Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry :-)
Nawet nie wiedzialam ze z tymi pollwkowymi nie jest tak łatwo, tym bardziej sie ciesze ze trafilam na moja gin, bo robi wszystkie badania na nfz, i moze nie jest super rozmowna ale odpowiada szczegolowo na wszystkie pytania i sama zadaje pyt gdy cos ja niepokoi, i potrafi mnie uspokoic a z natury jestem panikara, przykre jest jednak to ze nie kazdy ma szczescie trafic do kompetentnego lekarza, a w szpitalu tez jestesmy skazane na slepy los..

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, czytam na bieżąco co u Was, a na to wygląda, że piszę jak mam sama "problemy". Czy Was pobolewa podbrzusze? Ja mam takie wrażenie dyskomfortu, jakby mnie maluch skopał od środka. Nie boli, ale najpierw miałam nadzieję, że dziecko mnie miło smyra, teraz nie czuję smyrania ale jakby po brzuchu mi latał obcy - a to z jednej strony coś uciśnie, a to z drugiej. I właśnie to nie żadne kopniaczki tylko uciski ....
Kochane.... też tak macie? Bo szukam po artykułach "ból brzucha w ciąży" i znajduję tylko o tych wiązadłach (mnie nie bolą), bólach w pochwie i związanych z poronieniem.... a trochę się martwię czy jest ok.
Acha i jeszcze jak przykładam rękę do brzucha, to żadnych kopniaków nie czuję (mam normalną sylwetkę) ale czuję za to chyba swoje tętno bardzo wyraźnie. Też tak macie? Może to infantylne pytania, ale jakoś mnie męczy ten dyskomfort w brzuchu.....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mme3ge8eho.png

Odnośnik do komentarza

Hh99 ja to nie mam w temacie ciazy doswiadczenia ale ostatnio rzadko czuje dzieciaczka a glownie to tetno moje, serce tez mi zwiekszylo prace ale to podobno normalne na tym etapie, stad moze tez to tetno tak dobrze wyczuwalne z wnetrza?sama nie wiem, tak tylko zgaduje, a kilka razy mialam ucisk na pecherz albo jelito grube ale nie mialam watpliwosci ze to dzidzia bo czulam momentami uderzenia w miejscu ucisku, a teraz nisko juz go nie czuje i rzadko kiedy odczuwam kopniaczka..

Odnośnik do komentarza

Malaga82 ja czuję taki sam dyskomfort i czasem aż mnie mocniej zaboli jak mały mi ewidentnie urzęduje wzdłuż mojego ciała, że albo nóżki albo główkę ma na dole - jak mocniej/gwałtowniej się ruszy to ja czasem aż krzyknę 'ała', także to chyba wszystko w normie. Więzadła też mnie już jako takie nie ciągną, bardziej właśnie dół brzucha lub jego któreś części, gdzie mały się wpycha.

Z tymi badaniami prenatalnymi, połówkowymi i trzecim - ja chodzę prywatnie (mam niespełna 25 lat), ale uważam, że koszta nie są tak wysokie jak na to, że nie płacę za żadną wizytę ani badanie, bo korzystam z lekarza w luxmedzie z pakietu. Do przeżycia. Za pierwsze z testem Pappa płaciłam 500 zł jakoś (490? nie pamiętam), teraz 300 za połówkowe mnie czeka i to ostatnie też 300, także 1100 zł na całą ciąże jest znośne i jakoś bardzo mnie nie boli.

Któraś z Was pisała, że ma ochotę policzyć ile dziewczynek, ile chłopców i że wydaje jej się, że przewaga płci męskiej - mi się wydaje, że właśnie chłopców jest dużo mniej - ale jeśli masz chęci i czas to mogę pomóc z liczeniem :) u nas chłopak.

Ensueno piękny brzuszek <3 postaram się na dniach zrobić zdjęcie swojego, może zaangażuje męża :)<br />
Kumi też rozważałam Pole ostatnio, gdyby Jeremi jednak okazał się być dziewczynką, ale nie wierzę, bo sama widziałam jajka :)

Magda1010 i ja idealną panią domu nie jestem, pisałam o tym ostatnio, zwiększyła mi się tolerancja na bałagan, pranie wisi na suszarce po kilka dni i nie ma komu zdjąć, tylko z tarasu zabieramy jak pada czy sypie śnieg.

LittleAnia Witam i gratuluję zdrowej dużej dziewczynki :)

U mnie znów po 2 dniach przerwy i względnie dobrego samopoczucia, Jeremi dał mamie rano spędzić czas nad porcelaną :S

Odnośnik do komentarza

hh99 ja mam czasem takie uciskanie, to nawet nie mogę nazwać tego bólem. Synek układa się i ciśnie z jednej strony, ostatnio to nawet czułam jak mi po pęcherza skakał. Ale mam też czasem wrażenie ze przez moje nisko ułożone łożysko wszystko czuje tak mocno. bo i kopnoaki, codziennie o tych samych godzinach. Ale wiem też ze z ruchami jest różnie bo każdy organizm odczuwa wszystko inaczej ;)
A My zaczynamy 6 miesiąc :)) tak zyski to zleciało....

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie kwietniowe mamusiek :)
Staram sie czytac forum na biezaco, u nas zaczal sie 20 tydzien :) 3 grudnia mam usg polowkowe wiec licze ze dowiem sie kto tam mieszka :) na poczatku malenstwo bedzie spalo z nami w sypialni w koszu mojzesza a okolo 3 miesiace przeniesiemy do lozeczka :) jesli bedzie przesypialo w miare nice to bedzie ze starsza siostra w pokoju a jesli nie to zostanie u nas do okolo roku. Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09io4pxcnoe1de.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1o97w33z8.png

Odnośnik do komentarza
Gość marty leb obdarty

Czesc dziewczyny,
Dzieki za linka do szumisiow (nie pamietam kto podal) bardzo mi sie podoba ten pomysl (sama do teraz zasypiam jak tylko uslysze dzwiek suszarki :)) i chyba zakupie te glowke zawieszana na lozeczko.
Ja od kilku dni mam dosc mocne zawroty glowy i wczoraj nawet zostalam przez nie w domu. Takie ponoc uroki piatego miesiaca. Mam nadzieje, ze szybko przejda.
U nas wyglada na to, ze chlopak - potwierdzimy za poltora tygodnia na polowkowym.
Trzymam kciuki za wszystkie, ktore nie czuja sie najlepiej i gratuluje udanych polowkowych.
Wiem, ze juz pytalam, ale chyba nie dostalam zadnej odpowiedzi... czy ktoras z was ma opinie na temat wozka polskiej marki Camarelo Carera?
Marta (19t3d)

Odnośnik do komentarza

Ja się dołoże jeszcze w tematach bóli :)

Po pierwsze tętno doskonale czuję kładąc rękę na brzuchu, bardzo mocne i szybsze (zawsze miałam poniżej 60, blisko 50, a teraz się trzyma ok. 70). Jak kicham, albo wstaję, to ciągnie mnie w pachwinach, przy kichaniu nawet całkiem mocno i to jeszcze w podbrzuszu. Jak bardzo dużo chodzę, to czasem mam wrażenie, że wszystko mam już w pochwie i zaraz coś wypadnie ;] mocny nacisk na dolne części. A podbrzusze pobolewa, czasem mocno, brzuch potrafi się zrobić twardy.

Dzisiaj wizyta, ostatni dzień 22 tygodnia, mam nadzieję, że dalej wszystko ok :)

Odnośnik do komentarza

Flawia gratulacje :)
Czy wam też szaleją emocje w ciązy? Ja sama siebie nie poznaje czasami, stałam się strasznie płaczliwa, nawet mały problem, na który kiedyś nie zwróciłabym uwagi teraz jest dla mnie jak koniec świata..przykład: na śniadanie nie wyszły mi jaja na miękko, trochę zbyt rzadkie, a ja miałam łzy w oczach i czarne myśli że do niczego sie nie nadaję, potem że moje życie jest nudne :D i byłam zła na mojego M że cały dzień siedzimy w domu (mimo że nie miałam ochoty wychodzić) :D a na koniec, wieczorem 2 godziny płaczu, w końcu płakałam już chyba ze złości że doprowadziłam się do takiego stanu

Odnośnik do komentarza

Motylka90 z tymi zmianami nastroju to chyba normalne, bo ja to też od trzech dni gdy tylko mój mąż powie coś nie tak to zamieniam się w beksę, a wcześniej to bym mu odpowiedziała co nie co i już, bo my to takie dwa uparciuchy jesteśmy :P a teraz to aż on się zdziwił i mówi, co ty taka płaczliwa się zrobiłaś.. a to chyba też u mnie przez siedzenie w domu. bo przed ciążą byłam aktywna zawodowo i pracowałam na 1,5 etatu a teraz ze względu na warunki pracy jestem na zwolnieniu już od 8 tygodnia i nie wiem co mam ze sobą począć.. dobrze że już za 4 tygodnie wyjeżdzamy na święta, uff :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...