Skocz do zawartości
Forum

IzisWW

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia IzisWW

0

Reputacja

  1. IzisWW

    Majóweczki 2016

    paulazdr pierwsze tygodnie są najgorsze jeśli chodzi o kamienie. Ja nadal mam kłopoty ale juz jest lepiej bo minął mi prawie baby blues i coraz lepiej też z kamieniem
  2. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Hej dziewczyny. Bardzo dawno mnie nie było. Wlasnie czytam o nawale. To okropny stan bo mi dalej przeszkadza. Polecam wykładki canpol, nie zalecam kapturków na sutki. Ja niestety używałam od szpitala bo miałam wklęsłe brodawki niby, tak mi w szpitalu powiedzieli. No i teraz mam problem i w czwartek wizytę specjalistki od laktacji.
  3. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Oczywiście ucięło post. Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za gratulacje:) Cieszę się że mam to za sobą i naprawdę życzę Wam wszystkim szybkich i bezbolesnych porodów:)
  4. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Jakarta finalnie trafiłam na szpital w Międzylesiu, bo jak sama wiesz, reszta Warszawy była zawalona. Mój mąż podział że w tej sytuacji jedziemy tam i dobrze się stało. Mało ludzi a standard obsługi rewelacja. Położna która się mną zajmował - super, lekarze też super. Jestem w pokoju 5 osobowym ale jesteśmy tylko we dwie. Położne z neonatologii i laktacyjne pomocne no naprawdę cały czas się interesują. Ja polecam. Miałam własną salę do porodu z małym przedsionkiem i tam była kanapa. No naprawdę rewela. Oczywiście poza samym traumatycznym porodem, ale postaram się do opisać jak już będę w domu Dziewczyny
  5. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Dziewczyny, wczoraj o 22:30 przyszła na świat po 12 przeokropnie ciężkich godzinach porodu moja córeczka Ewa. Waga 3700, wzrost 53cm, 10pkt :) Mala jest piękna i powolutku zacznę się uczyć jej obsługi;) GRATULUJĘ wszystkim rozpakowanym mamusiom :) Jestem z Was dumna, bo wiem jakie to ciężkie:)
  6. IzisWW

    Majóweczki 2016

    page gratuluję i życzę zdrowia:)
  7. IzisWW

    Majóweczki 2016

    jakarta powodzenia
  8. IzisWW

    Majóweczki 2016

    joan mi nic nie powiedzieli. Mam po prostu przyjść w poniedziałek na ktg i może wtedy coś się okaże więcej. Obym do tego czasu urodziła ;) mp1 aj bo to czasem tak denerwuje że się czeka, a to małe ma swoje zdanie i nie chce wyjść ;)
  9. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Ja też nadal z dzieckiem w brzuchu. Dzisiaj znów było ktg, zero skurczów podczas badania, kolejne ktg w poniedziałek. Ja juz jestem zrezygnowana że nawet sprzątać mi się nie chce. Ile trwa mała może tam siedzieć? No nic, przecież w końcu musi wyjść, ale wolałbym naturalnie a nie przez wywoływanie itp. Ciekawa jestem na kogo zadziała pełnia:) Ja tam nie liczę że na mnie :)
  10. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Dziewczyny, muszę Was zmartwić. Mi czop wypadł już z tydzień temu i nadal nic...
  11. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Monika mam to samo :) Moja bobini raz szaleje przez 3h i pół nocy, a raz się nie chce ruszać, to wtedy ją budzę - ona mnie, a ja ją a co! Gadam do niej, trochę brzuszek klepię, albo wołam męża, bo na niego zawsze reaguje, wystarczy że trochę do niej pogada i już się turla - córeczka tatusia. Ale tak, ma dni lenia i dni "mamo, dzisiaj robię dyskę w brzuchu"
  12. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Jakarta weź nie strasz! Nie wyobrażam sobie czekać do 44tc! Toż tam już chyba wód płodowych nie ma...
  13. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Jakarta nic mi nie powiedzieli - nie wiem ile waży bo usg nie było, a jedynie ktg. Dwa tygodnie temu miałam usg i wyszło że mała waży ok 3400kg więc teraz pewnie z 3800, nie mam pojęcia. Jedyne co dostałam to informację, że mam się za 2-3 dni znów na ktg pojawić. Myślałam, że może coś podpowiedzą, ale nie, nic. joan no to tak samo jak u mnie. To idziemy za dwa dni na ktg :) ciekawe co wtedy powiedzą :) Liczę na to, że coś się zadzieje przez te dwa dni...
  14. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Edit: Lekarz mówi kiedy masz się znów pojawić. Durny słownik w telefonie ;)
  15. IzisWW

    Majóweczki 2016

    Monika ja skierowania nie dostałam. Mój lekarz prowadzący powiedział że mam się zgłosić do szpitala w dniu zapowiedzianego porodu i tak też zrobiłam. Dobrze jest wcześniej zadzwonić i umówić się na konkretny dzień i godzinę. Potem robią Ci to a potem uwierz mówi kiedy masz się znowu pojawić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...