Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki juz nie spicie:) no ja jeszcze o 4 piłam kakao i o 4:30 się położyłam, dospałam do 8 i juz do Was zagladam:)
Swedzial najbardziej brzuch jego to przeczochralam z 5 razy i dla pewności został natarty balsamem, a tak to po trochu wszędzie mnie Swedzialo bo i nogi i plecy i tylek, przedramiona, dłonie po wierzchu, czyli tak trochę niecharakterystycznie, a teraz tak co jakiś czas znów w różnych miejscach czuje, jeszcze trzeba wskoczyć pod prysznic bo może się gdzieś po prostu spocilam w nocy, chociaż nie czułam ale to też może być przyczyną swędzenia.
Karola, Majka dobrze ze w dwupaczku jeszcze:) to i ja mam mniejszy stres;) karola gratuluję donoszenia ciazy:) Majka smacznego:)
Majowa położne baaardzo polecają ten olej z wiesiołka i doustnie i na sam poród dowcipnie, ja jeszcze nie mam ale pewnie kupie. Niby nam babka mówiła ze można bezpiecznie brać ze raz jej kobita nawet wzięła 9 z jednej strony 9 z drugiej i nic jej nie było.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

A cholestaze Ci wykluczyli Zawiszko? Poproś ginka o pakiet badań próby wątrobowe, kwasy żółciowe, odczyn zasadowy organizmu, mocz i krew i końiecznie pij ponad 3 litry wody dziennie. Taka opuchlizna moze byc ale nie musi niebezpieczna, lepiej dmuchać na zimne.

Karola super ze w dwupaku:) my z mężem to samo robimy, zakładamy małej konto oszczędnościowe i ubezpieczenie od zachorowań i na życie wykupujemy, zamiast tej krwi.

Majka bufetu sniadaniowego zazdroszczę;)

Majowa na wszystkich lekach nie typowo dla ciężarnych musi byc taki zapis aby chronić producenta w razie w. Olejek bezpieczny 3x2 tabl jeżeli dawka jest ok. 500 mg, sa tez tabsy po 1000mg to wtedy 3x1

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Jakarta w poniedziałek miałam krew i mocz i były ok, ale tych badań watrobowych to nie miałam bo to jakoś tak dzisiejszej nocy mnie zaatakowalo to swedzenie, ale to chyba trzeba jeszcze zobaczyć chociaż druga noc bo może to jednorazowo... ech im bliżej końca tym bardziej panikuje.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,
A czy z tą cholestazą to nie jest tak ze ona aktywuje się ok. 30tc a czasem i trochę wcześniej? Poznałam dziewczynę na patologii ciąży która właśnie na to chorowała juz drugi raz (w pierwszej ciąży tez). Tzn. jak byłam w szpitalu to trafiła tam z kolką wątrobową w 29tc ale już wtedy lekarze mówili że prawdopodobnie wróci z cholestazą. I faktycznie. Rozmawiałam z nią w piątek to jechała do szpitala, bo wyniki bardzo źle wyszły, a aktualnie jest w 31tc. I z tego co się orientuje to oni czekają tylko do 37tc i od razu robią cesarke, bo jest duże niebezpieczeństwo dla płodu.
Myślę więc Zawiszka, że u Ciebie to coś innego. Może po prostu musisz się więcej kremowac, bo masz wysuszona skórę? Tak czy siak obserwuj i jak coś Cię będzie niepokoić to do lekarza.

Meeg faktycznie peszek Cie wczoraj nie odstepowal. Na szczęście to były tylko takie małe niedogodności, które bardziej wkurzają niż są tego warte. Dzisiaj na pewno będzie lepiej :))
Fajnie, że kącik dla Malucha juz gotowy. Wydaje mi się, że musicie jakoś zablokować drzwi, bo ta szybka będzie się Wam tłuc cały czas:(
U mnie było wczoraj składane łóżko :) jeszcze chwila i kącik będzie gotowy, chociaż przyszło mi do głowy wczoraj żeby jeszcze zamówić półki. Na razie wszystko jeszcze na surowo, bo popralam prześcieradła i kocyki, nie chce żeby się kurzyly nie używane, wiec do efektu 100% jeszcze daleko.
Majka trzymaj się w tym szpitalu :) może jutro Cie wypuszczą?

Wydaje mi się, że brzuch mi się obniżył. Jeśli to prawda z tym obwodem to ubyło mi 2cm. Dziś znów jestem poniżej 100!
Wczoraj czułam pieczenie i tak sobie to wizualizuje ze rozwiera i skraca mi się szyjka. Ale też trochę sobie pofolgowalam. Dlatego dzisiaj dzień polegiwania na kanapie :)
Aaa i zrobiłam tiramisu, zjadłam na prawdę duży kawałek, a cukier w normie!! :D lalallaa

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :) ja na szczęście dziś dobrze spałam, nawet bez większych drętwień się obyło. Muszę zawsze spać z rogalem.

Moli, Monika, Agnieszka, Zawiszka, Anka, Mag, Jakarta, majowa, Majka, leel dziękuję za miłe słowa na temat pokoiku :* ja też się napatrzeć nie mogę, już coraz bardziej czuję, ze to tuż tuż :) wczoraj kładliśmy się spać, ja się położyłam pierwsza, potem mąż i nie zgasił światła. Zapytałam, czy zamierza spać przy zapalonym, a on odpowiedział, że jeszcze chciał na tę ścianę popatrzeć :)

Zawiszka też miałam swędzenie całego ciała, sama zrobiłam pakiet badań, nie były drogie. Wyszło mi wszystko ok. Akurat stało się to po Sylwestrze, byłam w hotelu, w którym woda była mocno chlorowana i podrażniła mi skórę. Gin mówiła jednak, że takie swędzenie może być po prostu wynikiem zmian hormonalnych. Tak jak już pisałam, mi pomogły emolienty - pod prysznic i potem jako balsam na ciało. Doraźnie pomagały mi balsamy z pantenolem, jednak swędzenie powracało. Wiem, że emolienty nie są najzdrowsze, ale ja nawet spać nie mogłam i były dla mnie wybawieniem.

Jakarta Ty masz taką dużą wiedzę medyczną. Uważasz, że warto łykać ten wiesiołek?

Majka ten dzisiejszy opis to brzmi prawie jak polski szpital ;) czyli nie wszystko lepsze ;)
Mój mąż powiedział, że nie krzyczał na tego gościa, bo nie chciał się zniżać do jego poziomu.

karola no no, już 37 tc skończony, wow, możesz rodzić w każdej chwili! Masz jakieś przeczucia albo wymarzony termin? :)

majowa u nas dzieciowo też produktywnie, choć dzień męczący, ale ciągle nie możemy się zabrać za porządki :p

Mag a bierzesz no-spę? Powinna pomóc, a takie bóle są teraz normalne, ja mam je od tygodnia. Co do biegunki to nie pomogę :(
Z rowerami też ciężka sprawa. Sama jeździłam rowerem po mieście, po moich obrzeżach po drodze, a w ścisłym centrum trochę się bałam i wjeżdżałam czasem na chodniki, ale zawsze pieszych przepuszczałam i dziękowałam, jeśli ktoś mnie puścił. A karta rowerowa to dobry pomysł, w środę jedna rowerzystka wjechała mi prawie pod koła!

Monika widziałam te materacyki z alvi, ale dopiero po tym, jak już kupiłam swój :( a firma opinie ma naprawdę dobre.

Agnieszka ogranicznika się nie da postawić, bo stałby na środku pokoju. Ale masz rację, że lepiej, ze teraz to się stało. Mąż wymyślił, że nie wstawi szybki, tylko pleksę, będzie odporniejsza.
W Biedronce to się tak szybko działo, że nawet mi słów brakło, zresztą widać było potem, że facetowi głupio, ale chyba ta żona mu kazała.

Anka oby więcej takich dni nie było ;)

Leel niedogodności małe i zawsze mogą się zdarzyć, tylko najgorsze, że wszystko naraz ;)
U mojej koleżanki cholestaza objawiła się już na początku 2 trymestru.
Zrobiłaś mi smaka na tiramisu :p
A brzuszek w dole oznacza, ze to już tak blisko, coraz bliżej :D

Odnośnik do komentarza

Mag faktycznie ten rowerzysta to jakiś burak. Powiem Ci, że ja też jestem rowerzystką i zdarza mi się jeździć chodnikiem ale wówczas nie dzwonię na pieszych tylko krzyczę przepraszam, bo wiem ze jestem gościem i zawsze trzymam się prawej strony. Boję się jeździć ulicą:(((Ale i piesi też nie są święci, chodzą po ścieżkach rowerowych, sama dwukrotnie miałam wypadek na ścieżce przez pieszego. Kultura jazdy i chodzenia na zachodzie to w Polsce możemy o tym tylko pomarzyć. Może kiedyś to się zmieni.
Zawiszka mam nadzieję, że to tylko sucha skóra.
Jakarta my też poszliśmy do sklepu z zamiarem kupna innego materaca (chciałam foki miki lateks, pianka, kokos) Ale Pani w sklepie poleciła w sklepie alvi (chociaż był tańszy od fiki), powiedziała, że alvi to niemiecka firma. I ponoć ten materac ma lepszą cyrkulację powietrza. Zobaczymy.
Majowa i pranie ubranek masz z głowy :) mi zostało prasowanie ;) Co do tych tabletek, nam położna proponowala.
Majka, Karola super, że jeszcze w dwupaku :))))
Zawiszka, ja z kolei w nocy wstaję bo tak mi dłonie drętwieją :((( w ciągu dnia niestety też :(((

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

No na pewno jest tak, że piesi często też nawalają, jeśli chodzi o przepisy. Ja osobiście się zawsze wkurzam jak idę z kimś, a ktoś po ścieżce, ściągam zawsze na chodnik, bo no trzymajmy się swoich rejonów ;) Zdarza się niekiedy, że ktoś własnie jedzie chodnikiem, ale ładnie poprosi o zejście i podziękuje i wtedy ok, bo nic mi się nie stanie jak zejdę przecież, tylko denerwuje mnie, jak ktoś wymaga, jakby mu się to należało i to jeszcze wymaga natychmiast i oburzony, że ja idę i nie patrzę, że on z tyłu jedzie...

A w badaniu krwi ogólnym nie powinno coś wyjść przypadkiem, jeśli by to była cholestaza? Chyba bilrubiny, jak jest za dużo? albo coś innego, ale coś chyba było... Tak coś kojarzę, że kiedyś czytałam. Ale może warto zrobić dodatkowe badania, gdyby jednak Ci Zawiszka nie przeszło to swędzenie.

Hehe Meeg super, że mąż też tak bardzo przeżywa nawet pokoik :D
Hehe a z tym facetem w biedronce, to może faktycznie żona mu kazała :D bo zwykle to kobiety są te złe ;P

Nie Meeg, nospę brałam tylko raz, jak mnie brzuch bolał kiedyś i do gina dzwoniłam, to kazał mi wziąć (ale wtedy i tak nie pomogło i zastrzyk musiałam dostać, do szpitala jechałam, to w sumie tylko raz w całej ciąży miałam taki ból brzucha), a tak to nie biorę, bo zawsze wszytko było ok.

Na szczęście dzisiaj już się czuję lepiej, co prawda jeszcze za wiele nie chodziłam, tyle co do ubikacji, a tak to leżę, bo to przeziębienie moje chcę zwalczyć. Ale jak się przekręcam czy wstaję to mnie nie boli tak jak wczoraj, więc chyba już ok. Ale chodzić dzisiaj nigdzie nie będę, bo raz, że własnie muszę zwalczyć to choróbsko, a dwa, że jak jeszcze dzisiaj odpocznę, to pewnie i brzuszkowi dobrze to zrobi ;) a z tą chorobą też troszeczkę lepiej, bo katar przeszedł prawie całkiem, rano mnie gardło trochę bolało i tak czułam się dziwnie, bałam się, żeby to nie początki jakiejś anginy, ale chyba po prostu po nocy strasznie sucho w gardle miałam, bo teraz już lepiej. A w nocy strasznie dużo piłam, ale już potem nie chciało mi się wstawać co chwilę pić i siku, dlatego pewnie rano tak suszyło mnie i stąd to gardło :)

Wiecie co, właśnie co do tego obniżania brzucha, to doszłam do podobnego wniosku jak Zawiszka, że pępek się też obniża, więc ten obwód może być w sumie podobny. A druga sprawa, to że często obwód zależy od ułożenia dzidziusia. Mi to sie nieraz mały tak wypcha, że aż sterczy ten brzuch :D A niekiedy znów siedzi tak w głębi, że niemal na płasko :D

http://www.suwaczek.pl/cache/ffafc876bc.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Mnie wypuścili do domu pod nakazem leżenia przynajmniej żeby mała wytrzymała do 38tc, ogólnie to lekarka powiedziała że nic się nie stanie jak urodzi się szybciej, ale ze względu na wagę lepiej do 3kg ją podtuczyć, w piątek miała 2600g, dziecko rośnie na tydzień teraz 150-200g więc tak też 38tc jest optymalny.
Niestety podwozie boli i ciśnie mnie tam wszystko, choć jak leżę to jest ok, a jak wstaję i idę siku to masakra taki nacisk...
We wtorek mam plan porodu ustalić i ktg zrobią, w czwartek znów ktg u mojej lekarki i chyba tak już do końca zostanie że co chwilę badania, ale lepsze to aniżeli być bez badań...
Ale powiem Wam że leżenie w domu a w szpitalu to kolosalna różnica bo ledwo jak przyszłam do domu to już widziałam co bym jeszcze chciała porobić...no ale nic muszę zmienić podejście i leżeć...

Mag90 to leż jak najwięcej i zdrówka życzę !!!

Meeeg tutaj w tym szpitalu to plus tego taki że przynajmniej od rana Cię z łóżka nie zrywają, bo jak w pierwszej ciąży leżałam to o 6 zapalanie światła i pobudka i lecieli z tym światem, a człowiek jeszcze taki nie gotowy na nic bo nie umyty, nie pojedzony, śniadanie byle jakie, ledwo kromka chleba z kawałkiem szynki. A ja sobie wstałam o 7 spokojnie, wykąpałam, ubrałam się (tu się nie chodzi w piżamie cały dzień) , poszłam na śniadanie bo jest bufet szwedzki i dopiero potem zaczynają z badaniami. No i o dziwo dzisiaj na ktg zawołali o 10 i wyszłam o 12, hihi poskarżyłam się na forum i zmieniło się ;)

Leel o jejku ale mi smaka na tiramisu zrobiłaś...mmm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Leel masz racje, ze wyrzut hormonalny, następny w ciazy duży jest w okolicy 30-34 tygodnia i wtedy jeśli ktoś miał predyspozycje moze dostać cholestazy. Niestety ja mam uszkodzona wątrobę i cała ciąże groza mi cholestaza ginekolodzy, chcieli mnie ciąć na początku ciazy nawet, bo mój organizm zwariował od hormonów, a raczej wątroba i woreczek i pierwsze 5 miesięcy żyłam w totalnym stresie, bo na operacje sie nie zgodzilam, co to będzie. Ale o dziwo wszystko sie wyciszylo, dużo sie modliłam, żeby dobrze było, przez pewien okres stosowalam dietę wątrobowa, potem powoli odpuszczalam po cichu licząc na farta;) jak mnie zaczęły swedziec stopy na świętach u teściów, w nocy szczególnie miedzy palcami to myślałam, ze wydrapie sobie skore i byłam pewna, ze moje szczęście sie skończyło, przerażona pobiegłam do ginki i badania na cito mi robili w kierunku cholestazy, choć w domu wróciłam do swojego jedzenia i swędzenie ustalo, bałam sie jak cholera. Na szczęście i o dziwo dla lekarzy, badania wyszły książkowe, także oni sami sa zdziwieni, ze przy stanie mojej wątróbki dzieją sie takie cuda;) niestety cholestaza moze wyjść tez pózniej tzn. Najcześciej koło 37 tygodnia i wtedy często jest połączona z nadciśnieniem i cukrzyca utajona, dlatego cukier badany koło 20 tygodnia nie daje wiarygodnych wyników do końca ciazy i jak ktoś puchnie lub ma nadciśnienie powinien go mocno ograniczyć. Ciąże kończą wtedy po skończonym 37 tygodniu najcześciej wywołują poród sn, bo to lepsze dla kobiety jak ma cholestaze, rodzi szybciej podobno (wysoki poziom kwasów żółciowych plus oksytocyna to duet wspaniały do szybkiego porodu) to jedyny plus;) jeżeli jest juz poważne zatrucie robią cc ale to tylko w poważnych przypadkach zagrażających życiu dziecka. To by było tyle mądrości od moich lekarzy zasłyszanych;) moze komuś sie przydadzą.

Meeeg ja będę brała wiesiolka, to naturalny i bardzo przydatny suplement jeśli na poród nie pomoże to przynajmniej cerę i włosy będę miała piękne ;)

Mag90 w zwykłym badaniu krwi cholestaza nie wyjdzie, trzeba zrobić bilirubine , alat, aspat, kwasy żółciowe, fosfataze alkaliczna, tylko komplet pokazuje faktyczny stan organizmu.

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Mag90, mi też się wydaję, tak jak Tobie, że razem z brzuchem obniżył się pępek ;) i brzuch też raz większy raz mniejszy ze względu na ułożenie dzidziusia..

Ja też od dziś biorę te tabletki z olejem z wiesiołka.. A czy to cos da to zobaczymy ;) pytalam położnej to mówiła, że na pewno nie zaszkodzi..

Meeeg, szczerze mówiąc to chciałabym tak za tydzień urodzić ;) już nawet nie myślę nad konkretnym dniem ale czuję, że może się zacząć w nocy a głównie dlatego, że te skurcze pojawiają mi się wieczorami i w nocy też je czuje.. Do tego w nocy jak wstaje siku to jest mi mega ciężko, w dzień jakoś funkcjonuję a w nocy mam problem żeby wstac z łóżka.. Dziwne to trochę bo wydawało mi się, że ciało powinno być wypoczęte a ja brzuch mam zawsze twardy jak kamień..

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Mag ja mysle ze jak jedna teraz sie rozdwoi to potem poleci jednym ciagiem kolejno
też tak myślę,
jak czytałam marcóweczki to właśnie tak było,
a teraz już nie leżę więc ani kwietniówek nie podglądam, a u Nas tylko nadążam czytać, z pisaniem kiepsko.
Mój synek ma jutro urodzinki i było trochę roboty, wczoraj wyprawialiśmy dla rodziny, a dla dzieci będą w piątek w klubie z piłeczkami, a ja już mam coś ruchy spowolnione.

http://s7.suwaczek.com/201604295365.png
http://s4.suwaczek.com/201004115270.png

Odnośnik do komentarza

Mag odpoczywaj sobie dzisiaj :) zdrówka
Majka super, że już jesteś w domu :) leż i "tucz" swój skarb ;)))
Leel Ty zrobiłaś tiramisu a ja dziś piekłam drożdżówki z serem :)))) pierwszy raz w życiu :)))) trochę się rozwaliły ale w smaku ok.
Jakarta czy Ty przypadkiem nie jesteś lekarzem? Masz ogromną wiedzę, zazdroszczę ;)
Spokojnej niedzieli życzę :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Karola nam na szkole rodzenia położna powiedziała, ze porody najcześciej zaczynaja sie w nocy, bo nie jest to czynność intelektualna ;) odradzała nawet zapalenie ostrych świateł, raczej kameralny nastrój, uwaga.... Świece!! żeby nie zahamować akcji porodowej. Mocno mnie to zaskoczyło, bo ja byłam naszykowana na szybka akcje nocna z prysznicem, goleniem nóg, myciem włosów i ich ukladaniem w pełnym blasku oświetlenia domowego;) a tutaj każą iść spać jeszcze miedzy skurczami i wprowadzać romantyczny nastrój i teraz hit! A przed spaniem koniecznie seks.
Lewatywy na żelaznej nie robią, bo jak twierdzi położna, my dowiadujemy sie, ze zaczynamy rodzic w danej chwili, ale nasz organizm wie, ze będzie rodził juz kilka dni wcześniej i sam sie oczyszcza, gdyby jednak któraś nie była "pusta" i miała myślec tylko o tym, ze urodzi ale nie dziecko, może poprosić o czopki glicerynowe. Nie wiem jak Wasi mężowie ale mój, aż w takie szczegóły nie był wprowadzany i jak usłyszał, ze można urodzić "kupę" ( przepraszam za bezpośredniość) to był w szoku, zapytałam go potem czy go to nie odstraszyło to zaczął sie śmiać, ze my kobiety mamy przesrane i trudno przeżyć musi wszystkie atrakcje. Ale widziałam po nim, ze szok swoisty przeżył ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Jakarta hahahahahaha z ta kupa to mnie rozsmieszylas!!! :D Dziewczyny dzieki ze mnie uspokoilyscie z tym olejkiem,bo juz calkiem zglupialam...Jeszcze tylko mam pyt.od ktorego tyg.to lykac....my we wtorek mamy 36 :) w ogole wyzale sie Wam,ze bylam w 10 aptekach z pyt.o ta herbatke z lisci malin i panie farmaceutki patrzyly na mnie jakbym sie z choinki urwala...takie zadup** :/..musialam na internecie zamowic,ma przyjsc w czwartek...ehhhh

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Miesiąc temu swedzialy mnie ręce przez dwa dni. To ginka pytała czy nie zjadłam jakiegoś pryskanego pomidorka - teraz przecież wszystkie pryskane. No ale na drugi dzień przeszło. Badań nie miałam.
Dziś mam totalnego dola
Na nic nie mam siły leze i się mecze. Choć spróbuje się przejść do okola bloku choć może tlen pomoże
Trzymam za Was kciuki zeby dotrwać jeszczedo bezpiecznego czasu.
Już i tak jesteśmy blisko końca calusy

Odnośnik do komentarza

Aniapo ja dziś tez bez energii, w sumie to się nawet nie ubrałam i cały dzień chodzę w pizamie. Ale pogoda taka ponura, drzemkę tez zaliczyłam, ale na dwór nie pójdę bo jednqk nie czuje się za dobrze, znajomi zaprosili nas na wieczór ale nie pojadę bo mają roczna córcie a ja nie wiem czy zarażam czy nie.
Dzięki dziewczyny za rady, myślę że nic mi nie jest, poobserwuje się jeszcze trochę, coś tam mnie swędzi ale chyba to naprawdę sucha skóra, trzeba będzie wykorzystać męża co by mnie nakremowal od sto do głów i będzie dobrze;)

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Dziękuje Wam dziewczyny za te skany z ćwiczeniami. Już rano ćwiczyłam :-) za tydzień okaże się czy działają ;-)
Meeg ale piękny kącik :) Malutkiemu na pewno będzie w nim przyjemnie.

Brzuszek przyszlej mamusi śliczny :)

Ja dziś się kiepsko czuje, nie wiem czemu, pogoda czy wczorajsze wyjście do znajomych? Jeszcze mąż mnie denerwuje ehh. Ale kogo te chłopy nie denerwuja ;-)

Miłego popołudnia każdej życzę w ta pogodę. Ja się przyzwyczaiłem bo u nas to ciągle koło 0-2 st. Celsjusza i śnieg lub deszcz ;-)

http://lmtf.lilypie.com/FfsCm5.png

Odnośnik do komentarza

Majka bidulko, mam nadzieje, ze to nie przed porodem, a zazdrościłem Ci rano bufetu sniadaniowego;) trzymaj sie tam i sie nie odwodnij.

Jagoda ja sie tak wydałam, na mojego męża, ze aż gardło mnie boli tak mnie piorun wnerwil. Takie te chłopy sa niestety;( a dzień mam dziś straszny, dola mam i naogladalam sie w necie porodów i płakać zaczęłam ze strachu, mam chyba jakiś rozstrój nerwowy...

Zawiszka witaj w klubie pizamowcow ja tez pelzam cały dzień nieubrana, dramat. Jeżeli czujesz, ze wszystko jest ok to super, smaruj sie ostro a jak nie przejdzie swędzenie zrób badania.

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...