Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Natalija najgoretsze gratulacje! To piękny stan być mężatką :) ale równocześnie bardzo mi przykro z powodu taty i, że w pełni nie możesz cieszyć się tym pięknym wydarzeniem. Z calego serca trzymam kciuki, żeby i z tatą i z Tobą było wszystko w porządku. Odpoczywaj teraz dużo, postaraj się mocno nie denerwować bo wiem, że całkiem nie jesteś w stanie zapomnieć o zdrowiu taty.:(
Ach tak naprawdę większość z nas ma jakiś problem na głowie niestety nigdy nie może być idealnie. Ale damy radę!

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

natalija, gratuluję ;) poczułaś spokój psychiczny po wzięciu ślubu? ;) mi spadł kamień z serca że nastąpił koniec organizacji :P

Majka, najprawdopodobniej ucisk dziecka na nerkę.. Bo żadnych kamieni nie stwierdzili.. Więc nie chcą dawać antybiotyku tylko oczyszczają kroplówkami.. Na szczęście ktg jest w porządku ;) choć wykryło skurcze, które ja traktuje jako te braxtona.. Więc już nie wiem jak to jest..

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

karola_krakow, super, że wszystko okazało się być w porządku. Ale już widzę, jak się strachu najadlas jak jechaliscie na ip. Trzymaj się tam w całości!
natalija, Gratulacje! :)
Anka, super ze synek tak wspaniale się rozwija :) Mój malec tez na szczęście trochę przystopowal z przybieraniem na wadze, i całe szczęście. Bo nie wiem jak ciężko by nam było ich nosić ;)
Majka, Sylwia, rozlaka z mężem na takim etapie ciąży - to musi być naprawdę bardzo przykre. Ale wytrzymacie! Już niedługo razem spedzicie święta. A co do zamartwiania - to tak jak dziewczyny piszą, chyba bardzo typowe dla naszego stanu :)

Dziewczyny, czy wy też macie tak bardzo nasilona laktację? Ja normalnie co rano budzę się z mokrą koszulka albo z plamami, na zajęcia musze wkładki laktacyjne zakładać. Cieszę się bardzo, że wszystko pracuje jak należy ;), ale nie wiem, czy tez każda z was tak ma?

Odnośnik do komentarza

Kasia.25 mnie też kropelki lecą z piersi, ale zasychają dosyć szybko, a w pierwszej ciąży to ciurkiem czasem leciało i wtedy myślałam że mleko będę mieć od razu a był klops bo mleko pojawiło się na trzeci dzień po porodzie dopiero :(

Monika ja dokładnie z tego samego przepisu korzystam ale do masy orzechowej dodaję tylko orzechy mielone, cukier puder i masło, a do środka wkładam karmel roztopiony :)

Natalija wszystkiego najlepszego z okazji zaślubin :)
Bardzo mi przykro, że z tatą taka sytuacja :( będę trzymała kciuki żeby dobrze było !!

Karola dobrze że to nie kamienie i mam nadzieję, że szybko to rozgonią kroplówkami

A ja zauważyłam że jakoś brzuch mi się obniżył...mam nadzieje że to tylko moje złudzenie, bo to za szybko...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!
Ja wciąż w szpitalu, moze jutro sie cos wyjaśni jesli chodzi o moje wyjście na wolność:) troche mi sie warunki poprawiły, bo od piątku znieśli zakaz odwiedzin i w końcu zobaczyłam sie na dłużej z Mężem, niż tylko przekazanie jakis rzeczy:)
Skurcze przestały sie już zapisywać (Odpukać) wiec jestem dobrej myśli. Szyjka tak jak ostatnio 17mm, lekarz powiedział ze to jeszcze nie tragedia wiec cos czuje ze jeszcze moze mi sie przytrafić poród po terminie!:))
Jesli chodzi o bezpieczny tydzień ciazy i poród to w szpitalu z 3 stopniem referencyjnosci , a w takim teraz jestem mowia, ze ciąża donoszona jest od 37 tc i wtedy przeprowadzane są cc u osob które maja problemy z łożyskiem lub czymś innym ze tak napisze eksploatacyjnym problemem, jaka choroba itp. Mi cały czas mówią ze 35tc jest już ok, wiec byle wytrzymać jeszcze te 3-4 tygodnie.

Karola współczuje pobytu w szpitalu i łącze sie w bólu... A wiem co to znaczy bo w 19tc miałam to samo tylko ze u mnie skończyło sie na antybiotyku. Na ból bardzo pomagał mi ciepły prysznic prosto na plecy, potrafiłam siedzieć na kleczka pod prysznicem nawet godzinę! Do tego dużo pij. Bedzie dobrze:)

Olka Fasolka Ty tez sie trzymaj! Jeszcze nie nasz czas:) dobrze ze dostałaś sterydy, zaczynaja działać już po 72h, a po 10 dniach osiagaja szyt swoich możliwości i na prawdę podobno działają cuda dla naszych dzieci:) ja to sie teraz śmieje, ze jak mój maluch sie urodzi to cały szpital go usłyszy, tak sie wydrze:)) trzymam kciuki:)

I za wszystkie inne Mamusie tez trzymam kciuki, kompletujcie wyprawki, róbcie remonty i zbierajcie siły. Nic innego nie słyszę od kilku dni tylko tyle ze to ostatnie wole chwile... Tak jakby kończył sie świat wraz z narodzinami dziecka:P a ono było dla mnie jakas karą. Troche mnie to irytuje ale musze zacząć sie z tego śmiać i udowodnić innym ze jednak to nie bedzie prawda w moim przypadku:) czego i Wam życzę!

Odnośnik do komentarza

Natalia gratulacje! Ja mam termin na 19 maja ale marzy mi sie 9, bo to by było w nasza 1 rocznice ślubu ;)

Ja siary nie mam ani kropli:(

Leel trzymaj sie dzielnie, mi tez tak mówią, żebym sie wyspala na zapas;)

Nie mam pojęcia co to za przepis macie ale brzmi smakowicie, mniam, dużo przy tym roboty? I bez specjalnych fotelem nie da rady tego zrobić?

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Widzę że nie tylko u mnie ip. Dziś byłam na ip teraz czekam na lekarza i wypis. Od rana nie czułam ruchów mimo jedzenia i dotykania brzucha. Na szczęście ktg i usg wyszło ok, więc nie wiem dlaczego mała taka ospała była. Może to przez wczorajszą kłótnię z moim ojcem. Niby poszło o bzdurę. Ech ja normalnie się wykończę. Psychicznie jestem już wyczerpana i tłumaczę sobie żeby się nie denerwować ale wychodzi inaczej.
Dziewczyny musimy dać radę i wytrzymać jeszcze trochę.
Karola krakow dobrze że jest ok z dzidzią, mam nadzieję że z nerką ok, trzymaj się
Natalija Gratulacje z okazji ślubu, teraz odpoczywaj, trzymam kciuki za zdrowie taty.

Odnośnik do komentarza

Natalija wszystkiego najlepszego ;) życzę zdrowia Twojemu tacie i trzymam kciuki aby wszystkie badania wyszły ok.
Kasia.25 u mnie siara leci ale jak pociskam pierś. Mam nadzieję, że po porodzie nie będę miała problemu z pokarmem :)
Majka mam nadzieję, że to tylko złudzenie bo to jeszcze nie czas. Musisz wytrzymać jeszcze parę tygodni;)
Leel dobre wieści co do skurczy i szyjki. Oby tak dalej ;)
Jakarta to życzę abyś 9 przywitała na świecie swoje największe szczęście ;) muszą być specjalne foremki do tych uli ;) Ja też nigdy o nich nie słyszałam, dopóki Majka o nich nie wspomniała ;)
Buziak ale strachu musiałaś się najeść. Dobrze, że wszystko jest ok i oby tak zostało ;)

A to moje dzisiejsze dzieło;)

monthly_2016_03/majoweczki-2016_45424.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Jaki ze mnie spioch...normalnie musze 10h spac zeby sie wyspac...

Mialam w nocy znow te moje bole z prawej strony...bardzo mnie to stresuje bo niby to zrost po operacyjny ale czasem az w srodku brzucha boli przy pepku i mam czarne wizje ze to lozysko...w czwartek kaze sobie lozysko dokladnie sprawdzic czy nie ma cech odklejania albo starzenia bo normalnie oszaleje...a jeszcze najgorsze ze tak sama jestem i jakby co to zostanie mi wezwanie pogotowia...

Monika ule wyszly Ci cudne :)))

Blacky u mnie problem był taki ze nic mi nie lecialo po porodzie nawet siara a w ciazy sie pokazywala...dopiero na trzeci dzien przyszla siara i do tego czasu corke dokarmiali w szpitalu i pozniej nie chciala ssac z piersi a wlasciwe mleko bylo na piaty dzien

Buziak dobrze ze wszystko ok...ja tez mam mega stres jak mala dluzej sie nie rusza...
Ja tez caly czas mowie sobie przestan sie stresowac ale czasem silniejsze to ode mnie...

Jakarta raczej foremke trzeba miec, choc kolezanka robila raz w kieliszku tyleze mowila ze nameczyla sie bo czasem nie chcial wypadac ul a te foremki sa otwierane. Samo przygotowanie ciasta i nadzienia jest szybkie jedynie potem wylepianie trwa dosyc dlugo

Leel mam nadzieje ze wyjdziesz do domku zeby sobie w nim spokojnie lezec i ze maluch urodzi sie najwczesniej w 37-38tc

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Monika2016 super Ci wyszły te ule :D chętnie jednego czy dwa bym zjadła ;p a jaki w końcu wózek kupiliście i jaki kolor?

AgiR też zauważyłam ostatnio, że ruchy są coraz bardziej intensywne czasem aż zaboli ;-)

Natalija gratulacje i oby z tatą wszystko dobrze się ułożyło

I kolejny tydzień przed nami.. hmm ja się zastanawiam czy łóżeczko zamawiać czy poczekać do następnej wizyty, która za tydzień we wtorek :) obrane już mam :P chyba na 100% ;-) będzie takie: http://www.babyblue.sklep.pl/plus-baby-lozeczko-dzieciece-classic-light-grey-120-60-cm,id58.html Co do wyprawki to kompletuje.. bardzo podoba mi się kocyk nie wiem czy kojarzycie z Colorstories http://planetadziecka.pl/pl/p/Kocyk-tkany-CottonClassic-Szary-ColorStories/8034 ale cena już mniej..może jak będzie bliżej porodu to go w końcu zamówie ;-) a wy jakie kocyki macie?

A i jeszcze pytanie dla dziewczyn, które będą kupować monitor oddechu.. na jaki w końcu się zdecydowałyście?? Mi koleżanka bardzo polecała Baby Sense 5 .Ja jeszcze na 100% nie wiem czy to kupimy, chociaż mąż jest bardzo za.. mówi mi " a jak się coś stanie to będziemy żałować, że tego nie kupiliśmy.." no i nie wiem co zrobić, z jednej strony ma rację, a z drugiej może nie warto się nakręcać..

Odnośnik do komentarza

Karola_krakow współczuję pobytu w szpitalu. Trzymaj się tam! Dobrze, że to nie kamienie. Mam nadzieję, że kroplówki szybko pomogą i wyjdziecie do domku. Karola a w którym szpitalu jesteś?

Natalija gratulacje z okazji ślubu! Teraz odpoczywaj zasłużenie :) Trzymam kciuki za zdrowie taty!

My nareszcie razem i kompletujemy wypraweczkę dla Maluszka. jak byłam sama to nie miałam aż takiej motywacji szczerze mówiąc :( Chyba też mi się włączył syndrom wicia gniazda :)

No i dzisiaj wieczorem nareszcie wizyta. Już 4 tygodnie nie "podglądaliśmy" Maluszka. Nie mogę się doczekać ale i trochę się stresuje.

Odnośnik do komentarza

Ehh.. My jeszcze dziś na pewno nie wyjdziemy :( może jutro ale wszystko zależy od wyników badań.. Mają robić usg więc zobaczymy.. Z jednej strony lepiej niech wszystko posprawdzają niż miałabym zaraz tu wracać.. Ktg robią 3 razy dziennie i dziś mi jakieś skurcze wyszły.. Których nawet nie czułam a zbliżały się do 100.. :| dziwne to.. Ale szyjka zamknięta, dno macicy wysoko więc chyba jeszcze Malutkiej się nie spieszy ;)

Mary07, jestem w Żeromskim.. Opieka na prawdę godna polecenia, choć jak widzę te wszystkie "cierpiące -rodzące" to aż przykro się na nie patrzy.. :P

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Karola wspolczuje, obyś nie dlugo wyszła jak juz będzie wszystko okey:). Natalija gratulacje, właśnie tak ostatnio myślałam kiedy ten slub:)). Dużo zdrowia dla taty. Monika tez bym zjadła te ule:P. Asatka tez mi się podobają te kocysie, jeszcze nic nie mam więc nie wiem czy teraz kocyki kupię, na szczęście mam po Kacprze, chociaż on nadal je uzywa:P. A mam przeróżne, z minky, tkane i takie zwykłe:). Majka mi też tak w 3 dobie poleciało, ale myślałam że tak zawsze jest:). Tez małego dokarmiali ale nie miałam z nim problemu pozniej:). Teraz nie mam ani kropli;). Wlasnie tez mi sie ten brzuch tak nizej wydaje;). Ale czasem nawet miecha wczesniej sie obinza:). Buziak dobrze, że wszystko wporzadku:). Ania super, że okey i masz już co dźwigać:)). Blacky teraz taki nerwowy czas, tez mam male klotnie o byle co;). Bedzie okey:). Ja mam ostatnio doła, jestem rozdrazniona i w dodatku migrena mi doszła:/. A mała się już strasznie rozpycha, brzuch jeszcze częściej twardnieje, a wizytę mam dopiero 1 kwietnia;). Zdrówka, mało skurczy i powrotu do zdrowia:))

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz69vvjuouy14s0.png

Odnośnik do komentarza

Natalija gratulacje z okazji ślubu! No i życzenia zdrowia dla taty.
Karola trzymaj się tam w szpitalu, i żeby już Cię nie bolało.
Mi cieknie z piersi od listopada, jednego dnia to kropelki a drugiego budzę się mokra po same pachy. Aczkolwiek mi mniej cieknie jak mam biustonosz, a ze nie lubiegłym w biustonoszu spac to bduże sie bo mi mokro;).
Lovi moja mała tez się tak zaczęła rozpychac ze brzuch wariuje, no i boli i twardnieje. Ja wizytę mam 4 ale zastanawiam się czy nie pójść w poniedziałek tak na wszelki wypadek szyjkę sprawdzić.
Mary owocnego kompletowania wyprawki:) mi też brakuje trochę rzeczy ale jakoś nie mogę się wybrać na zakupy. Trzymam kciuki za wizytę no i niech się tam maleństwo ładnie odwraca Buzka do badania żeby mamusia sobie poogladala:)
Asatka fajne to łóżeczko! Ja też jeszcze nie mam i nie mogę się zdecydowac:)
Majka super ze możesz pospać, a co do bóli to cie rozumiem bo ja miałam w maju laparoskopie jajnika i tez mnie czasem tak dziabnie no i te całe bóle od początku. ...a ogólnie każda próba odwrócenia się w łóżku to skurcz, ból i jęki, aż się często mąż wtedy budzi.
Monika ja tych uli nigdy nie jadłam, ba nawet nie widziałam na żywo, ale z chęcią bym zjadła takie coś bo wyglądają bardzo apetycznie.
Trzymajcie się wszystkie szpitalne dziewczynki i te w domach które chore, damy rade juz niedługo! I ma być dobrze, zdrówka!
A ja jakieś zaćmienie miałam wczoraj i przegapiłem niedziele palmowa bo byłam pewna że jest za tydzień, a to już święta będą. A w ogóle to porobilismy trochę porządkow i osatecznie wieczorami tak mnie brzuch bolał ze masakra i jeszcze bielizna mi się mokra zrobiła i potem ganialam sprawdzać czy to nie wody, ale wychodzi na to ze nie...

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Hejka :)

Natalija gratulacje dla Panny Młodej, piękny czas! :) A dla taty dużo zdrówka życzę. Biedaku, zmartwienia teraz są najmniej potrzebne, oby to nie było nic groźnego.
Karola_kraków współczuję pobytu w szpitalu, obyś szybko mogła wyjść. Aż trudno uwierzyć, że maluszek może taki ból wywołać swoją stópką. Trzymaj się dzielnie!
Kasia.25 o to wzmożone wydzielanie się mleka zapytaj może ginekologa. Miejmy nadzieję, że to tylko okazywanie gotowości laktacyjnej. Mnie, podobnie jak niektórym dziewczynom, pojawia się żółtawy kleksik w nocy na piżamie. Ale to były raczej incydenty, w sumie 3-4 razy.

I małe sprostowanie, bo już gdzieś u Was czytałam takie stwierdzenia. To co się wydziela teraz z sutków to nie siara. Siara będzie jak maluszek się urodzi. Teraz to tzw. mleko przedporodowe :)
http://kobiety.med.pl/cnol/index.php?option=com_content&view=article&id=100&Itemid=44&lang=pl
Aha no i pamiętajcie, jak ciśniecie te sutki, to wydziela się oksytocyna, a to = skurcze. Na szkole rodzenia radzili nam unikać dotykania, ściskania.
Leel oby było coraz lepiej, jak już będziesz w domu, proszę obiecaj, będziesz dużo leżeć :*
Blacky współczuję spięć z mężem. To kiepski czas na złe emocje, my takie wrażliwe. Oby chmury szybko przewiało.
Monika2016 pychowato wyglądają te Twoje wypieki :D
Majka1982 ja też jak nie pośpię jak mops to już dzień nie taki jak trzeba ;) A ten zrost może promieniować, może dlatego czujesz go bardziej, nie denerwuj się na zapas :)
Asatka my będziemy kupowali właśnie Baby Sense 5 (na warsztatach Bezpieczny Maluch polecali go jako spełniający jakieś wymogi, mający atesty itd.). A w zasadzie to koledzy z pracy Męża nam sprawią, mają taki mały zwyczaj, że zrzucają się jak się któremuś potomek urodzi i są bardzo otwarci na sugestie co by się nowo upieczonym rodzicom przydało :] Uff, bo cena spora w sumie. A kocyk przecudny! :) Aż nabrałam chęci na kupno takiego właśnie.
Meeg jeszcze nie gratulowałam sukcesów :D Brawo brawo! Czekamy na więcej :)

Dziewczyny, pisałyście ostatnio o serii Latopic. Tylko ja czytam, że to kosmetyki dla alergików i w przypadkach atopowego zapalenia skóry. Kupujecie te produkty na wszelki wypadek, czy macie zamiar stosować na co dzień? Tzn. planujecie kąpać w tej emulsji, a potem smarować maluszka kremikami?

A teraz pytanie do eko-mam ;) Kąpiecie tylko w wodzie i ew. mące ziemniaczanej (ile jej? bezpośrednio czy najpierw krochmal trzeba zrobić?), bez żadnych kosmetyków, a potem olejek migdałowy na skórę ewentualnie, albo nic? A do pupy nic jak nic się nie dzieje, albo np. Linomag (bez tlenku cynku)?
Próbuję obrać jakąś strategię ;) Po Świętach zaczynamy zbieranie wyprawki.

Dobrego dzionka wszystkim!:)
http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjo8i3z02bn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) ale się porobiło przez ten weekend szpitalnie...
U mnie dalszy ciąg zawrotów głowy. Byłam dziś u fizjoterapeuty, bo coraz bardziej dawał mi się we znaki ból pośladka, który promieniował i nie pozwalał wyprostować nogi albo się przekręcić. Powiedziałam też, że jestem bez sił. Stwierdził, że mam w takim razie słuchać swojego organizmu i dużo odpoczywać. Zawroty głowy mogą być od kręgosłupa, ale nie muszą, mogą być równie dobrze od zmian hormonalnych. A on akurat mocno siedzi w temacie, bo 9 tygodni temu został ojcem :) wymasował mnie od stóp do głów i kazał leżeć. To leże i tylko dziś na szkołę rodzenia pojadę.

U mnie brak jakiekolwiek wydzieliny z piersi. W ogóle się martwię, jak to będzie, bo już kilka razy słyszałam, że przy PCOS może być problem. Dziewczyny z tym zespołem jakie macie doświadczenia?

Wczoraj byliśmy u znajomych, którzy mają dwójkę dzieci (4 i 1,5 roku). Nie planują kolejnego i stwierdzili, że to dobra okazja, żeby pozbyć się rzeczy, które im zalegają. Tym sposobem wzbogaciłam się o podgrzewacz, nosidełko, smoczki, butelki, maść na piersi, poduszkę do karmienia i poporodową oraz woreczki do mrożenia pokarmu! Zupełnie się tego nie spodziewałam, ale bardzo się cieszę, najbardziej z podgrzewacza. Mówili, że baaaaaardzo dużo z niego korzystali.

karola współczuję weekendowych atrakcji... dobrze jednak, ze jeszcze nie rodzisz, jednak lepiej dla Kornelki, żeby jeszcze trochę rosła w Twoim brzuszku. A co do bólu, to go znam - mając 17 lat urodziłam kamień z nerki. Całą noc leżałam w łazience przy kibelku wymiotując, nie miałam siły doczołgać się do łóżka, potem kilka dni dochodziłam do siebie. Trzymaj się w tym szpitalu, oby było lepiej, żebyś mogła szybko wyjść.

kasia.29 był temat apteczki, ja o to pytałam. Dziewczyny radziły mieć czopki glicerynowe i jakiś syropek na gorączkę. Z drugiej strony zapytałam o to na szkole rodzenia, to położna odradziła - powiedziała, że i tak będę się bała podać i na pewno zadzwonię po pediatrę. Ja w końcu kupiłam Bobotic (odpowiednik Espumisanu) na gazy. Wiem od mojej siostry, że można podawać szybko (na ulotce jest, że po 1 miesiącu, jej położna zaleciła podawać wcześniej).

AgiR spoko, ja też jeszcze jestem do tyłu, tak pakuję tę torbę, że nie mogę się zdecydować, które ubranka wziąć ;) ja bym chciała sprzątać, wić gniazdo, okna myć, a tu zewsząd słyszę, że nie mogę...

Majka ciśnienia w domu nie mierzę, bo ten aparat jest popsuty, a nowego nie kupiłam. Cukier mam przy dolnej granicy normy - ostatnio tak 68, kiedyś 64. W sumie mam glukometr, mogę zmierzyć, czy to nie to.
Przykro mi, że musiałaś się na trochę rozstać z mężem i córką. Ja też teraz bardziej się o niego martwię...I też potrzebuję 10 h snu.

aga właśnie myślałam o Tobie, gdzie się podziewasz ;) ja zamierzam olejkiem migdałowym smarować przed kąpielą, tzn. robić masaż Shantalla. A z mąką sama nie wiem, co się robi :p dziękuję za gratulacje :*

Blacky mnie też ciągnie do sprzątania, ale ostatnio brzuch twardniał po zrobieniu obiadu, coś czuję, że jednak odłożę porządki :(
Mój mąż jakiś czas pracy nie mógł znaleźć, też mieliśmy ciężki czas przez to, tylko leżał przed TV i nic nie robił, tak podobno objawia się męska depresja. Ale znalazł pracę i na szczęście jest lepiej.

Monika jaką limuzynę w końcu wybraliście? :)
Ule wyglądają super, nigdy ich nie jadłam, a wyglądają smakowicie.

Sylwia czwartek już blisko, nie płacz już, mąż na pewno wróci bezpiecznie :)

OlaOla2 witaj :) ja jelitówki nie miałam, ale moja siostra tak i nic złego się nie stało.

Jolka też bidulka jesteś z tym szpitalem. Daj znać, jak u Ciebie, zdrówka życzę.

Anka ładnie Kacperek rośnie :) to dobrze, że przeziębienie nie jest groźne, kuruj się i odpoczywaj. Chętnie bym zobaczyła ten filmik :)

natalija serdeczne gratulacje! :) czekam na fotki :) życzę zdrówka tacie, będę się modlić :*

Leel trzymam kciuki, żebyś szybko wyszła.

Buziak ja też teraz słabiej ruchy czuję i martwi mnie to :( z drugiej strony nasze dzieciaczki mają teraz mniej miejsca, a są coraz większe.

asatka śliczne łóżeczko :) kocyka nie kojarzę, mam już inne, ale ten jest śliczny. Chyba koleżanka go ma. Ja mam ten monitor Baby Sense 5.

Mary07 miłych wrażeń na wizycie. Fajnie, że kompletujecie wyprawkę.

lovi mnie też coś doły dopadają...

Zawiszka u mnie też duża wydzielina, ale to już od dawna. Ja poszłam do kościoła na niedzielę palmową, ale umęczyłam się, bo trzeba było dużo stać i jeszcze wymyślili procesję do kościoła, a ta wiało :/

Odnośnik do komentarza

Wiem o oksytocynie, więc ich nie tarmoszę. ;) Przy porodzie dobrze jest pobudzać sutki, żeby naturalnie przyspieszyć akcję. Mi podawali zaraz po operacji, bo macica słabo się obkurczała - może to też pomogło przy laktacji. Majka - może to było zmęczenie i złe otoczenie. Szpital według mnie nie sprzyja laktacji: atmosfera i dieta pozostawiają często sporo do życzenia. :) Ja pod presją nic a nic nie mogłam nawet w domu ściągnąć - jak np. chciałam pilnie wyjść. Więc pilnowałam, żeby zawsze mieć porcję mleka w zamrażalniku. A sciągałam na spokojnie, jak akurat miałam czas i byłam zrelaksowana.

Przyszła mi dziś paczka z allegro tych ostatnio zamówionych rzeczy: nowa nakładka na przewijak, nowy becik, pieluszki z folią (będę testować, wcześniej takich nie miałam) i uroczy wibrujący słonik do zawieszenia na wózku. Kupiłam też taki organizer do samochodu zawieszany na siedzenie. Przy ostatnich podróżach bardzo nam czegoś takiego brakowało. Mam nadzieję, że się sprawdzi. Na baby shower dziewczyny mają mi kupić nową torbę do wózka, bo nasza jest bardzo zużyta. Czuję się coraz lepiej przygotowana praktycznie z każdym dniem.

Przy okazji wymiany nakładki oczywiście umyłam przewijak i poukładałam rzeczy dzieci - gaziki, leki, pieluchy, kremy. Przeprałam też kilka kolejnych ubranek do szpitala dla małej.

Współczuję pobytu w szpitalu, ale przynajmniej będziecie miały pewność, że wszystko dobrze, jak Was wypuszczą. Na pewno już niedługo.

My probiotyk Latopic używalismy do złagodzenia objawów alergii i AZS. Ale był wtedy dosyć drogi. Do kąpieli i smarowania mamy atoperal też dla dzieci z alergią. Ale noworodka będziemy kąpać w zwykłych emolientach tak jak przy pierwszym dziecku. Żeby nie przyzwyczaić od początku do delikatnych kosmetyków, jeśli nie będzie objawów alergii. Starszego też teraz powili przyzwyczajamy do zwykłego mydła.

Kupiłam ostatnio krochmal do kąpieli dla dzieci na swoje alergie (Atoperal), ale bardziej mnie swedziala po tym skóra niż po zwykłej kąpieli. Do tego straszenie dużo trzeba tego sypać - wychodziło bardzo drogo. Jeśli któraś mama z Warszawy chce spróbować, to mogę oddać - użyłam tylko 1 porcję, opakowanie niedawno otwarte.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Meeg, super, że dostałaś tyle prezentów! :)

U nas Bobotic się w ogóle nie sprawdził. Za to Espumisan super. Ale spotkałam się z różnymi opiniami - pewnie każde dziecko reaguje inaczej.

Ja mam lekko policystyczne jajniki i nie było problemu z laktacją, miałam bardzo dużo pokarmu. Nawet, jak już przestałam karmić. :p

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj cały dzień poleguję na kanapie, filmy oglądam, jedynie wczoraj przygotowałam parę kupek prania i tak chodzę i wkładam do pralki i wyciągam, aktywował mi się syndrom wicia gniazda ;) stwierdziłam że jak domowników nie ma w domu to popiorę wszystkie tekstylia, kapy, nakrycia, koce i zmieniłam pościel. Na szczęście mąż przed wyjazdem zdążył mi okna pomyć i firanki poprać to teraz mogę sama na spokojnie resztę robić.

Jeszcze odnośnie kosmetyków to ja jestem przeciwnikiem stosowania serii dla atopowej skóry i emolientów dla dzieci które takich problemów nie mają póki co stwierdzonych, wydaje mi się że lepiej zacząć od zwykłych kosmetyków oczywiście o jakimś lepszym i minimalnym składzie aniżeli zaraz dla alergików coś używać

Na kolki polecam sab simplex, niestety z tego co wiem to w pl ich nie ma i raczej z de trzeba sprowadzać

Blacky masz rację u mnie mogło to być wszystko związane ze stresem, kończyłam wtedy studia, obrona była lada chwila, w szpitalu też kolorowo nie było, wsparcia ze strony personelu nie było żadnego, teraz zadbałam już o to że moja położna co będzie przychodzić do mnie to również doradca laktacyjny, byle tylko dzidzi była bardziej chętna do ssania aniżeli moja pierwsza córa...

O właśnie torbę do wózka też koniecznie chcę kupić, dobrze że mi przypomniałaś :)

Meeeg super takie wzbogacenie wyprawki :)
Jak masz taki niski cukier to faktycznie te zawroty głowy na skutek hipoglikemii mogą być, mnie się tak zdarza jak za długo nic nie jem jak jesteśmy np. na zakupach wtedy szybko jakiś batonik kupuję i jest lepiej

Aga mam nadzieję, że masz rację z tym zrostem...

Zawiszka ja mam w nocy to samo, próbuje się odwrócić to muszę brzuch trzymać bo wszystko mnie ciągnie, twardnieje

Lovi moja córa niestety miała kiepski odruch ssania i denerwowała się przy piersi bo nie umiała sobie poradzić i za wolno jej leciało, chciałabym żeby teraz takich problemów nie było...

Karola mam nadzieje że te skurcze to nic porodowego, daj znać jak tam po USG

Mary jak tam po wizycie ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...