrowsze w domu niż w przedszkolu/ żłobku to stereotyp. Ponieważ mojego sąsiada siostry synowie chodzą do przedszkola od 3 r.ż (teraz starszy ma 7lat, a młodszy 4) i chorują raz w roku czyli tak samo jak dziecko, które tam nie chodzi.

Zresztą skoro nie pracuję ani ja ani moja teściowa to nie widzę potrzeby by posyłać dziecko do przedszkola synka wcześniej niż przed 5r.ż. A nie pracując, a wysyłamy dziecko do przedszkola to sami narażamy dziecko na wirusy.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usal6d8mgl46wyn.pnghttp://s10.suwaczek.com/20090912310214.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/2eacb1e78a.png

Odnośnik do komentarza

mili17199
Wirus to wirus i można go złapać wszędzie. A to, że dzieci są zdrowsze w domu niż w przedszkolu/ żłobku to stereotyp. Ponieważ mojego sąsiada siostry synowie chodzą do przedszkola od 3 r.ż (teraz starszy ma 7lat, a młodszy 4) i chorują raz w roku czyli tak samo jak dziecko, które tam nie chodzi.

A jak poszli do tego p=kola w wieku 3l to nie chorowali?
Na ogół jest tak że dziecko które siedzi w domu a potem idzie do p-kola/żłobka pierwszy rok choruje (i nie mówię o jakiś poważnych chorobach gdzie zawsze jest antybiotyk,tylko takie drobniejsze infekcje ale częste) potem organizm się uodparnia na większe skupisko bakterii i już tak nie łapie.

Odnośnik do komentarza

mili17199
Wirus to wirus i można go złapać wszędzie. A to, że dzieci są zdrowsze w domu niż w przedszkolu/ żłobku to stereotyp. Ponieważ mojego sąsiada siostry synowie chodzą do przedszkola od 3 r.ż (teraz starszy ma 7lat, a młodszy 4) i chorują raz w roku czyli tak samo jak dziecko, które tam nie chodzi.

Zresztą skoro nie pracuję ani ja ani moja teściowa to nie widzę potrzeby by posyłać dziecko do przedszkola synka wcześniej niż przed 5r.ż. A nie pracując, a wysyłamy dziecko do przedszkola to sami narażamy dziecko na wirusy.

Nikt tu nie pisze żebyś posyłała dziecko do p-kola to raz a dwa teraz kiedy matka nie pracuje to do p-kola nie przyjmą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...