Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Marta gratuluje synka! Do wieczora pewnie jeszcze kilka nowin o płci będzie.
Agulaaa ja myślę,że nie tylko granie na uczuciach. Oglądałam program ze specjalistami w tym temacie, leczą już kilkadziesiąt chorób głównie z hematologii i onkologii i ciągle lista się zwiększa. Sama zdecydowałabym się,zwłaszcza że to 3 dziecko i w razie czego przydałoby się dla każdego,ale te koszty łączne mnie przerażają. Tylko że jak się coś dzieje,to sobie plujemy w brodę i wydalibyśmy każde pieniądze żeby ratować nasze dziecko :/ Trudny wybór...
Cathleen kosz na pranie maleństwa moim zdaniem się przyda. Pierze się (przynajmniej na początku) w środkach dla maluchów, więc ja składałam osobno (nie miałam kosza,ale chyba teraz kupię,bo to nie jest duży wydatek) i prałam jak się wkład do pralki większy zrobił.

http://www.suwaczek.pl/cache/c0496431c5.png

Odnośnik do komentarza

Anna chcę wziąć drugi urlop wychowawczy na syna który urodził się w 2013 roku. Tylko wiosek chce złożyć po nowym roku kiedy wiedzie w życia nowa ustawa.
Heltinne była chora w ostatnich dniach mam nadzieję, że tylko przeziębienie ją położyło i się kuruje…
Co do kosza na pieluchy to kiedyś pisałam, że niestety on trzyma zapach kup jedynie do pierwszych stałych posiłków … później każdy kogo znam wynosi do garażu lub z usagi na cenę wykładów zaczyna na bieżąco wynosić do kosza na zewnątrz domu ;)
Jeśli chodzi o pranie to ja byłam bardzo wygodna, patrz leniwa i przy pierwszym dziecku przez rok prałam wszystkie rzeczy w dziecięcym proszku. Z drugim już nie, bo sama robię proszek do prania i bardzo łagodny dla skóry. Mam kosze na jasne rzeczy, kolory i ciemne, to rozwiązuje mi problem.
Ja trzeci raz bije się z myślami czy pobierać krew pępowinową, ale mój mąż jest przeciwny i przedstawia rozsądne argumenty … w naszej rodzinie nie ma chorób które kwalifikują się do leczenia przy pomocy ciał macierzystych, więc jest to bardzo drugie ubezpieczenie na wpadek bardzo hipotetycznego przypadku. Ostanio były ujawnione straszne przekręty w bankach w USA. Te pieniądze które trzeba płacić rocznie my przeznaczyliśmy na lepsze ubezpieczenie zdrowotne. Ja swoją krew przekaże do banku publicznego który działa bezpłatnie na zasadach, jak te do szpiku, żeby każdy korzystał kto jej potrzebuje i jest zgodność ciał z jego.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Patrząc na Polski Bank Komórek Macierzystych to łączna cena jest naprawdę wysoka. To nasze pierwsze dziecko, a ta dziedzina nauki ciągle rozwija się... Myślę, że przy 2 dziecku będziemy nad tym intensywniej myśleć. Chcielibyśmy mieć zaraz drugie, aby nie było dużej różnicy wieku jednak najpierw musimy przekonać się jak dajemy sobie radę z jednym :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/ebe45947a3.png

Odnośnik do komentarza

Vena, to ja bym się niczym nie martwiła na Twoim miejscu, niech się pracodawca martwi jak coś namiesza sobie:)

Ja tam koszem na pieluchy nie zawracam sobie w ogóle głowy, na pranie mam dosyc spory wysuwany kosz w zabudowie w łazience (taka gigantyczna wysoka szuflada), i może tam do niej wstawię mniejszy kosz na rzeczy dzidziusia. Albo będę wygodna i wszystko będę prac w loveli :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Ataa, nie martw sie, moja pani doktor naprawde wydawala sie zupelnie nieprzejeta i powiedziala, ze jest duza szansa, ze lozysko sie jeszcze podniesie wiec jak bedziesz sie przejmowac przez kolejne 12 tygodni na darmo to bez sensu.
Dopoki nie ma krwawien - wszystko jest w porzadku.
Dzieki za sugestie dziewczyny, Henry mi sie podoba, ale mezowi srednio, a Robert - ladnie, ale nie 10na10. Jakos nic nas jeszcze nie uderzylo, nadal czekamy. Zreszta mam nadzieje, ze jak sie chlopina urodzi to bedzie latwiej bo wtedy zobaczymy na kogo wyglada :)
Trzymajcie sie, czekam na pozostale dzisiejsze polowkowe,
Marta

Odnośnik do komentarza

Ja też się zastanawiam nad szkołą rodzenia... partner doświadczenie z dziecmi ma, także na początku to i tak ja na nim będę polegac co i jak przy niemowlaku. Jeśli chodzi o sprawy dotyczące porodu, to chyba wystarczy mi rozmowa z położną przed. Jak słyszę takie historie jak u Julki30, to nóż się w kieszeni otwiera...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłam z połówkowych :)
380 gram zdrowej dziewczynki rośnie pod moim sercem :)
Na chwilę obecną wszystko z Malutką jest ok rozwija się prawidłowo i wszystkie wymiary są w normie, jednak ze względu na to jak ostatnio się czuje ( omdlenia, skoki ciśnienia , twardy brzuch i ciągłe bóle głowy ) muszę zrobić dodatkowe badania krwi, test obciążenia glukozą i przez następny tydzień monitorować kilka razy dziennie ciśnienie, jeżeli coś wyjdzie nie tak gin weźmie mnie na obserwację na oddział. Ale staram się nie martwić na zapas bo powiedziała że nie ma cech odklejania się łożyska. Chyba muszę się bardziej oszczędzać ;)

A dziewczyny które też dzisiaj miały połówkowe, jak było ? ;)

Odnośnik do komentarza

cześć mamusie:) ale się dzieje na forum jest nawet tabelka już się wpisałam. Czytam was na bieżąco ale ostatnio miałam jakiegoś doła i nie chciało mi sie pisać. Niesłychane jak hormony działają w ciąży, przez ostatnie 2 tygodnie ciągły ryk ale podobno to dobrze bo ciąża jest silna. tylko ciężko wytrzymać samej z sobą. Zaczęłam kompletować wyprawkę dla małej więc można się na tym skupić a zakupy zawsze dobrze robią

Odnośnik do komentarza

Marta - gratuluję! Paula - gratuluję i troszkę zazdroszczę!:) Marzyła mi się córeczka, a tu kawał chłopa, 452 g. Najważniejsze, że wszystko w porządku, dzidziuś ruchliwy i taaaki słodki!

Anawee ja kupię kosz na pieluchy, bo mieszkamy w piętrowym domu i jakoś nie bardzo chciałoby mi się latać w nocy z pieluchą do kosza, który jest na dole w kuchni. Ale czy będzie to praktyczne? Zobaczymy.

Kosz na pranie dla maluszka - wiedziałam, że o czymś zapomniałam, wpisuję na listę.

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

dziewczyny gratuluję pomyślnych wizyt u ginekologa.
Ale nas dużo już w tabelce, teraz "wzrokowo" widać jak liczną grupą wzajemnego wsparcia jesteśmy.

Ja oglądam sobie małe ciuszki;) ale jakoś nie umiem zdecydować się, żeby coś zamówić. nie mam jeszcze nic nowego, tylko to co dostałam używane.
Zaczęłam oglądać wózki, nowe i również używane, mąż stwierdził, żebyśmy poczekali do Nowego Roku.

Jestem taka podniecona, uwielbiam zakupy a jednocześnie w tym temacie nie umiem zrobić kroku do przodu..

Macie jakieś ciążowe zachciewajki jedzeniowe? ja dziwnych połączeń jeszcze nie miałam, typu czekolada plus przysłowiowy ogórek.;)

Odnośnik do komentarza
Gość pAleksandra

Cześć!
Jestem i ja po USG :) (dopisałam się do tabeli)
Zaczne od tego,że w szystko jest w porządku z maleństwem.Wszystkie wymiary,pomiary,żadnych zastrzeżeń,data porodu się nie zmieniła.
No i NASZ SYNEK ma się dobrze :)
jesteśmy bardzo szczęśliwi,tatuś dumny i to jak i ta jego mina jak sie dowiedzieliśmy :D tak jak chciałam-synuś :)
Teraz bynamniej wiem kto siedzi w środku i moge mówić w rodzaju męskim no i po imieniu ;)
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny po połówkowych- gratuluję i ciesze się niezmiernie, że wszystko dobrze!

Miszka83 skądś to znam, ja też marzyłam o dziewczynce a tu pah! i są jajka.

Kosz na pranie dla malucha - u mnie koniecznie z uwagi na zwierzęta, jednak na naszych się tego trochę zbiera, koty będą linieć na wiosnę bankowo..

Kosz na brudne pieluszki - uważam, że bez sensu, ja będę zawijać w worek i wywalać na taras a potem zbiorczo do kubła.

Szkoła rodzenia - zastanawiam się dalej, ale chyba jednak pójdę, najwyżej potem zrezygnuję jak będę uważała, że to bez sensu.

W kappahl jest 3 za 2 - promocja na dziecięce ubranka, zamówiłam 3 pary body. Przyszły mi też wcześniejsze z zamówienia i powiem Wam, że ta seria Newbie jest większa niż normalnie - 56 jak 62 wg. mnie patrząc na inne sklepy.

Odnośnik do komentarza

Niestety nie było mi w żadnej ciąży dane mieć zachcianki jedzeniowe … no i o ile nic się nie podzieje w tym temacie do marca to już raczej mi się nie zdąży okazja, żeby w nocy pogonić męża na poszukiwania tego czegoś do jedzenia :D
Ja miałam raczej odrzucenia od jedzenia, np przez pół ciąży jadłam wyłącznie ryby, mięso wróciło do jadłospisu dopiero od niedawna. Tak samo do 17tc nie mogłam pić herbaty, bo paw murowany. Taraz piję kilka kubków dziennie.
Gratulacje wszystkim po badaniach :)
W wolnej chwili wstawię kolumnę z miastem.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Uff w końcu udało mi się znaleźć inspirację na tort urodzinowy dla mojego syna na niedzielę … tort z samolotem w stylu vintage. Tort będzie w stylu angielskim na bazie czekoladowych i waniliowych biszkoptów z migdałowym i czekoladowym kremem. Mam tylko nadzieję, że mi starczy sił na nocne pieczenie, bo samej w ciągu dnia ciężko coś spokojnie zrobić… ostanio dzieci miały extra biszkop na podwieczorek kiedy razem piekliśmy tort dla znajomej, bo za mocno się zarumienił :D

monthly_2015_12/kwietnioweczki-2016_40599.jpg

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Miila nie ma sprawy, na pewno będę mogła służyć przepisem i tutorialem jak zrobić … z osobistą dostawą może być problem ;)
Lubię się bawić w takie rzeczy, to trochę jak z Twoim wystrojem wnętrz potrzebuję motyw przewodni. Tylko bardziej się odbija na figurze niż Twoja pasja, bo trzeba później coś zrobić z wypiekami-jestem ulubioną sąsiadką, bo ciągle coś rozdaje babeczki, tory, ciastka :D

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Miila za jakiś czas trzeba będzie postarać się o siostrzyczki dla naszych chłopaków.

Jeśli chodzi o nietypowe zachcianki to raczej nic nie odczuwam, to chyba tylko w filmach kobiety zagryzają ogórka czekoladą. Na początku byłam ciągle głodna i musiałam zjeść natychmiast gdy ten głód poczułam, inaczej było mi niedobrze. Czasem coś tam mi się zachciewa, wiadomo, ale przed ciążą też tak bywało, więc raczej nie ma to związku. Ale właśnie mnie kusicie tymi torcikami!

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Vena, nie robię sama ozdób. Wymyślone,wymarzone zamawiam w zaprzyjaźnionej cukierni :)
Jakoś nie mam odwagi sama bawić sie masa cukrowa... Choć uwielbiam efekty końcowe pracy z nią i chętnie kiedyś spróbuje...
Póki co jest pomysł,plan,zamówienie ozdób... Torcik kremowy, rożnego rodzaju,tworze sama dokladam zamówione ozdoby i cos tam wychodzi :)

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

Miszka,tez jestem za siostrzyczka dla swoich chłopaków :)
Ostatnio mój 7 latek z satysfakcja stwierdził ze sama jedna dziewczyna w domu będę,bo chłopaki gora ;)
Nie dam sie! I to ze sama jedna tylko na plus wyjdzie, będę jak księżniczka o która dbają mezczyzni-gentelmeni w najbliższym otoczeniu :) hihi

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...