Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Aga dzięki za info. O tym układzie krzepnięcia nawet nie słyszałam. To tylko zrobię morfologia pełna, mocz i ten układ krzepnięcia to będę świeże wyniki.
A ja też miałam leukocyty 3-7 w polu widzenia i inne jakieś bzdety tez w badaniu moczu ale wyniki podobno bardzo dobre wiec chyba to nic istotnego?

Odnośnik do komentarza

A teraz wygooglowałam ze te leukocyty i nabłonki plaskie liczne ( tak mam ) to może być infekcja układu moczowego. A nic mi nie mówiła, wszystko podobno ok.juz miesiąc temu te badania robiłam. Zwariuje z tymi lekarzami. Nawet nie sprawdzałam skoro twierdziła ze wszystko prawidłowe.

Odnośnik do komentarza

[quote="aga8207"]Bo ten układ krzepnięcia to głównie do zzo. Ale niektóre szpitale robią to same przy przyjęciu ale wtedy jest opcja że nie zdążą za znieczuleniem jak się czeka na wyniki.
W innym przypadku nie jest to wymagane.

Skoro i tak robię a już mnie oświeciłaś, nie zaszkodzi dołożyć do dokumentacji.:)

Odnośnik do komentarza

Marzi masz rację, to prawdopodobnie jest infekcja układu moczowego. Pij żurawinę :-)
Ja po wizycie, Zosia waży ok. 2800 - 3000 g, a mamy 36 i 2 dni. Dostałam skierowanie na cc, jadę umówić się w tym tygodniu. Ginekolog mówiła, że pewnie w pierwszym tygodniu czerwca... to zostało ok. 3 tygodni :D
Aaa i powiedziała, że szyjka zamknięta, ale gdyby coś się działo to od razu na ip. Bo to, że dziś zamknięta, nie oznacza że się jutro czy za pół dnia nie otworzy, także Marzi to pocieszające dla Ciebie :-)
Poza tym, przepływy ok., wody ok. Fajowo :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Kamila super że wszystko w porządku. Ja właśnie zerwałam kilka rzodkiewek i rozsądziłam kilka salat. Może to coś pomoże. Póki co nic się nie dzieje z wyjątkiem dziwnego uczucia ciśnienia w dole brzucha. Musiałam sie mega wyginać na grządce i prawie w szpagacie stałam. Umyłam dzisiaj kolejne okno. A na wieczór mam jeszcze w planie prasowanie takie bieżące.

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki.
U nas bez zmian. Wcinamy, walimy kupy, machamy nogami. Cieszymy sie kazdym.dniem. Choc mialam.dzis rano mega kryzys. Ale to kumulacja napiecia, ogladania tych maciupkich szkrabow (obok Mili lezy 600gr krasnoludek), walczacych rodzicow, sluchania matek z depresjami i co najbardziej stresujace, ogladanie wlasnej Wojowniczki z rurkami. Ale juz mi lepiej. Jej widok dziala jak balsam na dusze i jej sila sie udziela. Bardzo jestem z niej dumna.
Nie spieszcie sie z porodami. Niech dojrzeja maluchy do konca. Kartami ciazy tez sie nie przejmujcie. Ja mialam prawie pusta, a nawet samolot sie znalazl jak trzeba bylo.
Sprobuje wrzucic fotke nowa na fb :-)

Odnośnik do komentarza

Babyjaga czekam na foteczkę Królewny :) Dobrze, że u Was dobrze.
Aga a ja w tym roku nic nie sadziłam. I pewnie już nie zasadzę. W przyszłym nadrobię, uwielbiam swoje sałaty :) takie z pola, umyte na kanapkę :-) Na tarasie posadzę małe pomidorki i truskawki.
Ja tak nie lubię plewić... a to trawsko zawsze tak rośnie ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Babyjago jak dziwnie się słucha o Twojej Księżniczce już poza brzuszkiem. ..kiedy te miesiące zleciały wszystkie. Dużo dobrych myśli Wam przesyłam :*
kamilaaa_n co z ta żurawiną? Herbatkę zwykła kupić czy jak. Nigdy nie miałaś infekcji układu moczowego i objawów tez nie mam. Wytłumaczcie mi dlaczego mi nic lekarz nie powiedział? Musze googlować wyniki moczu i to z miesięcznym opóźnieniem żeby się dowiedzieć ze coś jest nie tak?
Powiem Wam że mała niech jeszcze siedzi skoro potrzebuje ale jeszcze trochę kontaktów z tymi lekarzami i ja dostane urazu na całe życie :/

Odnośnik do komentarza

kamila super ze z malutka wszystko dobrze;) mnie czeka jeszcze trochę stresu do czwartku, ale też mam nadzieje ze będzie dobrze;) i ze te przepływy i waga się zmienia;))

Babyjaga super wiadomości!! ;)

Ja tez nie mam uzupełnionego pola dentysty, ale nawet nie zamierzam do niego iść, zwłaszcza ze nikt mi nie mówił żeby to uzupełnić..

Dziewczyny a tak z innej strony czy są jakieś sposoby na przyspieszenie porodu??;)) chcialabym urodzić z tydzień wcześniej niż mam termin;))

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

marzi82 powiem Tobie ze nie jesteś sama w ty lch przemyśleniach odnośnie lekarzy....ja mam już ich dosyć, końcówka jest najważniejsza a coraz bardziej mnie drażni ich podejście ;( jestem chyba taka wściekła bo tak jak Wam pisałam musze chodzić do jakiś innych, bo mój prowadzący poleciał na 3 tyg do Afryki! Jestem zła, bo innych nie znam i dodatkowo średnio się chcą w mojej sprawie wypowiadać.... Juz mnie trafia;(

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

gosiakzk
marzi82 powiem Tobie ze nie jesteś sama w ty lch przemyśleniach odnośnie lekarzy....ja mam już ich dosyć, końcówka jest najważniejsza a coraz bardziej mnie drażni ich podejście ;( jestem chyba taka wściekła bo tak jak Wam pisałam musze chodzić do jakiś innych, bo mój prowadzący poleciał na 3 tyg do Afryki! Jestem zła, bo innych nie znam i dodatkowo średnio się chcą w mojej sprawie wypowiadać.... Juz mnie trafia;(

Też jestem wściekła...ostatnio hormony mi buzują ale poczàwszy od tej ogólnej, która mi przepisała wszystko czego nie powinnam brać w ciąży , po zignorowanie tych wyników z moczu, olanie zaleceń szpitala i nie danie mi skierowania na badania....po prostu taka frustracja i złość się we mnie gotuje! To nie hydraulicy którzy najwyżej spierdolą rurę tylko lekarze do cholery! A ja się wszystkiego z internetu musze dowiadywać:/ Ufff przepraszam ale naprawdę się już zeźlilam. Mam wrażenie ze oni wszystko mają w dupie dopóki coś się nie stanie a człowiek sam się musi pilnowac:/
Odnośnik do komentarza

A co do przyspieszenia to oprócz mega aktywności fizycznej, mycie okien, wchodzenie po schodach i sex to nie za bardzo o czymkolwiek słyszałam. Jeszcze skakanie na piłce. Ale nie mam. Też bym chciała wcześniej tydzień. ..mam dość tych wizyt i niekompetencji. U mnie nic za bardzo nie działa póki co.

Odnośnik do komentarza

Marzi nie stresuj się bardzo wynikami moczu, bo w sumie miałam identyczne i wyszło, że po prostu mogłam źle próbkę pobrać, ale na wszelki wypadek kupiłam sok z żurawiny, wiem że taki 100% jest w Tesco i Auchan, ale ostrzegam, że dosyć kwaśny

Mi się kurde brzuch obniżył właśnie, nawet to moja mama zauważyła, ale wg mnie to stanowczo za wcześnie, bo termin mam na 25.06 a czytałam, że od obniżenia można rodzić w przeciągu 2-4 tygodni, a chciałabym żeby chociaż ten 38 tydzień minął

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Gosiakzk ja też chciałabym tydzień wczesniej tzn. Wg terminu usg mi wystarczy więc wypadałoby to w weekend. Tez myje okna choc mi ciężko, dzisiaj grzebałam w ogródku , właśnie zmylam podłogi na górze na kolanach wczoraj to samo na dole - zresztą tak mi lepiej nawet jakos niż się schylać.
Spacer codziennie do przedszkola i spowrotem. Piję herbatkę z liści malin już 2xdziennie, łykam wiesiołka 3x2. Przestalam brać magnez. Brzuch twardy, momentami ruchy bolesne i nacisk na pęcherz masakryczny ale i tak dzidzia zdecyduje kiedy wyjdzie.
Czym bardziej chcemy tym zazwyczaj mniej wychodzi tak jak z zajściem w ciążę czasami.

Odnośnik do komentarza

Mimina
Marzi nie stresuj się bardzo wynikami moczu, bo w sumie miałam identyczne i wyszło, że po prostu mogłam źle próbkę pobrać, ale na wszelki wypadek kupiłam sok z żurawiny, wiem że taki 100% jest w Tesco i Auchan, ale ostrzegam, że dosyć kwaśny

Mi się kurde brzuch obniżył właśnie, nawet to moja mama zauważyła, ale wg mnie to stanowczo za wcześnie, bo termin mam na 25.06 a czytałam, że od obniżenia można rodzić w przeciągu 2-4 tygodni, a chciałabym żeby chociaż ten 38 tydzień minął


Dziękuję Ci bardzo, dzis mam zdecydowany spadek formy, bardziej niż potencjalna infekcja która się nijak nie objawia, zdenerwowało mnie to że nikt mi nie zasugerował u lekarza ze warto się temu przyjrzeć.
Dzieki za namiar na sok,auchan mam blisko jutro sobie skocze po soczek, na pewno nie zaszkodzi a kwasiory lubię:)
Tym brzuchem to bym się bardzo nie martwiła, niektórym kobietom w ogóle się nie obniża. Mnie od skończone go 37tc powiedział ze mogę już rodzic. Termin za 2 tyg a brzuch na swoim miejscu i szyjka ani drgnie. Dziś biorę Męża w obroty;)
Odnośnik do komentarza

Marzi, albo nawet jedz suszoną żurawinę. Nie zaszkodzi.
Ja na szczęście nie mogę narzekać na swoją Panią dr. Zawsze służy radą, odpowie na pytania, usg zrobi dokładnie, pokaże mi wszystko. Ale miałam kontakt z dwoma innymi ginekologami na początku ciąży (na NFZ, pisałam kiedyś o tym..) to odczucia masakryczne.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Hej z ta zurawina dobry pomysl, mnie pomogla od 3 miesiecy zajadam suszona wg zalecen lekarki i wyniki sa ok.
A z innego yematu, Dziewczyny, powiedzcie jak z aktywnoscia waszych pociech w brzuszku w tych ostatnich dniach. Moja Mloda 2 dni szaleje, a dwa kolejne ja szaleje w oczekiwaniu na ruch i sie jak zwylle martwie...

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n734u7oxxls.png

Odnośnik do komentarza

Eva35
Hej z ta zurawina dobry pomysl, mnie pomogla od 3 miesiecy zajadam suszona wg zalecen lekarki i wyniki sa ok.
A z innego yematu, Dziewczyny, powiedzcie jak z aktywnoscia waszych pociech w brzuszku w tych ostatnich dniach. Moja Mloda 2 dni szaleje, a dwa kolejne ja szaleje w oczekiwaniu na ruch i sie jak zwylle martwie...

Moja piątek sobota dziki szał niedziela i dziś znaaaacznie spokojniejsza. Taki już chyba urok dzieciaczków, zauważyłam tez że to się często pokrywa z tym jak ja się w danym dniu czuję. Jutro ktg i dobrze bo jak piszesz już się martwię bo dzis jest mega spokojna. Chociaż niby tętno u doktora było ok ale w nic już tym konowałom nie wierzę.
Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny co do lekarzy to brak mi słów czasem... czasami mam wrażenie ze oni niby po medycynie ale różnej zupełnie - co lekarz to opinia. A swojemu jak sama nie przypomnę/nie pokaże palcem ze coś jest nie tak to nie zauważy.. (w wynikach np). Ciesze się ze juz finiszujemy.
A żurawine polecam właśnie suszona - juz kiedyś o tym pisałam. Mi pomaga zawsze. Z tego co kojarzę najlepiej cenowo wychodzi biedronkowa (duże opakowanie w dobrej cenie).
Milena Wojownicza Księżniczka niech nie szaleje w inkubatorze :D zdrówka!

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3k4iyrxx3m.png

Odnośnik do komentarza

Eva35
Hej z ta zurawina dobry pomysl, mnie pomogla od 3 miesiecy zajadam suszona wg zalecen lekarki i wyniki sa ok.
A z innego yematu, Dziewczyny, powiedzcie jak z aktywnoscia waszych pociech w brzuszku w tych ostatnich dniach. Moja Mloda 2 dni szaleje, a dwa kolejne ja szaleje w oczekiwaniu na ruch i sie jak zwylle martwie...

U mnie mała od tygodnia jest jakby spokojniejsza. Do tej pory szalala w brzuchu. Potrafiła mnie znudzić kopniakiem nad ranem. Zresztą do teraz mnie ustawia bo nie lubi jak leżę na prawym boku ;). W każdym razie od tygodnia jest inaczej. Bardziej się przeciąga i przesuwa niż kopie. Patrzę czasami na brzuch i widzę że się porusza ale nawet tego nie czuje - może mam trochę więcej wód niż wcześniej.. trudno powiedzieć. Ale oczywiście od czasu jak.sie uspokoila tez schizuje ze coś jest nie tak ;). Ech.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3k4iyrxx3m.png

Odnośnik do komentarza

Teraz leżę i tak jej pukam lekko w brzuch to wtedy mnie "smyrnie" i juz mi lepiej. Eh..też mam dość tego lęku, zresztą to się już nigdy nie skończy ale chociaż pozniej będę widziała czy coś się dzieje , teraz domysły tylko...
I juz pisałam ale powtórzę... bardzo się cieszę, że tu jesteście, zaraz raźniej jak się Wam wyżalę i rady zawsze macie. Ściskam Wam wszystkie moocno!:*

Odnośnik do komentarza

Marzi82
Babyjago jak dziwnie się słucha o Twojej Księżniczce już poza brzuszkiem. ..kiedy te miesiące zleciały wszystkie. Dużo dobrych myśli Wam przesyłam :*
kamilaaa_n co z ta żurawiną? Herbatkę zwykła kupić czy jak. Nigdy nie miałaś infekcji układu moczowego i objawów tez nie mam. Wytłumaczcie mi dlaczego mi nic lekarz nie powiedział? Musze googlować wyniki moczu i to z miesięcznym opóźnieniem żeby się dowiedzieć ze coś jest nie tak?
Powiem Wam że mała niech jeszcze siedzi skoro potrzebuje ale jeszcze trochę kontaktów z tymi lekarzami i ja dostane urazu na całe życie :/

Ja biorę żurawit, bo co chwilę mam jakąś infekcje. Od czasu jak łykam, to nie mam problemów. To jest bez recepty, doktorka mi kazała brać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/010ivfxmbvwwh243.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...