Kwietnióweczki 2016

[Gość Ritkaaa]

Anna38 - matko, myslalam, ze tylko ja tak mam ze spacerami, choc nikomu nie zycze. U nas niestety tak jest czesto. Moj maz stwierdzil, ze to przez to, ze nasz syn nie lubi lezec na plecach:-D czekam az bedziemy mogli przesiasc sie do spacerowki.
mamusia2016 - u mnie komarow nie ma, ale cos za cos - mieszkamy w bloku i moim marzeniem jest miec kiedys w zyciu ogrod:-)
Kasiaaa1 mam nadzieje, ze u Was leiej, a Michas teraz slodko spi.

[Vera]

Nocka była spokojna jak narazie dzionek też. Mąż kupił w aptece żel łagodzący i taka nakładkę na palec do masowania dziąseł i muszę powiedzieć że mniej marudzi jest dużo spokojniejsza.
Szkoda że dzieciaczki tyle muszą wycierpiec zanim te wszystkie ząbki wyjdą

[Lucy K]

Hej dziewczyny. Jesteśmy na wakacjach i mamy słaby zasięg. Stąd nasze milczenie. Ada zaczęła mieć problemy z zasypianiem. Za każdym razem sen poprzedza walka z wózkiem, hustaniem, bujaniem, butelka, smoczkiem. Po ok 30 minutach zasypia. Czasem na 15 minut. Masakra. A wiecie jak to jest wśród wypoczywajacych ludzi? Może macie jakieś sposoby na zasypianie? Vera dzięki. Buziaki dla Lenki. Suwaczek ustawimy jak wrócimy do domu.

[Mamania_123]

To i ja dołączam do grona nieudanych spacerów ;) mój mały wyraźnie nudzi się w wózku bo jak tylko go się wyciągnie to nie płacze i z zainteresowaniem sobie świat ogląda ;)
A kiedy planujecie się przesiąść do spacerówki? Pewnie to dopiero jak małe już będzie samo siedzieć?
Lucy zazdroscimy wakacji!!! Miłego wypoczynku! Co do zasypiania to niestety za dużo nie pomogę w Twojej sytuacji bo na mojego działa tylko kladzenie do łóżeczka zawsze w tym samym miejscu o tej samej porze i po kąpieli która zawsze tak samo wygląda... jak gdzieś kiedyś pojedziemy i zmienimy otoczenie to pewnie też będziemy mieli taki problem...

[Gość Ritkaaa]

Mamania123 - tak planowalam, ze jak usiadzie to do spacerowki, ale teraz zastanawiam sie, czy by nie kupic spacerowke rozkadana na plasko i zobaczyc, czy mu bardziej spacery nie przypadlyby do gustu. w przeciwnym razie to ja nigdy nie schudne:-)

[kasiaaa1]

Witamy wypoczeci i wyspani. Maly po tym leku przeciwbolowym spi juz 10 godzin tylko z jedna przerwa na jedzenie. Bidulek odsypia te dni i noce mordegi. Teraz juz bede podawala cos przeciwbolowego i nie patrzyla jak on placze. Wiadomo ze nie zawsze ale przy mega placzkach i marudach to tak. Wyspalam sie jak nigdy :)
U nas spacery tez wygladaja nieciekawie. Nie odchodzimy daleko od domu bo ja wlaczy syrene to musimy szybko wiac do domu. O spaniu na dworze tez nie ma mowy. U nas niestety wozek mamy tylko do momentu dopoki Michas lezy jak juz siadzie to musimy kupic nowy. Jest tylko gondola.
A jak waszym maluchom podoba sie jazda samochodem. U nas klapa podobnie jak w wozku. Nie usnie ani na minute. Rozglada sie i marudzi.. nic to moje malenstwo nie jest zmotorozywane :)
Rozgladacie sie juz za krzeselkami do karmienia ?

[kasiaaa1]

RITKAA dalas mi do myslenia moze rzeczywiscie kupic spacerowke rozkladana na plasko. Maly wiecej by widzial i sie interesowal. Hymmm musze poszperac w necie za czyms fajnym.
LUCY my rowniez zazdroscimy wypoczynku :) odpoczywajcie kobitki :)

[Gość mamusia2016]

Ja też zacznę się rozglądać za wózkiem spacerowym. Tylko niektóre rozkładają się prawie na plasko, więc te odpadają póki jeszcze nie siedzi.

[Vera]

Spacery bardzo lubi a jazdę autem jeszcze bardziej:)Mamy na działce duża czereśnie parkuje wózkiem pod nią i składam budke, gada do liści że hej
Może jakieś zawieszki do wózka my mamy takie grzechoczace misie, może coś pomoże na nudę wozkowa
Lucyudanych wakacji, wypoczywajcie:)
krzesełka do karmieniatak oglądałam w necie i bardziej patrzę na to aby byl lekki i się składał bo kuchnie mam nie za dużą a mam tak w planach żeby z nami razem jadła, ponoć dzieci wtedy nie grymasza i szybciej się uczą jeść samodzielnie ale ta są tylko plany:)
Wózek mam 3 w 1 więc jak już to taka spacerówka która będę w aucie wozić lekka i łatwa w składaniu:)

[kasiaaa1]

VERA ja chyba za bardzo mojego malego udomowilam. Moge policzyc na palcach u jednej reki no moze na dwoch ile razy Michas jezdzil samochodem... i teraz jest problem bo nie jest przywyczajony i sie denerwuje. Sprobuje go wieczorami jak nie ma korkow zabierac na krotkie wycieczki i przywyczajac powoli bo ilez mozna siedziec w domu.....

[Vera]

kasiaaamoże tak być bo nasza to wszędzie z nami jeździ od początku :)
Jak jest deszcz i siedzimy w domu to ma świra tak do spacerów przyzwyczajona:)Pojeździsz z Michasiem parę razy to się przyzwyczaji, jeszcze będziesz go prosić żeby w domu zostać hi hi

[Mamania_123]

Ja właśnie mam też wózek 3 w 1 i muszę sprawdzić jak ta część spacerowkowa... trochę się boję ze mały może być do niej za mały i ze będzie mu tam zimno bo to takie nie osłonięte a on by tam tylko leżał... no ale to muszę sprawdzić bo już nie pamiętam nawet jak ona wygląda ;)

Co do jazdy samochodem to Wojtek od jakiegoś czasu nie znosi... wyraźnie mu niewygodnie w foteliku chyba przez to ze rączkami na boki ruszać nie może...

Krzesełko do karmienia... My jeszcze nie mamy ale podobało mi się firmy strokke... tylko cena powala... Ale są podobne tańsze i myślę ze się zdecydujemy na coś takiego jak to firmy safety 1st

[Gość Ritkaaa]

Mamania123 dzieki za link do krzeselka do karmienia. Wyglada solidnie.

spacerowka - ja mysle o takiej, ale jeszcze nie widzialam jej na zywo:
http://domowa.tv/joie-litetrax-air-prawie-idealna-spacerowka/

generalnie ten blog domowa.tv jest b.fajny. Duzo na nim m.in. testow wozkow, wiec mozna cos pod siebie upatrzec.

[badylek]

U nas jazda autem jest akceptowana, o ile słońce nie pada na twarz synka ;)
Jeśli chodzi o spacery - Mateusz jest do nich mocno przyzwyczajony i też mam małego marudę jak pada. W chwilach marudzenia pomaga nam złożenie budki i spacer pod drzewami. Mój syn uwielbia patrzeć na liście na drzewach. No i podobnie jak w aucie - żadnego słońca prosto w twarz.
Za krzesełkiem do karmienia się jeszcze nie rozglądamy.

[pAleksandra]

Witam nocną porą :p
Hmm aż dziwne,że niektóre maluszki nie lubią jazdy samochodem :p przecież to chyba najlepszy zasypiacz u nas jest spoko ale boje sie trasy do Pl jak bedziemy jechac a to przecież 2tys km....
A w wózeczku to malutki teraz albo pośpi albo i nie,ale to aby był najedzony to nawet może i nie spać jeszcze zawiesiłam mu takie rozne grzechotka i teraz podczas jazdy tylko wali w to raczkami albo złapie o nie puści :) nasz jeszcze z miesiąc pojeździ w gondoli i sie przesiadamy bo gondola bedzie za mała a mamy dosyć fajna spacerówkę dla takiego malucha także...
A z krzesełkiem to sie jeszcze wstrzymuje,szczerze to nawet o tym jeszcze nie mysle :) póki co chce mu dokupić jakiś zabawek + tą matę piankowa żeby miał swój taki 'kącik' i sie tam bawił :)
Kasiaaa1 ale nie mieliście łatwo !! Tyle płaczu,tyle nerwów.dobrze,że lek pomógł w tym wszystkim,maluszek na pewno już odpoczął po tym wysiłku :) wspolczuje nerwów i życzę dużo sił ;-)
LucyK odpoczywajcie!! :)

Pozdrawiam wszystkie mamy :)

[kasiaaa1]

MAMANIA, RITKA dzieki na linki. Fajnie jest poogladac co Wy znalazlyscie :)
Ten wozek ktory teraz uzywamy mamy z Polski :) produkowany kolo Czestochowy. Tak jestem z niego zadowolona ze ciezko bedzie nam sie przesiasc na jakis amerykanski a wlasciwie to chinski platik fantastik....
Chcialam kupic wozek tutaj ale po kilku tygodniach poszukiwan stracilam nadzieje ze cos normalnego znajde..... no i naszczescie babcie nas poratowaly i wyslaly nam wozeczek :) duzo ludzi zaczepialo nas na ulicy z pytaniem gdzie kupilismy taki fajny wozek. Jak im mowie ze w Polsce to robia wielkie oczy... chyba za bardzo nie wiedza te hamburgery amerykanskie gdzie to jest....ehhh szkoda slow :)
W takich spacerowkach to jest tutaj w czym wybierac ale takie glebokie wozki to nie bardzo a mi zalezalo na tym zebym mogla malego kolysac :)
Nie chce zapeszac ale moje dziecie grzeczniutkie :) smaruje mu dziaselka zelem i odpukac sytuacja opanowana :)
Ehhhh ale pojechalabym gdzies na wakacje..........
Milego poranka :) my szykujemy sie powoli spac :)

[rudaMadzia]

Spróbujcie powiesić jakieś zabawki na rączce nosidełka albo na budce wózka. Może Wasze dzieci się tym zajmą i będą spokojniejsze. Polecam bezpieczne lusterko. Inna opcja to puścić dziecku muzyczkę. Mój uspokaja się przy Mozarcie, więc nawet w komunikacji miejskiej ukulturalniam nim ludzi :) jeszcze się nikt nie zbuntował.

My robimy chrzciny jesienią. Znacie jakieś fajne sklepy z eleganckimi bluzkami i sukienkami dla mam karmiących oprócz happymum? Nie chce mieć rozpięcia przez środek dekoltu...

[mummy3]

Ritkaaa
W UK wózki Joie są bardzo popularne więc może warto się nad nim zastanowić głębiej.
Ja ostatnio w trybie awaryjnym sprowadzałam z Polski spacerówkę i mam nadzieję że będzie służyć.
Co do fotelika do karmienia to myślę nad takim z którego można potem zrobić zestaw stoliczek plus fotelik,czy któraś z Was miała takowy kiedyś?Ja przy chlopcach miałam chicco poly zdaje się i byl ok.Potem go oddałam w dobre ręce i teraz muszę nowy kupić a nie chcę wydawać dużych pieniędzy bo to już niestety moje ostatnie dziecko.

[kumi]

Hej dziewczyny, my już parę dni temu przesiedliśmy się do spacerówki, bo Młody nie był zachwycony gondolą, teraz jak opuszcze budkę to sie rozgląda i jest spokojniej :) Moja jest z wózka 2w1 i rozkłada się na płasko.
Mamania jeśli mieszkasz w Pl i u Ciebie jest taka pogoda jak u mnie to nie ma szans, żeby dziecku było zimno w spacerówce, ja jak jest około 20 stopni to i tak jezdzi w bodziakach z krotkim i krotkich spodenkach.
Krzesełko mam najzwyklejsze z ikei za 50 zł, no ale ono nie jest składane, więc dla niektórych odpada ;)
jazdę samochodem Młody raczej lubi, jak jest głodny to nie może usiedzieć, no ale to normalka, a jezdze z nim od urodzenia wszedzie, bo nie mam go z kim zostawic, więc jest przypiety do mnie jak rzep.

Moj Mlody od kilku dni rzuca sie po lozku jeszcze bardziej i wedruje po całym i przy tym jęczy, mam nadzieję, że to zęby i wkrótce minie, bo jestem zombiakiem.

[pAleksandra]

Kumi hehe to tak jak mój jak sie w nocy zaczyna budzić to sie rzuca w tym łóżeczku i zarazem przemieszcza,czasami widzę wystające stópki miedzy szczebelkami wiercipięta się robi :)
Niunio zaczął sie przekręcać sam na boczki i z boczku na brzuszek ale sam już nie wróci na plecki :P

Właśnie, jak maluszki beda jeździć w spacerówkach to bedzie trzeba im już buciki zakładać jak bedzie chłodno :p

[mamusia 2016]

My mamy wózeczek po kuzynie, więc muszę się zorientować jak wygląda spacerowy, czy da się jeszcze nim jeździć.
Synek lubi jeździć autem, ale czasami, nie wiedzieć czemu marudzi. wtedy przydaje się smoczek.

Czy wasze dzieci też teraz rzadziej jedzą? Kiedyś co około 2,5 godziny, teraz po trzech godzinach z początku je łapczywie, a w połowie zaczyna sobie gadać, śmiać się, nie wiem, czy nie powinnam trochę go przetrzymywać, żeby bardziej zgłodniał...

[pAleksandra]

Mamusia2016 u nas to samo z jedzeniem :-) troche to denerwuje jak je je a w połowie przestanie i musi sobie pogadać albo marudzi i wiem że chce jeszcze jeść i dam butle to sie wyrywa jakby nie chciał i tak w kółko :) no ale cóż,już sie zdarzyłam przyzwyczaić do tego jego jedzenia :p dobrze że w nocy mi nie świruje :)
A je tak co 3h czasami nawet i dłużej to rożnie ale dłuższe przerwy sobie robi niż wczesniej :)

[mamusia 2016]

Najlepiej jak je na śpiocha :) no cóż. Trzeba się na nowo przyzwyczajać do zachowań swojego dziecka :)

Kurcze, u nas jest teraz ciepło. W fałdce u mojego synka zrobiło się małe odparzenie, posmarowałam sudocremem, mam nadzieję, ze szybko zejdzie.

[kasiaaa1]

MAMUSIA u nas to samo z jedzeniem. Je co 3 a nawet co 4 godziny i to bez wiekszego entuzjazmu. Martwi mnie to ze nie dosc ze rzadziej to jeszcze i mniej. Kiedys zjadal spokojnie 160 a teraz120 i smloczek wyrzuca jezykiem. Nie wiem czym to jest spowodowane....
Ze spaniem tez nie lepiej. Klade go na tej poduszcze ortopedycznej a on juz po kilku minutach wedruje na drugi koniec lozeczka.... w koncu biore go do siebie. Dzisiaj obudzilam sie z jego glowa ma moich zebrach.....wierci sie strasznie ale OCZY ma zamkniete i nie wiem czy on spi czy nie. Zrywam sie lece do niego a on uspokaja sie i tak co chwile.....
U was tez tak sie dzeje?

[Mamania_123]

U nas ze spaniel spokój.. mały jak go poloze tak przysypia cala noc jedynie głowę przekreca czasem albo ręka machnie... wędrówki po łóżeczku chyba jeszcze przed nami ;)
Dziś u nas taki upał ze zwariować można... Wojtek ciężko to znosi... marudzi strasznie... już nie mam go z czego rozbierać... chyba pić mu sie chce bo prawie co godzinę chce na cycka.. chwilę poje uspokaja się i za moment znów mu sie marudzenie włącza.... zwariowac mozna ;//