Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny! Ja dziś dochodze do siebie po nie przespanej nocy i ciężkim wczorajszym dniu. Na szczęście już jest lepiej, choć dalej czuje że jakoś ciężko mi na żołądku. A mojemu synkowi to się pory snu pomylily, w dzien spokojny a w nocy tak buszuje, że aż się budze co chwilę i tak naprawdę mocnym głębokim snem zasnelam ok 4 :)

Majka1982 wszystko będzie dobrze! Naradzie pij stopniowo, bo tak od razu to sie zrazisz tylko. Ja też się opuscilam w piciu wody, bo potrafiłam pic około półtora litra wody dziennie, a teraz piję nie całego litra. Ale wezme się za siebie ;)
A co do córeczki to faktycznie jakas akrobatyka Ci rośnie ;)

Zuzulinek, ale masz śliczny brzuszek!

M. Zielińska ja narazie musialam zrezygnowac że szkółki ;( przez to że mam bardzo osłabiony organizm i co chwilę choruje i przez te ostatnie brązowe planie nie (niby nic poważnego, a jednak!). Tak więc zapisze się na nowo jak mi się uda!
W ogóle dawno Cię nie było ;)

Mi dziś ciocia oznajmiła, że kupi wózek. Tzn że da pieniądze więc chyba kupie jakiś lepszy, bo część sami dolozymy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3febfp1bd.png

Odnośnik do komentarza

Monika2016 no to super słyszeć ☺ od razu raźniej! Sama świadomość, że jesteśmy „sąsiadkami“ z tego samego miasta daje duuużo! Ja aktualnie na Ochocie mieszkam, chociaż pod koniec roku planujemy właśnie na Wolę się przenieść ☺

Olcia93 mój Marcel też buszuje w nocy! Ja zmęczona do łóżka prawie po omacku lecę, a on właśnie życie rozkręca :D Podobno to wynik tego, że w ciągu dnia kołyszesz go chodząc, a w nocy, jak nic nie robisz, dziecku się nudzi :p

Odnośnik do komentarza

Line.G tez taka teorię slyszalam. Wczoraj wieczorem tego doswiadczylam bo taka byla ozywiona ze o zasypianiu nie bylo mowy :p

A ciekawe jak do konca jest z ta czysta woda. Czy ona tylko przez ogranizm przeleci czy juz taka z dodatkiem cytryny bedzie dluzej w organizmie i zdazy wszystko nawodnic?
Co do picia to lekarka mowila mi o piciu roznych herbatek, z którąś z Was juz nawet ten watek poruszalam ;)
Leel Twoja poduszka zagospodarowana na kilka lat jak ma tylu chetnych :D
Jak Ci sie udalo zdrowo jesc przy mdlosciach? Mi wtedy wchodzily tylko same syfiaste rzeczy...
Zuzulinek jutro wrzuce moj brzuchol, niech dziewczyny ocenia kto na wiekszy ;) ja 8 kg na plusie ale przestalam slodkie podjadac i waga stop z czego sie bardzo ciesze :)
meeeg fajnie ze Cie ktos szczegolowo skontrolowal a z kardiologiem to tez dobrze ze zrobi to specjalista a nie bylas zbyta.
Ale spanie to tez masz dobre :)

Powiem Wam ze tez teraz ciaze prowadzi mi inny lekarz. W sumie moj sie przejal mocno bo w ciagu 1,5 msca bylam jego 4 pacjentka z poronieniem. Bylam kompletnie w szoku jak sie dowiedzialam i tak naprawde wszystko za mnie zalatwil. Predzej czy pozniej do zmiany by doszlo bo byl zagorzalym zwolennikiem pracowania w ciazy a w tej sytuacji nie wyobrazalam sobie tego juz nie mowiac o tym ze jak tylko powiedzialam w pracy to praktycznie nic nie moglam robic bo kierowniczka mnie do tego stopnia pilnowala. Mozna sie bylo zameczyc samym gadaniem ze uwazam i sie nie przemeczam.

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

No dziewczyny skoro tak piszecie to chyba nie będę się opierać i pozwolę koledze zapłacić za wózek;)
Byliśmy w 3 sklepach generalnie wszędzie podobne ale w dwóch nawet nie rozmawialiśmy z obsługą ( nikt się nimi nie zainteresowal) więc tylko obejrzeliśmy. W pierwszym sklepie spodobał mi się baby design dotty ( pani nam ladnie wszystko zaprezentowala) ale też inne były fajne i funkcjonalne. Mam metlik w głowie i sama nie wiem co wybiorę...

Majka ale fajne zdjęcie;) Póki ma miejsce niech sobie fika ;) i trzymam kciuki za picie wody!

Zuzulinek ja mam porównywalny brzuszek do Twojego :) śliczny :) a jeśli chodzi o jedzenie to staram się w miare zdrowo jeść ale grzeszki oczywiście się zdarzają ( coś slodkiego lub niezdrowego) wszystko w granicach rozsądku. 3 główne posiłki i jakieś przekąski typu jogurt, owoc, sok czy jakieś ciasteczko hehe

Meeeg fajnie ze lekarz Cię uspokoil:) a ja mam nadzieję, że moje przepływy pepowinowe się poprawia

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Ja przed ciąża nie miałam e ogóle problemów z piciem wody, spokojnie wypijalam 2-3 l.A teraz? Mogłabym prawie w ogóle nie pić w niektóre dni :-/ często w siebie wmuszam.
Jeżeli chodzi o dietę to od początku moje posiłki wyglądają tak, że jem na co mam ochotę :-D jem wszystko do dano ci przed ciąża w ilościach takich samych. Mc donaldsy też się czasami pojawiają ;-)
Nad monitorem się zastanawiam i chyba się skuszę.
Dzisiaj weszłam z mamą na chwilę do sklepu wózki oglądać i łyżeczka. Znaczy myślałam, że była to chwila -okazała się godzina ;-) i mam jeszcze większy sajgon w głowie niż przed wejściem tam ;-) 2w tym momencie już sama nie wiem co chce :-D

Gabrysia, 09.05.2016

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Nie bylo mnie jeden dzien a tu az tyle postow :-D
W ogole jestem w ciezkim szoku, ze Wy wszystko wiecie o wozkach, fotelikach itp.. przyznam sie, ze sama patrzylam na kilka, ale jakos nie moge tego ogarnac.. czuje, ze zrobie spore zakupy przez internet gdzies w lutym :-D

Jagoda bede mieszka w GA, niecale 3h od Atlanty, a Ty gdzie? Powiedz mi, jakie masz ubezpieczenie zdrowotne? Jak to jest z opieka medyczna, maja lepsze standardy niz w PL czy tez jestes zlem koniecznym?
Wiesz moze ile trzymaja w szpitalu po porodzie, jesli nie ma zadnych powiklan?
Ale sie ciesze, ze jestes duszyczka w USA! Mam tyle pytan, ze nie wiem od czego zaczac :-D

Odnośnik do komentarza

Ja jakiegoś doła załapałam...a miałam nic nie czytać...no ale poczytałam na necie o tych wodach i jestem tym przerażona...bo co jak te wody dalej będą w takiej małej ilości :( bardzo to źle na maleństwo wpływa, bo może się malutkie urodzić, mieć problemy z płuckami albo nawet się udusić...w piątek uproszę moją lekarkę żeby to sprawdziła, będę piła tak jak tamta zalecała do piątku i może się coś zmieni...
Sorki że tak smęcę o tym ale normalne te moje ciąże nie mogą być i jak tu się spokojnie cieszyć ;(

Ruda hihi bo to tak nie idzie na chwileczkę wejść do takiego sklepu z wózeczkami czy łóżeczkami :)

Karmelku ja mam czasem wrażenie że wszystko co wypijam to wylatuje w mig bo zaraz lecę do kibelka na siusiu i co mi z tego zostaje w środku to już nie wiem...
A z tymi herbatkami to różnie, bo niby czarnej nie powinno się, tak samo zielonej też lepiej unikać, ziołowe to tylko mięta albo rumianek a niby melisy też lepiej nie, ja ostatnio piłam białą jaśminową i w sumie nie wiem czy wolno czy nie wolno

Olcia to nocny urwis Cię czeka :) ale pewnie potem mu się zmieni :) moja narazie daje czadu zawsze rano o 10 z zegarkiem w ręku, a potem późnym wieczorem, przez cały dzień to różnie, zależy ile leżę a ile chodzę

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Karmelek z tego co wiem, to woda źródlana tylko przez organizm przeleci. Natomiast mineralna rzeczywiście nawodni.

Monika to pewnie ona :) na początku to raczej łaskotanie, bulgotanie właśnie jest :)

LineG, Olcia mój Łukaszek też w nocy dokazuje, ewentualnie jeszcze rano :)

Mary07 przypuszczam, ze w 8 miesiącu będziemy wszystkie równo jęczeć z bólu i marzyć o rozpakowaniu się ;)

Majka spokojnie :) powoli zwiększaj dawkę płynów, przecież wiadomo, że z dnia na dzień to ciężko zmienić nawyki. Powoli, powoli będzie pić coraz więcej :) trzymam kciuki :)

m.zielińska uśmiałam się :)

Zuzulinek śliczny masz brzuszek :) też sie cieszę, że jest forum i można fajnie porozmawiać, doradzić się, wyżalić :)

mp1 ja kupuję kilka ciuszków w rozmiarze 56 i więcej w 62 :)

Odnośnik do komentarza

Zuzulinek jaki piekny brzusio! Tez mam sporawa bombke przed soba, ale postanowilam, ze jestem niska a dziecko potrzebuje miejsca ;-) ciezko tylko sie schylic czasem hehe

Karola_krk gdybym miala rodzic tutaj, pewnie bylby Narutowicz, wiem, ze tam sa troche przeczuleni, ale maialabym blisko i w sumie tez slyszalam kilka dobrych opinii. Bede rodzic w Stanach i tam wybierac szpital, w sumie moj maz juz cos wybral, ale ja na ten moment mysle o pakowaniu i formalnosciach, wyprawka i porod juz stamtad.

Z innej beczki, lekarz na usg postraszyl mnie aminopunkcja.. znacie kogos kto przeszedl takie badanie? Macie jakies zdanie na ten temat? A bylo tak pieknie k wszystko z maluchem szlo z gorki... mam nadzieje, ze ten doktor, ktory wiecznie na Kopernika odsyla pacjentki, zwyczajnie mnie straszy... (nie przyjmuje do wiadomosci, ze mlze byc inaczej).

Odnośnik do komentarza

Mary07, ja jestem z Krakowa ;) zamierzam rodzić w Żeromskim, tam też zaczęłam chodzić do szkoły rodzenia.. Trwa 5 tygodni ( jeden dzien w tygodniu teoria i jeden raz ćwiczenia) i jest za darmo dla kobiet tam rodzących..

Majka1982 nie czytaj nic już o tych wodach, na pewno picie pomoże ;) wiem, że łatwo sie mówi bo sama co chwilę coś czytam a potem żałuję.. Czasem chyba lepiej jest mniej wiedzieć niż się stresować bez sensu..

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Justyna właśnie skąd pomysł aby robić amniopunkcje? Ja przeszłam to badanie w pierwszej ciąży ale było u mnie wiadomo, że dziecko ma wadę i tu była kwestia stwierdzenia, czy nie ma wad genetycznych wtedy mogli nas leczyć. Moje zdanie jest takie jeśli nie ma przesłanek do wykonania to nie robić, ryzyko jest jak dla mnie dość spore, ja nie miałam wyjścia bo bez tego badania lekarze zostawili by nas bez pomocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Justyna_krk
Hej dziewczyny,
Nie bylo mnie jeden dzien a tu az tyle postow :-D
W ogole jestem w ciezkim szoku, ze Wy wszystko wiecie o wozkach, fotelikach itp.. przyznam sie, ze sama patrzylam na kilka, ale jakos nie moge tego ogarnac.. czuje, ze zrobie spore zakupy przez internet gdzies w lutym :-D

Jagoda bede mieszka w GA, niecale 3h od Atlanty, a Ty gdzie? Powiedz mi, jakie masz ubezpieczenie zdrowotne? Jak to jest z opieka medyczna, maja lepsze standardy niz w PL czy tez jestes zlem koniecznym?
Wiesz moze ile trzymaja w szpitalu po porodzie, jesli nie ma zadnych powiklan?
Ale sie ciesze, ze jestes duszyczka w USA! Mam tyle pytan, ze nie wiem od czego zaczac :-D

Ja mieszkam w Illinois :) tylko jakies 10 h drogi :-P
hmm napisze do Ciebie na priv ok? bo moze byc dlugo i nie nie bedzie interesujace dla innych;)

a napisalas ze wyprawke kupisz pod koniec lutego, ale w pl czy juz w usa? ten limit bagazu jest dobijajacy :)

http://lmtf.lilypie.com/FfsCm5.png

Odnośnik do komentarza

Monika2016 Ja o szkole rodzenia w sumie jeszcze sama bym nie myślała, gdyby oni do mnie nie zadzwonili sami - jeszcze nie jestem zapisana, tzn. tylko wstępnie...może się przejdę i zobaczę co i jak. Szkoła jest przy mojej klinice, do której chodzę - KAARMED, przy ul.Bitwy Warszawskiej 1920r.
Szczerze..nawet się nie orientowałam jak wyglądałaby sprawa wybierania innych szkół.
Odnośnie szpitala - to samo...ja wciąż nie wiem :/ W ogóle w Wawie mieszkam niecały rok, dlatego ogólnie mało się orientuję, a tym bardziej w kwestii szpitali. Póki co mam "doświadczenie" z tym na Żelaznej - moja kuzynka tam rodziła i koleżanka, a ja byłam w odwiedzinach - obie chwaliły bardzo! A ja sama jestem pod wrażeniem oddziału - wygląda super i atmosferka jest całkiem całkiem tam ;-)
Druga opcja, póki co ze względu na to, że moja gin jest stamtąd, to szpital MSW... szczerze - no idea! Nie wiem czy te szpitale są ok, czy nie...
A jak Ty? Myślałaś już o tym?
Kiedyś słyszałam, że niby lepiej, jak się jedzie rodzić do szpitala, z którego jest lekarz prowadzący - niby "łatwiej" o przyjęcie, bo tak to mogą z kwitkiem odesłać i powiedzieć, że nie mają miejsc...ale rozmawiałam z moją gin też o tym, mówi, że różnie z tym jest...i że raczej Żelazna odsyła do nich a nie na odwrót :p

Ja brzuszek też mam, chociaż jak patrzę na Wasze, to wydaje mi się duużo mnieeejszy! I z tym przybieraniem na wadze u mnie bardzo powolutku, bo od początku ciąży całe 3,5 kg mi przybyło :O

Odnośnik do komentarza

LineG. mój lekarz pracuje w MSW. Ja tu mieszkam 4 lata ale o szpitalach, o przychodniach wogole nic nie wiem. Należę do tych osób, które nie chorują. A jeśli chodzi o wypisanie recept to dzwonie do przychodni z miejscowości z której pochodzę i nie ma problemu. Ja ze swoim gin jeszcze nie rozmawiałam o porodzie i szkole rodzenia.

Mój brzuch, przy Waszych jest mały ale może to związane jest z tym, że jestem szeroka w biodrach.

Śliczne te Wasze brzuchy ;)

Dałyście mi do myślenia z tymi wodami plodowymi, dobrze że jutro mam wizytę to się popytam.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Całe życie mieszkałam po Waszej stronie Warszawy, bo na Woli a potem Bemowie, ale niecały rok temu przeprowadziliśmy się na Białołęke. Jeśli chodzi o szpital św. Zofii na Żelaznej to faktycznie jest polecany przez wiele moich znajomych, ale to bardzo popularny szpital i często odsyłają do innych, nawet jeśli ma się tam położną, lekarza itp. bo brakuje miejsc.
Po Waszej stronie, również polecany jest Szpital na Inflandzkiej.
Z Bilelańskim sama mam kiepskie doświadczenie, moja przyjaciółka tam rodziła swoje pierwsze dziecko i tez karze mi się trzymać od niego z daleka. Dobrze słyszałam tez o szpitalu na Solcu (mały, kameralny oddział z miłą obsługą :)) i na Karowej.
Sama jestem juz w 90% zdecydowana na Szpital Praski jeśli poród będzie o czasie. Byłam tam dwa razy na Izbie Przyjęć i bardzo fachowo się mną zajęli. Widziałam tez dziewczyny które przyjechały na poród i jak były obsługiwane. Miło i profesjonalnie.
Zapisałam się też w praskim na szkole rodzenia i właśnie dzisiaj byłam na pierwszych zajęciach. Jeśli jeszcze się zastanawiacie czy w ogóle iść to zaprzestancie i się zapiszcie koniecznie :)
Mój plan awaryjny (tfu tfu) to Szpital na Karowej, mają tam oddział dla wcześniaków.

W ogóle to po dzisiejszych zajęciach w szkole rodzenia postanowiłam nie czytać juz więcej w necie o swoich objawach, chorobach w ciąży, czyis porodach itp. Mniej będę wiedzieć lepiej się wyspie! ;)

Dobrych snów życzę i Wam:)

Odnośnik do komentarza

Jakiś czas temu wróciłam do pracy, roboty sporo i jak wracam to tylko jeść i spać, a w weekendy tyle się dzieje, że nie miałam chwili na forum, ale postanawiam poprawę:) Odpiszę tylko na kilka ostatnich dni, bo jak miałbym się wracać 10 dni to już bym chyba w pracy nic nie zrobiła:)

Majka1982 Powtarzaj, że wszystko będzie w porządku. Wiem, że nie da się nie martwić, ja o wodach nic nie wiem, więc merytorycznie nie pomogę, ale myśl jak najlepiej bo wizualizacja pomaga. Nasz organizm sam zabliźnia rany, sam oddycha, walczy z infekcją tak samo spróbuj zwizualizować piękną, zdrową Anastazję na Twoich rękach za 4 miesiące a organizm będzie do tego dążył. Wiem, że trochę to szarlataństwo, ale na pewno nie zaszkodzi. Sama to stosuję przed snem by tym razem było inaczej i nie przejmuje się, że za wcześnie pokój urządziłam i zapeszę, sama wykreuję rzeczywistość, że będzie zdrowa młoda za kilka miesięcy. Co do picia wody to przynajmniej w pracy nalewam 1,5 l dzbanek wody i robię 2 kubki (herbata i pokrzywa- ta druga na żelazo) na dzień pracy. Już wychodząc do domu mam 2 litry i jeszcze w domu doprawiam. Spróbuj może z butelkami wody, że tyle i tyla masz wypić w ciągu dnia i małymi łykami się jakoś zmusisz

karola_krakow Weszłam dzisiaj na tabelkę i zauważyłam, że planujecie Kornelię. Mój maż kategorycznie odrzucił moją Zuzannę, Antoninę i Michalinę i po dyskusjach zostały 3 imiona, ale Kornelia na pierwszym miejscu, więc mogę tylko pochwalić gust:)

meeegPiękny brzusio i super, że konsultacja Cię uspokoiła.

LineG. Nie wiem czy ten ból pachwin jest zawsze, ale pewnie tym bardziej u osób, które nie mogą ćwiczyć w ciąży tak myślę. Ja mam zakaz ćwiczeń i zastanawiam się czy da się go jakoś zmniejszyć. W weekend siostra ma mi przywieść wszystko po Jej córce, i jak zacznę zwolnienie najpóźniej w połowie lutego to mam zamiar dopiero wtedy brać się za kompletowanie wyprawki. Śpioszki, body, rożek itp dostanę, zostaną rzeczy pielęgnacyjne i mam nadzieję, że już wtedy na spokojnie się ogarnę.

ZuzulinekRównież piękny i duży brzuszek:) W niedzielę mam następne zdjęcie, to wrzucę już połączone od 13 tygodnia.

U mnie 25 tydzień zaczęty. Z tego względu, że to łożysko na przedzie to Mała mało kopie, prawie w ogóle Jej nie czuję, ale za to jak ma czkawkę to cały brzuch się trzęsie. Zazdroszczę każdej, która czuje wyraźnie ruchy. Kaszel chyba mam nadzieję raz na zawsze pożegnany. Pachwiny już bolą, kucać nie mogę bo równowagi nie trzymam i lecę na plecy. Co najlepsze dowiedziałam się o tym w sklepie:) W poniedziałek miałam test glukozy i wyszło, że jestem na pograniczu cukrzycy ciążowej i jutro mam diabetologa. Ja przytyłam chyba już 12 kg, więc nie ukrywam trochę podjadałam i jakoś trudno mi sobie wyobrazić teraz trzymać dietę do końca, tym bardziej, że nie wiem z czym to się je, ale mam nadzieję, że jutro mi dokładnie wszystko wytłumaczą. Ciąże prowadzi mi obecnie ginekolog, hematolog i endokrynolog a teraz dojdzie czwarty specjalista czyli diabetolog i cieszę się, że nie chodzę na NFZ (medicover z pracy) bo musiałabym prywatnie chodzić do tych specjalistów, a jednak to bym wtedy trochę kosztowało. Ciekawe ile bym czekała na diabetologa państwowo.

Czy rano po pierwszym powiedzmy spacerze (ja 10 min na pociąg) boli Was może brzuch w czasie chodzenia? Jak już siądę w pociągu to ok, potem po godzinie z pociągu 15 min spacerkiem do pracy i też tak mnie pobolewa. Potem już jest ok.

Co do listy wyprawkowej to może po dyskusjach to ustalimy, że na pewno trzeba mieć zrobimy dodatkowy arkusz w tabelce? Można podzielić na wyprawkę do szpitala (z podziałem na konieczne i może się przydać), wyprawka do domu (też podział na konieczne i może się przydać). Tą część domową można też podzielić na pielęgnacja / ubranka / inne itp. Mamy MAMY też na forum, które na pewno szybko pozwolą zweryfikować taka listę, bo jako pierworódki to nie da się ocenić co się przyda a co nie. Co myślicie?

http://www.suwaczek.pl/cache/32a5239a22.png

Odnośnik do komentarza

chillwod, masz rację, piękne imię :D
odnośnie bólu brzucha to mnie też czasem boli po spacerze itp.. choć nie codziennie.. u mnie zauważyłam, że jest to spowodowane (chyba) tym w jaki sposób jest Mała ułożona.. czasem pobolewa mnie tak jakby była strasznie nisko i uciskała na szyjkę, wtedy czuję dyskomfort i wolę się położyć. A doszłam do takich wniosków po tym, że zawsze wtedy czuje ruchy bardzo nisko w podbrzuszu.. dziś od rana czuję ją wysoko i żadnych przykrych dolegliwości jak na razie nie mam, stąd moja teoria ;)

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Jak tam samopoczucie dzisiejszego dnia ? u mnie takie jak zwykle haha czyli nie ma szału ;)

Chillwood najgorsze jest to, że ja pesymista pełną gębą i strasznie mi trudno pozytywnie myśleć, no ale zawsze taka byłam...a co dziwne to jak myślę pozytywnie to zawsze jest źle, a jak myślę negatywnie to potem kończy się dobrze, taki już ze mnie typ
W każdym razie wizja mojej córci i szczęścia mojej starszej córci cieszącej się na widok siostrzyczki powoduje że to picie nie sprawia już mi dzisiaj problemu, od rana piję i jest spoko. Mąż mi postawił kilka butelek wody po 1l w sypialni i teraz mam za zadanie każdy dzień dwie opróżnić, a po za tym i tak piję 2/3 herbatki na dzień, jem zupę, piję sok z pomaranczy i mleko, oraz owoce jakieś tam jem więc nazbiera się spokojnie 3l i tego się będę trzymać każdy dzień, myślę że kwestia nastawienia

Mnie z rana też brzuch pobolewa, a najbardziej to pośladek (rwa kulszowa już mi dokucza) i pierwsze wstanięcie z łóżka to tylko ból dopóki nie rozchodzę, potem po śniadaniu muszę na chwilę na kanapie się położyć bo zmęczenie już zaś mnie bierze i tak wkółko, chwilę pochodze i zaś trzeba odpocząć, więc naprawdę podziwiam że dajesz rady w pracy wysiedzieć

Ja jestem za zrobieniem takiej wyprawki, chętnie doradzę co i jak, choć ja z tych minimalistycznych i dla niektórych może być to za mało ;)
Leel ja cały czas sobie mówię że koniec z czytaniem na necie a kurcze jak się coś zaczyna dziać to pierwsze co to google odpalam...no ale cóż problem w tym że jestem w domu i ciągle myślę i potem czytam i się denerwuje, a jak nie poczytam to nie umię myśli skupić...masakra jakaś...

Monika napisz co lekarz Ci powiedział na te wody płodowe, choć pewnie jak masz ich dobrą ilośc to też nic nie powie

Justyna bardzo dziwne z tą amnipunkcją bo w sumie powiedział Ci dlaczego ? są jakieś wskazania ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...