Czerwcowe maluszki 2016

[Gość Morawcia]

O to dobra wiadomość Sylfka, dzieki:-) tylko bez rtg się pewnie nie obędzie. A to niedobre dla dziecka. No nic, zobaczymy co mi powiedzą

[sylfka]

Rtg nie mialam, bo nie można za bardzo właśnie. Robiła mi bez. Być może tak można, nie wiem, ale mam nadzieje, ze wiedziała co robi :)

[Sylwia.mi]

~Morawcia

Dzięki dziewczyny, jutro lecę do dentysty bo coraz bardziej boli, węzeł chłonny naparza tak, że aż to czuję w uchu :-/ a tak dbalam o to zeby wyleczyc wszystkie zeby przed zajsciem w ciaze... a tu masz, odezwal sie zab nartwy od kilku lat. do tego paskudny ból pleców i ledźwi z tyłu i lewej nogi jak chodzę . No jestem w rozsyła ostatnio. Widzę że więcej z Was ma również ciężkie dni lub noce,miejmy nadzieję że to przejściowe. Pozdrawiam Was i przepraszam ze tak narzekam. Zwykle mi się to nie zdarza.

Ja właśnie od dwóch dni mam ból pleców, i lewej nogi z tyłu. Tak jakby cos promieniowalo od miednicy. Jak juz się położe to ciężko mi wstac. Przewrócić się na drugi bok na łóżko to nie lada wyczyn. Ostatnio to juz wogole nie wiem jak mi wygodnie. Nie wiem czy siedziec czy leżeć

[Gość Morawcia]

No tak mam właśnie. Jak już znajdę dogodną pozycję leżącą to mogę leżeć. Ale jakiekolwiek przekręcenie zajmuje wieki a jak wstaję to właśnie bolą ledźwie i noga. Więc ani dłuższe leżenie ani chodzenie ani siedzenie nie wchodzą w rachube. Już mi się z tego wszystkiego śmiać chce z samej siebie. :-) śmiech przez łzy. Może to się dzieje po to żeby jednak nie bać się tego porodu i czekać na niego z utęsknieniem ;-)

[Marzi82]

My jeszcze w trasie...napasowałam
jedne szpilki które w grudniu kupiłam juuupi ! Ale za to obrączka nie chce wejść. ..pierwszy raz!:( załamka.
Z tym kanałowym to może być tak, że niekoniecznie potrzebuje lekarz zdjęcia wszystko zależy jaką ma widoczność. Ja robiłam ósemki przed ciążą i kończyłam już w ciąży. To pierwsze kanałowe mi zrobiła od reki ale już do kolejnego zęba musiałam mieć rtg. I to było całkiem na początku pamiętam zrobiłam wtedy test i nic nie wykazało wiec zrobiłam to zdjęcie. A 3 dni później coś mnie tknelo i go powtórzyłam i 2 kreski. Ileż ja się nadenerwowałam wtedy. Ale na szczęście nie zaszkodziło. Taka dygresja hihi :)

[Gość Morawcia]

No to pocieszające Marzi bo nie wydolę tak na dłuższą metę. A wracając do porodu to trochę się czuje jak w tym dowcipie o mieszanych uczuciach. Że mieszane uczucia są wtedy jak teściowa wpada w przepaść Twoim samochodem. I ja mam takie mieszane uczucia w związku z porodem. Chciałabym juzr zobaczyć córeczkę i móc ją przytulić i mieć poród za sobą a z drugiej strony jak sobie o porodzie pomyślę to mam ciarki i odpycham ta myśl jak najdalej. Takie małe rozdwojenie jaźni. :-)

[Gość Morawcia]

No nic, trzeba się zabrac za dopakowanie torby, miłego dnia dziewczyny! :-)

[Jola AN]

Morawcia, ale sie usmialam, dobry tekst :-)

My wlasnie przygotowalismy wszystko do szpitala, na razie sterta lezy na lozku bede pakowac za chwile. Brakuje mi tylko szlafroka.

Zrobie jeszcze remanent w domowej apteczce, bo przy okazji zakupow dzidziusiowych kupie tez cos dla nas.

[Mimina]

Jak już któraś z Was ma w pełni spakowaną torbę to ładnie prosimy o listę co tam macie :-) przyda się jakieś porównanie

[Gość Morawcia]

Ja już spakowana. Do dwóch toreb, Jedna to torba z rzeczami dla mnie, a druga dla malutkiej. Torba pakowana wg listy z mojego szpitala i tego co się dowiedziałam na szkole rodzenia.

Dla mnie:
- dokumenty (karta ciąży, dowód osobisty, karta NFZ, wyniki badań krwi i innych, które wykonywałam w czasie ciąży a także uporządkowane chronologicznie USG)
- termometr (ja kupiłam Microlife NC150)
- przybory toaletowe (mydło hipoalergiczne Biały Jeleń pod prysznic, pasta, szczoteczka, tonik do twarzy, krem bezzapachowy, szampon do włosów i szczotka do włosów, mała kosmetyczka z najpotrzebniejszymi rzeczami do malowania, żeby nie straszyć przy wyjściu lub później przy ewentualnych odwiedzinach:)
- maszynka jednorazowa do golenia, ale chcę się ogolić sama w miarę możliwości w domu
- 2 ręczniki + jeden do twarzy
- 3 koszule nocne w tym 2 do karmienia a jedna do porodu
- szlafrok
- biustonosz do karmienia
- kapcie i klapki pod prysznic
- odciągacz pokarmu (taki najprostszy póki co, żeby był w razie nawału)
- podkłady na łóżko seni 60x90 - 10 sztuk (przydadzą się też do przewijania)
- podkłady ginekologiczne Bella Mama 10 sztuk i Canpol 10 sztuk. Te pierwsze na pierwszy dzień po, a te drugie na później, bo są cieńsze ale za to profilowane)
- majtki siatkowe wielorazowe Canpol (te fizelinowe jednorazowe podobno nie oddychają więc lepsze są te wielorazowe z siatki) 5 sztuk
- mała poduszeczka lub podusia rogal, ja biorę jaśka, bo moja poducha rogal jest duża i służy mi do spania i nie będę takiej wielkiej zabierać
- telefon (dopakuję przed samym wyjazdem)
- aparat fotograficzny
- kubek i sztućce
- woda niegazowana 2x1,5 l i jedna 0,5 z dziubkiem do przelewania. Na szkole rodzenia polecali też sok winogronowy, podobno najlepiej tolerowany ze wszystkich soków, bo po np. jabłkowym mogą być wymioty.
- jedzenie i picie dla męża (2-3 batoniki, sok)
- kilka saszetek herbatki na pobudzenie laktacji
- rivel (rivanol w żelu - podobno dobry na rany)
- wkładki laktacyjne 6 sztuk
- chusteczki nawilżające sensitive (dla mnie i dla dziecka) - cała paczka
- papier toaletowy i papierowe ręczniki
- octanisept na wszelki wypadek, chociaż nie wymagają go w szpitalu
- ubrania na wyjście (luźne i przewiewne)

Dla dziecka:
- maść bepanten (do pielęgnacji dziecka ale też na brodawki)
- ubranka na wyjście, ale ja wzięłam w sumie 4 komplety, ponieważ w szkole mowili że może się zdarzyć że dziecko uczuli się na proszek w którym piorą te ubranka szpitalne i wówczas trzeba dać swoje
- czapeczka, skarpetki z luźnym ściągaczem, niedrapki
- kocyk
- 15 sztuk pieluszek pampers new baby dry, ja wzięłam 20 a do tego 3 tetrowe i 3 flanelowe (gdyby było za ciepło na kocyk to flanelowe podobno jak znalazł do przykrycia)
- później mąż weźmie na wyjście fotelik samochodowy

Mam nadzieję że komuś się przyda :)

[Gość Morawcia]

A i jeszcze ubranie na zmianę dla męża, ale to mąż ma sobie pamiętać o tym :)

[Gość Morawcia]

I jeszcze biszkopty, mieszanka studencka jakby się okazało że poród w nocy i do rana bez jedzenia zostanę. I 2 gazetki do czytania. Kupiłam już teraz bo nie będę potem miała do tego na bank głowy. To chyba wszystko :)

[kamilaaa_n]

Morawcia, ja mam prawie identycznie jak Ty :) Dopakować muszę jeszcze kosmetyki, szczotkę do włosów, ale to w tygodniu bo zamówię jutro te organizery na kosmetyki oraz ręczniki jednorazowe do kąpania. Dziś nie mam siły na nic, chwyciło mnie zatrucie (mam nadzieję, że nie jelitówka!), jest mi zimno, boli mnie żołądek, i spaceruje do toalety... Brak sił kompletnie. Robię podejście do obiadu i idę leżeć.

[Morawcia]

Ja się wreszcie zarejestrowałam tutaj, po kilku miesiącach, no sukces :) kamilaaa_n to trzymaj się tam dzielnie i nie daj się choróbsku! Niedziela więc można tym bardziej bezkarnie odpoczywać.

[Jola AN]

Ja mam spakowane duzo mniej, WG listy z mojego szpitala,
http://www.szpital.ujastek.pl/site/76/
Dodalam tam tylko wode w sprayu,skarpetki, biustomosze do karmienia i wkladki laktacyjne, nie wiem czemu tego nie ma na liscie.
Kosmetyki to w sumie mam jak Morawcia, a wode i przekaski dopakuje w ostatniej chwili.
Nie zamierzam brac laktatora, termometru itp jak bedzie potrzebny (lub cos innego jeszcze) to maz dowiezie

[Morawcia]

Ja oprócz octaniseptu to tylko to co wymaga szpital mam. Też mi się wydaje że tego sporo. No ale jak mus to mus.

[gosiakzk]

oj dobrze morawica, że wstawiłaś ta liste - przypomniało mi sie czego mi brakuje jeszcze ale to już tylko drobiazgi, o których mowili na szkole rodzenia, a ja mam jakoś od niedawna skleroze i za nic sobie nie mogłam przypomnieć czego mi brakuje;/.

kamila - trzymaj się i zdrówka życzę!! :))

babyjaga a co u Ciebie?? jak sie czujesz?? widziałaś dzisiaj malutką?? :) trzymajcie sie dziewczyny!

[kamilaaa_n]

Dzięki dziewczyny. Leżę. Mam stan podgoraczkowy,ale mam nadzieję że spadnie zaraz i to od spania. Ja kieruje się zasada jak Marzi lepiej nosić niż się prosić :-) mąż ma do szpitala ponad 20 km,więc wolę mieć w torbie rzeczy.

[kamilaaa_n]

Termometru nie biorę. Bo szpital nie wymaga. Myślę o ubraniach dla małej, bo można zabrać ale nie jest to konieczne. Może wezmę po jednym komplecie w rozmiarze gdyby się jej ulalo czy wyciekło z pampersa? Odpadnie kłopot z planowaniem ciuszkow i poloznym pewnie też jak na rękę ubierać w szpitalne...

[Dagmaraa18]

Hej :) Ja dzisiaj w łóżku. Chciałam iść na spacer bo 25 stopni ale tak mi kostki spuchły że butów nie ubiorę ; / więc siedzę w domu :)

[Syll]

Jaka cisza teraz na forum taka piękna pogoda i nagle urwanie chmury. Przynajmniej cały dzień słonko było. Dzisiaj mam pracowity dzień, pół dnia gotowania obiadu, ogarnianie na uczelnie i sprzątanie. Nawet człowiek w niedziele nie ma czasu dla siebie. Bardzo fajne te kosmetyczki, chyba też się skuszę. Wczoraj zamówiłam koszule do karmienia i cycniki. Mam nadzieję, że wsyzstko będzie dobre, bo znowu kupa kasy poszła. A Wam jak mija dzień?

[Jola AN]

U mnie dzis spokojnie, pakowanie do szpitala i remanent apteczki, poza tym relaks :-). Wlasnie szykujemy kolacje na balkonie, bez nam pachnie cudnie.
Zrobie jeszcze wieczorem zakupy ( m.in kosmetyczki i reczniki jednirazowe ) i ide spac, mam nadzieje ze ta noc bedzie lepsza niz poprzednia.
Dzidzius kopie ostro,

[Babyjaga]

Milunia miala rano kryzys. Jest popodlaczana do rur. Serce mi pęka. Sytuacja nie jest dobra. Wierze, ze wyjdzie z tego.
Lekarze walcza, ale nie mowia nic dobrego. Moja mala dziewczynka potrzebuje cudu. Modlcie sie dziewczyny.

[Gość Justa2016]

Babyjago modlę się o Was. Z Antosiem też nie najlepiej :'(

[kamilaaa_n]

U mnie dzień średnio. Mam nadzieję,ze jutro już mi przejdzie. Bolą mnie nogi,ręce...masakra.
Babyjaga pomodle się o Milenke. Wysyłam Ci móc pozytwnej energii i wiary. Twoja dziewczynka da radę,musi.