Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, i ja dzis po wizycie. Pecherzyk 1 cm, narazie bez serduszka, bo za wczesnie. Za 2 tygodnie kolejna wizyta i zobaczymy. Mam skierowanie do szpitala jakby moje mdlosci i wymioty nie odpuszczaly. Niestety ja nie mam nadziei ze bedzie lepiej na tym polu:( W poprzedniej ciazy wymiotowalam do konca ciazy kilka razy na dobe, a mdlosci mi sie skonczyly 3 dni po porodzie... Bedzie ciezko!
Moj Synek ma juz 6 lat, jest cudownym chlopcem, a ja dopiero miesiac temu zdecydowalam sie na kolejna ciaze po poprzedniej traumie. Mialam nadzieje ze bedzie inaczej, ale widocznie nie bedzie. Mam straszny balagan mysli w glowie i ta najwazniejsza ze nie dam rady tego przejsc znowu... i juz zaluje ze sie zdecydowalam... mam dolek...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

U mnie na razie wrażliwsze, powiększone piersi + bulgotanie w brzuchu po jedzeniu i wzdęcia, ale już dużo mniej niż tydzień temu. Nie mam mdłości, ale czasem zawroty głowy (mroczki przed oczami), jak za szybko wstanę lub po większym wysiłku fizycznym.
Już tak bardzo bym chciała ten 7 września - lekarz kazał stawić się na kontrolę, wtedy już posłuchamy serduszka, da skierowanie na badania i założy kartę ciąży.

Odnośnik do komentarza

Hmm… każda ciąża jest inna i to chyba najważniejsza prawda. Po pierwszym niepowodzeniu mam 2 cudownych synów i teraz czekam (mam nadzieję na trzeciego). Druga ciąża: cukrzyca insulinozależna (100 jednostek na dobę do porodu), kolejna już lepsza, bo bez cukrzycy, ale przy strasznym kontrolowaniu hormonów tarczycy i diecie, żeby nie przytyć. Niestety wszystkie z wymiotami 24/7 do porodu. W drugiej i w tej obecnej o ile samopoczucie daje szansę ćwiczę co najmniej 30 min, biegam z chłopakami na plac zabaw… bo o ile nie ma takich wskazań lekarza i ciąża nie jest zagrożona to nie chce się profilaktycznie ograniczać. Zresztą dzieciaki mi na to nie pozwolą ;) I wiem, że każda kobieta niepokoi się w ciąży i jeśli są skurcze to prawdą jest, że nie powinno się ich pobudzać masowaniem brzucha, ale z drugiej strony nałożenie kremu trudno nazwać intensywnym masażem. Taka mnie refleksja naszała, że przy pierwszym dziecku strasznie martwiłam się o dietę matki karmiące,a położna mi na to, że dziecko przez 9 miesięcy jadło to, co ja i przyzwyczaiło się do tych smaków, więc o ile nie jest to fast food tylko zdrowo zbilansowane jedzenie to nie trzeba go zmieniać o ile nie widzimy, że coś dziecku z naszej diety szkodzi lub my jesteśmy na coś uczuleni i może to również dotyczyć dziecka. Choć i tu każdy może mieć swoje zdanie i teorii jest ilu lekarzy. A to co moim długim postem chcę przekazać to, żebyście Dziewczyny słuchały lekarzy, swego ciała, a później dzieci. Sugestie innych przyjmujcie z rozwagą i weryfikujcie ostrożnie, bo wiele jest cennych, ale niektóre mogą być dla Was nietrafione. Miłego wieczoru dla wszystkich! I przepraszam za może, za długi wpis, ale tak mnie refleksyjne naszło ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Marysia1202
Dziewczyny czy ktoras z Was pila saszetki Inofem? Nie moge znalezc ulotki a jak sprawdzam w necie to pisze zeby skonsultowac sie z lekarze! Tylko ze w uk to lekarz nie bedzie wiedzial co to jest. Zastanawiam sie czy pic dalej czy brac kwas foliowy w tabletkach

Marysia1202 jeśli to tenhttp://www.inofem.pl/pl/kto-powinien-stosowac-inofem-,10048 produkt to producent piesze, że "Zawarte
w suplemencie substancje odżywcze przyczyniają się do prawidłowego wzrostu tkanek matczynych w cza-
sie ciąży (w tym jej wczesnego etapu), biorą udział w procesie podziału komórek, pomagają w prawidłowej produkcji krwi.” Maja stronę również w języku angielskim, więc Twój lekarz może się zapoznać ze składem, ale wygląda że jest ok w ciąży.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)))
I ja dołączę do kwietniowych mam:))
Wczoraj ginekolog potwierdził ciążę 7 tydzień i pokazał mi bijące serduszko.
Przyznam że zaglądałam tu tuż po teście ciążowym, jakieś dwa tyg temu, ale byly tylko dwa posty.
Nie pisałam, bo jestem po trzech poronieniach, dwa ostatnie mialy miejsce w październiku i styczniu, wolałam zaczekać, aż lekarz potwierdzi że wszystko oki.
I jestem.
Mam pełno obaw i strachu, ale staram sie myśleć pozytywnie. Mam już 3 letnią córeczkę, urodzona 05 kwietnia i co ciekawe, w usg termin porodu to właśnie 05-04-2015 :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dtgjg9ll2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1bvqble9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...