Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Gość agata mgda

jakarta, izis, joan...czekam razem z wami. termin mam na 21 maja. w poniedzialek ktg i mam przyjechac z torba bo moze beda wywolywac z uwagi na to zeby dzidzia ńie byla za duza, ale nie jestem przekonana i chyba poczekam z wywolywaniem do nastepnego weekendu. zwolnienie lekarskie mam do 23 wiec do 23 musze urodzic bo przedluzac nie chce chociaz tak sie boje tego bolu lepiej jest rodzic po raz 1 bo jak sie rodzi po raz 2 to wiadom ze bol jak cholera i tego tak sie boje :(tez dzis pucowalam lazienke a potem pogoda zaczela sie zmieniac a ja sie zle czuje na zmiane pogody.

Odnośnik do komentarza

gratulacje dla wszystkich nowych mam :) i trzymam kciuki za te co jeszcze czekaja, zeby jak najszybciej poszlo i bez problemow :)

Blacky podziwiam z ta dwojka dzieci - tez mam synka w tym wieku i niestety nie wyobrazam sobie by to ogarnac samej... nie wiem jakby to mialo wygladac gdyby trzeba bylo nakarmic mala, mogloby to przeciez trwac nawet z 30min, i tak kilka razy w ciagu dnia... i co wtedy z synkiem? on sam sie soba tyle nie zajmie, a ja bym caly czas sie denerwowala czy sobie cos w tym czasie nie zrobi :( jestem najwidoczniej strasznie nie ogarnieta :( i synek bedzie musial wrocic w czerwcu do zlobka - mam nadzieje ze nie przywlecze zadnej ciezkiej choroby dla malej :/

Dawid ur. 9.09.2014
Oliwia ur. 5.05.2016

Odnośnik do komentarza

Moja Mama urodziła mojego brata, jak miałam 14 miesięcy i dała radę. Więc ja też spróbuję. :) Niestety płacenie 1500zł za prywatny żłobek to duże obciążenie, a będzie teraz 80% pensji. Zresztą u nas z miejscami nawet prywatnie jest problem. Ale jeśli będzie ciężko i nie dostaniemy się publicznie, to od września będę pewnie szukać mu czegoś prywatnie. Na razie przychodzić ma codziennie babcia i zabierać małego na spacer. Potem ma drzemkę i w sumie będę się musiała sama zajmować dwójką od 8 do 10 i od 15 do 18. Jak karmię małą, to Bąbel bawi się na dywanie w salonie albo siedzi obok i patrzy na karmienie. Na razie jest bardzo zainteresowany małą. Gorzej, jak jemu muszę naszykowac i podać drugie śniadanie czy obiad, jak młodsza nie śpi. Zaczynam wtedy myśleć o chuście. W razie czego mamy też sprawdzoną nianię na dochodne.

Kurczę, też miałam termin na 21. Moja mala mogłaby być jeszcze w brzuchu, a tu taka pannica śpi w wózku. ;) Okazało się, że na kolyske musimy dłużej zaczekać, więc na razie jest z nami w sypialni. Od niedzieli przenosimy się we dwie do dziecięcego, żeby mąż się wyspał do pracy. Swoją drogą chyba Wam nie pisałam, ale zamówiłam piękną kołyske - prezent od Mamy. :)

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Niestety nie mam siły do konca przeczytać co u Was wszystkich....

14.05.16 o 00:15 urodził sie Mateuszek, wazy 3980 i mierzy 59 cm :).... Sporawy, ale udało sie siłami natury choć łatwo nie było.

Jak na poród indukowany to poszło błyskawicznie. O 10 przyjęcie, obiadek, badanie bolesne, ale takie, które przebiło pęcherz... Oksytycyna na 2h (zeby tylko sprawdzić jaka reakcja) i miałam czekac do dzisiaj na 6h oksytocynę. Okazało sie po 1,5h, ze szyjka baaaaardzo szybko sie skraca i rozwarcie na dwa palce.
Sala porodowa. Skurcze od 18 .... Baaardzo pomogą piłka pod prysznicem! Koło 22.00 zzo (nie dałam rady), ale działało tylko 45 minut, bo szyjka z 5cm błyskawicznie rozwarla sie do 10 i zaczęły sie bóle parte.... Zupełnie inne i tutaj trzeba podejść zadaniowo... Przeć i sluchac.... Nie mysli sie o lewatywie, krzyku, ściskaniu męża za reke do krwi :)... Fakt moja druga faza porodu trwała długo, ale przez to, ze Mati sie okazał sie duzy (pomimo, ze w srode wyszło 4100c to tutaj lekarz oszacował 3600 :/... Wiec pomiary pomiarami) I miał problemy z przeciśnięciem sie....
Niestety początki miał ciężkie :( - małe niedotlenienie... Ale z minuty na minute coraz lepiej. Niestety nie dostałam Go na noc :((((... Co jest baaardzo przykre, ale pojechałam na wózeczku i udało mi sie nakarmić!!!

Dziewczynki, trzymam za Was wszystkie baaaardzo mocno kciuki! Bol jest, nieporównywalny do niczego innego, ale nastawienie (pierwszy poród, indukowany, 6h + duzy maluch) to połowa sukcesu :) Trzeba sie uśmiechać i sluchac położnych!!!

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za gratulacje!!!
Tak, z Matusiem juz coraz lepiej i moze nawet dzisiaj bedzie ze mną... Sala noworodkowa jest obok, wiec moge do Niego chodzić i karmić kiedy ma ochote ;).
Był owinięty pępowinka... Ale dziwne, bo na ktg tętno było ok.... Jako, ze to duzy chłopczyk to troszke to druga faza sie wydłużyła i za długo był w kanale rodnym co Mu nie pomogło.... Z minuty na minute juz dochodził do siebie ... Teraz leży pod lampami grzewczymi ...
Doroti90 - wszystko mówia, ze po indukcji to ciezej. Ale jak sie nie ma porównania to wszystko obojętne :)! Naprawde nie jest zle!! :))))

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! 12.05 o 8.32 pojawił się na świecie Stasiu :) ma już dwie pełne doby ;) i zaraz wychodzimy do domku- czekamy na wypis :D jest wspaniale, mimo że mieliśmy drobny kryzys z karmieniem :) ale dokarmilam trochę mm i jest super.
Kasia.85, ja przed cc miałam lewatywe, ale to pewnie zależy od szpitala. Nawet mnie nie pytali czy chcę czy nie chcę ;)
Ja miałam cc, o 9 mnie pozszywali, a o 18 juz pielęgniarki pomogły mi wstać. Trochę bolało, ale dawałam radę. I Stasiu był przy mnie całą noc i dałam radę zrobić przy nim wszystko. Jest naprawdę super! Dzisiaj już nawet nie wzięłam leków pw bólowych rano i funkcjonuje całkiem nieźle. Nie ma się czego bać!

Odnośnik do komentarza

Nicotam, brawo, byłaś bardzo dzielna! Gratulacje!! Mateuszek słusznej wagi i długości;)
Widzę, ze jest nas trochę z terminem z ow na 21 maja;)
Wyczytałam gdzieś, ze taki przypływ energii to moze byc oznaka zbliżającego sie porodu;)
Ja dosłownie tryskam energia i humorem, no czuje sie jak na haju;) maz sie śmieje ze mnie, ze nie widział nigdy baby w 40 tc tak roześmianej i wyluzowanej. Dzisiaj plan mam żeby pojechać do ogrodniczego i sadzić kwiaty na balkonach i na werandzie, śniło mi sie ze dzisiaj w nocy urodzę, wczoraj pralam kołdry i poduszki z naszej sypialni, zmienialam pościel wszędzie i niewiele mi juz zostało do zrobienia, kurde jak to dłużej potrwa to utłucze męża, bo gotuje na potegę juz z nudów i piec zaczęłam znowu, choc przez cała ciąże jakoś mnie odrzucalo od wypiekow, wolałam obiady pichcic. Na marciwkach kiedyś polecalyscie łaski ostre spagetti na wywołanie porodu, juz wczoraj sos ugotowałam, dzisiaj będę jadła na ostro, moze sie sen spełni ;)
Dziewczyny czekamy nic nie poradzimy, ty,m co sie gorzej czuja to na pocieszenie powiem, ze wyczytałam tez, ze jedne maja przypływ energii lub właśnie obniżenie formy zaraz przed porodem, lenia i dola psychicznego. Także moze przy tej zmianie ciśnień weekendowej coś sie u nas ruszy;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Kasia. 25 gratuluję!!! Wszystkiego dobrego, super że idziecie już do domu.

Jakarta ja dzisiaj to właśnie mam lenia, nic mi się nie chce:((( a ostatnie dwa dni też chodziłam jak na speedzie :))) może to przez pogodę - pada, pochmurno :((( kwiaty sądziłam w majówkę, ale to jest super rozrywka ;))) życzę Ci aby się coś ruszyło przez weekend ;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza
Gość Jolka and Fasolka

Nicotam i Kasia.25 gratulacje! Zdrówka dla Was i obu chłopców!
Nico może to jednak nie jest niedotlenienie tylko Mateo był bardxo zmęczony? Ponoć wtedy maluch tez po urodzeniu wolniej dochodzi do siebie... trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!
Zdaje się że fronty atmosferyczne juz trochę dzieci przyniosły :) ja czekam aż minie pełnia 21 maja... choć lekko nie jest...

Odnośnik do komentarza
Gość Melanka

Hej Dziewczyny :-) znalazłam wasze forum i doczytalam że Blacky Ty rodzilas SN po CC? I stąd moje pytanie do Ciebie :-) ja rodzilam w listopadzie właśnie przez Cc z powodu położenia posladkowego córeczki. Mogłabyś mi powiedzieć jaki odstęp miałaś między jednym porodem a drugim? I jakie jeszcze warunki trzeba spełnić żeby rodzic naturalnie? Z góry dziękuję za odpowiedź :-D

Odnośnik do komentarza

Melanka, po pierwszym porodzie powiedziano mi, że musi minąć 18-24 miesięcy między porodami. Mi wyszło w końcu 21. Przed drugim porodem lekarz sprawdza położenie (czy główkowe), wagę dziecka (czy nie za duże) i grubość blizny - o to ostatnie trzeba się upomnieć ok. 34 tygodnia, bo normalnie się tego nie sprawdza. Jak przyszłam do szpitala, to było lekkie zdziwienie, ale cały personel bardzo popierał moją decyzję i nie próbował mnie od niej odwieść. Cc można zrobić w każdej chwili, więc warto spróbować naturalnie.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...