Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

OLENKA 27 bidulko ale sie nacierpialas. Taka grypa potrafi niezle wymordowac.... wracaj do zdrowia. Dobrze ze reszta zdrowa :)
VERA kurcze dzialaj cos zeby jeszcze gorzej nie bylo. Ja mialam guzy po bokach piersi i potworna temp. to kazali mi przykladac lod.
My tez mamy ochraniacz na lozeczko. Jakos tak przytulniej i bezpieczniej tak mi sie wydaje przynajmniej. Chociaz slyszalam tez kilka wypadkow ze dzieci przez te wlasnie ochraniacze sie udusily chociaz naprawde nie wiem jak one to zrobily....
RITKAAA u nas tez zakaz zatrzymywanua na czerwonym swietle. Ogolnie niecierpi jezdzic.
Smiejemy sie z mezem ze zamontujemy sobie koguta na dachu zebysmy byli uprzywilejowani na swiatlach :D
Mamy problem z pampersami. Codziennie rano budzi sie przesikany. Caly boczek ma mokry.... nie wiem co sie dzieje. Zle zapinam czy co. Mamy rozmiar 3 a maly wazy okolo 7.5 kg moze okolo 8kg.
Probowalam juz roznych rodzajow pampersow i active i baby dry i nie ma roznicy..... ma ktos moze tak jak my ?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Kasiaa my przeszliśmy na 4. Moje "maleństwo" waży 7,5kg i w mniejszych uciskało mu nóżki i też budził się mokry na bokach.
U nas ostatnio coś za dużo atrakcji..
W poniedziałek po szczepieniu bolał go brzuszek i we wtorek przywitał dzień prawdziwą bombą w pieluszce i poza nią.. Wczoraj wieczorem nie mogliśmy przez 2h uspokoić go - chyba zaczęło się ząbkowanie, bo dziąsła napuchnięte, ślinotok, ciągle gryzie piąstkę i uspokoił się po podaniu paracetamolu. Dzisiaj jakoś dużo śpi, ale strasznie niespokojnie i aż się boję kolejnej nocy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgech0l.png

Odnośnik do komentarza

BADYLEK oj chyba rzeczywiscie zaczal sie etap zabkowania tak jak u nas. Ja juz tez w razie strasznych placzkow daje lek przeciwbolowy. Chociaz zabkow nie widac to babka z emergency mowila mi ze one juz ida w gore i to zalezy od dziecka jak to zniosa. Niektore dobrze a niektore sa bardziej wrazliwe i to chyba dotyczy naszych maluchow.
Kurcze to masz racje..... pewnie za male juz 3...... a my mamy taki zapas........ 5 paczek......ehhhh by to koza zjadla....
Odkrylam.dlaczego moj maly tak sie ostatnio denerwowal przy jedzeniu....
Zmienilam mu smoczki w butelkach na 2 i juz wszytsko wrocilo do normy. Do tej pory uzywalismy 1 bo sie strasznie krztusil i ulewal.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

kasiaaa1
Michalku zachęciłeś mnie i właśnie zamówiłam zyrafke dla Anulki.hihi
Dziewczyny jaki rozmiar noszą Wasze maluchy?Ja dziś ubierając mala na spacer stwierdziłam że sweterek który całkiem niedawno był ok jest już za mały prawie i to było ostatnie wyjście w sweterku;)
Bodziaki 3-6 mcy też już na styk.
My pomalutku pomalutku zaczynamy próbować kleiku ryżowego,dosłownie kilka łyżeczek na czubeczku,idzie jako tako...

Odnośnik do komentarza

MUMMY3 Troszke trwalo zanim maly sie z zyrafka zapoznal. Na pocztku jej nie chcial. A teraz ledwo mu podam i juz pcha do buzi i ja maltretuje :)
Mamy nadzieje ze Anulka tez polubi :) wow juz kleik superrrrr. Ja sie jeszcze troszke boje. Mamy umowiona u nowej lekarki wizyte 24 sierpnia to pogadam z nia o bogatszym menu dla Michasia. Chociaz to jeszcze miesiac wiec nie wiem czy tez cos nie sprobuje dac mu wczesniej.
Ubrankaaaa ehhhhhhhhh tylko odkladamy zamale :) troszke szkoda ale z.drugiej strony dobrze ze maly rosnie. Teraz na 6 miesiecy jest na styk. Body ubieram na 9 miesiecy!!!
Myslalam ze takie rozmiary beda okolo Bozego Narodzenia a tu juz w lipcu hehe

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

my rozmiarowo też na etapie 68/74 jesteśmy i to tak od dłuższego czasu.. najpierw odkładałam mu rzeczy prawie co tydzień bo co chwilę coś się okazywało za małe a ostatnio już jakby ten wzrost małemu przystopował.. za to wyszły mu takie śliczne pultaski no i szyi to już całkiem mu nie widać ;)
Kasiaaa dzięki za cynka o żyrafie widać że Mateuszkowi pasuje ślicznie z nią wygląda ;)) co do pieluch to my używamy happy z belli bo w pampersach też nam się zdarzało że coś przeciekło... ale możliwe że ich u Ciebie nie będzie bo tu ciężko w sklepie dostać a co dopiero nie w Polsce jak to polska firma...
Vera może rzeczywiście to zastój.. jak mi się coś takiego robi to przed karmieniem robię taki bardzo ciepły okład a po karmieniu taki bardzo zimny.. i tak z 2/3 razy i przechodzi...
A u nas po ostatnich wodnistych kupkach nagle kupki brak.. już drugi dzień nic nie robi... ale jeszcze nie panikuje bo gdzieś wyczytałam że może tak być... no może jest mała panika nie wiadomo co lepsze czy jak robi dziwne czy jak nic nie robi ale w przyszłym tygodniu mamy lekarza to jakoś może dotrwam... a wasze dzieci mają duże przerwy między kupkami? A jak mają dni bez to się prężą czy tylko w dzień w który robią? Sorry że znowu temat kup ale ostatnio mocno mnie interesuje ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkl6d8swozfmcj.png

Odnośnik do komentarza

Eh problemy problemy :)
Wspolczuje dziewczyny tych szalonych jazd samochodem,tego ząbkowania,kupy nie kupy :p wszystko to przezyjemy!! ;-)
Kasiu no ja też dalej sie zastanawiam nad kupnem tej żyrafy,tyle tych gryzaków na rynku,do wyboru do koloru. Jaki Syneczek duży :)
Olu duzo duzo zdrowia i sił! Dobrze,że mąż moze pomoc :)

My rozmiarowo jak Wy 68/74.a kupki to przeważnie 2dziennie,jedna rano a druga jakos tak pod wieczór :)
I ja dziś 3x małego przebierałam bo gdzieś jakby z pieluchy wyciekało ale jak? :) my używamy jeszcze 3 bo one do 9kg są a Staś waży coś ponad 7kg to raczej sa jesCze dobre także nie wiem czemu dzisiaj tak często go przebierałam :p
W piątek czeka nas drugie szczepienie,dobrze że tym razem tylko jedno ukłucie bo znowu bym sie tam rozpłakała razem z nim :D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny laktator, masaż i okłady pomogły już tak nie boli ale jest jeszcze tkliwy i młoda nie chce z niego pić nie wiem dlaczego. Mam nadzieję że to chwilowe.
Mamaniakupki u nas różnie najdłużej to 5 dni. Nie zaobserwowałam żeby jakoś się prezyla czy coś, było tylko więcej baczkow a kupa później że ho ho i prosto do wanny :)
kasiaaakurcze tak się wzbranialam no ale chyba też jej fundne albo naciągane teściowa a co :)
badylekwitamy wśród zabkujacych ha ha czemu masz mieć lepiej :-)mogę cię pocieszyć że resztę mam też to czeka :-)
Wpadnę chyba w depresję :-)wychodzi na to że moja Lenka jest najmniejsza nosimy 62/68 i pampersy 3 które są za szerokie a 2 były za małe. Zapinam jeden rzep wyżej drugi niżej żeby jej nie spadły:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

OLENKA rzeczywiscie wiarygodne te pomiary...... my sie rozbieramy do golaska.
16 czerwca wazyl 6.5 kg ciekawe ile teraz wazy. Jak wazymy sie razem i odejmuje swoja wage to wychodzi mi 8 kg. O matko czy to mozliwe hehe
Kluseczek :)
Pamietam jak na Wielkanoc w kosciele babka mnie zaczepila z pytaniem ktory to miesiac. Jak uslyszala ze za tydzien termin to nie mogla uwierzyc. Na porodowke jak pojechalam to tez sie pytali co tak szybko hehe
Sama sie zastanawiam gdzie te moje 3660g szczescia sie zmiescilo. Chyba miedzy zebrami :D
Kupki bez zmian 1-2 dziennie. Jeszcze nie mielismy nigdy dnia bez kupki :) tfutfu zeby nie zapeszyc.
Ok mamuski spijcie dobrze ze swoimi zlotkami. Ciocia kasia wrazie bezsennosci na posterunku bedzie czuwac. Papa

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

U nas rozmiar 74 cały czas.pieluchy używałamy Dada 3 ,czasem happy z belli.kupki dalej co 4 dni a nawet więcej ale już się tym nie stresuje;) póki małego brzuszek nie boli,ale za to bączki fuj...gorzej jak stary he he;)Kasiaaa jednak żyrafa zwyciężyła ;) też zamówie małemu.a mam pytanie do mamusiek chłopczykow jak dbacie o siusarki w sensie o ściąganie napletka mi chodzi są różne opinie i chciałbym poznać Wasze opinie

rl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzj44jext1bctu.png[/url

Odnośnik do komentarza

Miało nie być o kupach ALE mały w koncu zrobil i aż się pochwalić musiałam ;) zanim nie zostałam mamą nie wiedziałam ze takie rzeczy mogą aż tak cieszyć ;)
badylek a jakie ćwiczenia robicie na ten brzuch?
Kasiaaa ja za to miałam na odwrót bo na miesiąc przed porodem wyglądała jakbym miała rodzić za chwilę tak mi brzuch wyskoczył ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkl6d8swozfmcj.png

Odnośnik do komentarza

Higiena ptaszka pytałam o to przedwczoraj pielęgniarkę środowiskową i przyznała, że są 2 szkoły a że jej bliżej było raczej do starej to powiedziała, że "tatuś może podczas kąpieli ze 3 razy sciągnąć w dół i tyle. Przy zmianie pieluchy nie ruszać, żeby na pewno na czysto było."
Dziwiłam się czemu tatuś ale moja mana mówi, że moze chodzić o to, żeby nie pobudzać seksualnie. Myśle, żeby jeszcze się wstrzymać z tym, póki nie jest tam zaczerwienione, czy coś się nie dzieje... Tatuś też jest sceptycznie nastawiony do tego.

Odnośnik do komentarza

Ehhhh rowny rok temu 28 lipca dowiedzialam sie ze jestem w ciazy :) oczywiscie jak to u mnie bywa nie obylo sie bez przebojow :) najpierw siusialam na test 2 lata przeterminowany i stwierdzilam ze na pewno zle pokazuje. Jednak wieczorem kupilam nowe i wyszedl napis PREGNANT :) na poczatku sierpnia umowilam sie do ginekologa jednak termin az na koniec sierpnia..... czekajac na ta wizyte robilam badania krwi na tarczyce i z ciekawosci zrobilam badanie z krwi na bhcg...... dzwonie po wyniki a babka mi mowi ze wynik negatywny. Scielo mnie z nog..... jadac z pracy kupilam testy z innych firm. Wszystkie obsiusialam i jak nic wychodzily dwie kreski. Szczerze zglupialam. Babka w tym labolatorium kazala przyjsc mi za 1.5 tyg. na ponowne badanie. Ok poszlam pobrali krew i wynik znowu negatywny. Jakas lekarka co byla w tym labolatorium powiedziala mi ze wiecej nie musze robic badan na hcg bo na 100 procent nie jestem w ciazy.......ze to niemozliwe.
Pamietam ten dzien jak dzis splakana dojezdzam do domu sikam znowu na test a tu 2 krechy jak nic. Stwierdzilam ze chyba z moczem cos moim nie tak albo testy zle. Biedny moj mezus tez musial posikac jeden test bo juz nie wiedzialam o co tu chodzi : ) mine mial nietega ale nie mial wyjscia :) wyszlo ze nie jest w ciazy..hehe. :)
Mysli mialam straszne czekajac na wizyte u ginki...... przestalam wierzyc ze jestem w ciazy. Szukalam juz jakis chorob ktore spowodowany taki wynik w moczu.... ehhhhh zrezygnowana poszlam wreszcie na wizyte i ginki i na usg byl juz calkiem duzych rozmiarow 8 tygodniowy maluszek...... lekarka powiedziala mi ze takie cos bardzo rzadko sie zdarza zeby tak dlugo poziom bhcg we krwi byl niemal zerowy. Radosc byla przeogromna ale swoje przezylam. Ehhhhhh teraz juz tylko wspomnienia :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...