Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Sezon: infekcji i u nas... Synek dzielnie trzymał sie kilka miesięcy...
W piątek przyjechalismy do mojej mamy. W sobotę mieliśmy robic torta bo miala urodziny w tygodniu, a w niedziele odwiedzić groby najbliższych...
A tu wszystkie plany w łeb wzięły... Juz w piątek wieczorem Maly zagoraczkiwal i w nocy zaczęły sie wymioty... :(
Cala sobota w pisanie, 40 st gorączki i wymioty :(
Wykupilam pol apteki-dla niego i dla siebie, żeby sie jakos uchronić...
Dzis w nocy było juz trochę lepiej... Temp max 38,3 i bez wymiotów póki co...
Wykończona jestem czuwaniem,ale na szczęście póki co nic poza tym mi nie jest....
Rodzinny weekend trochę nie wypalił, a szkoda, miało byc tak fajnie... Niestety na niektóre rzeczy nie mamy wpływu...
Mam nadzieje,ze Maly dzis poczuje sie lepiej...

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

@Vena kuruj się, nie zazdroszczę zapalenia ucha :(

@Secondtry - bardzo mi przykro, ja rano też wstałam 'na rzygu', ale mam nadzieję, że już tylko lepsze przed nami..

@Marta135 - który masz tydzień i dzień? od kiedy dokładnie zaczyna się 5 mies? od 18tygodnia? :)

@Ensueno83 - biedny maluń! pilnuj się, żebyś Ty nie złapała.

@Zoonia00 - ja uważam, że czerwony jest uniwersalny dla obu płci i nawet bardziej bym go kierowała w stronę chłopca :D także ze spokojem :) ja mam czekoladowy.

Ale dziś piękna pogoda, jedziemy odwiedzić dziadków i na obiad (mam nadzieję, że babcia zrozumie, że jak nie dam rady czegoś zjeść to serio nie dam..).

Odnośnik do komentarza

venadostałaś ogólny antybiotyk czy krople z antybiotykiem do ucha typu dicortineff?
secondtryzastanawiam się ile Ciebie kochana jeszcze będzie trzymać ta "wylewność".....

Wczoraj byłam u lekarza.wszystko ok bo się wystraszyłam ostatnio ze mi czop wypadł.....ale lekarz mnie uspokoił ze jak nawet to był czop to się wytworzy kolejny na tym etapie ciazy i faktycznie juz jest.

Dziewczyny po cc.czy was też tak ciągnie dół brzucha i boki aż niemal rozrywa jak się kładziecie spać?

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Secondry napisała, że ma wrażenie że w ciąży nie ma wpływu na nic. Niestety.... podpisuję się pod tą tezą rękami i nogami.
W zeszłym tygodniu w poniedziałek poczułam się "grypowo". Dmuchając na zimne poszłam we wtorek do lekarza z prośbą o informację, jakie leki mogę brać przy infekcji. Poradę otrzymałam. Dodam, że w poniedziałek wieczorem dostałam jakąś serię pryszczy na czole - na powierzchni około dwóch pięciozłotówek, może z 5-6 pryszczyków. Oczywiście dopowiedziałam sobie, że pewnie rozgrzebałam, organizm słaby to się "wysyfiłam".... No cóż, zapowiedziałam mojemu szefowi, że biorę urlop (tj. pracuję w domu - mam zaległe 65 dni urlopu) i leczę się w domu. W środę i czwartek miałam przełom choroby - czułam się jak ścierka, ale w piątek zanotowałam od rana wyraźną poprawę.... tylko że .... na tych cholernych pryszczach na czole pojawiły się małe strupki....!!! no cóż, skorzystałam z opcji czatu z lekarzem w medicoverze, który kazał mi przesłać zdjęcie czoła.... od tej pory wydarzenia nabrały tempa - 9.30 wizyta u internisty, 10.15 dermatolog, 12.00 ginekolog.... PÓŁPASIEC. No cholera, jak nie urok to sraka.... najgorsze, że z tym czołem z wykwitami już we wtorek byłam u lekarza, a potem cały czas smarowałam sobie sudokremem i miałam zlew na kilka syfów na czole. Ale skąd miałam wiedzieć, że to półpasiec.
Pogoda piękna a ja siedzę w chałupie z bezwzględnym zakazem wychodzenia z domu, co 5 godzin regularnie tabletka antywirusowa.... jak żyć ....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mme3ge8eho.png

Odnośnik do komentarza

Ensueno oj biedny Twój synek, ta zaraza dorosłego potrafi położyć, że kwiczy, a co dopiero dziecko. Dużo zdrowia mu życzę.
Flawia mi standardowo tylko więzadła ciągną …niestety nie zależnie która to ciąża ból jest taki, że wyję przy błahym kichnięciu… żadnych dolegliwości, które bym wiązała z"ciągnięciem" od blizn nie mam.
Antybiotyk ogólny, mam dodatkowo zajętą zatokę i kanał łzowy, w uchu ropa … lekarz stwierdził, że u dorosłych to praktycznie się nie zdaża, nie wydział takiego pacjenta od 10 lat :/ czuję wyróżniona :P

Hh99 współczuję półpasiec jest wredny, kuruj się. I życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Secondtry mocno przytulam.
Marta ja przekraczam magiczną 5 za 3 dni :)
I ja to już chcę URODZIĆ, marzy mi się tak już 38 tydzień … tzw najgorsze dopiero się zacznie,a ja już mam dość :( w dodatku w tym tyg cukry skaczą jeszcze mi insuliny do szczęścia potrzeba.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Ludzie drodzy, dziewczyny, strasznie mi was szkoda!
U nas lekarze mowia, ze ciazowki zimowe powinny sie zaszczepic przeciwko grypie, nadal nie wiem czy mam sie zdecydowac, ale jak slysze o tych waszych przeprawach to sie chyba sklaniam za...

Odnośnik do komentarza

Kurde, dziewczyny, ale macie 'przygody' z tym chorobami :( współczuję i ściskam mocno! ja póki co się trzymam i mam nadzieję nic nie złapać. Jeśli chodzi o to szczepienie p/grypie, to ja wysłałam męża miesiąc temu ponad i się zaszczepił a mi w lux medzie powiedzieli, że kobietom w ciąży się nie poleca, a dziś mi babcia powiedziała, że trąbią w radio, żeby kobiety w ciąży się szczepiły, to ja już nic nie czaje :P

Odnośnik do komentarza

Hh99 współczuje choróbska, jesli sie lepiej czujesz to poprostu odpoczniesz w domku od pracy. Łykaj leki i odpoczywaj. Dla aktywnych siedzenie w domu łatwe nie jest, cos o tym wiem. Narazie chcialabym sie dobrze czuc to juz bym na nic innego nie narzekala:(

ensueno szkarlatyna, o kurcze, to sie Synio wymęczy, podobno pierwsze dawki antybiotyku juz pomagają wiec jutro bedzie lepiej, trzymam mocno kciuki zebys sie nie zaraziła. A jak Ty sie czujesz, mdlosci juz Cie nie męczą?

Vena pewnie sie cieszysz takim wyŕóżnieniem, no nie ma jak docenienie przez sluzbe zdrowia. A tak serio to współczuję i mam nadzieje, ze szybko przejdzie. Ja sie podpisuje pod Twoimi slowami w na 200% chce juz miec 36 tc a nie 16tc... i dziecie juz po drugiej stronie... Ja niestety widze ze u mnie sie nie poprawia wiec perspektywa jeszcze 23 tygodni, zgagi potem, skurczy, szyjki, i wszystkich innych gratisow ciaży mnie dobija. Od wczoraj znowu sie pytam siebie po kiego mi to bylo. Wybralam tortury fizyczne, zamiast tyrania w korporacji za uscisk reki prezesa. Teraz wziełabym to tyranie z nadgodzinami w weekend... nie źle jestem prze ciazę przeczołgana co...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

venato ładnie Cię dopadło. Kuruj SIĘ!
hh99półpasiec jest strasznie zarazliwy.na 95% można go złapać przez chwilowy kontakt z osobą zarażona a przy obniżonej odporności w ciazy o to tym łatwiej. Zdrowiej i Wypoczywaj w domu!
ensuenomój syn miał w kwietniu klasyczna szkarlatyne i prawdopodobieństwo złapania jej przez dorosłego jest bardzo małe. Uważaj tylko żeby nie stykac się ze ślina synka.szkarkatyna przestaje być aktywna po 24h od podania antybiotyku.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Miila nie wiem z tymi szczepieniami, bo mój lekarz w Polsce kategorycznie kazał mi się szczepić i było to moje pierwsze szczepienie po jakiś 10 latach. W USA lekarze wysyłają do swoich pacjentów info, że są już dostępne na dany sezon z badaniami wg kobiety w ciąży, dzieci i osoby po 60 należą do największej grupy ryzyka i powinny się kategorycznie szczepić. Jedyne co to są zalecane z tzw nieaktywnymi wirusami i bakteriami.
Tu znalazłam to co w zasadzie powiedziała mi ostanio ginhttp://badaniaprenatalne.pl/szczepienia-na-grype-u-kobiet-w-ciazy/

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Secondtrya co do pracy w korporacji, to od czasu kiedy jestem na wychowawczym to co jakiś czas marzy mi się dzień z moim najgorszym klientem (takim co to na jego nazwę drgawek dostawałam)…
Zazdroszczę kobietom, które całkowicie odnajdują się w roli matki w domu, mi się nie udało. Z przyczyn czysto ekonomicznych i praktycznych chcę zostać do czasu ukończenia przez ostanie dziecko roku i wtedy zająć się własnym biznesem. Za to mogę podziękować moim dzieciom, o ile wcześniej nie byłam pewna, teraz wiem że sobie poradzę ;) do korporacji już nie wracam :D

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Ja póki co wymeczona tylko bardzo jestem... Maly cały czas ma 39,5-40 st gorączki, wymiotuje po wszystkim,bo gardło zawalone,wiec czuwam 24h...
W nocy co parę minut mnie budzi..
Przez to wszystko mdłości wróciły.. I tu potwierdza sie moja teoria- bardzo wzmaga je stres....
Wiem ze niby szkarłatna mija szybko po podaniu antybiotyku,ale dorosły tez może sie nią zarazić. Jest wtedy w formie anginy ropnej... Uważam jak moge i licze na to ze jednak mnie nie ominie....
Teraz spróbuje sie kimnac póki Maly usnal choć na trochę...

A! Wczesniej poruszalyscie temat zębów... Moje stały sie tak wrażliwe ze nawet wiatr im przeszkadza :/ zimne,gorące napoje, słodkie i kwaśne, powodują niesamowity bol niestety :(

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

ensuenopo szkarlatyne za jakieś czas musisz mu zrobić badania krwi chyba na poziom ASO.
Mój Franek tez rzygal jak kot na początku to był pierwszy objaw a potem dopiero wysypka i malinowy język. Do gardła psikaj Argentinem T lub Tantum Verde.
secondtrynigdy korpo;) wciągną wycisną i wyplują;) pamiętam swoją pierwszą pracę po studiach w dużej kancelarii i do dziś mam dreszcze jak sobie przypomnę chociaż teraz pracuje w największej instytucji państwowej w wawie to jednak nigdy nie wrócę do komercji.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Ensueno korzystaj z każdej chwili, żeby odpocząć dzięki temu Twój ograniam będzie miał siłę walczyć z bakteriami wokół Ciebie …

Wiecie co, wczoraj doświadczyłam jedenej z tych sytuacji, kiedy w końcu widzisz, że to, co chcesz włożyć dzieciom do głowy czasem zostaje i daje Ci to ogromną satysfakcję.
Mój mały ma dopiero 3,5 roku, więc to jedne z pierwszych momentów kiedy mogę poznać ten rodzaj uczucia, ale dzięki temu dostaje kopa na kolejne tygodnie ;)

Jak Wam pisałam wyszliśmy na Halloween, jego pierwsze wyczekiwane i świadome. Pomijając, że był mega grzeczny, brał tylko jeden cukrek i pytał się, czy może wziąć dla brata, bo on jeszcze baby ;) to bałam się, że po powrocie do domu rzuci się na tę torbę słodyczy i będzie awatnura. A tu owszem, trochę marudził, że mama dała tylko wybrać 5 sztuk słodyczy, ale najlepsze, że zjadł z tego tylko 2 mini batoniki ze sklepu, gdzie sami robią czekoladę od podstaw … pozostałe po ugryzieniu wypluwał i mówił, że bleee. Mąż oczy w słup, a ja skakałam z radości, bo okazuje się, że nie jest tak, jak mówili mi znajomi. Wg nich, jak dziecko dostanie słodkie to będzie jadło niezależnie od tego, czy dobrej jakości. Moje, ku zadowoleniu mamy postawiło na razie na jakość, a nie ilość :D

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

@Vena dziękuję, poczytam i zapytam może rzeczywiście gina o to a nie panią z infolinii lux medu.

Dziewczyny, tak się zastanawiam - we Wrocławiu lada dzień otwiera się prywatna klinika ginekologiczna - Medfemina, można tam urodzić prywatnie - sn i cc oczywiście, koszt ponoć ok 6k, uważacie, że to szaleństwo?

Jeśli chodzi o pracę w korpo - ja się tego strasznie bałam i uznałam, że jeśli do niej trafię to szybko nie wyjdę, więc od razu po studiach (a w zasadzie w ich trakcie), ruszyłam z własnym biznesem, którego również czasem mam dość ale który przynosi mi satysfakcję, środki oraz swobodę bycia w domu :D choć czasem jednak chce się wyjść do ludzi.

Odnośnik do komentarza

Miila tak zupełnie od serca w kwestii porodu … ja bym nie płaciła, ale moim zdaniem to wszystko kwestia Twojego komfortu psychicznego. Poród, szczególnie pierwszy (bo nie wiadomo czego się spodziewać) jest bardzo dużym przeżyciem. Powinnaś jadąc do niego mieć komfort psychiczny, że to co mogłaś sobie i dziecku zapewnić, jest zapewnione. Reszta tak naprawdę nie zależy od Ciebie. Jeśli taki komfort da Ci prywatna klinika i możesz sobie bez reorganizacji budżetu pozwolić to nie jest to szaleństwo, ale …
Sprawdź jaki jest tam personel, to z dużym prawdopidobieństwem lekarze z innych szpitali z Wrocławia i okolic wtedy płacisz tylko za hotelowe warunki. Jaką będzie miał referencyjność neonatologii lub z jakim szpitalem w tej kwestii współpracuje, jeśli okaże się, że mają trudny/nagły przypadek. Dla mnie ewentualny czas, w jakim dzidziuś może dostać najwyższą opiekę w razie nieprzewidzianej sytuacji był kluczem przy wyborze miejsca rodzenia. Wybrałam szpital, gdzie nie znałam ani jednego lekarza, nie wybierałam nawet położnej, bo przy cc to nie ma na dobrą sprawę znaczenia. Założyłam, że operację będzie lekarz starał się zrobić jak najlepiej nieważne czy go znam. Na tzw buraka, który coś powie zawsze mogę trafić niezależnie czy płacę, czy nie. Mój poziom komfortu w zasadzie tylko dotyczył wiedzy, że w tym szpitalu jest świetny oddział neonatologii. Jednak tak, jak mówię zastanów się, co dla Ciebie może być istotne dla spokoju ducha, żebyś nie miała dodatkowego stresu.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...