Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Aga2801
Haneczkaa ból jest umiejscowiony po lewej stronie na wysokości pępka. Natężenie jest mniej więcej takie samo w momencie nacisku jak i puszczania(lekarze zwracali na to uwagę) . Ten pediatra chciał jej zrobić rtg kręgosłupa ale ci lekarze z chirurgii powiedzieli że do tego badania trzeba jakoś specjalnie przygotować pacjenta.

Najlepiej jak pacjent jest na czczo do rtg wtedy to nie rzuca cienia itp, ja jeszcze sprawdzam przeponę i napiecia powieziowe i inne w obrębie jamy brzusznej. Niech córa stanie do ciebie tyłem. Złączy nogi razem i połóż jej dłonie na Kościach miednicy tak żeby sprawdzić czy do na tej samej wysokości. Możesz zobaczyc w necie test talerzy biodrowych.

Zacznijmynod tego: były enzymy trzustkowe oznaczone? Czy było usg?

Odnośnik do komentarza

Teraz tez pytanie czy poziom amylazy był pod górna granica czy po środku. Można tez sprawdzić przeponę przez palpacyjne sprawdzenie pod lukami żebrowymi czy z lewej str jest bardziej twarda i tkliwa, przeponę rozluźniają ćwiczy oddechowe np. Biorąc wdech kładzie dłonie na żebrach i nie pozwala sie tak jakbym unieść a na wydechu podtrzymuje zebra od spodu i nie pozwala im od razu opaść . Jej mam nadzieje ze to brzmi po polsku,

Można tez rozglądając ta napięta okolice przepony o ile faktycznie jest napiecie

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Ja znowu na szarym końcu, nie mogę was nadgonić. Malo czasu ostatnio mam na czytanie.
Bylam na badaniach mały rośnie - we wtorek miał 760 g. Po świętach jedziemy znowu na kontrolę bo jedna nerka jest większa na granicy normy. Troche sie tym niepokoję. Czy któraś miała tak?
Tak ogólnie ok, tylko słodkie ostatnio pochlaniam jak szalone a ze wszyscy mamy w grudniu urodziny to co chwile jakieś torty w domu. Lecę spać.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

ortoda
Hej dziewczyny
Ja znowu na szarym końcu, nie mogę was nadgonić. Malo czasu ostatnio mam na czytanie.
Bylam na badaniach mały rośnie - we wtorek miał 760 g. Po świętach jedziemy znowu na kontrolę bo jedna nerka jest większa na granicy normy. Troche sie tym niepokoję. Czy któraś miała tak?
Tak ogólnie ok, tylko słodkie ostatnio pochlaniam jak szalone a ze wszyscy mamy w grudniu urodziny to co chwile jakieś torty w domu. Lecę spać.
.

Ja tez jestem grudniowa i bardzo mi sie to podoba:) poszerzone miedniczki sie zdarzają czasem jak maleństwo nie odda siusiu, tak mi gin tłumaczyła trzeba obserwować

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Nom,a ja usnęłam po 21 i przy drugim siku już nie śpie,czyli od polnocy jakos.Pieknie siebie widze na tych badaniach uch Trzymajcie kciuki :-)

Zu2ia no i super,ze znalezliscie jakies wyjscie z sytuacji:-) prawda jest taka,ze jak oboje chca to wyjdzie :-) brawo :-)
Haneczka jaki spec jestes :-) Szkoda ze Aga nie ma blizej do Ciebie:-)

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Ortoda trzymam kciuki,zeby z dzidzia bylo ok :-) na pewno jest tak jak napisala Zu2ia :-)
Haneczka ja tez mam duzy brzuch i tez sie dziwie jak potrafie urosnac w nim w tydzien.Kurtke po posilku juz ledwo dopinam :-)
Hm a mi dzisiaj swedzenie jakos zelzalo..hm..przy cholestazie jest to mozliwe? Hm..wymylam sie w moim sos do cipki z lirene i nabalsamowalam dopiero po godzinie jakos..Zauwazylam tez ze jak sie staram nie drapac,to mi tak nie dokucza..glooodna jestem:-( przed 20sta zjadlam jablko i juz nic.pije wode..Maluszek tez glodny bo okopuje mnie co rusz..nie moge doczekac sie jak wroce z przychodni i sie najemy :-) Moze tatus zrobi nam jajeczniczki :-) Dobra zmykam,sprobuje usnac jeszcze :-) Bedziemy w kontakcie :*

Odnośnik do komentarza
Gość Józefina

Dzień dobry Marcóweczki! Jestem z Wami od niemal samego początku, ale dotychczas nie miałam nic ciekawego do dodania od siebie:) Wasze opowieści bawią i wzruszają, dowodząc, że kobiety są bardzo silne i wyjątkowe. Właśnie zaczęłam 27tc. Druga ciąża (11tc), pierwsze dziecko, syn, który jest bardzo ruchliwy, co mnie cieszy.
Piszę, bo chciałbym podpowiedzieć kilka rzeczy Misiakowatej, bo trochę martwi mnie to Twoje swędzenie (swoją drogą dość ciekawe zjawisko, że zamartwiam się o osoby, których nigdy nie poznałyśmy). Nie wnikając w szczegóły o alergiach i nietolerancjach wiem bardzo dużo, wiec dlatego mój trop wiedzie w tym kierunku. A więc - z tego co piszesz nasilenie objawów bywa różne - chociażby dziś.
W ciąży pewne objawy alergii ale też i nietolerancji mogą się pojawić lub nasilić.
1) piszesz, że objawy nasilają się w nocy, a czy w dzień, jak odsypiasz, masz to samo? Jeśli nie to sprawdź (ale nie nie wszystko na raz) czy to nie pościel w sensie kołdra, poduszka, nawet materac. zobacz, czy jak spisz gdzies indziej to czy tez masz objawy. połóż się bez mycia i tez sprawdź co sie dzieje. moze to byc woda- pisalyscie o tym - albo nagle stalas sie nadwrazliwa na zel/mydlo, ktore uzywasz przez caly czas
2) niestety wiekszosc objawow towarzyszacych alergii pokarmowej daje objawy, ktorych nigdy nie powiazalibysmy ze spozywaniem pokarmow (lekarze maja z tym problem). Dobrze, ze ograniczylas slodyczne kupne. Ale prosze zwroc uwage np. na mandarynki - potrfia bardzo uczulic. spisuj, co jesz (+/- tydzien), zapisuj objawy, zrob sobie skale nasilenia swedzania (np. 1-5) i tez notuj. moze bedziesz mogla sprawdzic, czego zjadlas wiecej i co moze cie uczulac. z mojego doswiadczenia wiem, ze moglas zaczac nietolerowac laktozy. sprawdz, czy przypadkiem nie masz szorstkiej, bialawej skory (objaw wyschnietego naskorka) miedzy palcami dloni, stop, w zgieciach kolan, łokciach (nie musza byc we wszystkich miejscach jednoczesnie). jednym z objawow nietolarncji na laktoze jest/ mozed byc suchosc skory i uwaga! u niektorych łupież. mozesz tez miec zaczerwienienia, takie male swadzace grudki w zgieciach lokci czy kolan. Więc sprawdź, czy tego nie masz. dodatkowo przypatrz sie czy nie towarzyszy ci katar, np. nie masz kataru a rano wstajesz i ci z nosa leci albo musisz wydmuchac nos i wydzielina jest przezroczysta, ale gesta.
3) sprawdź swoje ciało pod wzgledem różnych zmian skornych. Gdybyś miala jakieś zmiany, to sugerowalabym kontakt z dermatologiem - moze to byc swierzb. Kolezanka dermatolog, z ktora wspolpracuje, odnotowuje dosc duzy wzrost zachorowan na te chorobe. jest ona coraz bardziej rozpowszechniona, bowiem nie zawsze second handy odpowiednio czyszcza odziez. wiekszosc pacjentow kupowala rzeczy wlasnie z drugiej reki. Ale nie sadze by u Ciebie to byl swierzb.
4) i wreszcie najwazniejsze. Proponuje, abys udala sie do lek. rodzinnego i przedstawila mu swoje objawy. Milas robiony rozmaz ostatnio? Sprawdz poziom eozynofili.
W moje opinii to nie jest choleostaza, mialabys inne objawy. mysle, ze mimo upierdliwosci, to nic groznego - obstawiam uczulenie lub nietolarncje. najczesciej jest tak ze pacjent wcale sie nie domysla, ze cos go moze uczulac (ostatnio konsultowalam pacjentke, ktora uczulil jakis skladnik chemiczny w jablkach, ale nie samych, lecz w skorce - troche zajelo czasu zanim doszlismy o co chodzi). Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny!!! I kolejny tydzien przed nami :)

Wczoraj moj maz oswiadczyl mi przy znajomych ze od stycznia mam juz wakacje i nie bede chodzic do pracy... Wkurzyl mnie troche no to kurcze MOJA DECYZJA....

Jozefina jak Ty jestes taka skarbnica wiedzy to powinnas juz dawno z nami gadulic :D hehe

Dzis u nas przymrozek ale slysze ze auta wmiare szybko jezdza. W nocy tak mnie nogi rwaly ale to tak od kosci (mam takie reumatyczne zmiany) ze az mnie to budzilo.

Dzis moj mezulek ma obrone magisterki i jest bardzo przejety... Ale wiem ze sobie poradzi bo ma gadane :)

Trzymajcie sie brzuchatki!!!! Milego dnia z dobrymi informacjami!!!!

P.S. Wiedzialam ze jakas okragla ilosc bedzie stron na weekend ale pomylilam sie o 100 :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

A już myślałam, że przez weekend nie dobijemy do 1900:) hihi
Witam w poniedziałek. Witaj Józefina, fajnie że jest już nas tyle:) Ja tez już w pracy, kawkę sączę:) Wczoraj mieliśmy dzień przed tv, mężulek zachwycony chyba z 5 filmów obejrzał:) Misiakowata powodzenia dzisiaj na badaniach! No i wgl życzę wszystkim spokojnego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d61ifnvru.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7739c3m3.png

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Cześć dziewczyny,cześć Jòzefino :-) a czemuż to tak pòźno do nas dolaczylas ???:-) dziekuje za rady,bardzo mi milo :-D Zobaczeco mi wyjdzie z tych watrobowych..jak nic to wroce do tych wiadomosci od Ciebie :-)

Uch krew pobrana,glukoza przez milego pana w lab podana po mistrzowsku :-D Mniam pyszne to bylo..teraz siedze,troszke mnie muli,ale dam rade.Pawel przy mnie siedzi :-)
O 8.25 drugie wejscie,9.25 ostatnie i do domu :-)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :-)
Ja dzisiaj też nie mogłam spać kręcę się i kręcę i nie wiem jak spać żeby maleństwa nigdzie nie przydusic żeby było mu wygodnie. A Wy jak spicie ze swoimi brzuszkami?

A my dzisiaj jedziemy na małe zakupy musze kupić sobie kilka rzeczy do tego szpitala, jakiś suchy prowiant w razie głodu. Prezent gwiazdkowy w razie gdybym nie wróciła na święta. No i jeszcze z mężem chcemy kupic jakiś prezencik takiej dziewczynce, którą wychowuje babcia bo straciła rodziców i nie ma za ciekawej sytuacji...
Pozdrowiam Was dziewuszki i do wieczora :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdskjoucvrhlin.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

i ja się witam z rana ;)

Już wróciłam z pobrania krwi, oddałam też honorowo kubek z moczem :p jakie było moje zdziwienie ale in plus, że pielęgniarka widząc mój brzuch powiedziała, że Panią w ciąży zapraszam na początek :) i tak zamiast 10-ta, weszłam jako 2-ga :) nikt z kolejki nie pisnął słowa ale gdy wychodziłam to tylko słyszałam jak jakaś kobieta tłumaczy dziadkowi, że widzi Pan, że ona w ciąży to jej kolejka nie obowiązuje.
Od razu po wyjściu sobie usiadłam bo mi się trochę słabo zrobiło ale awaryjny snickers szybko pomógł, hmm trzeba kupić nowego :)
Od dawna w torebce noszę, tzw. awaryjnego batonika na takie sytuacje albo jak mnie złapie nagły głód poza domem. Ostatnio w kinie mi pomógł podczas seansu :p

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Co do spania to też mam z tym problem. Po 1. bolą mnie biodra jak za długo leże na jednym boku, a na plecach to jakoś tak mnie ciągnie w brzuchu. Po 2. mam wrażenie, że żeby się przekręcić muszę najpierw przerzucić worek z ziemniakami (czyt. brzuch) potem dopiero reszta ciała - co to będzie pod koniec ciąży?! Po 3. przynajmniej raz trzeba się wysikać. Po 4. ja, mój brzuch i mój rogal (tak każde z nas to inny byt) zajmujemy za dużo miejsca co sprawia, że jestem przyklejona do P. a on jak się przekręca to rzuca się jak dziki łosoś podczas tarła tak, że ja skaczę na łóżku razem z nim.

Odnośnik do komentarza
Gość - misiakowata30

Lilijka uwielbiam Twoje posty :-)

U mnie spanie też jest ciężką sprawą..Żeby sie obrocic musze robic to powoli bo jak przeskakuje to strasze Pawla :-)
Teraz jak te słoń sie przeczolgowuje hehe

Zaraz drugie pobranie,a chyba czuje dopiero moc tej glukozy..bleeh :-) zimno mi sie zrobilo i kreci w glowie..jeszcze chwilka,a potem godzinka i do domu :-)

Kamilla zagon faceta do lekarza..nie mozesz tak chorowac :-(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...