Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Magda1010 a może twoje dziecko jest takie jak mój syn? On tez nigdy nie wypluwa cycka, mógłby jeść 24h na dobę, podejrzewam ze gdybym mu dała butle to jadł by aż by pękł. A i mój też się rzuca przy karmieniu- objaw zbyt dużej ilości połknietego powietrza, chce się przyssac a czuje ze go brzuch boli, albo jak się przyssie to szarpie sutek. Dla mnie to nie jest objaw nienajadania

Odnośnik do komentarza

Bry,

Kurcze, gdzieś mnie zawiało i pod pachą wyskoczyły mi gigantyczne węzły chłonne,boli to jak diabli...Pewnie efekty karmienia w plenerze :(

Poza tym u nas dobrze.Skóra Heluni wraca do normy, kąpię ją codziennie z dodatkiem octu.Cudna jest guga i się do nas śmieje, wszyscy mięknieny jak podgrzewane masło.Dietę trzymam nadal i mam zamiar tego się trzymać ;) Helenka nie jest z tych cycujących w nieskończoność, max u niej to ok 8 min, próba dalszego karmienia kończy się najczęsciej chlustem także nie spinam się.Podajemy jej syrop na reflux Gastrotuss baby i chyba jest poprawa, kupy przynajmniej zamiast co 6 dni są codziennie ;)

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Bbb i Magda1010 czytajac Wasze wpisy myslalam ze i moje problemy podobne. Dzus w nocy akcja przy pierwszym karmieniu gdzie zawsze mam najwiecej mleka. Chwile po północy. Karmiez jednej piersi 10 min pizniej ide znienic pieluche. Drugi cycek 6 min i wypluwa. To proboje go uspic on dalej szuka. Wiec przystawiam do tej z ktorej krocej jadl. Ssie i szarpie sie wypluwa łapie szarpie sie ale slysze ze nie przelyka i szarpie sie dalej. Myske moze brzuch go boli? Bo podkurcza nóżki a jak robi kupe to nie umie sie skupic na jedzeniu jednoczesnie. Wiec chodze tule masuje brzuszek a on co raz bardziej krzyczy. W koncu prosze neza by zrobil butelkę. Zjada i pozniej ladnoe zasypia. Zjadl 50 ml. Na drugim karmidniu podaje piers i jest ok. Dluzej ssue sam wypluwa spokojny zasypia. I budzi sie o po 7 glodny i znow scena jak pierwsze nocne karmienie. Podalam butelkę. Myske sobie moze on zle ssie, zle go,przystawiam albo wygodny sue zrobil i woli buttelke, biore laktator, po 2 min pracy wyleciala mi 1 kropla mleka.. a juz minelo 20 min odkad Robert sie wkurzal.. niewiem czy czasem odkad nie pije koziwradki to mleka jest jeszcze mniej niz bylo.. oije herbatke zwyklana lajtacje i w tym wszystkim staram sie pozytywnie myslec co bydodatkowo niczego nieutrudniac.. tak po prostu... wniosek chyba jeden. Moje cycki nie chca produkowac a moje dziecie nie chce ssac tylko po to by ssac.. :( maz mnie pociesza ale ból to dlamnie ze nie moge go nakarmić.. nie mam pomyslu jakpoprawic ta laktacje..

Odnośnik do komentarza

Magda 1010 albo faktycznie maly ma problem z ssaniem? Chwyta caly sutek z otoczka? Albo tak jak pisze Nat lubi piers. Moj czasem tez chce niby possac. Wtedy bierzesutka zassysa go i patrzy mi sie w oczy. A w ogole nie probuje bawet ssac dopiero hdy proboje mu zabrac sutka to delikatnie go ciumka :) ze niby ssie.

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry w ten cieply dzionek:)
Kilka dni mnie nie bylo ale juz nadrobilam zaleglosci:)
W Dzien Matki Emi zrobila mi pobudke o 5 rano, zjadla cycusia i wtulone pospalysmy do 8:) a dostalam czekolade z napisem Kocham Cie Mamo:)
Zaliczylysmy juz dwa karmienia publiczne i dalysmy rade:)

Od tygodnia Emi jest lepsza:) duzo sie usmiecha i duzo rozmawia:) z ulewaniem tez troszeczke lepiej:) nie ma juz takich chlustow.
Od wczoraj jestesmy u rodzicow na wakacjach i teraz mala spi w wozku na tarasie a ptaszki jej spiewaja:)

Ktoras z Was pytala o zabawke do wozka, my kupilismy taka kolorowa krowe z Tiny Love:) mala ja uwielbia, gada do niej i usmiecha sie:)

Milego popoludnia:)

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Dziewczyny Mój ssak też rzadko wypuszcza cycusia. On uwielbia najadać się na maxa. Sama mu wyjmuję. Z pierwszej piersi po 12-15 min w zależności czy słyszę przełykanie. Z drugiej po 5-8 min. Dzis pozwoliłam mu zjeść z drugiej ile chce. Po 10 min wypluł sam po czym mleko dosłownie wylało mu się z buźki. Wg mnie za dużo zjadł.

Butla na pewno rozleniwia, a cycuś na pewno jest przyjemniejszy i większość dzieci poprostu lubi przy nim posiedzieć.

Ataa próbowałaś dawać wodę? Szymek po głównym nocnym karmieniu jakby mlaska i zachowuje się jakby chciał jeszcze zjeść. Gdzie je z baaardzo pełnych piersi i niemożliwe by byl głodny.
Wtedy podaję wodę. 3-5 łyków i dziecko zadowolone zasypia.

Dziś w nocy pierwszy raz nie budziłam o 22 na wieczorne dokarmienie, bo tylko się denerwuję że nie mogę go obudzić. Wiec zjadł o 19.30 i wstał o... 2.00. 6.5 h aż miałam wyrzuty sumienia że nie jadl tak dlugo a moje piersi były jak bomby! Najadł się i ledwo dotrzymal do 5 z kolejnym jedzeniem. Dalej też równo co 3 godz się domaga. Czasem częściej.

A co jest najlepsze, że jak go na siłę budziłam o tej 22 to jedzenie było o 19.30-22.00-2.00. Ale o tej 22 to za dużo nie jadl bo to tak na sile totalnie. Wolałabym żeby dluga przerwa byla de facto w nocy a nie wieczorem, no ale cóż. Musi sie chyba mama troszkę do synka dostosować :)

Odnośnik do komentarza

Jak ja wam zazdroszcze ze dzieci chca jesc co 3 godz. Moj sie domaga co godzine. Je dosc krotko moze z 10 minut. Czasem przetrzymam go poltora godz. Ale wtedy oprocz cysia nic na ryk nie pomaga. Ja nie wiem jak to pisza ze na jedzenie jest inny rodzaj placzu. U mnie ciagle tak samo placze. Tylko jak spi to rzadziej je. A tak to chyba nadrabia. I od 5 dni nienawidzi wrecz spacerow czy jazdy autem:( co wyjscie to awantura :(

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Czarna probpwslam dawac wode. Wypluwa wtedy smoka i sie krzywi :) woli mleczko. Teraz robil mi cyrki przy przystawianiu. Dalam druga piers a z tej sciagnelam w 5 min 30 ml i terax dalej maly na noej wisi.

Ah jakos to rozpracuje.. zalezy mi by kp bo serce mi peka slyszac placz dzieckza podczas robienia mm ivwidzac pozniej jego smutne oczka...

Odnośnik do komentarza

Magda też jestem zdania, że dziecko zdecydowanie woli maminego cyca niż butelkę lub choćby smoczek i dlatego przy nim potrafi długo siedzieć ;) moja Wiki często przysypia już od dawna przy cycku, ale nie pozwoli sobie wyjąć z ust, bo jak tylko się zorientuje, że jej zabrałam to awantura i znowu to samo. nawet nie udaje, że coś tam ciumka, wystarczy, że złapie w usta i idzie spać dalej :D
Malaga u mnie przerwa między karmieniami to też średnio godzina. jak nie śpi to potrafi wołać co chwilę jak się znudzi patrzeniem na różne rzeczy. jak przyśnie i da mi 2 godzinki bez karmienia to święto lasu ;) ale w nocy za to daje pospać od 4,5 do 6h

u mnie dzisiaj typowa leniwa sobota. pobyczyliśmy się w łóżku prawie do 9, Nieślubny zrobił pyszną jajeczniczkę na śniadanie i nawet zjadłam całą ciepłą ;) później zostawiłam córcię z tatuśkiem i pojechałam zrobić porządne zakupy spożywcze, bo za cholerę nie potrafię zrobić dobrej listy i wysłać kogoś, zawsze mi się połowa rzeczy przypomina dopiero w sklepie. chociaż między półkami myślałam tylko o tym co mój Kurdupel robi i szybko wracałam stęskniona. jakieś dziecko krzyknęło w sklepie "mama" i aż mnie serducho ścisnęło jak sobie pomyślałam, że moje dziecię pierwszy raz jest z dala ode mnie. ale potrzebowałam takiej chwili samotności, a o Wiki byłam spokojna, bo przecież została z tatą :) teraz jesteśmy po spacerze, młoda śpi jeszcze w wózku, ale coraz częściej słyszę stęki i jęki, więc pewnie zaraz się skończy błoga cisza ;)
Ataa ja to co Ty w nocy mam wieczorami często ostatnio, mała niby najedzona a szuka i "dziobie" mnie w ramię przy czym strasznie się drze, cycka niby chce, ale nie łapie, a z butelki odciągnięte trochę pociumka, ale większość wypluwa. biorę ją wtedy w ramiona jak do karmienia, trochę zawijam kocykiem, przytulam i daję smoczek. kilka razy wypluwa, ale za każdym razem już spokojniej i w końcu usypia. trochę z tym babrania, zazwyczaj padam razem z nią na koniec i śpimy twardo ;)

dzięki dziewczyny za przypomnienie o istnieniu Inki, muszę mamie powiedzieć żeby mi kupiła, bo szykuje mi paczkę do wysłania z PL :D

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktgu1rrbb8avjd.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane
Nat to kuruj sie nie daj sie chorobie !
Vena super ze udało sie udrożnić pierś !
Tu w norwegii nie ma takich wysokich wymagań w przedszkolu . Głownie jest nacisk kładziony na rozwój interpersonalny ze tak powiem :)
Kciuki za wizytę u psychologa
Cycus moj maluszek po skończonym jedzeniu ok 10 min to trwa lubi sie do cycusiów poprzytulać , bawi sie sutkiem albo wręcz maże sobie cała buzie mleczkiem . Ja kiedyś próbowałam go odłożyć zaraz po jedzeniu to bardzo niespokojny był . Wydaje mi sie ze dzieciaczki tak sie uspokajają i dlatego lubią na cycu wisieć ;)
Karmienie na dworze ja przestałam karmić na ławkach i przerzuciłam sie na centrum handlowe ( centrum to za dużo powiedziane ale jest kilka sklepów ) . Powoli poznaje w jakich miejscach jest przewijak albo specjalne miejsce do karmienia . Mam dużo mniejszy stres teraz jak jesteśmy na spacerze ;)
Milla Jeremi jak z reklamy taki sliczniutki . Tak zawsze wystrojony tez ;)
Heltinne co tam u ciebie ? Wszystko dobrze u Marcelka ?
Malaga , Ataa u mnie tez przerwy nie za duże max 2 h w nocy równo co 3 godz

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Miila - Jeremi cudny elegancik :)
Nat - mam nadzieje, ze to nic powaznego,
Vena - powodzenia u psychologa
Karmienie - w ciagu dnia co 2 godziny, 2,5 maks, w nocy maks 3,5 godziny, ech kiedy to sie zmieni...
My dzis, cudny rodzinny dzien, spacer w parku, lunch, karmilam publicznie a potem lody nad morzem, Tymek wiekszosc czasu przespal, dotlenil sie za wszystkie czasy.
Zjadlam salatke z lososiem i duza iloscia przeroznych lisci, zobaczymy czy maly zareaguje, mam nadzieje ze nie bo brakuje mi czestszego jedzenia salatek i warzyw innych niz marchewka, papryka i pomidory.
Marta

Odnośnik do komentarza

Marta badz dobrej mysli. Ja ostatno regularnie jem szparagi, szpinak botwinke salate i cala mase roznych warzyw, i wszystko jest ok wiec luzik

przyprawy wychodzac z założenia ze kozieradka to przyprawa i poprawia laktacje, to sprawdzilan co z tymi ktorych uzywam na codzień w kuchni, i zonk! Tymianek rozmaryn i oregano ktotych mnostwo uzywam hamują laktacje! Szjoda ze tak pozno wpadlam na to by to sprawdzić. .

Kozieradka jest czyli dalej walcze i mleczko dla Robka :)

Odnośnik do komentarza

Marta chyba sprawdza sie zasada ze w weekendy nasze bobaski sa takie grzeczne ;))) mamy sa zrelaksowane to i dzieciaki sie cieszą ;) fajnie ze mialAs udana sobotę
Warzywa ja niby jem wszystko oprócz cebuli surowej i kapusty , choć pekińska jem .
Odpukać mały dobrze sie czuje , oczywiście czasami widzę jak sie pręży przy kupce ale to chyba dlatego ze jeszcze nie do końca wie jak ja zrobic ;)
Atas[/b

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Ech Dziewczyny współczuję tym, co muszą trzymać dietę i gratuluję tym co robią to prewencyjnie, ja tak nie robię, bo raz nie lubię i nie umiem odmawiać sobie jedzenia bez konkretnego powodu. Jakoś zupełnie nie działa na mnie to, że może na coś Klara zareagować, będę się martwić jak zareaguje i wcinam codziennie kubek jeżyn z truskawkami ;) wszystkie warzywa i ostre przyprawy.

Karmienie w dzień… a wiecie że się nawet nie zastanawiam, ale tak średnio co 1,5-2h i na szczęście w ogóle nie odczuwam tej częstotliwości za uciążliwą, bo cieszę się nocną przerwą między 20.30 a 3.30.

W piątek byłam sama-sama z moją Trójcą i wiecie co, było całkiem fajnie: czasem głośno, każdy musiał poczekać żeby coś dostać, ale w końcu od tego nie nastąpi koniec świata. W dodatku szukam domu z ogrodem do wynajęcia i mam nadzieję, że w ciągu miesiąca się wprowadzimy do takiego :) będzie więc jeszcze więcej zamieszania :D
Ha, te hormony teraz pod dwóch dni jestem na fali Mama-Robocop da radę ze wszystkim

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...