Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Nat34 byłabym bardzo wdzięczna gdybyś dowiedziała się kto we Wrocławiu jest godny polecenia. Mój M wymyślił sobie że poogląda sobie YouTube i będzie wszystko wiedział!

Miila chciałabym gotować obiady na 2-3 dni jednak z moim M to ciężko. Ile bym nie ugotowała tyle zje do końca dnia... Szukam teraz przepisów które nie wymagają stania przy kuchni i tutaj z pomocą przychodzi Thermomix.

Kamila, Ataa inhalacje! Jak byłam niedawno chora to one mnie uratowały plus sok z cebuli.

Vena jak ja bym chciała tak spokojnie podchodzić do wszystkiego jak Ty! Wydajesz się taka opanowana i mam wrażenie że dla Ciebie to wszystko "bułka z masłem". Jak Ty to robisz?

http://www.suwaczek.pl/cache/ebe45947a3.png

Odnośnik do komentarza

Miila siarę miałam już w ostatnich tygodniach ciąży, ale to całkiem normalne że przez pierwsze dwa-trzy dni nie do końca nawet czujesz, że dziecko coś je … siara jest gęsta i przeźroczysto-żółta więc można nie zauważyć, poza tym jest jej mało. Przystawić trzeba za każdym razem kiedy dziecko chce, ale to bardziej instruktażowo, żeby trenował ssanie niż jedzenie, bo dużo wtedy mu nie trzeba. U mnie w nocy zaczęła siara się zmieniać powoli w mleko, bo już rano było słychać przełykanie u Klary.
Co do czucia, to jeśli po ściśnięciu sutków nic nie wypłynie to raczej nie będziesz wiedzieć, że masz pokarm, ale go masz- dzieci mają inną siłę ssania. Takie uczucie mrowienia, które rozpoznaje jako napływ pokarmu do gruczołów dziś w nocy mi się pojawiło, czyli po drugiej dobie od cc.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Ansta ja nie mam inhalatora ale lekarz mi mowil ze w tym wyoadku lepsze wfekty daje sol morska w sprayu i ogolnie nosa nie mam zatkanego katar jest maly ale czuje sie oslabiona glowa boli ale nie typowo na zatoki tylko ogolnie, temp nie mam, oko mi lzawi, kicham, no i kaszel mokry sie zrobil, i odksztusza mi sie flegma ale nie meczy mnie jakos specjalnie.. leze pod kocem spie troche pije duzo teraz czekam na super wpływ pysznej cebulowej...

Odnośnik do komentarza

Vena jeszcze raz gratulacje, śliczna dziewczynka.
Milla kącik super, osobiście bardzo lubię takie klimaty :)

Też planuję nosić w chuście - wiązaną już mam, a chcę jeszcze kółkową, właśnie na ten początek i układanie w pozycji kołyski, która na pewno dla noworodków jest odpowiednia.

A tak poza tym dołączam do marud. Noc średnio przespana, jeszcze mnie przeziębienie trzyma. Brzuch swędzi, mi ciągle gorąco, źle na każdym boku, ruszyć się ciężko. Nigdy nie przejdę obojętnie wobec żuczka, który leży bezradnie na plecach i macha nóżkami, już wiem jak to jest!!! Mam naprawdę serdecznie dość zwlekania się z łóżka, człapania do łazienki, układania po kilka minut sapiąc i wzdychając. A mała jest głucha na wszelkie prośby i grośby, pewnie mi jeszcze będą wywoływać ten poród. :(

Odnośnik do komentarza

Ansta straszy syn dał mi w dupę tak, że chyba wyczerpał moje pokłady płaczu i depresji … z czasem dojrzewasz do stanu kiedy trochę z rezygnacją stwierdzasz, że już wszystko zrobiłaś, trudno … płacze. Robisz dalej, co możesz żeby go uspokoić, ale jeśli dwie osoby będą panikować i płakać to zajmie to jeszcze dłużej. Dlatego fajnie się zmienić z tatą, jak już dochodzisz do poziom emocji, że zaraz się poddasz. Zresztą to świetna metoda zmieniać rodzica i podejście dziecko się zaskoczy i często łatwiej uspokoić. Ale żeby nie było, ja też mam takie stany, że mam ochotę wyjść z pokoju, tylko dziś byłam sama ;) jak oddałam do pielęgniarek na 2h to wróciła taka rozbeczana, że 2x dłużej mi zeszło ją uspokoić.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Nat dzięki! obgadam temat z mężem i odezwę się do Ciebie jak zdecydujemy się spróbować z tą chustą :*

Vena dziękuję, czyli od początku będę przystawiać i powinno być dobrze :)
Jak opisujesz noc z Klarą to bije od Ciebie taki profesjonalizm... mam nadzieję, że sobie poradzę i nie będę panikować :)

Agi77 hehe, dzięki! kiedyś o tym myślałam, teraz w sumie tematyka byłaby bardzo dziecięca :)

Ramajani który tydzień? jeszcze chwilka! :**

Odnośnik do komentarza

Miila - bardzo gustowny kącik i ja, tak jak dziewczyny myślę, że bez kropek już[;
chustonoszenie, ja tak o tym myślałam, ale czasem te dzieci takie "zgarbione" się wydają u tych mam.. sama nie wiem..
ja kolejną samotną popołudnio nockę zaczęłam ogromnym kawałkiem sernika i herbatką.. szkoda, że kupny. Facet od piekarnika w końcu przyjechał i być może na święta będę miałą sprawny..

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Vena tak, mąż jest mundurowy. Wiadomo, w takich instytucjach zawsze na koniec czeka awans. U nas prawdopodobnie połączy się to również ze zmianą miejsca zamieszkania, przez co lepszymi perspektywami i dla mnie na pracę w zawodzie i ogólnie.
Wiem, że muszę przetrwać ten czas i że poradzę sobie, tym bardziej, że dużo pomogą mi rodzice. Tylko muszę przetrawić to w sobie i jak Mały się urodzi wszystko sobie poukładać.
Po przepłakanej dobie zszedł ze mnie największy żal i gorycz, druga fala przyjdzie pewnie wraz z wyjazdem, ale wtedy będę musiała już skupić się na Synku.

Dziękuję, za wszystkie słowa wsparcia :*

Ataa współczuję strasznie choróbska i tego łzawiącego oka. Musisz to wyleżeć. I pamiętaj, że możesz paracetamol wziąć. Na takie rozbicie i ból głowy też pomoże.

Kurcze, fajnie, że nie urodziłam tu pierwsza ile ciekawych rzeczy można dowiedzieć się od naszych świeżo upieczonych Mamusiek :)

Odnośnik do komentarza

Czarna tak mi się właśnie wydawało, że wspomniałaś. Czasem tak ciężko wszystko zaplanować … my wyjechaliśmy z 2 miesięcznym dzieckiem do Stanów. Byliśmy razem, ale było ciężko. Wyobrażam sobie jak ciężko by mi było zostać samej z nowonarodzonym dzieckiem nawet teraz, mimo że nie jest pierwsze. Masz rację, że to kwestia organizacji i na pewno świetnie sobie poradzisz, a czas szybko popłynie przy takim maluchu.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Flawia jak się czujesz? Widząc moje zmagania z wstaniem z łóżka pielęgniarka pokazała mi mniej bolesną metodę: zssuwasz się ma brzeg łóżka, wychylasz do przodu i stajesz na zgiętych nogach w kolanach w pozycji jak na Małysza, prostujesz kolana i dopiero prostujesz się sama. Siadanie odwrotna kolejność. Jak dla mnie lżej o 80%… dziś chyba jest najgorszy 3 dzień kiedy już nie mam zastrzyków tylko przeszłam na tabletki, a zaczynam coraz więcej się ruszać …

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Miila nie, nie rozpakowywałam tych wacików, lezą zapakowane w taką kartonową kostkę jakby, nie chciałam otwierac, żeby się niepotrzebnie nie kurzyły.

Dziewczyny, co do gotowania, to ja też gotuję obiady na 2-3 dni, inaczej bym oszalała. Tak samo było przed ciążą. Thermomix podobno fajny wynalazek, niestety droga zabawka. Ja polecam tańszą opcję - szybkowar :) Kupiłam kiedyś w lidlu, 6 litrów chyba za 150 zł, i kocham go bardzo. Wywar na zupę, o którym wspominałyście, jest gotowy w 20-30 minut. Jakieś mięso duszone, czy gulasz tak samo. I to mięsko rozpada się w ustach, także polecam bardzo.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

Hi
Ja juz śmigam. Zdecydowanie lepiej znoszę to cc niż z Frankiem. Ciśnienie spadło ale jestem na pompie z magnezem do 48h. Juz się 3 razy kapałam sama i ruszam się już praktycznie normalnie. Dostaje tylko paracetamol w tabletkach.szwy trochę ciągną ale da się wytrzymać. ....wiadomo że najgorsze jest pierwsze wstanie i kąpiel a potem z gorki;)
Gabryśka śpi non stop.leniuszek. budzę ja co 3h na cycka ale nie mam pokarmu zbyt wiele wiec jest oszukiwana sonda i wcina.
Położne na nią mówią WŁOCHATA CALINECZKA;)))

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia super! To mu mnie jest dobrze, ale o śmiganiu to jeszcze trudno mówić. Jest lepiej niż za 1 razem, ale gorzej niż ostanio. Ostanio to na trzeci dzień byłam w południe w domu … teraz wciąż zawroty głowy no i jeszcze trochę objawów przedrzucawkowego daje się we znaki.

Miila pytałaś… się chyba dlaczego Klara dostała 9pkt… była trochę niedotlenienia: miała sine nóżki i rączki. Dali jej tlen i zaraz było dobrze, ale w ocenie to ma.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Jezu dziewczyny podcielam te firany i podszylam, ale wygladaja tragicznie. Niestety u mnie checi nie ida w parze z umiejetnosciami. Na szczescie to tylko w goscinnym wiec nie bede na nie non stop patrzec, ale jak mama przyleci to pewnie skomentuje. ..
Torba spakowana na 90% i troche poprasowane, doradzcie mi prosze czy ze wszystkich ubranek wycinacie metki czy tylko z bodziakow, ktore beda dotykac skory?
Ps pajacyki z nexta, te z grubej bawelny sa niesamowite, raz czlowiek dotknie zelazkiem i wyprasowane, super!
Marta 35 t5d

Odnośnik do komentarza

Ataa generalnie duża aktywność nie jest sygnałem niepokojącym. Ale jeśli przez powiedzmy 30 min lub dłużej małych rusza się tak mocno i energicznie, że sprawia tym ból i jest to bez żadnej przerwy, dosłownie ruch non stop to wtedy bym jechała na IP.

Marta tylko z bodziaków wycinam, chyba że były ostre i długie przy szyi w innym ubraniu i mogłyby drażnić

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena,Nat dziękuję, az tak aktywny na szczescie nie jest po prostu potrafi co jakis czas przez 5-10min non stop sie ruszac, ale glownie rączkami, pozniej z 5 min przerwy i znowu. I tak sie zastanawialam co powinno mnie niepokoić..

Ubranka ktore dostalam uzywane wszystkie maja metki, i wlasnie przeszlo mi przez mysl by je wyciac, ale skoro nikt wczesniej tego nie zrobil.. ale faktycznie jakbym znalazla duza i ostra czy sztywna to wytne.

Odnośnik do komentarza

metki wycinam wszystkie ktore mogłyby mieć kontakt ze skórka. Sama nie toleruje metek, dostaje szalu gdy nie wytne do zera...
A jak maluszek może powiedzieć ze coś go drażni. ..jest niespokojne, placzliwe...

Ataa kuruj się bidulko....

Padam na twarz. Uwielbiam słońce ale nie widok wszechobecnego kurzu,którego w słońcu nie da się przeoczyć.... Wszystko wydaje mi się takie brudne,zaklejone. ..uhh. A okna..dramat. Mam ich w domu 12,nie wiem czy ogarnę do swiat :/
Musze wszystko na raty..niewiele dziś zrobiłam a ledwo zyje,a praca w moim domu jest syzyfowa,efekt widać przez krótką chwilę...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Heltinnez moich doświadczeń wynika, że sprzątanie każdego domu gdzie są A) dzieci lub/i B) zwierzęta jest syzyfowa…
Dlatego odpuść te okna, bo jeszcze mając 12 czystych okien wylądujesz na porodówce… moja koleżanka ostanio miała termin na 1 stycznia a jak szykowała się usiąść do Wigilii to odeszły jej wody …a kurz jak mówi mój mąż to "niegroźne zjawisko dostrzegane wyłącznie przez kobiety" ;)
Zresztą coś w tym jest bo jemu trzeba pokazać inaczej nie widzi …

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

hm.. Dziewczyny, czy któraś z Was montowała kiedyś sama przelotki/kółka na zasłony?
heltinne - znam ból tego, że nie widać, że się sprzątała. Rano powycieram kurze, a one w pół godziny są znowu.. Dziewczyny mają rację z tymi oknami, teraz ważniejsza jesteś Ty i twoje zdrowie, nie szalej!

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza

Flawia cudnie Cię czytać, czekamy na nowe foto włochatej Calineczki :) super, że lepiej znosisz to CC niż poprzednio, dzielne dziewczyny :*

Vena a to się chyba akurat często zdarza, że odejmują ten jeden za sine rączki i nóżki, tak czy inaczej świetny wynik :)
Z tym wstawaniem na pewno przetestuję - mam na myśli to po CC, dziękuję za cenne rady :*

Ataa mój mały też tak ma, że potrafi się w zasadzie bez ustanku wiercić 10 min, ale już go wyczaiłam, że w miarę o stałych porach, np. teraz i tak będzie szalał do póki nie zasnę, myślę, że jeśli sama czujesz, że coś jest nie tak i masz obawy to warto się przejechać na IP, a może dziś bardziej się tego doszukujesz po prostu i stąd Twoja troska o to czy wszystko jest ok, zrelaksuj się i daj mu jeszcze chwilkę :*

Metki ja powycinałam wszystkie te z instrukcją prania a te z rozmiarem zostawiłam, bo są raz, że miękkie i nie drapią a dwa - nie jestem jeszcze na tyle doświadczona, żeby widzieć po ubranku sama jaki to rozmiar, ułatwi mi to wiele na początku.

Body dziewczyny, ile macie par body na krótki rękaw? ja właśnie dzisiaj się zorientowałam, że mam tylko 3 pary w rozm. 62, bo uznałam, że takiemu małemu nie będę zakładać, a na ciepłe miesiące dokupię 62-68 pewnie, 56tki też powinnam mieć?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...