Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

witam na porannej kawie .U nas noc troche lepiej dzisiaj mineła,chociaż klaudia kaszlała jak piorun ,Ja już dospać też nie moge,przyjedzie moja siostra z dziećmi są w tym wieku co moje ,ale bedzie znowu hałas ,czwórka dzieci.:36_2_49:MONIKA--strasznie się ja męcze i Deni,nieraz mam dosyć wszystkiego,najgorsze jest to że mały jak jest chory dostaje dusznosć to tak patrzy na ciebie żeby mu pomóc a ty nie możesz nic zrobić sam woła inhalacje i tabletki i mówi że nie może oddychac,Lekarze nie dawają mi gwarancji kiedy to się skończy mówią że do 10-14 lat może wyrośnie z tego.Najgorsza jest noc jak się kłade spać to nie wiem co mnie będzie czekać i tak chodze z kurami spać o 20-21.mały też tak zasypia,i za pare godzin się budzi z krtania,Dobrze że jest ten zasiłek to pokryje koszty lekarstw,Nie chce żadnych pieniędzy tylko żeby mały był zdrowy.bo pieniądze zdrowia nie dadzą,
życzę miłego i spokojnego dnia.:36_33_14:

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

babelkowamama witaj

Ardhara
Mam doła - od jakiegoś czasu mam wrazenie ze jestem do niczego :( :(

chwile pracowałam a teraz... wrecz dusze sie siedząc bezczynnie w domu :(
Nie dawaj się temu. Nie siedzisz bezczynnie, to jedno jest pewne. Wychowywać z oddaniem dziecko to jest poważne zajęcie i wyzwanie (pomyśl ile musiałabyś zapłacić za to niani równie oddanej i kompetentnej). W razie czego pisz. Nie siedź sama z tymi myślami.Każda z nas, zwłaszcza te "siedzące w domu", ma trudne chwile. Rutyna, czasami problemy z dziećmi, czy finansowe to wszystko dołuje. Ja się przekonałam,że tu można liczyć na prawdziwe wsparcie. W razie czego jestem do dyspozycji:friends_forever:

Sylwia kawka mniam. Masz prawdziwy kłopot z tym małym. A napisz, czy te duszności z wiekiem jakoś można zwalczyć, załagodzić ?

karina ale suuper pogoda. U mnie jak u moniki szaro buro chociaż lekko mroźnie (m. znowu jedzie do Krynicy)

rekine, edzia zdrowia. Przeganiajcie te choróbska

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Witam.
Czy mogę się dołączyć ??
Siedze sobie w domku już 6 roczek razem z mają gromadką :)

Co do noszenia wózków.Ja mieszkam na drugim piętrze ale dość wysokim.
Jak Magda była mała nosiłam najpierw ją (jak szłam do domu) w gondoli,później po dół wózka szłam ,na dół odwrotnie.Teraz albo wjeżdżam wózkiem po schodach a jak Magda nie spi to ją w jedej ręce a drugą wózek ciągne

http://www.alterna-tickers.com/tickers/663398.png
http://www.alterna-tickers.com/tickers/532518.png
http://www.alterna-tickers.com/tickers/325991.png

Odnośnik do komentarza

ja to uwazam ze powinnysmy chociaz minimum krajowe otrzymywac za opiekę nad dzieckiem/dziećmi... odrazu by bylo wiecej motywacji

mnie ostatnio troche ratują co 2 tygodniowe zjazdy ( troche sie czlowiek do ludzi wyrwie )

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

witajcie ;)
Witaj nutelka23

ojj dziewczyny dzisiaj ciężko oj ciężko
mały zobił mi pobudke ok 3 cały rozpalony ;( dałam nurofen i zasnał pózniej znowu pobudka nie patrzyłam juz na zegarek znowu usnał i rano koło 8 sie obudził dokładnie jużnie pamietam dałam czopek teraz spi czekamy co bedzie dalej jak nie przejdzie to do lekarza albo do szpitala odrazu ma dyzur;(

Patryk tez ma coraz gorszy ten kaszel ;( ach mówie Wam cięzko
bartek pojechał załatwic sprawy papierkowe w urzedach i na zakupy ja sie wziełam za sprżatanie i oniad i padam;(

nic dziewczyny duzo zdrówka zycze wszystkim ;)

tak przydało by się cos na ta opieke na dzieci;)

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

witam:*
u nas ciag dalszy nauki samodzielnego zasypiania...wczorajszy wieczor byl ciezki,Martyska plakala ze 2 godz;/ ja ja odkladalam do łózeczka a ona w placz,wiec znowu na rece i do łózeczka i placz az w koncu dalam jej ten czopek homeopatyczny i sama nie wiem czy on cos dalw koncu usnela i w sumie przez cala noc nie plakala az tak bardzo jak ostatnio,raczej tak jeczała jak tylko wypadl jej smoczekehh tak zle i tak nie dobrze. Czuje sie jak w zamknietym kole...nie dam smoczka nie usnie,dam to usnie ale tylko wypadnie to płacze uhhhhh;(najpierw kolki,teraz zęby i problem z zasypianiem... no ale nikt nie mowil ze bedzie łatwo
sylwia21 no to masz nielada problem z ta astma synka,mam nadzieje ze mu minie.trzymam kciuki zeby bylo lepiej;)
anula_73 moj M tez pewnie bedzie sie chcial wybrac do Krynicy w weekend,ale odrazu mu powiem ze niech zapomni. Chce sobie w koncu troche odpoczac od Martyny,wiec niech tatus w koncu sie nia zajmie
nutelka23 witaj:36_3_16: co do wózka to ja juz tylko czekam do wiosny i mam nadzieje ze Tyśka bedzie wtedy juz stabilnie sama siedziec i wozek bedzie mozna zmienic na jakas lzejsza i mniejsza spacerowke,o ten to taki wielki....
Ardhara tez jestem za;)a pewnie ze przydala by sie taka kasa,niedosc ze macierzynski krotki to wychowawczy nalezy sie tylko niektorym,ehh co za polityka
rekine21 trzymaj sie i nie daj sie:36_3_16: zdrówka dla chłopaków

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane:36_3_16:
Ja tylko na chwilkę, chciałam zobaczyć co u Was słychać, wczoraj wieczorem leżałam plackiem, a dzisiaj nie mogę nie zajrzeć, bo tu z Wami tam miło i przyjemnie. Dzisiaj już trochę lepiej. Ale latam jak oszalała, o 16:00 bal już wszystko przygotowałam. Julia będzie przebrana za Indiankę. Kurcze w zeszłym roku obcięłam jej włosy (miała już prawie do pasa) a że ma bardzo gęste to jej było ciężko. Teraz by się przydały takie długie warkocze. Teraz ma włosy za ramiona, także źle nie będzie. Kończę obiad, zaległe sprzątanie od wczoraj, uffff mam już dość.
Sylwia21 dużo zdrówka dla dzieci
Rekine21 Tobie również życzę szybkiego powrotu do zdrowia synków
nutelka23 witaj
Pozdrawiam cała resztę mamuś i serdecznie dziękuję za pamięć:36_3_16:

Dużo zdrówka.

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

ANULA---nie wiem czy da rade załagodzić dusznosc?jak był mały to miał bardzo mocny skurcz oskrzeli oddychał jak lokomotywa że nie szło na niego patrzeć po dwa tygodnie byliśmy w szpitalu dostawał sterydy ale juz nie działały na niego,potem dostawał adrenaline,strasznie był nerwowy po tym,dzisiaj ta dusznosc jest słabsza ,bo nie dopuszczam do niej zaraz jak się coś dzieje to jedziemy do lekarza, i na stałe ma sterydy w nabulizacji.jest ciężko ale nauczylismy się z tym teraz żyć początki były bardzo bardzo trudne.Mam nadzieje że wyrosnie z tego ,bo nie wyobrażam sobie jak pójdzie do szkoły z inhalatorem,:no1:
A u nas goscie szału idzie dostać z czwórką dzieci ,:36_2_49: hałas hałas a gdzie do niedzieli mam nadzieje że jakoś wytrzymamy:o_master2:

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia współczuję. I nie daj się dzieciakom (a małe one?)

Rekine minie, minie. Sabcia już podobna do ludzi, goraczka przeszła i nawet przy kaszlu płuc całych nie wypluwa...

Edzia zdjęcia Indianki poprosimy

Karina dopiero zobaczyłam (ach ten wiek sędziwy), że Martynka prawie w tym samym wieku co Sabcia. Moja do niedawna, ze względu na ilość pobudek w nocy spała z nami (ze względu na tych "sublokatorów" przy Zuzi kupiliśmy łóżko 2,20 m szerokości, wszyscy się mieszczą). ale ostatnio (puk, puk, puk) sabina przesypia większość nocy. Ale słusznie robisz, że uczysz spać osobno. Powodzenia. a do Krynicy m. nie puszczę też:no1:

a w ogóle to teraz mnie coś bierze. qrcze, nawet pisać nie moge, bo mi się literki źle klikają. Idę przyjąć jakiś apap.
Wrócę wieczorem

:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

witam
kiepsko dzisiaj spałam, w dzień nie udało się oka zmrużyć, mam nadzieję, że wcześniej uda mi się położyć

sylwia bardzo wam współczuję, trzymam kciuki, że uda się pokonać wstrętne duszności jak najszybciej, nawet nie próbuję sobie wyobrazić co czujesz, trzymaj się!!!!

anula czyli znów będziesz słomianą wdową:oczko:

rekine zdrówka dla chłopaków, kysz, kysz choroby

nutelka witaj u nas

edzia ja też czekam na fotki balowe, miłej zabawy dla Indianki:D

karina wytrwałości w nauce samodzielnego zasypiania

a ja wam powiem, że nie widzę nic złego w spaniu dziecka z rodzicami, jeżeli to wszystkim odpowiada oczywiście, maluch potrzebuje bliskości i poczucia bezpieczeństwa a tak ma rodziców na wyciągnięcie ręki i zawsze może się przytulić
Kuba jak był malutki to spał miedzy nami na takim materacyku, pod kątem, żeby łatwiej było mu oddychać, jak tylko zaczął się wiercić to stawialiśmy między nami gondolę z wózka, zawsze można było polulać a miał kolki i to się przydawało, potem przeniosłam go do kołyski, która stała przy mojej stronie łóżka, jak zaczął siadać to zamieniliśmy kołyskę na łóżeczko, zasypiał na naszym łóżku a potem przenosiłam go do łóżeczka i albo spał do rana albo braliśmy go do siebie
teraz ma już prawie dorosłe łóżko ale zdarza mu się przyjść i się przytulić, szczególnie po jakimś koszmarze

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie niepracujące kobietki, mogę się dołączyć?, bo w moich wątkach jest nas troszkę mało, a widzę, że Was tutaj nawet sporo, na pewno ciekawie :):taniec1:
Wiecie co ja już zaczynam martwić się o swoją przyszłość. Wiem, że to głupota ale tak jest. Zaraz po szkole wyszłam za mąż, wyjechałam za granicę do pracy. Wróciłam po 3 miesiącach i tak potem dziecko i tylko dom. Jeszcze tak na umowę nigdzie nie pracowałam, a tu 23 lata na karku, a ja dalej w domu. A słyszała może któraś o co chodzi z emeryturami małżeńskimi, bo tak szperałam trochę w internecie, ale za dużo to ja się nie dowiedziałam.
Na początku mały też spał z nami, teraz już u siebie, ale łóżeczko jest bliziutko mnie. Wydaje mi się, że w oddzielnym pokoju byłoby mu smutno.

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

ANULA ///-wiesz co ,dzieci sa w tym samym wieku co moje . i wiesz co zastanawiam się czy mój M z mojej siostry M się nie zmówili bo,moja siora ma córke 6lat ma ur, się w pażdzierniku moja w grudniu.potem następne dziecko ma syna ma 3 lata jest z lipca a mój synuś z pazdziernika .
troche spokoju dzieciaczki już śpią .troche głowa boli od hałasu ,no ale trzeba wytrzymać:36_2_49:coś mnie zaczyna brać gardło mnie boli jak piorun ,czyżby grypa lepiej nie,cały tydzien uważałam zeby nie zachorowac a tu masz babo placek ,pewnie się doprawiłam jak myłam samochód ,żeby nie było gorzej ,bo jutro jade na chrzciny jestem chrzestną.:mama:wiecie co u mnie jest tak ,,ja śpie z córką a moj M ze synem.i cięzko odzwyczaić dzieci,żeby spały razem.Apowiem wam szczerze że ja się już odzwyczaiłam spać z M ,jak śpimy razem to mecze sie jak piorun.[śpimy tylko pół nocy bo klaudia albo deni się obudzą w nocy i nas rozdzielają,przyzwyczaili się tak,:Śpiący:ze musi być,wiec teraz próbujemy ich przyzwyczajac do siebie, jest ciezko ,ale nie poddajemy się ,,trzeba iśc spać trochę odpocząć,bo rano do fryzjera jadę w końcu trochę luzu,A jeszcze jedno wyjechałam tylko do sklepu a mój M za 10 minut dzwoni gdzie jestem tak długo przecież to chole...idzie dostac.za długo mu było siedziec z dziećmi oj te faceci,a tak jakby siedział w domu tyle czasu co ja ,,,to renta murowana u męza,,SPOKOJNEJ NOCY..

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

sylwia przecież siedzenie w domu to nuuuuuuuuuuuuuuuuda:lup: skąd ja swoją drogą to znam:D
co by o moim chłopie nie powiedzieć to jednak ja auta nie myję, zawsze to jego sprawa, mnie zresztą nie przeszkadza, że jeżdżę brudnym (może dlatego że wiem, że on umyje:sofunny:)
nawet jak pracowałam i mieliśmy dwa auta to jak już nie mógł patrzeć na moje to zwyczajnie brał, mył i sprzątał, ja jedynie pamiętam żeby w razie czego nie ubierać się na biało i czarno i.. dawałam radę
a ty się kuruj!!!!

miśka witaj!!!! jeszcze zdążysz popracować, w domu jest super:oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

miśka22 hej kochana;* ciesze sie ze jednak zagladnelas:)
widze ze jestesmy w tym samym wieku;)gdzie bylas za granica? my wybieralismy sie do Anglii ale ciaza "pokrzyzowała" nam plany. Ja jesli chodzi o prace to w sumie tez mam pierwsza umowe,wczesniej bylam rok na stażu a wszystkie pozostale prace w ktorych pracowalam to tak "na czarno". Szczerze mysle ze nie ma co sie martwic, Tomeczek podrosnie i przeciez jeszcze spokojnie znajdziesz prace;) hmmm a o tych emeryturach to nic nie slyszlam.
uciekam juz spac,dalam Tyśce czopka i narazie spi wiec i ja skorzystam bo nie wiadomo jak w nocy bedzie.
buziaki dla Was:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

I dotarłam jakoś...
Na balu było bardzo fajnie poszliśmy całą rodzinką, mały trochę poszalał. Julka zadowolona i jak mi ktoś wytłumaczy jak wstawić zdjęcie to zrobię to, bo nic w ząb nie rozumiem co i jak:lup:
Choroba rozprzestrzenia się chyba przez internet, bo widzę, że już was dopada jakaś choroba:36_2_45: Sylwia21 Anula73 zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka.

sylwia21 ale się naśmiałam jak czytałam o spaniu u Was w domu. u mnie jest dokładnie to samo. I ja też gonię M bo już nie potrafię z nim spać :36_2_15: a nawet jak przyjdzie to też gonię jak już zacznie chrapać.

miśka witaj i nie załamuj się ja już w domu 10 lat i mogę powiedzieć, że jest ok

Pozdrawiam serdecznie:36_3_16:

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

HEJ DZIEWCZYNY JA JESZCZE NA CHODZIE HEHE
gram z bartkiem w scrabble tzn juz skonczylismy chyba po trzech godzinach nie 3,5 haha
z nim gracć to masakra mówie wam albo on tak wolno mysli albo ja tak szybko hahah;)

Mały spi ale jest cały gorący ;(
kurde nie wiem juz sama co jest mam nadzieje ze jutro bedzie w lepszej formie
ale je i pije wiec chyba nie jest zle co nie ?

Miska i tu sie spotykamy no prosze ;)Witaj
Ja czesto mysle o pracy nawet złobek blisko domu znalazłam ale jakos nie moge sie przekonac zeby takiego malucha tam zostawic ;(

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

Ja tez miałam bactrim dla małego i szybko pomógł, na gorączkę tez nurofen w syropie bo czopki przeciwgorączkowe działały na synka jak na przeczyszczenie, także czopki odpadają. Nurofen działa po godz. od chwili podania(tak mi mówił pediatra) więc nie martw się jak jeszcze przez ten czas jest ciepły. Ważne aby pił dużo. Na córkę działa na gorączkę pyralgina, inne leki odpadają a szczególnie syropy. Spokojnej nocki życzę i oby jutro było lepiej:36_3_16:

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...