Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[Borys4]

75sylwia1

Dziewczyny powiedzcie czy reagować a jak tak to w jaki sposób na przekleństwa, Kuba od wczoraj cały czas powtarza kurczę, może to jeszcze nie takie mocne przekleństwo ale zawsze jemu tak te słowo się spodobało ze na okrągło mówi "kurczę nie ma", lub coś w tym stylu wynika z tego ze zna znaczenie tego słowa bo w zdaniu umiejętnie go uzywa a jak mu mówię żeby tak nie mówił to tym bardziej powtarza, wiec sama juz nie wiem czy wogóle nie zwracać uwagi i sam za niedługo zapomni czy jednak zabraniać. Najbardziej bronię się przed tym żeby się nie smiać jak tak mówi bo to tak zabawnie brzmi w ustach takiego szkraba.

Tak masz rację najważniejsze żeby się nie śmiać, ale wiem że to trudne czasami, ale uważam, ze uwage nalezy zwrócić, poprostu wytłumaczyć mu że to jest brzydkie słowo, i nie chcesz , tego więcej słyszeć, jak tak mówie Borysowi, tylko,że tu też musimy uważac na siebieżeby nie uzywac takich słów....

[75sylwia1]

Borys4

75sylwia1

Dziewczyny powiedzcie czy reagować a jak tak to w jaki sposób na przekleństwa, Kuba od wczoraj cały czas powtarza kurczę, może to jeszcze nie takie mocne przekleństwo ale zawsze jemu tak te słowo się spodobało ze na okrągło mówi "kurczę nie ma", lub coś w tym stylu wynika z tego ze zna znaczenie tego słowa bo w zdaniu umiejętnie go uzywa a jak mu mówię żeby tak nie mówił to tym bardziej powtarza, wiec sama juz nie wiem czy wogóle nie zwracać uwagi i sam za niedługo zapomni czy jednak zabraniać. Najbardziej bronię się przed tym żeby się nie smiać jak tak mówi bo to tak zabawnie brzmi w ustach takiego szkraba.

Tak masz rację najważniejsze żeby się nie śmiać, ale wiem że to trudne czasami, ale uważam, ze uwage nalezy zwrócić, poprostu wytłumaczyć mu że to jest brzydkie słowo, i nie chcesz , tego więcej słyszeć, jak tak mówie Borysowi, tylko,że tu też musimy uważac na siebieżeby nie uzywac takich słów....
no właśnie on pewnie odemnie się nauczył bo ja często tak mówię muszę sie bardziej pilnować, tylko z nim jest tak że jak mu zwracam na coś uwagę że tak nie wolno i tp to on specjalnie robi to jeszcze bardziej, np bicie szczypanie itp więc obawiam się ze z mówieniem bedzie to samo już mu próbowałam zwrócić uwagę to on jak nakręcony z upodobaniem jeszcze głośniej, mały buntownik, chyba jest na etapie negowania wszelkich zakazów.

[agusia20112]

arisa zgadzam sie z Sylwią ,usg 3D super sprawa...my mamy teraz pamiątkę

Sylwuś,,,,ja nie garowałam na przekleństwa jak Emilka miały taki etap i powtarzała co usłyszała,a najgorsze to śmiać się bo wtedy dziecko myśli ,że to fajnie jak tak mówi,a chyba tak na prawdę nie wie co to znaczy...takie moje zdanie,,,zresztą pani pedagog w przedszkolu też tak radziła,,,co innego jak dziecko ma 7-8 lat,wtedy mozna tłumaczyć i wtedy dziecko raczej rozumie znaczenie przekleństw

[Borys4]

75sylwia1

Borys4

75sylwia1

Dziewczyny powiedzcie czy reagować a jak tak to w jaki sposób na przekleństwa, Kuba od wczoraj cały czas powtarza kurczę, może to jeszcze nie takie mocne przekleństwo ale zawsze jemu tak te słowo się spodobało ze na okrągło mówi "kurczę nie ma", lub coś w tym stylu wynika z tego ze zna znaczenie tego słowa bo w zdaniu umiejętnie go uzywa a jak mu mówię żeby tak nie mówił to tym bardziej powtarza, wiec sama juz nie wiem czy wogóle nie zwracać uwagi i sam za niedługo zapomni czy jednak zabraniać. Najbardziej bronię się przed tym żeby się nie smiać jak tak mówi bo to tak zabawnie brzmi w ustach takiego szkraba.

Tak masz rację najważniejsze żeby się nie śmiać, ale wiem że to trudne czasami, ale uważam, ze uwage nalezy zwrócić, poprostu wytłumaczyć mu że to jest brzydkie słowo, i nie chcesz , tego więcej słyszeć, jak tak mówie Borysowi, tylko,że tu też musimy uważac na siebieżeby nie uzywac takich słów....
no właśnie on pewnie odemnie się nauczył bo ja często tak mówię muszę sie bardziej pilnować, tylko z nim jest tak że jak mu zwracam na coś uwagę że tak nie wolno i tp to on specjalnie robi to jeszcze bardziej, np bicie szczypanie itp więc obawiam się ze z mówieniem bedzie to samo już mu próbowałam zwrócić uwagę to on jak nakręcony z upodobaniem jeszcze głośniej, mały buntownik, chyba jest na etapie negowania wszelkich zakazów.

no on włąsnie jest w takim wieku ze sie nakręca, wiec może nie trzeba aż tak sie jeszcze przejmowac, tym barzdiej że nie jest to taki straszny wyraz,

[75sylwia1]

Dobra dziewczyny ja uciekam idziemy na zakupy, dzięki za wszystkie rady bedę później

[agusia20112]

u mnie kominiarze szaleją

[natalka2005]

anusiaelblag

natalka2005

anusiaelblag

No właśnie a żłobki powinny być instytucją która pomaga a nie wyciąga od rodziców kase:/ Dobra laseczki ja jadę do Tygryska (prywatny żłobek) a potem po Zuzię i do Pani dyrektor naszego żłobka dowiem się jak to jest czy każde dziecko tak chodzi po 3 godziny tylko:/

witam
jestem tu nowa ale widzę ze piszecie o żłobkach moja córcia chodziła przez 2 dni do żłobka państwowego nie chce robic tu żadnej reklamy ale wypisałam ją ze względu na ilość dzieci i nie wiem jak wasze dzieci ale moja córcia stała pod drzwiami i płakała a panie kawkę piły ja wiem ze to tylko ludzie ale chociaz przez 5 minut moznaby czyms zajac dziecko przecież to jest przezycie i dla dziecka i dla nas mam ale do sedna zapisałam ja do tygryska - prywatny złobek, jestem zadowolona w grupie jest 17 dzieci, dzieci sa dopieszczone nie martwie sie ani pampersami ani niczym innym, obiadki jej wykupuje no jedyny szkopul to to ze sniadanka trzeba przynosic ale nie ma odparzonego tyłka jak po drugim dniu w panstwowym a najwiekszym plusem jest to ze jest pełna opieka medyczna i pielegniarka, pediatra, stomatolog i okulista moja corcia była juz u stomatologa no dobra bo zaczynam reklamowac a nie o to tu chodz jestem zadowolona i miska moja tez. mam nadzieje ze beda sie tylko trzymac na poziomie takim jakim sa. pozdrawiam

Oooo widzę, że jesteś z Elbląga A w jakim państwowym żłobku była Twoja córcia jeśli można wiedzieć? Z mężem dziś byliśmy w Tygrysku ale nie było nikogo z kim można byłoby pogadać. W czwartek pójdę znowu ;)

Moja kruszynka chodzila tam obok dawnej hipernowej :)

[Margaretka83]

Witam sie z kawką :)
U nas nareszcie nie pada,w końcu mogę zrobić pranie,już mi się z kosza wysypywało.
Milego dzionka życzę.

[agusia20112]

Tobie też Margaretko miłego dnia

[Margaretka83]

Lece rozwiesić pranie na ogrodzie.

[75sylwia1]

Witam wieczorkiem:))
Ale tu dzisiaj puściutko myślałam że będę miała więcej do czytania po całym dniu a tu niespodzianka.

[anusiaelblag]

Hello ja już po pracy I wcinam racuszki

[75sylwia1]

a ja niedawno z angielskiego wróciłam, Kuba jeszcze szaleje i pewnie niedługo spać go bedę kładła , ale jak na razie bajki ogląda.

[Gość Arisa]

anusiaelblag

Hello ja już po pracy I wcinam racuszki

Smacznego

Moje już w łóżkach,zaraz padną

[anusiaelblag]

Moje już śpią

[75sylwia1]

Arisa

anusiaelblag

Hello ja już po pracy I wcinam racuszki

Smacznego

Moje już w łóżkach,zaraz padną

anusia przyłączam sie smacznego, a Tobie arisa zazdroszczę że Twoje tak same zasypiaja

[Gość Arisa]

anusiaelblag

Moje już śpią

To masz już luzy
Moje dziś padną szybko bo były nma długim spacerku

[anusiaelblag]

No już mam

[Gość Arisa]

75sylwia1

Arisa

anusiaelblag

Hello ja już po pracy I wcinam racuszki

Smacznego

Moje już w łóżkach,zaraz padną

anusia przyłączam sie smacznego, a Tobie arisa zazdroszczę że Twoje tak same zasypiaja

Leżą,szczypią się i w końcu padają
Musiałam ich tak nauczyć,bo jak pojawi się trzecie to będzie sajgon

[75sylwia1]

Ja uciekam laski idę mojego uspać jak zaśnie to wpadnę potem mam nadzieje ze jeszcze bedziecie:))

[Gość Arisa]

75sylwia1

Ja uciekam laski idę mojego uspać jak zaśnie to wpadnę potem mam nadzieje ze jeszcze bedziecie:))

Pewnie będę o ile nie usne

[anusiaelblag]

75sylwia1

Ja uciekam laski idę mojego uspać jak zaśnie to wpadnę potem mam nadzieje ze jeszcze bedziecie:))

Raczej będę

[75sylwia1]

już jestem a Wy gdzie????????

[anusiaelblag]

Jestem

[75sylwia1]

anusiaelblag

Jestem

cieszę się bo już myślałam że będę sama ze soba klikała