Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny! Kurcze. Tak piszecie tutaj o wyprawce.. Postanowilam,że w grudniu ruszam z kompletowaniem. Mialam poczekać do stycznia,ale skoro grozi mi niedonoszenie do terminu,to musze wziac sie za to wcześniej.

Do mnie rano wpadli rodzice z siostra, przywieźli pierogi (zapas chyba na miesiąc), ciacho, schabik własnej roboty, miody,dżemy..nie zginę :)

Zimno na dworze jak cholera, przejechaliśmy sie do kościoła,ale wolę juz siedziec w domu. Tu nie wieje przynajmniej :P
Moja mała coraz mocniej sie rozpycha. Rano a czasami w nocy tak sie wierci,że aż mnie budzi..

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Postanowiłam zamówić jutro koszule, które ktoś tu polecał z allegro :) w domu śpię w koszulkach męża, więc nawet nie mam żadnej typowej piżamy czy koszuli.

Kalae też mam wyrzuty sumienia jeśli chodzi o koszty SR ale tłumacze to sobie, że może poznam położne, które będą przy porodzie.

Mi się też mój termin podoba :) 6 marca ma moja mama urodziny, więc fajnie jakbyśmy z małą ominęły tę datę, no i dzień kobiet dla dziewczynki też mi się nie widzi :p

Odnośnik do komentarza

Ja przyjechałam z synkiem do teściów. Jutro wymiana opon, bo trzymamy u nich w piwnicy, ale teść troche chory, nie wiem czy bedzie jutro mógł sie ruszyć i poznosić te opony do samochodu. Mąż pracuje i ostatnie wolne dni oszczędza na święta. Najwyżej wrócę na letnich a za dwa tygodnie przyjedziemy jeszcze raz - prognozy nie są złe.
Polecam te koszule co Renia, też mam dwie, w ogóle się nie niszczą, nie rozciągają, super no i wygodne fo karmienia. Jak wrócę do domu to też może spakuję najpotrzebniejsze rzeczy i schowam w jednym miejscu, bo wszystko i tak mam: podkłady mi zostały, stanik też, w sumie dokupię tylko szczoteczkę do zębów. Mi się też mój termin 5.03 podoba ale też będę miała cc. Byle nie wcześniej, bo w połowie lutego chcę jechać do rodziców i tam rodzić.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Bad.Woman może Maleństwo akurat obróciło się pleckami do brzucha i dlatego nie czujesz, spróbuj poleżeć w różnych pozycjach, jak będzie Jej niewygodnie to się zacznie wiercić. Nie wiem na ile Twoja Malutka jest zwykle ruchliwa, na mojego Juniora działa moja zmiana pozycji, wtedy zaczyna się tak wiercić, że aż mąż się dziwi że widać z zewnątrz :) jeśli piszesz że już tyle próbowałaś i nic się nie dzieje to może jednak jedź na IP, jak sprawdza że wszystko ok, to i Ty będziesz spokojniejsza. Twoje nerwy nie są dobre dla Małej.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Kalae ja też jestem z 20 listopada, tylko że urodziłam się w 37 tygodniu, bo moja mama miała stan przedrzucawkowy i jeszcze bylam sporo mniejsza jak na ten wiek ciąży: tylko 2250g.

Ja mam termin na 30.03 i podoba mi się ta data, wolałbym nie rodzic w święta, bo wtedy na oddziale są tylko dyżury, a tak w ogóle swieta w szpitalu to nie święta.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Moze faktycznie inna pozycje dziecko przyjelo? Ja tez ze dwa dni zadziej czuje ruchy. Wczoraj tylko rano poszalala i dzis też tylko rano? Na razie czekam, wazne chyba ze 1x dziennie jest cokolwiek? Ehhh, te nasze leniuszki. Ale tez jest tak ze jak jestesmy zajeci i duzo mamy na glowie, to mniej zwracamy uwage na ruchy, mimo ze gdzieś tam sie pojawiaja. Milego wieczoru dla wszystkich ciezarowek

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
Bad Woman, ja bym sprawdziła ten brak ruchów. Lepiej przejechać się na IP "na darmo" niż potem żałować :/ a ile czasu już nie czułam ruchów?

Wiesz, odkąd leżę i się bardzo oszczędzam (od czwartku) to ruchy tak jakby się trochę uspokoiły.
Ale zawsze wieczorem jak leżałam w łóżku to młoda szalała. Wczoraj ledwo co ją czułam, dzisiaj praktycznie może 3 razy tak jakby ją czułam pod dlonią ale bardzo delikatnie. Co prawda nie jadłam dziś dużej ilości słodyczy (tylko 3 kosteczki czekolady) bo jutro mam krzywą do zrobienia, stąd dusiłam trochę brzuch, dawałam jej latarką po brzuchu, puściłam dość głośno muzykę przez słuchawki i przyłożyłam do brzucha... Może faktycznie odwróciła się plecami i mój przymuszony odpoczynek tak na nią działa... :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
Ja mam trochę łatwiej, bo wiem co mi się przydało, a co nie przy pierwszym porodzie. Wiem też czego nie wzięłam a by się przydało ;) także będę się pakować pod tym kątem.

U mnie bylo to tak dawno ze nie wiele pamiętam. Z chęcią poczytam dobre rady :-)

Odnośnik do komentarza

dotarłam w końcu do tesco faktycznie już malo co było dużo rzeczy w rozmiarze 40 takie mikrusie, ale kupiłam body, skarpetki i sukienke co monimoni pokazywała (zdjęcie zapożyczyłam) tą bez koronki (ona jest z getrami różowymi). A potem pomyślałam, co będzie jak Tosia nie będzie Tosią, a to wam oddam :)

http://m-forum.parenting.pl/uploads/images/ma/marcoweczki-2016_40096.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...