Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Miila, ciezka noc za Wami, wspolczuje Kochana, sciskam i tulę.
Ja tez lezalam na ginekologii, bo na patologii ciazy nie bylo miejsca.
Niech maz szuka miejsca telefonicznie. Zadzwon tez do swojego starego lekarza i powiedz co sie dzieje. Moze ona cos zalatwi.
Dobrze, ze skurcze nie bolą to juz jakas poprawa. Licz twardnienia, jesli kilka na godzine to wzywalabym karetke.
Moze ten nowy prywatny szpital, wiem ze to pieniadze, ale w tej sytuacji sprawdzilabym jaka maja stawke "doba na patologii" i 2-3 dni pod obserwacja lepiej zrobi niz stres i jazda w poszukiwaniu miejsca. Fenoterol to dobre rozwiazanie, dziwie sie ze Cie nie odwiezli gdzies pod wroclaw, maja obowiazek!.
W warszawie jak nie ma miejsc w szpitalu X, to musza pacjentce znalesc miejsce w innym szpitalu, nawet jesli trzeba wyjechac poza miasto.

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Miila leżę razem z Tobą, jakkolwiek to brzmi :)
Powiem Wam ze ja troche udawalam ze nie czuje ze brzuch mnie pobolewa, ale podroz i kaszel daly sie we znaki, w ostatnich dniach sie to nasililo, ale trzymalam sie w ryzach bo wiedzialam ze zaraz mam wizyte u gin i okazalo sie ze sie pogorszylo.. i co jakis czas wstane i pomalutku cos tam robilam wokol siebie ale po czasie brzuszek sie napina wiec wracam na kanape i czytam książkę. Jeszcze nie ruszylam tych zdjec o ktorych wczesniej pisałam, ale nie chce mi sie wlaczac komputera..

Odnośnik do komentarza

Z tym prywatnym szpitalem to lepiej daj dobie spokój Milla, tam doba 1500 zł więc lepiej jechać do Opola czy Wałbrzycha lub chodźby Trzebnicy tam są bardzo dobre placówki.Póki Ci się nie pogarsza a bólu nie czujesz to chyba jakiś postęp.Miej stały kontakt tel. z jakimś lekarzem w razie czego .Spokoju Ci życzę, będzie dobrze :*

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Secondtry tylko ze mam wrażenie ze w Warszawie zycie wyglada zupelnie inaczej, troche tam zabawilam i wiem ze ludzie wiecej od siebie wymagaja, i tez mnie dziwi ze Miili nie zostawili chociazby na ginekologii. Duze miasta poza stolica tylko wielkoscia przypominaja cywilizacje.. takie jest moje osobiste odczucie..

Odnośnik do komentarza

Nat34, przy skurczach podroz z Wrocka do Opola samochodem w pozycji siedzacej moze sie zle skonczyc. Nie chce straszyc, ale w takiej sytuacji dla mnie to lepsze rozwiazanie niz jazda samochodem. 3 doby to tylko 4,5 tys.
Mąż tez mialby blizej... Ale to juz Miila podejmie decyzje, oby nie musiala juz szukac szpitala. Ja lubie miec kilka rozwiazan sprawdzonych chociazby.

W medicoverze w Wawie, doba 3 tys.plus koszt procedur medycznych zastosowanych u ciezarnych... brrryyyy

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

To jest w ogóle jakaś paranoja żeby pacjentka sama musiała szukać sobie miejsca w szpitalu... Poza tym Wrocław to przecież nie jakiś zaścianek, mieszkałam tam kilka lat, raczej dobrze wspominam, również pod względem medycznym. Najważniejsze Miila, że troszkę się polepszyło, uważaj na siebie:*
Próbowałam opublikować wczoraj pozdrowienia dla leżących bidulek, ale coś mi nie wyszło, zatem całuję Was jeszcze raz! Bardzo współczuję takiego leżenia, ja dopiero parę dni i to w związku z byle przeziębieniem, a już wariuję, płaczę bez powodu i takie tam, więc nic dziwnego, że macie deprechę i ogólny zły nastrój. Całe szczęście, że kwiecień tuż tuż, dacie radę dziewczyny.

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Miila, trzymaj sie, bedzie dobrze. Skoro doctor mowi zeby lezec to moze lepiej polezec i monitorowac, przynajmniej te 24 godziny? Ale sama wiesz najlepiej jak sie czujesz. Trzymam kciuki.
Ja juz chyba przestane czytac forum bo duzo mnie to nerwow kosztuje i zauwazylam, ze zaczynam sie doszukiwac objawow u siebie. .. Ja leze bo przeforsowalam kregoslup i mnie polamalo ale od poniedzialku znowu do pracy, do poczatku kwietnia. W Irlandii tak sie pracuje...
Trzymajcie sie dziewczyny, mam nadzieje, ze wszystko sie wam pouklada.
Marta (25t1d)

Odnośnik do komentarza

secondry w szpitalu dostałam rozkurczowe, luteine, kroplówki z magnezem po których czułam się słabo no i sterydy w zastrzykach na rozwój płucek z czego się ciesze bo jakby co to dziecko ma większe szanse. Dość gruntownie mnie przebadali i podłączyli do ktg. a jeśli chodzi o zalecenia to 2 tygodnie zwolnienia leżenie oszczędzanie się luteina magnez i no spa. W czwartek mam wizytę i się dowiem co dalej.
Miila bardzo dziwie się że cie nie położyli z braku miejsc, u mnie w ogóle w szpitalu nie ma patologi więc leżałam na ginekologii. Jesli masz leżeć to leż no spa powinna pomóc

Odnośnik do komentarza

Dzięki kochane za takie wsparcie. Mąż wziął urlop, bo się przeraził, więc nie pilnuje, gotuje i dba
Dzwoniłam do lekarza, mówił, że zostałby w domu, bo więcej złego może mi zrobić stres i czas kiedy będziemy szukać szpitala + kolejki niż leżenie w domu i oszczędzanie się. Luteine mam w dawce 100mg 2x dziennie. Brzuch nie robi się w ogóle miękki, czy jest na skurczu czy nie jest twardy ale nie boli. Lekarz powiedział, że jeśli zacznie boleć to bezwzględnie IP ale póki co kazał zostać w domu.

Odnośnik do komentarza

miila odpoczywaj odpoczywaj odpoczywaj!
Hmmm......chociaż jakby Tobie do jutra nie przeszedł ten twardy brzuch to bym wezwała karetkę i pojechała na IP bo tak nie może być. Przecież to dopiero Twój 26tc. Powinni Cię porządnie poobserwować w szpitalu.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia bardzo bym chciała, żeby ten koszmar się skończył :( wczoraj na tym skierowaniu jak przeczytałam kod skierowania, że ryzyko poronienia to nie mogłam pohamować łez, jeszcze jest za mały, niech siedzi w środku kolejne min 10 tygodni, z tego co widzę na tych kartkach ze szpitala, to mały ma dopiero 855 g.
Może to głupio zabrzmi, ale dopiero teraz na prawdę rozumiem leżące dziewczyny.. i to, jaki to ogromny strach o ew. wcześniejszy poród, choć staram się myśleć pozytywnie.

Dziewczyny, które bierzecie luteine, w jakiej dawce? ja mam 2 x dziennie tabletka 100 mg.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, podczytuje Was od początku, ale dopiero dziś postanowiłam się z Wami podzielić moimi refleksjami, mam nadzieje ze choć niektóre z Was przez chwile się zastanowią nad tym co napiszę. Wczoraj wieczorem czytając Was pomyślałam sobie, tak jak napisała Marta chyba niestety przestanę wchodzić na forum, bo po pierwsze zaczynam się doszukiwać objawów sama u siebie, po drugie (patrząc na Was z boku) strasznie się nawzajem nakręcacie, a uwierzcie ze to szkodzi bardziej niz jakiekolwiek skurcze. Ale od poczatku... U mnie koniec 26 tygodnia, pierwsza bardzo wyczekiwana i wystarana ciaza. Twardnienie brzucha i skurcze - czasem bolesne czasem nie, ale bardzo częste, do kilku razy w ciągu godziny, od 18 tygodnia, podejrzenie niewydolności szyjki. Czytam Was i jestem trochę przerażona, każdą z Was, która ma tego typu problemy faszerują do oporu nospą, dziewczyny mój lekarz, dr nauk medycznych, twierdzi ze nospa w bardzo niewielkim stopniu niweluje skurcze, za to dziala rozluzniajaco na szyjkę macicy, nie wspomnę już o tym ze przenika przez łożysko... Polecam też zgłębić temat tzw ponospowych dzieci. To samo dotyczy fenoterolu, przeczytajcie dlaczego jakiś czas temu wycofano go w postaci tabletek i jaka była argumentacja GIFU (korzyści nie przewyższające ryzyka) oraz dlaczego w większości krajów juz się go nie używa.... Większość lekarzy pewnie dawno położylaby mnie do szpitala, dzięki Bogu trafiłam na rozsądnego lekarza, z ogromnym doświadczeniem, który zalecil mi tylko luteine 2x dziennie 100mg, magnez, abstynencje seksualna, duzo odpoczynku i przede wszystkim wyluzowanie. Wytłumaczył mi ze w ciąży brzuch ma prawo boleć i napinac się, macica powiększa się z mięśnia wielkości pięści do rozmiarów dużego arbuza, poza tym musi się ćwiczyć -poczytajcie jak są ułożone włókna macicy. Chcialam Was tez przestrzec przed sprawdzaniem dlugosci szyjki u kilku roznych lekarzy, mój przypadek- dwa usg wykonane tego samego dnia w odstępie 1 godziny przez dwóch różnych lekarzy, różnica w pomiarze 5mm... kazdy lekarz ma inna technike pomiaru usg, trzymajcie sie jednego, bo to naprawdę nie ma sensu, można oszalec, a stres z tego wszystkiego szkodzi najbardziej. Ja tez mam lepsze i gorsze dni i powiem Wam ze psychika to naprawdę niezwykle istotna składowa naszego codziennego samopoczucia... Ktoras z Was napisala ze trzeba do tego wszystkoego dystansu, zgadzam sie w 100% i pamietajmy ze nigdy w ciazy nie bedziemy sie czuc tak jak przed ciążą, a już napewno nie ma sensu porównywanie między sobą objawów, nie ma dwóch kobiet które przechodziły by ciążę tak samo, odczuwał identycznie objawy. Trzymam za Nas wszytstkie kciuki, nie chce Was broń Boże negować, czasem warto po prostu pewne rzeczy przemyśleć. Na koniec tekst który kiedyś usłyszałam od lekarza (wtedy miałam go ochotę udusić, teraz im dalej w las tym bardziej się z nim zgadzam) dziewczyny pamiętajmy o tym ze ciąża to w dużej mierze fizjologia....

Odnośnik do komentarza

Miila kochanie jestem z tobą całym sercem :* moim zdaniem powinnaś słuchać lekarza i się uspokoić. Pociesze cie ze dokładnie w takiej sytuacji była moja kuznka i to w obu ciążach. Łożysko miala centralnie na ujsciu szyjki i od około 16 tyg leżała w domu a od 34 w szpitalu. Kasia urodzila sie w 36 tyg a mikolaj prawie juz w 36 i oboje wyszli do domu po ok tygodniu od CC byli mali ale silni i szybko przybierali, teraz maja 5 i 3 lata i rozwijają sie pieknie. Oczywiście była pod ciągła kontrola lekarza i położnej środowiskowej ( swoją drogą od 26 tyg możesz wybrać położona która będzie przychodziła do ciebie przed porodem, to fajne bo jest z kim pogadać na medyczne tematy i uspokoić się trochę słuchając serduszka dziecka). Także trzymaj się kochana i myśl pozytywnie. Pamiętaj ze stres obniża poziom magnezu a teraz dużo go potrzebujesz ;) Moze to zupełnie nie to ale jeśli brzuch jest cały czas w takim samym napięciu to może to nie być wcale tak ze to ciągle napięta macica . Ja jakieś 2 tyg temu tak się wystraszyłam ze mam ciągły skurcz do tego pobolewalo i ciągnęło dołem ( zupełnie inaczej niż zwykle) . Pojechałam do lekarza który podotykal brzuszka i powiedziała ze to nie napięcie macicy tylko strasznie wypełnione mam jelita i dlatego mam takie wrażenie ze mam ciągle napięty brzuch. Zaleciła mi zmianę diet na taką z większą ilością błonnika i faktycznie uczucie ciągłego napięcia minęło no ale twardnienia zdażają mi się kilka razy dziennie ale juz nie są bolesne tylko dyskomfort odczuwam. Martwilam się moim stanem ale jak słucham was to myślę że i tak mam szczęście.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Bbbb, bardzo zgadzam się z tym co piszesz.Jak już kiedyś pisałam o nospie, że nie jest to całkiem obojętny lek to nikt nawet nie zwrócił na to uwagi...Dziewczyny łykają jak landryny...Faktem jest, że zaczęlam podczytywać forum marcówek , bo tu jest jakaś jedna, wielka tragedia.Nie bagatelizuję Waszych problemów problemów absolutnie, tylko czasem działa. to jak jedna,wielka, zbiorowa paranoja...Nie ma co się tak negatywnie wkręcać.Pisałam już o tym wczoraj.Rozumiem, że niektórym jest bardzo źle ale już te dxiewczyny, którym jest całkiem ok nie mają nawet śmiałości o tym napisać...Zaczęlo tu być trochę mrocznie i depresyjnie a to nie są idealne barwy na ciażowania.Ja poki co też chwilowo zwiewam, bo muszę nabrać dystansu... Pozdrawiam Wszystkich!

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Ja luteine na poczatku bralam 2x100pod jezyk ze wzgl na uczucie ciezkosci na dole. Poprawa byla od razu. Plus magnez.
Teraz biore polowe tej dawki.

Dzis mialam glukoze. To plus morfol i mocz wszystko w normach. tak sie ciesze,balam sie cukrzycy.

Dziewczyny lacze sie myslami z Wami wszystkimi w smutkach i cierpieniach. Wspolczuje lezacym i pracujacym jeszcze. Myslalam ze w ciazy bede pochlaniac ksiazki ale nie ciagnie mnie. A moze polecicie jakies filmy on line?

Moim problemem jest jeden hemoroid ktory wyskoczyl. Jeden dzien siedziec nie moglam. Staram sie prawidlowo odzywiac.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...