Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

No ładnie tyle od rana naprodukowałyście aż nadrobić ciężko :)
Mnie znów niedobrze...a jeszcze koleżanka przyszła do córy i mam nerwa bo zamiast się spokojnie bawić to chodzą z kąta w kąt...niestety ten wiek taki jeszcze nie zorganizowany...
Byliśmy dzisiaj też zrobić zakupy jedzeniowe na cały tydzień i powiem szczerze że już chyba kończę z zakupami bo nie mam sił na takie chodzenie, stopy mnie bolą, a teraz leżę i kwiczę bo na nic sił nie mam...

Mary ja mam przygotowane ubranka na 56 bo dla córki też miałam takie i tak czy siak były za duże
A próbowałaś może na zgagę gaviscon w płynie ? mnie właśnie renni już w grudniu przestał pomagać i jedynie co działa to teraz gaviscon, bez tego nocka to koszmar

Leel słodki, okrąglutki brzusio :) bardzo podobny do mojego, w sumie tak jakbym siebie widziała
Dobrze że operacja pieska się udała
Wspaniale że mąż tak Ci pomaga, na mojego też narzekać nie mogę choć czasem mnie denerwuje, a może ja jestem nerwowa i dlatego ;)

Mp1 ja na spód wózka dawałam pieluszkę flanelową

Maria a może się jeszcze maluszek obróci ? bo w sumie do 36tc jest to możliwe

Meeeg ja mam wózeczek z dodatkami turkusowymi i moim zdaniem bardzo ładnie się prezentuje

Agnieszka wow ale masz malutki brzusio, gdzie ten dzidzio się mieści :)
Ehh niestety się obawiam że Anastazja będzie za siostra i uparta będzie siedzieć po terminie... ;)

Zawiszka słodki brzuszek i pięknie wyglądasz w tych sukieneczkach :)

Anka pochwal się potem co fajnego w ikei kupiliście :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

LineG to możemy sobie ręce podać hihi:)

Mary pokoik malujemy na szaro biało jedna ściana będzie w biało szare pasy a dodatki będą w turkusie :) a na zakupach jeszcze nie bylam czekam na męża;) potem dam znać co kupiłam;)

Monika dziękuję właśnie czekam na męża zjemy obiad i jedziemy

Maria nie martw się cc będzie dobrze najważniejsze, że malutka ( choć nie taka malutka) jest zdrowa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Mary07 no tak jestesmy na przymusowe cięcie ale powiem Ci ze lepiej tak niż miałoby sie wydarzy coś niedobrego. Ja się pozytywnie nastawiam byc może dlatego ze juz jedno ciecie miałam. A na kiedy masz termin? zdaniem lekarza juz się nie okreci ale co moze jeszcze się wydarzyć... Moj lekarz jest bardzo zapobiegliwy nie wiem dlaczego ale jakoś tak wyczulam ze lepiej jak druga cesarka bo z macica żeby bylo dobrze wiec nie wiem. Ufam mu skoro ma ciąć to niech tnie:) najważniejsze żeby maluda sie szczęśliwie zdrowa urodziła :)

Odnośnik do komentarza

Anka hey dziękuję za mile słowa. :) no właśnie mnie się też wydaje ze malutka nie taka malutka:) moj syn jak się urodzil to wazyl 2800kg:) jestem w szoku ze będzie taki juz dorodny bobasek:) zazylam juz dwie tabletki na ciśnienie i powiem wam ze ciut lepiej juz tak nie dyszę i serce sie uspokoilo. Nareszcie bo niekiedy miałam takie bezdechy i strasznie sie tego balam .

Odnośnik do komentarza

Zawiszka leel ale brzuszki cudne :-)
Anka_hej my w tych samych kolorach pokoik będziemy mieli :-) takie lubię najbardziej :-)
Weszłam przez pomyłkę na forum marcoweczek. One już rozpakowane i szczęśliwe że dzieci przy nich ale też tęsknią za ruchami, usg ktg, pogaduchami o szyjkach itd :-) pamiętam że po pierwszym porodzie też mega za tym tesknilam. Czas ciąży ciężki ale jaki piękny i tak szybko mija mimo że prawie rok :-)
Ja przytyłam na razie 8,5 kg ale ostatnio samo słodkie jem. W ogole przez zmęczenie i lenistwo mało gotuję i jadam źle.
Szyjka u mnie nadal długa 3,85 cm.
Dziś mały jakiś taki ospaly. Lekko wypycha pupę i delikatnie się pręży ale zero kopniakow. I znów lekki stresik czy na pewno wszystko ok.
Na budowie już czekają farby, dziś wybraliśmy panele te do góry są na miejscu a do salonu jeszcze 2-3 tyg czekać trzeba. Drzwi też za 2-3 tyg. Kuchnia pod koniec kwietnia. Czyli powoli powoli do przodu :-) za parę dni do 2 tyg pokoje dzieci będą gotowe więc będę mogła tam czarowac z wykończeniem, praniem i układaniem w szafkach. Już nie mogę się doczekać :-)
Teraz z nudów robię na drutach kocyk dla córci bo dla Adasia już mam :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgimul4pjv.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, mówiłam Wam, że jesteście kochane? :* zawsze można liczyć na dobre słowo od Was :) ktoś prosił o zdjęcie wózka, to wrzucam jeszcze raz. Udało mi się trochę przysnąć później i miałam sen erotyczny, znów zdradziłam męża, ale jakoś nie miałam wyrzutów sumienia, taki przyjemny był :D chyba ta uraza do niego tak się objawiła ;) ale już mi lepiej.

Cieszę się, że rady od neurologa też mogą Wam się przydać :)

Wzięłam się za prasowanie, przeprasowałam 5 pieluch, pokrowiec z poduszki do karmienia oraz kocyk i się zmęczyłam, musiałam zrobić przerwę. I jeszcze Wam powiem - nie kupujcie kocyków w Tesco :( mój po pierwszym praniu stracił kształt, a przy prasowaniu miałam ochotę wyrzucić go za okno. Przed prasowaniem lepiej wyglądał..

mp1 ja mam prześcieradełko do wózka.

Monika to mnie zaskoczyłaś, bo jak leżę na plecach, to właśnie mam wrażenie, że mam brzuch niżej. Ale z drugiej strony wiem, że u mnie siła autosugestii jest tak duża, że wszystko zobaczę w taki sposób, w jaki bym chciała ;)

Blacky śliczna sukienusia, uwielbiam takie :) moja sąsiadka w drugiej ciąży też właśnie mówi, że nie poznaje siebie, bo tak krzyczy i biedna ma ogromne wyrzuty sumienia.

LineG ja moje groszki też sprawdzałam i nic :(

Anka czekam na relację z zakupów :)
Kochaną masz mamę, ja już ledwie daję radę z tym praniem i prasowaniem, żałuję, że nie zabrałam się za to wcześniej :/

Maria85 w sumie lepiej, że wiesz wcześniej o cięciu, przygotujesz się psychicznie.

Majka ja też na zakupy się nie nadaję, a już tym bardziej sama, nie mam siły potem nosić nawet najlżejszych rzeczy.
O herbatkach ziołowych nie rozmawiałyśmy. Mówiłam tylko, ze piję melisę przed snem, ale nie skomentowała tego.
Wczoraj też mnie chwyciły mdłości, jak jechałam do tej neurolog. I nie wiem, czy to z nerwów, czy co?

Agnieszka jaki zgrabny brzusio! Chyba synuś lubi się zwijać w kłębek i chować się w głąb ;)
A co do kupowania dwóch bluzek naraz to fajny patent :)

Leel oby moja kicia też tak dobrze zniosła dziś zabieg. Uśmiałam się z Twojej wpadki z luteiną :D ja kaftaników ani koszulek nie kupowałam, podobno body wygodniejsze, bo kaftaniki się zwijają.
Jaka szczuplutka jesteś, podobnie jak Anka, tylko ten brzuszek doklejony :)
Wyślę Ci mejla na priv :)

karola mój mąż właśnie mówi, że w 1 trymestrze nie miałam takich wahań jak teraz. Sama to widzę :/

Mary07 teraz widzę, że Ty pisałaś o fotce, także jest na dole :)
Ja na wyjście szykuję i 56, i 62. Oddzielnie w dwóch reklamówkach i zamierzam zostawić kartkę, żeby mąż wiedział, który rozmiar który. Do szpitala też pakuję dwa rozmiary, Łukaszek zapowiada się duży. Sąsiadka z sali na patologii mówiła, że przy pierwszym dziecku wzięła same 56 i wszystkie były za małe, nie miała w co go ubrać.

Zawiszko śliczny brzuszek i naprawdę wszystko w niego poszło, pięknie wyglądasz :)

ashica kopniaków to ja od tygodnia co najmniej nie czuję, tylko właśnie takie prężenie, rozprostowywanie rączek czy nóżek. Jednak już mało miejsca mają.
Widzę, że naprawdę możesz powiedzieć, że wijesz gniazdko :)

monthly_2016_03/majoweczki-2016_45854.jpg

monthly_2016_03/majoweczki-2016_45855.jpg

monthly_2016_03/majoweczki-2016_45856.jpg

Odnośnik do komentarza

Maria85 cesarka nie jest zła, a wiedząc wcześniej zdążysz się do niej psychicznie nastawić. A w sumie dziecko zapowiada się na duże więc może i dobrze wyszło.
Mp1 ja też mam dylemat z wózkiem. Zimą to wiadomo że dziecko jest w ciepłym kombinezonie i jeszcze zakryte po uszy kocykiem. Ja miałam wtedy fajny komplet: kołderkę i podusię z jednej strony na polarku, a na dno nic nie kładłam. Teraz chyba położę pieluszkę flanelową bo i dziecko będzie miało mniej ubranek na sobie. Nie wiem czy są jakieś prześcieradła do wózeczków.
Leelfajny masz brzuszek, taką kuleczkę. Mnie też bardzo podobają się ubranka z Kappahl ale ceny powalają. Chociaż ten piękny kombinezon nie jest aż tak bardzo drogi. A męża to naprawdę masz idealnego. Mój (chociaż nie narzekam bo zakupy robi) jak byłam po operacji przepukliny i nie mogłam zwlec się z łóżka - to prędzej bym z głodu umarła niż on zaczął by gotować. Teraz jest sukces jak łózko ściela czy pozmywa.
Mary07 ubranka to chyba faktycznie lepiej naszykować dwa komplety, bo dziecko o dł.51 w 62 utopi się.
Majka1982 na większe zakupy to ja mężowi tylko listę daję, po mniejsze chodzę sama, bo wiadomo chleb codziennie świeży, ale jest ciężko. Ja swojej córce wczoraj w biedronce kupiłam grę z Zosią z "piórem" i teraz cały czas marudzi żeby się z nią bawić. Już nie wiem czy ta koleżanka nie byłaby lepsza.
Ashica zazdroszczę umiejętności robienia na drutach. Ja jakoś nigdy do tego nie miałam głowy. I mam nadzieję że ty przy tym wykańczaniu domu to się za bardzo nie przemęczasz, bo do maja jeszcze trochę zostało.
Meeg Wózek masz prześliczny. Dobrze że ostrzegasz przed kocykiem z tesco. Chyba zdecyduję się na smyk, drogi ale chciałabym żeby z rok wytrzymał, a prany pewnie będzie często.
Moje Maleństwo dzisiaj daje czadu kopie pod żebrami i nad pępkiem i w pęcherz. Jak wsiadłam do samochodu to z pięć minut zastanawiałam się czy mogę kierować bo aż ruszyć się bałam. I chyba powoli zgaga mnie dopada

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza
Gość lidka 78

[quote="Leel"] Jakby któraś chciała to opracowałam jadłospis, mogę się podzielić.

Dziewczyny, które stosują Luteinę,czy Wasi lekarze prowadzący mówili coś do którego tygodnia będziecie ją "brać"?

Ja chętnie skorzystam z jadłospisu.

Dzisiaj byłam na wizycie i za dwa dni odstawiam luteinę, podobno po 35tc już się nie bierze.

Odnośnik do komentarza

Leel śliczny brzuszek :) chudzinka z Ciebie :) maila wyślę na priv. Dobrze, że piesek już w domku. Dresik super:) a chłopaka masz na medal.
Maria są domowe sposoby aby Maluszek się obrócił. Poduszka pod pupę tak aby biodra były wyżej niż żołądek itd. Ciśnienie faktycznie masz wysokie ale po lekach będzie lepiej. Zdrówka :)
Mała już nie taka mała :)

Mary, Maria Maluszek jest najważniejszy. Moja kuzynka miała trzy cesarki.
Mp1 gratuluję prasowania, ja dopiero piorę :)

Anka pokoik w tych kolorach będzie super. My mamy szary wózek :) kolor bardzo mi się podoba. I jeszcze turkusowe dodatki :)))) Zauważyłam, że szary ostatnio jest modny:)

Ashica to jeszcze trochę przed Wami. Może uda Wam się jeszcze przed porodem większość zrobić :) powodzenia

Meeg ach te sny :) wózek w super kolorach, niech dobrze się prowadzi.

Agnieszka dzisiaj moja córcia też szaleje w brzuchu jak nigdy. Przeważnie taka spokojna a dziś... Nawet chciałam nagrać jej wygibasy ale jak tylko włączyłam kamerę w telefonie to cisza....

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

My już po wizycie.. Kornelka waży ok 2800 ;) lekarka nie mogła jej dokładnie zmierzyć bo cisnęła sie w dół ;)
Szyjka już mocno skrócona ale bez rozwarcia.. Generalnie usłyszałam, że bez stresu mogę za tydzień rodzić ;) bo już ciąża będzie donoszona..
Na ktg zapisały się skurcze więc już wiem, że to co czuję to nie jest moje chora wyobraźnia :P no i te skurcze będą coraz częstsze i mocniejsze.. No i stopniowo będą skracać szyjkę i powodować rozwarcie.. Wizyty już będę mieć co tydzień + zawsze ktg..

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny. Nie nadążam za Wami, nie mam kiedy nadrabiać. Mam nadzieje, ze u Was wszystkich wszystko dobrze i kulacie sie w dwu- (troj-)pakach :)
Pisze, bo trafiłam na fajny artykuł, myśle ze dla każdej z nas na czasie :)

http://dziecisawazne.pl/porod-w-pytaniach-i-odpowiedziach/

Mam nadzieje, ze dogonię Was w ciagu kilku dni i sie odezwę. Duzo zdrówka i sił, Mamuśki :)

P.S. Spojenieeee łonoweeeeee KURWA AŁAAAAA !!!!!!!!!

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22756

Odnośnik do komentarza

Ehh a mnie jutro z rana znów czeka wizyta u laryngologa, bo zauważyłam dzisiaj że znów cysta się robi :( na razie jest malutka, ale wolę szybko zareagować i może w gabinecie mi to nakłują że nie będę musiała do szpitala znów z tym jeździć :(

Karola no no coś mi się wydaje że Ty nam tutaj się jako następna rozpakujesz i to już niedługo :)

Agnieszka moja córa też jak jest sama w domu to przychodzi i chce się albo ze mną albo z tatą bawić, a ja naprawdę nie mam sił ani cierpliwości, więc może i rzeczywiście ta koleżanka lepsza jest bo przynajmniej nie marudzi że nie ma z kim się bawić...

Meeeg ehh ja też 10 minut coś porobię i muszę znów odpoczywać...już za chwilę wgłębienie w kanapie będzie od tego mojego ciągłego polegiwania...

Ja mam jeden taki kocyk/pled z bawełny z 5-10-15 i z czystym sumieniem mogę polecić, po za tym firma belpla ma też dobrej jakości kocyki i la millou też podobno świetne są choć nie miałam

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Z ciekawości weszłam na stronę 5-10-15 i widzę że akurat teraz te kocyki co ja mam są w przecenie:
http://www.51015kids.eu/akcesoria-zabawki/niemowlak-0-2-lat/pokoj-dziecka/kocyk-5o2813.html
Moja córa go dostała na urodzenie od mojej kuzynki i naprawdę się sprawdzał, bo nie grzał mocno, a akurat był na takie lekki nakrycie, prany wiele razy i spokojnie druga córa go teraz użyje

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Majka, a ja się właśnie boję, że mimo tych szybkich oznak będę czekać i czekać ;) i w gruncie rzeczy sie przeterminuje :( a nie ukrywam, że chciałabym za 2 tygodnie urodzić ;)

Ashica, łącze się w bólu remontowym.. My zrobiliśmy totalną demolkę w Naszym mieszkaniu i wczoraj jak tam weszłam to aż mi się płakać chciało :P wolałabym widzieć je już takie ładne, wykończone ;)

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Leel - piękny kombinezon! Dokładnie taki jak lubię. :)

U nas całe mieszkanie jest na szaro z białymi drzwiami i listwami. Tylko pokój dzieci jest w turkusie i wszystkie meble białe. :) Dodatki w salonie też mamy w odcieniach mięty, lazuru i turkusu. Na ocieplenie jest drewno - dąb. Planowałam wykończenie ponad dwa lata temu (w 1 ciąży), a dalej jestem w nim zakochana.

Wózek turkusowy dużo bardziej do mnie przemawia niż czerwony. A już szarości w ogóle. :D

Kurczę, u Was takie malutkie brzuszki, a ja wyglądam jak słoń. W dodatku ciągle ktoś mnie pyta czy zaraz rodzę albo czy to na pewno nie bliźniaki...

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Meeeg super ten wózeczek macie :) Do mnie też bardziej przemawia turkus niż czerwień :) A szary to już najlepszy :) Sami w końcu kupiliśmy szary z Tako. W ogóle szary jakoś w modzie ostatnio.

Maja a co to ten gaviscon? Może go nie ma w Pl, że gin. mi o tym nie wspomniała do tej pory :( Bezpieczny w ciąży? Syropek? Ja do tej pory ratuje się Renni lub Gastrotussem (taki syropek właśnie) ale to na chwilę pomaga. A ja marzę już o tym żeby przespać nockę, a nie budzić się co chwilę z powodu meeeeega zgagi :(

Karola w takim razie trzymam kciuki i życzę abyś za dwa tygodnie się spokojnie rozpakowała i utuliła swoją Kornelkę :)

Leel super ten kombinezonik! Muszę przemyśleć w co wystroić dżentelmena na wyjście :)

Maria termin z om. mam na 19.05.2016 ale coś gin. wspominała, że pewnie z tydzień wcześniej byśmy zrobiły cc. A Ty masz już termin?

Odnośnik do komentarza

Mary gaviscon jest w pl w plynie w butelce albo w tabletkach, w de jest tez w plynie ale w takich jednorazowych saszetkach i drogi wiec sprowadzam sobie zawsze przy okazji z pl, napewno bezpieczny i troche silniejszy anizeli renni wiec spokojnie na noc mi wystarcza, wypijam 10ml, pije juz go od grudnia regularnie, ja bym i te zgagi wytrzymala ale nie moge ryzykowac bo mam pozniej bole przelyku i gardla i boje sie zeby nadzerki sie nie zrobily a niestety mam przeukline rozworu przelykowego i musze uwazac

Monika juz raz jakis czas temu mialam to przekluwane a lekarze sami nie wiedza co to jest, nie chca w ciazy badan robic, dopiero po porodzie moga zabrac sie za jakies radykalniejsze leczenie.
Ja tez mam juz 4 kocyki z czego trzy byly prezentem :) ale normalnie strasznie mi sie te la milou podobaja, moze ktos wpadnie na pomysl zeby malej sprezentowac w ramach odwiedzin ;)

Karola niestety i tak sie moze zdarzyc choc nie zycze Ci tego bo wiem jak to jest... w pierwszej ciazy od 30tc bylam na podtrzymaniu, bralam leki, szyjka byla krotka a cora od 32tc w kanale rodnym, wkoncu urodzilam w 41tc ale to czekanie bylo wykanczajace...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Karola osz kurka to faktycznie Ty się możesz niedługo rozpakować! I tak sobie myślę jak to u mnie będzie...zobaczymy co doktor powie w sobotę. Życzę Ci żebyś urodziła tak jak być chciała za dwa tygodnie :)

Blacky połączenie szarego z turkusem jest dla mnie mega :) na pewno masz piękne mieszkanko:)
I powiedz mi jak tam Twoja blizna po cc czujesz ja? Mnie niby nie boli choć czasem poczuje w tamtej okolicy dyskomfort tylko nie wiem czy to ma związek z blizna czy z rozpychaniem mojego malucha. Mam nadzieję, że się tam nie nie dzieje bo mój brzuch taki duży...

Majka kurcze znów się to świństwo pojawia :/ ale idź póki małe może od razu coś zaradza. Daj znać jak wrócisz.

Monika ja też wozeczek szary kupiłam hihi i widzę, że jak kupuje coś dla malego to często też wybieram szarości :)

Meeeg niezły sen hehe. A mamie faktycznie jestem wdzięczna bo czuje, że robilabym to wieki. Daj znać jak kicia po zabiegu. Pamiętam jak przeżywałam jak oddawałam moja do sterylizacji a potem była taka biedna w tym kubraczku i ledwo chodziła aż zal:( ale szybko doszła do siebie więc myślę, że Twoja też :)

Ashica jak będzie gotowy pokoik to koniecznie pokaż bo ciekawa jestem :) ja właśnie też chciałam kocyk zrobic na drutach dla malego, ale ciężko mi to idzie bo właśnie nie mogę za długo siedzieć bo zaraz kręgosłup boli i musze się polozyc:( ale kto wie może się jeszcze zmobilizuje. No i pokaż też oczywiście jak skończysz :)

Zakupy w Ikei w sumie drobne. Do pokoiku kupiłam ramki do zdjęć i pudełka do segregowania ciuszków i innych duperelkow;) za to więcej kupiłam na allegro. Zamówiłam zestaw dwóch koszulek do karmienia plus szlafrok za 100 zł więc całkiem spoko mi się wydaje. Szlafrok niby mam ale taki puchaty i zajalby mi chyba całą walizkę a ten co kupilam jest cienki bawełniany. Oprócz tego poszewke dodatkowa na poduszkę do karmienia, torebki do mnożenia pokarmu i szczotkę do mycia butelek bo tego jeszcze mi brakowało. Jeszcze czaje się na kocyk minki szaro turkusowy ;) oj syndrom wicia gniazda się już mi chyba w pełni załączył. Jak wrócę do domu w poniedziałek to prawdopodobnie będą mogła już wszystko w szafkach poukładać i w spokoju czekać na pojawienie się Kacperka. Bo teraz jakąś niespokojna jestem.

Wszystkim Wam życzę słodkich snów :*

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczęta z Wawy wspomóżcie mnie nieudolną, bo nie mam sił na siebie :p
Albo ja jestem nieogarnięta i nie umiem tego znaleźć, albo tego nie ma - a mianowicie: plan porodu na Inflanckiej.. Na Żelazną znalazłam, mają na stronce a do tego drugiego szpitala nie mogę... Tak rozmyślam gdzie i do jakiego szpitala się udać i chciałabym być przygotowana na różne opcje.. Czy może jeden plan porodu może być uniwersalny dla różnych szpitali?

Karola woooow! Twoja malutka już nie jest taka malutka wcale!! ale duuuża panna! :) Szok! Ale, że już za tydzień możesz rodzić? Weeeź, bo ja jestem tuż za Tobą z terminem :p
Leel ja też zakochałam się w tym kombinezoniku!!
Majka1982 kocyk kusi :D i powodzenia na wizycie! Oby to nic poważnego i żeby szybko zanikło!
meeeg trzymam kciuki za Twoje groszki - niech już ruszają do boju!

Jej, dziś mój Marcel szaleje...tak się rzuca w brzuchu, że czasem jak zapoda kopniaka w żebra to tak boli : ( Cieszę się, że daje o sobie znać, ale powinien znać umiar :p A czytałam, że w tym czasie dziecko więcej czasu śpi.....hm, moje dziecko chyba jednak nie uznaje snu w takim razie :p
Ale z tego co widzę, nie jestem jedyną męczennicą dziś :p

No to i ja wrzucę fotkę mojego grubaskowego brzusia ;-)

monthly_2016_03/majoweczki-2016_45871.jpg

monthly_2016_03/majoweczki-2016_45872.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej Majóweczki.
Czytam i czytam, ale jakoś nie miałam weny napisać.

Śliczne macie brzuszki.
Przygotowania widzę pełna parą.
Remonty, prania... fajnie.
Nic tylko się cieszyć.

Wiecie, że przez ten okropny kaszel, który mnie tak długo męczył miałam zagrożenie przedwczesnym porodem... szyjka miękka, krótsza,
dzidziuś nisko, skurcze, ból spojenia, nacisk w dół...
nakaz leżenia dostałam, ale po tygodniu nic nie robienia
szyjka jest twarda i wydłużyla się o 6mm. Nigdy nie myślałam, że 6mm mnie tak ucieszy:-) teraz ma 3,4 cm

Majka trochę się uśmiechnęłam jak napisałaś, że spakowalas kubek i sztućce do szpitala. Tutaj to chyba by się na taki widok bardzo zdziwili.:-)
Przykro mi, że znów coś Ci wyskoczyło. Oby szybko się tego pozbyć. 3mam kciuki. Na zgagę też dostałam na recepcie ten środek który Ty masz i normalnie mam go w takiej zawiesinie, wiec tutaj też są. Co prawda nie mieli na stanie w aptece, ale sprowadzili i dostarczyli do domku.

mp1 pytałaś kiedyś tam o Listę rzeczy do szpitala w De.
Czasami można znaleźć w necie na stronie szpitala, albo dostaniesz jak pójdziesz się zameldować do porodu. Ja dostałam jak byłam zwiedzać szpital.
U mnie nie trzeba brać podkładów, wkładów itd. Wszystko się dostanie. Za to zdziwiło mnie to, że nie leży się w piżamce cały dzień, nie wietrzy krocza jak to jest w Pl. Tutaj w dzień chodzi się w wygodnym ubraniu całkiem normalnie w majtkach.
Dla dzidzi tez nic nie potrzeba tylko ubranko na wyjście i kocyk.
A i suszarka do włosów była na liście:-D

Karola tez myślę, że Ty niedługo urodzisz. Czego Ci życzę:-)

Meeg ciesze się, że trafiłaś do dobrego specjalisty. Teraz możesz być spokojniejsza.
Wózek z turkusem jest śliczny. :-)

Nie wiem co jeszcze miałam napisać. Może postaram się zasnąć. Jest 6 14:-D
Miłego dnia i mało dolegliwości♡

Odnośnik do komentarza

Moli dzięki co do tej wyprawki :) no termin w szpitalu mam dopiero na 20 kwietnia a chciałam juz powoli się przygotowywać :) hmm suszarka do włosów na liście? Ładnie hehe kto by pomyślał :P

Dziękuję wam za podpowiedzi co włożyć do.wózka :) ja to już głupieje i nie wiem co jeszcze :P

Karola ale twoja malutka juz duża:) życzę Ci aby urodziła się tak jak planujesz za 2 tyg :)

LineG śliczny brzusio :)

Anka to super zakupy zrobiłaś pewnie wszystko juz masz :)

Majka współczuję ze to dziadostwo znowu do ciebie wraca... Daj znać jak tam po wizycie. A co do zakupów to jeszcze daje rade chodzę na spacerki raz dłuższe raz krótsze zależy jak organizm pozwoli ale wy jesteście dalej niż ja :)

Mój synek nie mam pojęcia co w nocy robił ale obudziłam się z silnym bólem żołądka... Usiadłam na łóżku na chwile i po czasie przeszło... Te nasze maluszki naprawdę coraz mniej miejsca mają i to jest dość bolesne... Ale daleko juz nie zostało damy rade :)
U nas pięknie słoneczko wychodzi po kilku dniach ciągłego deszczu trzeba to wykorzystać :) miłego dnia dziewczyny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

U mnie dziś tragiczna noc :( nie mogłam zasnąć, potem budziłam się co godzinę na siku.. W końcu zrobiło mi się mega gorąco i słabo więc z godzinę siedziałam przy otwartym oknie.. No dramat po prostu.. Zaczynam się zastanawiać w jaki sposób mój organizm się regeneruje przy takim krótkotrwałym śnie :|

Jeszcze brzuch co chwilę się spinał.. Chyba teraz będę większą wagę przykładać do tych skurczów skoro wiem jak je się odczuwa.. Wcześniej nie zwracałam na nie aż takiej uwagi..

No, Nasze dzidziusie coraz większe i miejsca mają coraz mniej więc każdy ich ruch odczuwamy intensywniej.. ;) myślę, że one w czasie snu się też wypinają i zmieniają pozycję ;)

No i mamy kwiecień ;) patrząc na to ile kwietniówek rozpakowało się w marcu to teraz tylko czekamy kiedy u Nas cos się zacznie dziać ;) i wcale nie jest powiedziane która pierwsza urodzi.. ;)

LineG, no jakby nie patrzeć za tydzień będzie już ciąża donoszona ;) a moja lekarka jest z tych co twierdzi, że teraz już mam się nie oszczędzać zbytnio, wyluzować i czekać.. No a Kornelka rośnie jak na drożdżach ;) sama nie mogę uwierzyć że już taka duża jest.. Nieraz dzieci w terminie się takie rodzą ;)

Anka, zobaczymy co tam Twój lekarz jutro powie ;) odczuwasz też jakieś intensywniejsze skurcze niż wczesniej?

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

LineG śliczny masz brzuszek :)

Mp1 wydaje mi się, że wszyatko co niezbędne mam ale pewnie jeszcze coś mi się przypomni :) może akurat podczas snu dostałaś kopniaczka i taki był tego efekt. Ale dobrze ze szybko przeszło. Zazdroszczę słoneczka u mnie w Poznaniu pochmurno ale podobno weekend ma być piękny a temperatura pod 20 stopni! Zobaczymy fajnie by było bo ciuszki ładnie wyschna na dworze.

Moli to dobrze że szyjka się wydłużyla i już nie grozi Ci przedwczesny poród. Głupi kaszel...ja się boję że od mojego ciągłego smarkania coś się zaczęło dziać a wolałabym jeszcze ze dwa tygodnie pozostać w dwupaku.

Karola czuje niby coś ale sama nie wiem czy to skurcze...jak byłam ma ktg to nic się nie zapisało. Ale czuję juz ewidentnie, że mały jest niżej bo zaczęłam czuć ucisk na pecherz. I od niedawna naprawdę czuje wagę mojego brzucha szczególnie jak się przekręcam z boku na bok albo jak położę się na wznak.

Dziewczyny już mam stresa przed tym weekendem:( niby jadę niedaleko bo 40 min drogi ale już mam głupie wizje, że coś się zacznie a ja nie zdążę do mojego szpitala. Próbuję się uspokoic, że idę w sobotę na wizytę to lekarz sprawdzi jak tam wszystko wygląda i czy coś się zbliża. Jestem zła, że ciągle coś wypadało w weekend, że to malowanie dopiero teraz możemy zrobić. No nic weekend szybko minie a jak wrócę to będzie prawie wszystko gotowe.

Idę odebrać auto od mechanika na szczęście bliziutko i jadę do przychodni oddać mocz i krew.

Buziaki dziewczyny

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...