Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie dziewczyny cieżko nadrobic to co napisałyście ufff

wczoraj nie miałam czasu zajrzec tym bardziej że wieczorkiem zle sie poczułam i juz gardło mnie boli

Bo wczoraj (strasznie padało)wybrała sie po kostium dla Patryka wiec wróciłam calusienka mokra a miałam parasol hehe

dzisiaj cięzkie wstawanie jeszcze nic nie porobione ale musiałam do Was zajrzec bo pózniej bym wogóle Wasnie nadrobiła hehe

ok uciekam Duzozdrówia i miłego dnia musze pomyslec nad obiadkiem;)
posprzatac pranie powiesic Patryka wyprawic do przedszkola i zakupy ach juz nic mi sie nie chce;)
gosiammm biedny maluszek ;( z tym zastrzykiem
my mamy taka fajna pielegniarke i nie miałam nigdy takich problemów ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

CZEść DZIEWCZYNY .
MACIE CHWILE TO zapraszam na kawe,samej mi się nie chce pic.w końcu usiadłam pranie zrobione prasowanie też,posprzątałam ale jak zwykle na 5 minut ,bo mój synus juz porozwalał,:36_2_49: Teraz chwila przerwy na kawe,no i czas na obiad ,a po obiedzie jedziemy do babci.:sofunny:A mój synuś po antybiotyku na zapalenie krtani [skończył w sobote]i znowu zaczyna kaszlec, CZy te choroby się skoncza bo to idzie w głowe dostac.::36_1_4:

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

witam, ja też na momencik zaraz ruszam do zajęć domowych a potem wyprawa do wrocka, zakupy, urzędy, odebrać prezenty, nie chce mi się strasznie, pogoda parszywa

sylwia to kiepsko, że mały zaczyna kaszleć, może zrób syropek z cebuli??

sweeti daj znać jak po lekarzu, wspłczuję

rekine nie choruj!!!!!!!!!! na gardło weź coś do ssania i popłucz solą, może nie dojdzie do rozwinięcia się choroby

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witajcie !!!!
Witam wszystkie nowe mamusie:Całus:

Mam nadzieje ze sie nie gniewacie ze tak mało pisze ale naprawde nie mam czase mam w domku szpital Wiki ma sie juz lepiej ale dzis Olivia dostała goraczki maudzi i płacze do tego wszystkiego ja mam problemy z brzuchem od kilku dni boli non stop jem tylko sucharki i pije wode bo przy okazji mnie naciaga do tego wszytskiego dzis czekam na okres zobaczymy czy sie pojawi czy nie.

Głowa mi peka od tych wszystkich problemow maz mi mowi zebym pioszła do lekarza ale jakos nie moge sie przemóc nie wiem czemu ale nie lubie lekarzy i szpitali mam to po mamie.

Obiecuje ze nadrobie czytanie i mam nadzieje ze o mnie nie zapomnicie ide sie połozyc bo OLivia usneła wiec mam szanse troche polezec.

PA MIŁEGO DNIA

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

Hej szalone klikaczki!

Witam nowe - Niespokojnanew i Tygrysek - rozgoscice sie :)

Mamuski trzymajcie sie zdrowo a nie chorobowo, jakis wirus nam pad na forum czy co.. :(
JA dzwonilam do odmu i wszystko w porzadku, ale dzis kurde znowu glupi sen miala mstrasznie - ze ktos mi zabral Maje i ja tak strasznie plakalam normalnei tak mnie to bolalo no wiecie same trudno to opisac, az sie obudzilam z tym bolem, prosilam zeby mi ja oddali ja tylko ja nakarmie no bo oni nie maja czym jakies takie omamy zwidy...
Ale okropne uczucie, obudzilam sie i sprawdzalam czy Majka jest obok....

Agusia - doktorka kazala ci zakladac malemu rekawiczki zeby nie ssal raczek...? Napsiz cos wiecej bo i mnie ten problem dotyczy - Majka pcha cale lapki a pare razy zauwazylam jak cmoka kciuka.. nie chce zeby jej to zostalo.. Ale z drugiej strony mi mowiono ze to taki okres ze wszystko pakuje do buziala no i te zabki.. sama nie wiem..?

Basia - oj wiem jak ci smutno, my mielismy 3mc rozstanie no masakra. .a gdzie Twoj maz wyjechal.? Trzymaj sie kochana, z nami czas szybciej minie! :)

Wiecie co dziewczyny - my przeprowadzamy sie juz jutro, wiec bede chwilowo odcieta od netu, mam nadzieje ze mnie nie zapomnicie jak wroce.. juz mi smutno buu...

pozdrawiam was bardzo serdecznie i postaram sie jutro zajrzec choc szczerze mowiac nie wiem czy bede miala czas.
Buzaki kochane!!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Pogoda do bani. Moje samopoczucie nadal kiepskie, nie choruję ale takie jakies przygnebinie mnie zlapało. Kubuś stał się już strasznie marudny przes to przeziębienie :temperature:, nawet nie wiem jak go nieraz uspokoic i zabawic. Teraz dopiero zrobił sobie 2 drzemkę. Miałam nadzieje że skoro wczoraj meczył sie do godz 23.30 to ze dzisiaj sobie pospi. Nici. Obudził sie wczesniej niz zwykle bo juz o 7 :/ Prawie cały dzień na rekach. Jak dobrze ze mam przy sobie babcie Kubusia.

ninnare pediatra powiedziala mi ze mam zakładac Kubie rekawiczki na kciuka, łapki mu zakładałam ale sobie sciaga. Pomyslałam ze moze bandazem mu okrece ale mama mi powiedziała ze obslini sobie i bardziej mu sie spodoba. Sama juz nie wiem co mu pomoze. Serce mi sie kraja jak on tak dzisiaj marudził a ja wyrodna matka zabieram mu paluszka, jedyny uspokajacz :nie_mam_pojecia: bo przeciez smok to najwiekszy wróg.

Tym co chorują życzę duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo zdrówka a tym co im przeszło albo maja chorobę przed sobą trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie się chorobie :36_7_5:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080426040120.png
http://parenting.pl/picture.php?albumid=790&pictureid=4969http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200808261770.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

No rzeczywiście, jakby się tu z lekka chorobowo zrobiło. Jędrek też chory i coś mi się zdaje,że (tfu, tfu przez lewe ramię) i mnie ciut rozbiera.
Ale nic. Ja zwykle nie choruję, bo nie mam czasu.

Plus jest taki,że całe towarzystwo śpi. M. gdzieś wywiało, chyba do Lublina, a ja sobie czytam. Bo zaraz obowiązki wzywają.

Ninnare będziemy czekać z niecierpliwością. Spokojnej przeprowadzki

Agusia poprawy samopoczucia

Migotka nie zapomnimy. I zdrowiejcie

sweethope jak walka z przychodnią? ja się dzisiaj poddałam, po trzech latach zmieniłam przychodnię.:36_11_20:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

no to zescie mnie zaskoczyly,ja tu dopiero teraz zagladam a tu tylko niecalala strona zaległosci;)
U nas dzien jak codzien,dzis bez spaceru bo leje caly dzien;/ oj ta moja mała maruda mnie wykonczy,znowu sie budzi z placzem...a moj M jak zwykle poszedl sobie w pierony na pilke.ehhh
Dziewczyny nie dawajcie sie choroba!!! mleko z czosnkiem i do łóżka. Nas na szczescie nic nie bierze i byle tak dalej.
Dla Was i waszych Malenstw duzo duzo duzo zdrówka!!!!
ninnare spokojnej i udanej przeprowadzki. Nic sie nie martw bedziemy o Was pamietac :zwyrazami_milosci: i wracaj do Nas jak najszybciej!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was serdecznie mam chwilkę więc piszę, bo nie wiem kiedy będę miała znowu chwilkę. Ja już po kolędzie. Teraz trwają przygotowania do balu przebierańców-Julka będzie przebrana za Indiankę. Pogoda brzydka, ciągle pada deszcz, przychodnie pękają w szwach. My na razie jesteśmy zdrowi. Profilaktycznie daje dzieciom syrop z czosnku, miodu i cytryny.

Jest mi ciężko gdyż wczoraj dowiedziałam się, że powiesiła się dziewczyna która mieszka blok dalej, chodziła z moją siostrą do podstawówki. Wyjechała na studia, które ukończyła z wyróżnieniem, rok temu wyszła za mąż. Była sympatyczna, wesoła. Tydzień temu dzwoniła do domu, że kupili z mężem łyżwy i będą chodzić na lodowisko. Miała wspaniałego męża, rodziców, rodzeństwo......... więc dlaczego.......... pytanie bez odpowiedzi:36_2_52:

Życzę Wam dużo zdrówka, a przede wszystkim Waszym dzieciaczkom, bo my jakoś damy radę, pozdrawiam ciepło:36_3_16:

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

Agusia myślę, że to że wkłada paluszki do buzi to ratuje się przez swędzącymi dziąsłami. U mnie dwoje dzieci od urodzenia nie chciało ssać smoczków ile ja walczyłam, niestety bez efektu. Obydwoje ssali kciuki. Córcia przestała sama w wieku 5 lat, synek z racji wieku jeszcze ssie, ale już coraz mniej. Nigdy nie robiłam nic aby ich odzwyczaić. Straszyli mnie, że będą mieli brzydkie paluszki i zęby wysunięte od ssania. Blizny na paluszkach nie ma, a zęby stałe u Julki są bardzo ładne. To tyle:36_13_4:

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

edzia dzięki,że to napisałaś. Cała moja czwórka bezsmoczkowa. teraz Sabinka ssie palec,ale właściwie wcale mnie to nie stresowało. i słusznie piszesz,że to mogą być zęby. też mi się tak zdaje. a już myślałam że jestem taka straszna matka

I przykro mi z powodu wiadomości jaką otrzymałaś. Czasami to,ze wszystko wygląda dobrze nic naprawdę nie znaczy...Zobacz ile jest w tej chwili osób cierpiących na depresję. A to choroba, której często na zewnątrz nie widać

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Edzia
Agusia myślę, że to że wkłada paluszki do buzi to ratuje się przez swędzącymi dziąsłami. U mnie dwoje dzieci od urodzenia nie chciało ssać smoczków ile ja walczyłam, niestety bez efektu. Obydwoje ssali kciuki. Córcia przestała sama w wieku 5 lat, synek z racji wieku jeszcze ssie, ale już coraz mniej. Nigdy nie robiłam nic aby ich odzwyczaić. Straszyli mnie, że będą mieli brzydkie paluszki i zęby wysunięte od ssania. Blizny na paluszkach nie ma, a zęby stałe u Julki są bardzo ładne. To tyle:36_13_4:

No co do smoczka to nawet smarowałam go jabłuszkiem i nic, wypluwa albo cwaniaczek udaje że trzyma smoczka w buzi rączkami, przechyla go i wsadza sobie palucha. Z jednej strony śmiesznie to wygląda bo parszywie patrzy mi się zawsze głęboko w oczy i myśli że nie zauważę co on robi. Jak usypia to się kładzie na boczku, rączką z pod spodu wkłada sobie palucha a druga zakrywa w taki sposób jak by komuś coś na uczko mówił. Pewnie też mu się wydaje że jak zakrył to ja nie widzę. Ma racje, nie widzę ale za każdym razem jest tak samo wiec wystarczy że widze jak się zakrywa i już wiem co wykombinował.
Dzisiaj wieczorem założyłam mu łapki te rękawiczki. Jaki był marudny, obślinił tak że mogłam całe wyzymać i by pociekło. Nie wsponę już o rękawach od bodów. Zobaczymy jak bedzie to w nocy wyglądało. Mam nadzieje że ja też wytrzymam tą jego mordęgę. Ponieważ jestem z tych mam że jak tylko coś piśnie to ja od razu lece i na rece albo zabawiam bo nie lubue jak dziecko płacze. Nie denerwuje mnie sam płacz ale to że dzidzia płacze a ja np nie wiem co mu jest. ?Boję się o tego kciuka bo teściowa zna dziewczynę juz mężatkę której w nocy mąż wyciąga kciuka z ust. Tak sie przyzwyczaiła i nie panuje w nocy nad tym.

Dobra lece śpiochać. Życzę spokojnej nocki, oby wszystkie choróbska zniknęły wraz z nadejściem nowego dzionka. Ucałujcie swoje szkraby ode mnie. :36_2_25: :bye:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080426040120.png
http://parenting.pl/picture.php?albumid=790&pictureid=4969http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200808261770.png

Odnośnik do komentarza

Migotka27
Witajcie !!!!
Witam wszystkie nowe mamusie:Całus:

Mam nadzieje ze sie nie gniewacie ze tak mało pisze ale naprawde nie mam czase mam w domku szpital Wiki ma sie juz lepiej ale dzis Olivia dostała goraczki maudzi i płacze do tego wszystkiego ja mam problemy z brzuchem od kilku dni boli non stop jem tylko sucharki i pije wode bo przy okazji mnie naciaga do tego wszytskiego dzis czekam na okres zobaczymy czy sie pojawi czy nie.

Głowa mi peka od tych wszystkich problemow maz mi mowi zebym pioszła do lekarza ale jakos nie moge sie przemóc nie wiem czemu ale nie lubie lekarzy i szpitali mam to po mamie.

Obiecuje ze nadrobie czytanie i mam nadzieje ze o mnie nie zapomnicie ide sie połozyc bo OLivia usneła wiec mam szanse troche polezec.

PA MIŁEGO DNIA
migotka ja wiem o czym piszesz bo ja sama nie lubie lekarzy i powiem ci ze zawsze unikalam ich jak ognia. nawet bedac chora to siedzialam w domu i sie leczylam domowymi sposobami ale jeden jest fakt czasami ttrzeba isc do lekarza aby z czegos lekkiego nei narobilo sie cos powaznego....! ja juz mam nauczke bagatelizowania i teraz chodze do lekarza.

ninnare
Hej szalone klikaczki!

Witam nowe - Niespokojnanew i Tygrysek - rozgoscice sie :)

Mamuski trzymajcie sie zdrowo a nie chorobowo, jakis wirus nam pad na forum czy co.. :(
JA dzwonilam do odmu i wszystko w porzadku, ale dzis kurde znowu glupi sen miala mstrasznie - ze ktos mi zabral Maje i ja tak strasznie plakalam normalnei tak mnie to bolalo no wiecie same trudno to opisac, az sie obudzilam z tym bolem, prosilam zeby mi ja oddali ja tylko ja nakarmie no bo oni nie maja czym jakies takie omamy zwidy...
Ale okropne uczucie, obudzilam sie i sprawdzalam czy Majka jest obok....

Agusia - doktorka kazala ci zakladac malemu rekawiczki zeby nie ssal raczek...? Napsiz cos wiecej bo i mnie ten problem dotyczy - Majka pcha cale lapki a pare razy zauwazylam jak cmoka kciuka.. nie chce zeby jej to zostalo.. Ale z drugiej strony mi mowiono ze to taki okres ze wszystko pakuje do buziala no i te zabki.. sama nie wiem..?

Basia - oj wiem jak ci smutno, my mielismy 3mc rozstanie no masakra. .a gdzie Twoj maz wyjechal.? Trzymaj sie kochana, z nami czas szybciej minie! :)

Wiecie co dziewczyny - my przeprowadzamy sie juz jutro, wiec bede chwilowo odcieta od netu, mam nadzieje ze mnie nie zapomnicie jak wroce.. juz mi smutno buu...

pozdrawiam was bardzo serdecznie i postaram sie jutro zajrzec choc szczerze mowiac nie wiem czy bede miala czas.
Buzaki kochane!!

ninnanare nie zapomnimy o tobie a ja tak patrze a ty mieszkasz w leeds :) eh jak milo :) ja mieszkam w manchester ale milo ze wiecej ludzi w uk :) tzn mamusiek. a gdzie sie przeprowadziliscie?
powodzenia

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

edzia bardzo mi przykro z powodu znajomej siostry ale jak juz pisala kolezanka wczesniej to ze na zewnatrz jej zycie wygladalo na super poukladane to nie znaczy ze tak naprawde bylo... wszystko miala super...ale czy to mozliwe takie idealne zycie? mnie sie ywdaje ze nie....
ale przykre jest to ze tak mloda osoba decyduje sie na taki krok.... przeciez teraz mozna tyle pomocy znalezc tylko trzeba chciec oczywiscie.....
smutne,.....................

agusia to twoj smyk jest bardzo sprytny hehe udajac ze trzyma smoczek a tak naprawde ssie paluszka :):) i jak przeszla noc?

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

w sumie na 100% nic nie potwierdzili i nie wykluczyli, gdyż nie wyraziłam zgody na badania-ze względu na dziecko, na które mogłoby to wpłynąć niekorzystnie. tak więc teraz kilka miesięcy życia w niepewności i czekania przynajmniej do maja. Wtedy zrobię juz wszystkie badania i sie wyjasni.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...