Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Daga15
hej dziewczyny jestem w konczacym sie 12 tc prawie. Zawsze zasypiam na lewym boku i sie tak budzilam a dzis z rana obudzilam sie na plecach czy to nie jest grozne ?

Hej! Mam ten sam problem. Staram sie spać na boku, lewym w szczególności. Ale nie zawsze mi to wychodzi. Wydaje mi się, że to nie szkodzi jak trochę polezy sie na plecach, bo przecież u lekarza tez tak leżymy. Jednak na dluzsza metę również sie obawiam, bo tak naprawdę nie wiem ile czasu leze na plecach właśnie, zeby zaraz się nie okazało, ze za dużo.. Takze podłączam się pod pytanie, dziewczyny doradźcie =)

http://www.suwaczki.com/tickers/010ivfxmbvwwh243.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Nikaa76
Co do porodu to ja będę miała cc ze względu na wiek i to że jeszcze nie rodziłam. Dwóch lekarzy tłumaczyło mi że chodzi o miednice która w ciąży się rozrasta i później coś tam może się nie domknąć i to może być dla mnie niebezpieczne. Mam słabą pamięć i nie pamiętam dokładnie o co chodzi.

Serio? Ze względu na wiek i pierwszy poród? No to ja jestem w takiej samej sytuacji (jesteśmy równieśnicami :)) Ale nikt mi jeszcze nic o cesarce nie wspominał. Muszę sie zainteresować tematem. Bo ja raczej się caly czas nastawiam na naturalny. Nigdy nie słyszałam o problemach z miednicą, kurcze :/

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o90bvz743ukkv.png

Odnośnik do komentarza
Gość czarnykwiat

Zgadzam się ze Stardust - nie wariujcie dziewczyny bo czasami się tego czytać nie da ;) przecież to oczywiste, ze jak będziecie spały przez część nowy na prawym boku lub plecach to nic się nie stanie! kiedyś nie było takich pomysłów, żeby spać na lewym boku i pełno dzieci się normalnie rodziło. Podobnie jak nie było wymyślanek z jedzeniem czy składem kosmetyków. Pomyslcie, że niektóre kobiety na skutek wpadki nie wiedzą przez długi czas, że są w ciąży nawet do 3 miesięcy jesli mają cykl nieregularny i nie odczuwają dolegliwości i co one mają powiedzieć? nie wariujmy plis :)

Odnośnik do komentarza

Dzień nieobecności i tyle zaległości :P

elikgtsport, Moniaaaa, Kati78 - dzięki za wskazówki co do wyboru wózka :) Też skopiowałam i zapisałam na później :D

nefer, też ostatnio często łapałam się, że chyba mam problemy z ciśnieniem, ale niestety nadal czekam na ciśnieniomierz zamówiony na allegro :D

stardust.serw - współczuję, mnie też poprzednie dwie noce budził ból brzucha i musiałam brać Nospę. Tzn. za pierwszym razem - obudzić męża by mi ją dał, bo nawet się podnieść nie mogłam :/

Nika76, wydaje mi się, że masz bóle podobne do mnie, kłucia z lewej bądź prawej strony. U mnie to problemy jelitowe, mam już tak od dłuższego czasu. Choć jakby w ostatnich 3 tygodniach się uspokoiły. Może to być związane z powiększaniem się macicy i uciskiem na jelita. Mi czasem to sugeruje, że powinnam pić więcej wody.

Daga15, co do spania na lewym boku - myślę, że nie ma co wariować w tym temacie. Sama zasypiam na lewym boku, ale nie płaczę, gdy obudzę się na prawym czy plecach. Czasami jak boli mnie brzuch z lewej strony to niestety wolę przekręcić się chociaż na trochę w prawą, a nie męczyć.

Chcę się pochwalić, że mam zaliczoną pierwszą przespaną ładnie nockę od przeszło tygodnia! :P Idealne uzupełnienie wczorajszego dnia bez wymiotów :)

Zuzia, 10.06.2016, 3230 g, 56 cm

Odnośnik do komentarza

Melduję sie jedna ze starych czarownic:) Ostatnio trochę roboty jest w domu i końca nie widać. A teraz atrakcje ponadprogramowe- czekam z synkiem w kolejce do lekarza, bo kaszle i katar mu leci litrami, a na Święta dzieci uwielbiają chorować. ..
Wczoraj zrobilismy pierniczki i stroik świąteczny, trochę zakupów, a dziś będzie ciąg dalszy przygotowań: )
Co do spania to ja we wszystkich 4 ciazach spalam tak jak mi było wygodnie. Kolo 30 tc na plecach sie już nie dało bo po prostu robilo mi sie słabo. Nawet jak podpisali mi ktg na wznak to prosilam żeby pozwolili na boku. Organizm sam nam podpowiada co jest dobre a co nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)

Gianna chyba Twoje mdłości przeszły na mnie... ;) Zjadłam śniadanie i było ok ale jak popilam kawą (pół na pół ze zbozowa) to od razu zaczęło mnie potwornie mdlic :/ i włączył mi się pies mysliwski...brrr

Ja śpię na obu bokach, plecach i brzuchu - tak dlugo jak jest mi wygodnie to nie widzę problemu. To raczej fizycznie niemożliwe przespać całą ciążę na lewym boku ;)

Idę jakąś herbatkę zaparzyc...miłego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k4js4kvrf.png

Odnośnik do komentarza

Kati78
Melduję sie jedna ze starych czarownic:) Ostatnio trochę roboty jest w domu i końca nie widać. A teraz atrakcje ponadprogramowe- czekam z synkiem w kolejce do lekarza, bo kaszle i katar mu leci litrami, a na Święta dzieci uwielbiają chorować. ..
Wczoraj zrobilismy pierniczki i stroik świąteczny, trochę zakupów, a dziś będzie ciąg dalszy przygotowań: )
Co do spania to ja we wszystkich 4 ciazach spalam tak jak mi było wygodnie. Kolo 30 tc na plecach sie już nie dało bo po prostu robilo mi sie słabo. Nawet jak podpisali mi ktg na wznak to prosilam żeby pozwolili na boku. Organizm sam nam podpowiada co jest dobre a co nie.

Oj to niedobrze mój też pociągający jest Ale do szkoły uparł się iść bo jakiś próbny test mają jednak jutro go nie puszcze nawet jakbym miała przykuć go łańcuchem do wyra chyba wolę żeby dwa dni polezal niż potem cierpiał dwa tygodnie. Ostatnie przeziębienie skończyło się perforacja bebenka :/
Wiedziałam że na Ciebie można liczyć hihi :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Zaglądam tu do Was girls, kiedy mam juz dość ciężkich informacji o swojej ciazy. U mnie niestety każde usg przynosi nowe, złe wiadomości.
Pozwolę sobie skomentować tutaj Wasze niektóre ciążowe wątpliwości:) i na chwile oderwać sie od swoich.
Co do spania, to im ciąża bedzie bardziej zaawansowana, to same wyczujecie, ze na lewym boku bedzie wam wygodniej, ponieważ nie uciskacie żyły głównej. A leżenie na prawym boku z dużym juz dzieckiem bedzie powodowało uczucie słabości, bedzie poprostu na dłuższa metę nieprzyjemne. Z moich ciąż pamietam rownież, ze w zaawansowanym stanie dziecko nie lubi leżenia na plecach, moje wierciły sie, kręciły, chyba na kręgosłupie niewygodnie im sie leżało i dość radykalnymi kopniakami zmuszały mnie do zmiany pozycji:) na obecnym etapie ciazy lezcie jak Wam wygodnie, krzywdy nie zrobicie:)

Jesli chodzi o porody, to nie jestem w nich najlepsza i mam przekonanie, ze boli mnie bardziej niż inne rodzące :))))
Poród pierwszy, bez zzo, trwał wiele godzin, niestety osiągnęłam w jego trakcie poziom pragnienia własnej śmierci, ten poród był zły dla mnie i dla dziecka także dlatego, ze trafiłam na zmianę z okropna położna, która nie dość ze na mnie krzyczała, to na czas nie przebiła pęcherza płodowego, ponieważ kończyła swój dyżur.
Drugi poród, bez zzo, wspaniały, trwał 40 minut, pierwszy skorcz, przy którym pomyslałam, ze nie dam rady był ostatnim przed etapem parcia. Miałam wsparcie ze strony wspaniałej położnej, a ciąże prowadziłam u lekarza pracującego w tym szpitalu.
Trzeci poród, po 8 latach przerwy, zdecydowałam sie na zzo i opiekę wynajętej położnej. Kiedy poczułam, ze nie jestem w stanie dłużej znieść bólu, podano mi znieczulenie. Bóle natychmiast ustąpiły, niestey akcja porodowa sie spowolniła, a ja nie miałam poczucia zaangażowania w poród. Podano mi oksytocynę na rozbujanie skorczy. Znieczulenie tez dość gwałtownie przestaje działać, na szczęście natychmiast podano mi kolejna dawkę. Nie miałam powikłań typu ból głowy czy kręgosłupa.
Uważam, ze ważne jest to, aby zadbać o to, by poród przebiegł jak najlepiej. Nauczyć sie i ćwiczyć jeszcze w ciazy oddychanie przepona, prawidłowy oddech bardzo pomaga przy bólu. Jesli rodzisz w szpitalu, gdzie personel jest rożny, zadbać o indywidualna opiekę, a jesli boisz sie bólu to zostawić sobie furtkę na zzo. Ważne, żebyście czuły sie bezpiecznie i były zaopiekowane. Ściskam mocno i dbajcie o siebie i maluchy.

Odnośnik do komentarza

Nowe dziewczyny, jesli potrzebujecie konkretnych wytycznych to do 20tc możecie spac jak chcecie. Potem postarajcie sie na lewym boku. Spiąc na plecach lub prawym boku niedotleniacie siebie i dzidzie. Moze dziecko umrzeć lub urodzic sie z niska masa urodzeniowa. Ale jak widać na przykładach naszych szanownych czarownic niekoniecznie tak musi byc. Ja pół życia spie na lewym boku (albo i całe), bo mam krzywa przegrodę nosowa i jak leze na prawym to sie dusze :)

Mi dzis rano znowu zrobiło sie słabo. A ze mam ciśnieniomierz na stanie, to szybko sprawdziłam. 77/50. Nadal szumi mi lekko w głowie.
Jutro przylatują moi teściowie. Córcia pojechała dzis do biologicznej matki, jutro synek do biologicznego ojca jedzie. Bedzie spokój i cisza az do 28.12 kiedy wrócą ;)
Przynajmniej zdążyli wczoraj ściany po psie umyć ;)))

http://www.suwaczek.pl/cache/c2f250a4ad.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b9fe27cfa4.png

Odnośnik do komentarza

Kati78
A teraz atrakcje ponadprogramowe- czekam z synkiem w kolejce do lekarza, bo kaszle i katar mu leci litrami, a na Święta dzieci uwielbiają chorować. ..

Kati78, nie tylko dzieci. Mój mąż regularnie co najmniej przeziębiony w święta xD W tym roku też się już zapowiada. Ot, taka tradycja. W roku, w którym się oświadczył (właśnie w Wigilię), miał 38,5 st. gorączki :P Próbował się potem wykręcić, że nie wiedział, co robi - ale nie dałam xD

Moniaaaa, współczuję. Mi dzisiaj się znów upiekło :) Minimalne mdłości i zero wymiotów. Oby tak dalej :)

Agani4, dzięki za sporą dawkę informacji i wskazówek. Życzę dużo zdrowia dla Ciebie i dziecka :*

Zuzia, 10.06.2016, 3230 g, 56 cm

Odnośnik do komentarza

nefer
Nowe dziewczyny, jesli potrzebujecie konkretnych wytycznych to do 20tc możecie spac jak chcecie. Potem postarajcie sie na lewym boku. Spiąc na plecach lub prawym boku niedotleniacie siebie i dzidzie. Moze dziecko umrzeć lub urodzic sie z niska masa urodzeniowa. Ale jak widać na przykładach naszych szanownych czarownic niekoniecznie tak musi byc. Ja pół życia spie na lewym boku (albo i całe), bo mam krzywa przegrodę nosowa i jak leze na prawym to sie dusze :)

Mi dzis rano znowu zrobiło sie słabo. A ze mam ciśnieniomierz na stanie, to szybko sprawdziłam. 77/50. Nadal szumi mi lekko w głowie.
Jutro przylatują moi teściowie. Córcia pojechała dzis do biologicznej matki, jutro synek do biologicznego ojca jedzie. Bedzie spokój i cisza az do 28.12 kiedy wrócą ;)
Przynajmniej zdążyli wczoraj ściany po psie umyć ;)))

Ja mojemu synusiowi ukradlam sprzęt nasluchujacy haha o i się śmieje bo moje dziecię sobie siarczyscie pierdzi :D

Monia miałaś rację ciężko namierzyć czasem tętno hehe Ale kopy słychać zajebiscie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...