Kwietnióweczki 2016

[Turkus2112]

I ja dołączam się do życzeń! Wszystkiego co najlepsze i... byle do kwietnia, abyśmy mogły tulić nasze zdrowe Maluchy.
Pozdrawiam

[Gość justawa]

Czy są tu jakieś dziewczyny którym wykazało że mając cukrzycę ciążową?

[Nat34]

No i jak koleżanki povWihilii, brzuchy napęczniały ;) ?

Vena, ja też noszę te rajstopy przecieobrzękowe bo mam żylaki, fakt, że nie przepadam bo czuję się jak w pancerza ale ulga jest wyraźna i bardzo zgrabne nogi :P

[Vena127]

justawa ja mam cukrzycę ciążową. Dieta od pierwszego tygodnia po pozytywnym teście ciążowym, bo to moja trzecia ;) w tej cukrzyca potwierdzona w badaniu od 10tc

[agulaaa]

Wigilia i pod Wigilii;) jak się czujecie dziewczyny? Udało mi się przespać cała noc bez bolu:) oby tak dalej! Milla rozpoczęłam 26 tc.

[Gość justawa]

[quote="Vena127"]justawa ja mam cukrzycę ciążową. Dieta od pierwszego tygodnia po pozytywnym teście ciążowym, bo to moja trzecia ;) w tej cukrzyca potwierdzona w badaniu od 10tc[/quote
Vena127 o to widzę że ty już wprawiona jesteś w diecie. Ja dowiedziałam się przed świętami i nie wiedziałam jak sobie poradzić z wigilią ale okazało się że całkiem sporo zjadła a cukier 102 więc bardzo się cieszyła( niestety ciasta nie tknelam). Czy jeśli na czczo mam 81 a po 1h po podwieczorku 84( posiłek z niewielką ilośc węglowodanów) to jest źle czy dobrze? Moze zle skomponowałam posiłek?

[Nat34]

Justawa, to chyba dobrze.Norma po zjedzeniu po godzinie nie moze przekraczać 120.U Ciebie te 84 to wręcz bardzo mało patrząc od wyniku na czczo.Może ta cukrzyca u Ciebie trochę na wyrost przsądzona .Po czym to określili po krzywej cukrowej czy jak?Czasem to obciążenie glukozą trzeba wykonać ponownie.

[mamaLilianki]

heej dziewczyny! :) znalazłam to forum i postanowiłam się podłączyć jak mnie tu przyjmiecie :P jestem obecnie w 23 tyg ciąży :) na szczęście do tej pory jest wszystko w porządku z dzieckiem :)! mam córeczkę - Liliankę :) najedzone, leżymy i odpoczywamy chwilowo! Sama mam na imię Ania, mam za 24 lata, za chwile 25! Mieszkałam 2 lata w Warszawie, ale jak pojawiło się maleństwo wróciłam do rodzinnego miasta! :) Nie nadrobie tylu postów,ale mam nadzieję,że się wdrożę z czasem :) moja dzidzia już się tak rusza w brzuszku,że mogę leżeć i 30 min patrzeć jak cały brzuszek mi się rusza! :))))))))) Wesołych Świąt kochane :)

[secondtry]

Hej,

Lezace swieta z mdlosciam sa smutne:(
Przy oplatku plakalam przy kazdych zyczeniach, ze wzruszenia i smutku, pawia pod gardlem. Kurcze zapomniec sie nie da o zagrozeniu. Staram się odwarac uwage na wszystkie sposoby.

Dzis 24tc, jeszcze szmat czasu przed nami... oby szczesliwie.

[Vena127]

justawa cukry trzymam w granicach 70-120. Bardzo często mam przed jedzeniem pomiędzy 80-89 i to jest ok. Niski wynik po posiłku to oznaka małej ilości WW lub szybkiego spalenia cukru przy dużej aktywności po posiłku, ale wszystko do 70 jest ok. Taki średni mój podwieczorek to 2WW, ale np porcja mojego serniks świątecznego jest poniżej tej wartości. Generalnie moje główne posiłki są pomiędzy 4-5WW i cukry po w granicach 106-111.
Świetnie sobie poradziłaś na Święta takie wyniki to oznaka dobrych wyborów jedzeniowych. Pamiętaj tylko, żeby dobowy bilans WW nie był zbyt niski, bo będą ketony w moczu. Węglowodany nie są naszym wrogiem, bo dają energię tylko trzeba je trzymać na odpowiednim poziomie.

Secondtry oj rozumiem mnie też życzenia wyruszały i miały posmak skutku … u męża też ciągle słyszałam łzy w głosie ze wzruszenia.

mamaLilianki witamy! :)

[Vena127]

A mdłości to kurcze co noc około 2.00 i codziennie rano od 5.00… leki na tarczycę to zawsze ruska ruletka, czy utrzymam :/

[Gość Miila]

Cześć Kochane!

Secondtry u mnie łzy wzruszenia przy życzeniach są zawsze a z mężem prawie nigdy nie daje rady wypowiedzieć wszystkiego co bym chciała, wiec w tym roku to już kompletnie się rozkleiłam.

Vena z tymi rajtkami - dzięki za polecenie, ja wczoraj od 9-17 przy garach i jak przyszli goście na wigilie to nogi miałam jak balony.

Dałam radę! Jestem z siebie taka dumna, wszustko smakowało, wszystko chwalili, że stół piękny, że serwetki, że to i tamto, było cudnie. Posiedzieliśmy do 23 (nawet dziadkowie), a potem z mężem jak co roku daliśmy sobie prezenty przed samym spaniem. I znów łzy :)
Bardzo udane święta, dziś się lenimy i odpoczywamy. Mały się wierci, wiec chyba wszystko w porządku.

[Gość Kinia31]

Secondtry ja tez w wigilie plakalam przy dzieleniu sie oplatkiem wszyscy zyczyli mi szzesliwego rozwiazania. Caly dzien bolal mnie brzuch i mialam mechac na IP ale przeszlo. We wyorek ide do gina i chyba chce isc do szpitala. Dzisiaj mnie tak laskocze i kuje mam wrazenie ze zrobilo sie tam juz rozwarcie.
Kurcze niepotrafie myslec optymistycznie, najchetniej bym lezal a i wyla w poduszke.Jak przetrwac tyle tygodni?

[Vena127]

Kinia jak masz możliwość iść do szpitala to może to dobry pomysł. Mnie nikt nie położy dopóki na izbie nie stwierdzą, że sytuacja nie do opanowania, tu gdzie mieszkam stawiają na leczenie ambulatoryjne. Zresztą żadne ubezpieczenie tego nie pokryje, koszty za dzień w szpitalu z własnej kieszeni są kosmiczne. Za samo pogotowie płacę ze swojej kieszeni równowartość 500 pln…

Staram się myśleć o czasie, który został, że to tylko 13 tygodni, a nie aż 13… pocieszam się, że za tydzień zaczynam trzeci trymestr… musi się udać! Boję się, bo Klara niestety może mieć przez moje krążenie ogromne problemy. Muszę z lekarzami zadbać o stały monitoring pracy łożyska, ale ciągle nie dopuszczam, że może to się nie udać.

[secondtry]

Vena, Kinia musi byc dobrze! Poprostu nie ma innej opcji Dziewczyny!

Jest stres, sa obawy, ale bedzie nam to wynagrodzone! Na wiosne bedziemy tulic nasza Maluchy!

Kinia, kladz sie do szpitala jesli tak poczujesz sie bezpieczniej. Poobserwuja, przebadaja i bedzie dobrze. Po 24 tc juz mozna podac sterydy na plucka co zwieksza szanse! A ten Twoj bol, to taki miesiaczkowy, czujesz twardnienia? Moze to tylko rozciaganie sie miesni, wiezadala moze, we wtorek bedzie dobrze, trzymam kciuki!!!

Vena kiedy Ty masz wizyte u tego guru kardio? Dostajesz jakies leki rozkurczowe od wizyty w szpitalu?

[Gość justawa]

Dzieki Vena127 za porade

[Gość justawa]

Nat34

Justawa, to chyba dobrze.Norma po zjedzeniu po godzinie nie moze przekraczać 120.U Ciebie te 84 to wręcz bardzo mało patrząc od wyniku na czczo.Może ta cukrzyca u Ciebie trochę na wyrost przsądzona .Po czym to określili po krzywej cukrowej czy jak?Czasem to obciążenie glukozą trzeba wykonać ponownie.

Nat34. Tak dostałam skierowanie do diabetologa po krzywej cukrowej 75g na której było na czczo 84 po 1 h 157 a po 2 h 160. no i ten ostatni o tym zaważył.:-(

[Gość Kinia31]

Twardnienia nie czuje, bol jest taki jak przy miesiaczce .
Niewiem czy to rozciaganie bo to na srodky brzucha boli a niby poboku to wiezadla. Tylko na to nie pomaga nospa. Leze i ciagle bije sie zmyslami czy jechac.

[secondtry]

kinia jesli po nospie nie przechodzi to ja bym pojechala kontrolnie. Zbadaja Cie i bedziesz spokojniejsza, ale mam nadzieje ze to tylko efekt rozciagania. Mnie tez stresuje kazde uklucie i ciagniecie. Nie sposob o tym nie myslec. Napij sie melisy, moze ciut sie rozluznisz. Sciskam i daj znak co postanowilas.

[Gość Miila]

Kinia, tak jak mówi Secondtry, ja bym jechała na IP, gdyby Ci się nie skracała tak bardzo szyjka to ok, można to zrzucić na rozciąganie, ale w obecnej sytuacji.. to zbyt niebezpieczne chyba, żeby zaniechać i nie zgłosić się do lekarza. Daj znać co i jak, trzymam kciuki!

[Gość Miila]

Dziewczyny, też macie czasem tak, że maluch kopie i się tłucze tak, że czujecie takie jakby napieranie aż na szyjkę? mam na myśli, że nie kopie w brzuch tylko jakby w szyjkę, strasznie nieprzyjemne uczucie i momentami mam wrażenie, że mi zaraz tamtędy wylezie :P

[secondtry]

Miila ja akurat w sama szyjke to nie czuje. Ale za to kazdy kopniak w pecherz jest ciekawym przezyciem;) Czuje tez wiecej kopniakow bardziej jakby w okolicy kosci łonowej.
Szyjke wolalabym miec oszczedzoną:)

Dzis tez w domku odpoczywacie z mężem? Myslalas juz nad nowym lekarzem?

[Flawia]

miila parę tygodni temu pisałam dokładnie o takich ruchach.w pierwszej ciąży tez je miałam i dlatego uważam ze nie każdy kopniak jest taki cudowny. Te kopniaki w szyjke/pochwe sa bardzo dziwne tak jakby ktoś w siniaka uderzał. Mnie mała tak kopie często rano albo jak jadę samochodem.

Ufffff właśnie wróciliśmy ze świąt. Mam dość. Patrzeć na jedzenie nie mogę. Chyba przytylam z 5kg.
A jutro znowu jedziemy na obiad do moich rodziców. ......
Ale reasumując. .....święta święta i po swietach;)

[Vena127]

Miila też tak miewam z tymi kopniakami, tiaa w pęcherz są interesujące, ale moje wszystkie dzieci uwielbiają bawić się macaniem/kopaniem mięśniaków, które mi się w każdej ciąży robią...

My dziś jeszcze do znajomych na kolację jedziemy świąteczną … przynajmniej dzieciaki będą miały zabawę, bo też dwójka (dziewczyny) i różnica wieku parę miesięcy.

Secondtry nie udało się przed świętami ustalić wizyty … gość był nieosiągalny. Taki układ dni świątecznych, że u nas bierzesz 5 dni wolnego i masz urlop 2 tygodnie do sylwestra, rzadka gratka. Rozkurczowego tu nic do domu nie dają. Jak się pojawiają skurcze to chcą mieć kobietę na podglądzie. Procedura taka: masz skurcze odpoczywać i dużo się nawodnić bo to pomaga, jak nie mijają po 1-2 godzinach lub są coraz silniejsze to pogotowie.

[Gość Takaona]

dziewczyny, jak będziecie widziały gdzieś wyprzedaże online dawajcie cynka;) widziałam ze h&m coś ma ale większość to najmniejsze rozmiary, ja chce od 62.

I po świetach, jutro gratisowy dzień leniuchowania.