Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczyny! po raz kolejny to piszę ale może już o mnie zapomniałyście... :) mało się odzywam ale czytam was na bieżąco i chciałam tylko się pochwalić że byłam wczoraj na drugim prenatalnym i mam potwierdzoną dziewczynkę! :) siedzi we mnie Liliana waży 320 g i rośnie zdrowo wszystkie badania wychodzą super byłam tez na krzywej cukrowej już (może trochę za wcześnie z tego co piszecie bo miałam 20t4d) i nie było tak źle!! poszłam przygotowana z cytryną i nawet nie musiałam jej użyć chlupnęłam sobie całą szklankę co prawda piłam lepsze napoje ale do zniesienia ! Przy okazji jak już się odzywam to również gratuluję wszystkim potwierdzonym mamusiom i dzieciaczkom i rzeczywiście robi nam się więcej księżniczek ale co tam jedyne co to mojej teściowej nie pasuje że nie chłopak ale... niech spada :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s82c32i0uff4z.png

Odnośnik do komentarza

mika258
Do Madika- a ja myślałam ze tyko ja tak odebrałam płeć dziecka. Mam córkę i chciałam druga a tu syn . Ale się czułam. Powoli dochodzi do mnie tzn. Próbuje znaleźć plusy tej sytuacji. Wyszłam od lekarza i po kryjomu płakałam żeby maz i córka nie widzieli. To tez chyba nie jest normalne. Ale widzę jak mój maz chodzi dumny to powoli mnie puszcza. I tez padło pytanie czy jestem wyrodna matka?

Ja tez mialam wrazenie ze jestem jedyna na swiecie z takimi odczuciami... Dobrze ze okazalo sie inaczej :)
Wiem ze do kochania nie ma znaczenia czy synus czy corcia... Ale jakies wyrzuty mialam ze nie potrafie sie cieszyc z tego na 100%.
Musze sie ogarnac i przyzwyczaic :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

karolaa
hej dziewczyny! po raz kolejny to piszę ale może już o mnie zapomniałyście... :) mało się odzywam ale czytam was na bieżąco i chciałam tylko się pochwalić że byłam wczoraj na drugim prenatalnym i mam potwierdzoną dziewczynkę! :) siedzi we mnie Liliana waży 320 g i rośnie zdrowo wszystkie badania wychodzą super byłam tez na krzywej cukrowej już (może trochę za wcześnie z tego co piszecie bo miałam 20t4d) i nie było tak źle!! poszłam przygotowana z cytryną i nawet nie musiałam jej użyć chlupnęłam sobie całą szklankę co prawda piłam lepsze napoje ale do zniesienia ! Przy okazji jak już się odzywam to również gratuluję wszystkim potwierdzonym mamusiom i dzieciaczkom i rzeczywiście robi nam się więcej księżniczek ale co tam jedyne co to mojej teściowej nie pasuje że nie chłopak ale... niech spada :):)

Nieskromnie powiem... piękne imię, piękne :)

U nas też sprzątamy wspólnie bo też wspólnie tu syfimy. Owszem każdy ma swoje tereny do sprzątania, a w ciąży niektóre moje tereny przejął mąż, np. sprzątanie kociej sralni. A te lżejsze i maksymalnie na poziomie oczu, które on robił to przejęłam ja.

I też ostatnio zaczęłam Groszkową czuć nie tylko na leżąco ale też na siedząco i chyba z dwa razy jak stałam. Łożysko mam na tylnej ścianie.

Odnośnik do komentarza

Madika to zajmie nam trochę te przyswajanie :) Wszyscy się cieszą cała rodzina a ja tylko myśle jak to będzie. Mam wszystkie ubranka po córci i to takie fajne a na chłopaka nic :( wiem ze to nie najważniejsze ale trochę mi szkoda. Nawet tych zabawek, bo córci inwestowalismy np. W lego, barbie same oryginalne zabawki i oczywiście same typowo dla dziewczynek :( kurde nawet imię nie moge wymyślić bo wszystkie beznadziejne a miała być Nadia. Tez muszę wziąć się w garść bo mój maz coś zaczyna podejrzewać i jest zły.

http://www.suwaczek.pl/cache/8ee24712b2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :-)
Właśnie ja też mam takie mieszane uczucia co do maluszka. Byłam nastawiona na córeczkę a będzie synek. Oczywiście mąż bardzo się cieszy ja niby też ale czasami jakieś dziwne obawy mnie dopadaja. Czy będę umiała się zająć malutkim chłopcem. U mnie w rodzinie same dziewczyny i nie wiem czy będę potrafić należycie zadbać o maleństwo.

Co do ruchów maleństwa to czuję dość często w różnych pozycjach. Czasami są to delikatne łaskotanie a czasami mocne kopniaki ;-).

My z mężem sprzątamy na zmianę raz ja raz on. Czasami wspólnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Ja wczoraj byłam na szczepionce ze starszakiem moim, masakra była. 2 wkłucia, tak wył, że wszystkie dzieci z poczekalni chciały zwiać :P Dziś został w domu, bo trochę osłabiony, stan podgorączkowy ma. Mówię wam, lepiej szczepić te maluchy co jeszcze nie czają o co chodzi, popłaczą 2 minuty i koniec. A ze starszymi to więcej strachu niż bólu...
misiakowata ja też mam wizytę i usg 5 listopada :)
Co do wydzieliny, to ja raz na jakiś czas mam taką gęstą, lekko brązową. Dziś znowu miałam. Ale lekarz na poprzedniej wizycie mówił, że jest ok (ale zrobił usg najpierw, żeby wszystko sprawdzić, bo wtedy była czerwonawa ta wydzielina i przez 2 dni z rzędu).
Olka dziwne, że trzeba mieć zagrożoną ciążę, żeby mieć indywidualny tok zajęć... Na studiach nie było żadnych problemów. No ale w sumie to już inne ministerstwo zarządza niż szkołami... Może nauczyciele się wykażą dobrą wolą i ci pomogą trochę i bez tego zaświadczenia...
Ja chodziłam na zajęcia też do samego końca ciąży, nawet po terminie :P Ale tylko na ćwiczenia. Raz byłam przy tablicy i rozwiązywałam zadanie, prowadzący się mnie pyta kiedy mam termin, a ja mu mówię, że w sumie to minął tydzień temu :D Myślałam, że na zawał zejdzie na miejscu, tak się wystraszył :P
A bakterie w moczu miałam, lekarz powiedział, że muszę uważniej próbkę pobierać. Podmyć się dokładnie przed i ze środkowego strumienia łapać.
U mnie połówkowe wychodzą 20 tydz 4 d. Lekarz kazał między 18 i 22 tyg zrobić.
Co do butów na obcasie, to jak komu wygodnie. Ja obcasy zakładam rzadko, bo wygodniej mi w płaskich, najlepiej sportowych. Ale jak trzeba elegancko, to obcas. Na zimę mam płaskie kozaki. Jak jestem na spacerze z synem to muszę czasem podbiec czy podnieść go (no teraz w ciąży to nie), nie wyobrażam sobie takich wygibasów w obcasach na śliskim chodniku. A w 3 trymestrze też się najłatwiej nie chodzi, więc nie będę sobie utrudniać życia na obcasie.
Ruchy czuję w każdej pozycji, ale ostatnio przez kilka dni czułam bardzo słabe i rzadko. Dziś wraca do normy.
Ja w pierwszej ciąży też byłam rozczarowana, jak miała być córka przez 2 miesiące, a potem nagle w 8 miesiącu, że syn... Chyba nawet płakałam, ale nie pamiętam dokładnie. I nie chodzi o to, że się nie będzie kochać. Tylko się człowiek na coś nastawia i przyzwyczaja do tej myśli i potem trzeba trochę czasu, żeby sobie zmienić myślenie. Dlatego teraz jak mi lekarz określi płeć to i tak chyba nie będę wierzyć na 100%.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza

My też mamy już w domku córeczkę, trzymałam po niej wszystkie zabawki, kurtki, buty, ubranka:) Teraz ponoć mamy mieć synka. I przejęłam się tylko tym, że te wszystkie niezniszczone kurtki i buty, które kosztowały dosyć sporo się już nam nie przydadzą:) Dodatkowo mamy tylko dwa pokoje. Czyli córka będzie dzielić jeden z bratem:) Ale nie przejmuje się na zapas. Kiedyś wychowywaliśmy się we 4 w jednym i tamto właśnie dzieciństwo będziemy wspominać najlepiej!! Chciałabym aby moje dzieci w przynajmniej 50% miały takie cudowne i beztroskie dzieciństwo co ja kiedyś:)

Odnośnik do komentarza

Ja już po wizycie. 2,5kg na plus :)Lekarz potwierdził synka więc szaleństwo zakupów można zacząć. Pewna mama zorganizowała u nas wyprzedaż szafy dziecięcej. Każdy może tam coś kupić,sprzedać lub wymienić :) . Może my też takie coś zorganizujemy na forum? Te piękne kurteczki,zabawki itp o których piszecie nie pójdą na marne :)
Stuknął nam 1000-czek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3k9a7suot.png

Odnośnik do komentarza

Też tak mam, cieszę sie ze córka ale przyzwyczaiłam sie do bycia mamą chłopaka i trochę się boje :)
Ola musisz się postawić po prostu i przestać to robic bo kazdy sie przyzwyczaił ze cie wykorzysta. Szczególnie starszym braciom, jak nie nauczysz sie być asertywna to z dzieckiem będzie ci ciężko. A mama cie nie zabije jak nie posprzątasz. Zreszta ja nie widzę potrzeby sprzątania codziennie, ja sprzatalam caly dom raz na tydzień a w tyg. na bieżąco jakies drobne rzeczy. A wyobraź sobie jakbyś miała juz jedno dziecko- sprzatanie, gotowanie, opieka nad dzieckiem i jeszcze często praca- to normalne zajęcia przyszłej mamy ktora juz ma dziecko. Takze nie robisz nic czego inne mamy nie muszą :) tylko ty masz możliwość sie dogadać.
Eff ja teraz musze wyslac 7-latka na pobranie krwi, to jest masakra :/ ostatnio go 3 osoby musiały trzymać bo inaczej sie nie dalo, żadne prośby ani żele znieczulające nie pomogły.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny gratuluję wam zdrowych maluszków ;-) zarówno córeczek jak i synków :-)

Eff gratuluję odbioru kluczy ;-) i własnego mieszkania

Co do butów to ja prawie cały czas chodzę na płaskim. Tak mi wygodniej. Oczywiście na wesele znajomych nałożyłam szpilki ale jeszcze prawie brzuszka nie miałam ;-). Ale na zimę mam długie buty na płaskim nie wyglądają źle nawet do eleganckiego płaszcza.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Hej Ciężaróweczki nadrabiam, nadrabiam, ale tyyyle się u nas działo przez ostatnie trzy dni, że jeszcze dochodzę do siebie...
Do rzeczy:
We wtorek zadzwonił do nas profesor z zapytaniem czy chcielibyśmy w środę przyjechać na połówkowe bo w piątek jedzie na sympozjum.
No to pojechaliśmy, przejrzał wyniki ze swoją asystentką no i usg. Znalazł jednego wszystko ok Chłopak jak dąb. Potem przeszedł do drugiego i się nie odzywa i ja pytam czy coś nie tak, a on mówi że na Chłopaczka to ten drugi nie wygląda.. asystentka pyta czy mieliśmy transfer jednego czy dwójki no my of kors jednego i profesor że coś mu nie gra i pyta czy czy była owulacja i czy się przytulaliśmy no ja mu mówię no było i jedno i drugie. No i mówi że ktoś ze zewnątrz musi nas zobaczyć - no ja już strach w oczach.. on mówi że wszystko ok ale nie jest pewien czy to bliźniaki jednojajowe.. i wczoraj odwiedziliśmy klinikę w Warszawie, super profeska i ceny eh... ale okazało się że mamy bliźniaki dwujajowe. Jest Mały Mężczyzna i Kobietka - Parka no szoook i co najważniejsze Zdrowe i wszystkie parametry super i przepływy. Morał taki że jeden to transfer a drugie żeśmy sobie sami dorobili. Jesteśmy przeszczęśliwi!!! Mały 380g a Nasza Królewna 350g. Wszystko książkowo :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

Eff
Hej,
Ja wczoraj byłam na szczepionce ze starszakiem moim, masakra była. 2 wkłucia, tak wył, że wszystkie dzieci z poczekalni chciały zwiać :P Dziś został w domu, bo trochę osłabiony, stan podgorączkowy ma. Mówię wam, lepiej szczepić te maluchy co jeszcze nie czają o co chodzi, popłaczą 2 minuty i koniec. A ze starszymi to więcej strachu niż bólu...

Witaj w klubie ;) ja byłam ze swoim w środę. Tez dwa wkłucia. Ryk na cała przychodnie, ale nie z bólu tylko ze lekarz i pielęgniarka musieli go dotknąć ;) i tez stan podgorączkowy zaczął sie w środę w nocy, i dopiero wczoraj w nocy minął. Ale nie dawałam mu żadnych lekow, bo bawił sie normalnie, spał tez, tylko temperatura 37,2, wiec większego sensu nie było :) dzis juz dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Eff
A jutro dla nas wielki dzień: odbieramy klucze do własnego mieszkania!!! Zaczęliśmy cały proces kupowania już w czerwcu, wszystko tak długo trwało, że już nie wierzyłam, że w końcu się doczekam. Czeka mnie sporo roboty, ale wreszcie na swoim :) Koniec z przeprowadzaniem się co rok, jupi! :))))

Super :) my odebraliśmy w poniedziałek klucze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...