Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Witam sennie :) u nas w nocy dzisiaj było dziwnie mały obudził się o 23 z płaczem i mimo ze był senny to nie chciał spać a jak przysnal to zaraz się wybudzal. I tak do 2 potem juz było w miare ok. Gdybym miała oceniać tak na chłopski rozum to bym powiedziała ze wyglądało jakby miał jakiś zły sen i potem bal się zasnąć. W końcu jak usnal to z nami w łóżku opierając się pleckami o moja rękę i trzymając rękę taty.

Ja z butami Lasocki mam nieprzyjemne wspomnienia sprzed kilku lat wiec może nie będę się wypowiadać ;) a w deichmannie na plus wg mnie jest ich polityka uznawania reklamacji. No i maja kilka różnych marek dużo różniących się miedzy sobą.

Odnośnik do komentarza

~kalae
Renia74
Ja też w tym tyg miałam chwile załamania ze zmęczenia, T wyjechał na cały tydzień a mały jest bardzo aktywny.Raz byłam w takiej desperacji że poszłam z małym do mojej siostry, mieszka obok, chrzestna zresztą, posadziłam go na podłodze i położyłam się na jej kanapie. Zmusiłam ją tym by mi chwile pomogła. Po 10 minutach miałam baterie naładowane. Szkoda że ani moja mama ani siostra same nie wpadną na to żeby mi choć trochę pomóc.

ja bym chciała, żeby chociaż na 10min moc tak zrobić :) a nie mogę bo siostrę mam 100 km dalej i w ogóle cała moja rodzina tam mieszka. W sumie to tutaj jestem sama nie licząc M i Tosi


Ja tez:-) chociaz wiadomo ze trzeba byc odpowiedzialnym za swoje czyny ;-) haha

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

AsiaR
Ktoś (przepraszam, nie pamiętam która Magda :-) ) pytał o chrzciny - ogólnie wypadły super ale mam kilka ale ;-)
Otóż pogoda była fatalna - w sumie gorzej niż teraz bo było jeszcze zimniej. Poza tym młody w kościele zaczął marudzic bardzo, na szczęście wystarczyło wyciągnąć go z wózka :-) Najbardziej wkurzylam się rano bo nocka była kiepska ale na 7 nastawiłam budzik żeby dokończyć babeczki, które miałam dowieźć razem z ciastem do restauracji w której robiliśmy przyjęcie po chrzcie.
No i wyobraźcie sobie - zimno, deszcz pada, wszyscy jeszcze smacznie śpią (łącznie z mym dzieciątkiem) a ja wstaję, ubijam ten krem, pakuje do rękawa cukierniczego, napełniam te babeczki, część robię z malinami, część z borówkami... Pakuje je do pojemnika, ubieram się i zadowolona wylatuje z mieszkania... Zbiegam 4 piętra i Czar pryska w samych drzwiach na dole - spada mi pojemnik z babeczkami!!!!!!
#¥$&§

O nieeee!!!! Az mi sie chce zaklnac

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

RedNails89
Madika
RedNails89
A już wiem. Madika, co do jedzenia w przedszkolu to nie mamy problemu, dostaje menu na 2 tygodnie wprzód i ja tylko wyliczam ile gramowo ma czego dostać. A i tak wychodzi ze je prawie tyle co inne dzieci. Chociaż na początku miał problem bo miał za duże porcje, ale zaraz zmieniliśmy i już jest ok :)

Ann1ee, Corny wymiata. Uśmiałam się ze hej :D całe szczęście Jaśka nikt nie karmi, ale co się nasluchalam to moje, dobrze że tylko słuchałam ;) bo on przecież taki chudy jest to na pewno niedożywiony! :D

No to super ze temat tak ogarneliscie i wszyscy jakos przeszli do porzadku dziennego. Kazdy ogarnal i przyzwyczail sie. I super ze Wawrzek tez jest ogarniety i ze tak ladnie sobie radzi.
A on nie pyta sie dlaczego on ma pompe a inne dzieci nie? Albo dlatego on nie moze jesc tego co inne dzieci? Czy inne tego typu pytania?

Dzielni jestescie!:D Wszyscy- cala 4 :D Szybko wszystko tak ladnie przeorganizowaliscie i na nowo poukladaliscie :D

W sumie to tylko raz mu się zdarzyło spytać i to na placu zabaw, czy chłopiec tez zmierzy sobie cukier. W przedszkolu panie po szkoleniu dostały książeczki z opowieściami i w sumie gładko poszło :) a co do jedzenia to je praktycznie wszystko co dzieci, a nawet więcej. Często dostaje dodatkowe dawki węglowodanów typu sok, herbatniki,banan czy nawet specjalne cukierki jak za bardzo mu spada cukier np po wyjściu na podwórko. I wtedy raczej dzieci pytają czemu Wawrzek je a one nie :D


Super ze Wawrzkowi tak swietnie idzie :-) zuch chlopak

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika
Ciaza316
Strunka dziekuje Ci po raz kolejny za cieple slowa. Wszystkim Wam dziewczyny!! Strunka ja wiem ze bedzie lepiej (chyba ;-)) ale mam dni ze nie mam sily, nie chce mi sie nawet jesc wtedy, kreci mi sie w glowie. Jest wtedy ciezko. Np dzis jest fajnie ale juz znowu jestem padnieta. Dobrze ze maz z pracy wrocil :-) damy rade, wiem. Widze po znajomych i rodzinie ze ze z drugim czy trzecim jest inaczej. Nie wiem czy kiedys to przezyje ale narazie chce skupic sie na Mya.
Dzis np myslalam ze zejde na zawal bo zjadla chipsa. Ja sie boje o kazda marchewke itp :D a dzieciaki daly jej chipsai jak wpadlam do pokoju to juz byl wymemlany a mama dzieci, siedzac kolo Mya, nie zauwazyla! Uhh. Moze przesadzam ale boje sie. I nie chce zeby syfu jadla. Sama chipsy jem moze z 3 razy w roku. Haha. Nazywajcie mnie wariatka ale mam gdzies :D

Ciaza nie mozesz May zabraniac jedzenia. Dawaj jej rozne rzeczy- zacznij po kolei po malu. Zobaczysz jak ladnie bedzie sobie radzic. Ona potrzebuje uczyc sie jedzenia zeby nie miala problemow pozniej. To tez bardzo wspomoze jej koordynacje paluszkow i czucia.

Pozbadz sie strachu :D Przesylam Ci moc Marcowkowa na uspokojenie i chill out :D and calm down :D hehe


Calm down its only a baby :P
Mysle ze jakby ktos byl ze mna to bym byla odwazniejsza ale akurat chipsa to mnie zagotowalo. Powaznie. Skurczu dupy dostalam jakims cudem :D
Ja nie wiem jakie dawac jej te jedzenie. Dzis na obiad moze frytki z batata beda. Dac jej jakis kawalek wielkosci palca do reki? Taka jedna fryte czy trzymac czy jak?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia może coś w tym jest, skoro porody przeżywałyśmy to i to :D

---

A ja wam powiem, że nie mogę się zorganizować z karmieniem Tosi. Jak karmiłam na żądanie to wtedy kiedy chciała, a teraz nim ona da znać to ja muszę dopiero zrobić lub zagrzać mleko które odciągnęłam. A z takim karmieniem to sie tak chyba nie powinno, ale nie umiem się przestawić. Mam wrażenie że ciągle robię coś do jedzenia dla Tosi. Odciągam 2,3 razy dziennie bo nie mam kiedy, bo przy Tosi to się nie da, bo ona zaraz przychodzi ciągnie za kabel, przewód, przełącznik przełącza.

Odnośnik do komentarza

~kalae
KasiaMamusia może coś w tym jest, skoro porody przeżywałyśmy to i to :D

---

A ja wam powiem, że nie mogę się zorganizować z karmieniem Tosi. Jak karmiłam na żądanie to wtedy kiedy chciała, a teraz nim ona da znać to ja muszę dopiero zrobić lub zagrzać mleko które odciągnęłam. A z takim karmieniem to sie tak chyba nie powinno, ale nie umiem się przestawić. Mam wrażenie że ciągle robię coś do jedzenia dla Tosi. Odciągam 2,3 razy dziennie bo nie mam kiedy, bo przy Tosi to się nie da, bo ona zaraz przychodzi ciągnie za kabel, przewód, przełącznik przełącza.


Też tak miałam na początku. Teraz w ogóle w dzień nie daję mu mleka, podaję coś do jedzenia co 2,5-3 godz a w międzyczasie pije wodę. Mleko jest tylko na kolację i później o 1 w nocy jeśli się obudzi, a jeśli nie to dopiero ok 6 i potem o 9 już kaszka. W nocy trzymam wodę w termosie i dolewam do przygotowanych wcześniej butelek z zimną wodą.
Odnośnik do komentarza

Hej =) my dzisiaj bylismy u tesciowej =) bylo spoko. Ja chyba wyrozniam sie z tlumu i nic do mojej nie mam. Lubię ja, ale wiadomo, ze czasem mnie wkurza =D
Madika Martynka miala pierwsza zeby =) U Majki Olka myslala, ze ida zabki, ale w sumie przebiły sie niedawno. Nam przez kilka dni przebilo sie 6 zabkow a Martynka nocami byla niemozliwa, ale to juz za nami =)
KasiaMamusia ja nie mam porownania, ale kupilam buty w Deichmanie marki Graceland i jestem zadowolona =)

Odnośnik do komentarza

Sylwia napisze jutro jak noc minela... Oby kontynuowala dlugie spanie!!!!!
A moja siostre tez chyba ten chips ubawil, jak kilka innych kwestii wychowania mojego dziecka. Sama zapomniala szybko jaka byla ze swoimi.
Myslalam ze ze swoja siostra bardzo dobrze zyjecie?
Dzieki Ernesto. My bedziemy szli prywatnie. Musze tylko poszukac jakiegos dobrego alergologa w takim razie
Misia Wy to sie macie czasami. A Mati zawsze taki czarus usmiechniety na zdjeciach ze nie chce mi sie wierzyc ze moze plakac;-) ale tak, kazdemu sie zdarza, nam tez. Glowa do gory
Kasia Mamusia kiedys mialam buty Lasockiego i byly super i z Deichmana mialam do slubu, wygodne jak kapcie byly :-) ale tylko po 1 parze kupilam takze nie wiem czy moja opinia sie liczy :P
Kalae nie zazdroszcze tego karmienia. Odciaganie jest klopotliwe. Ostatnio stwierdzilam ze jednak kp to wygoda. I bardzo reakcja Tosi mna wstrzasnela rowniez
Spokojnej nocki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Cześć.: D
Dzien mnie nie bylo,wlansie nadrobilam i jejuuu jestescie cudowne..fajnie sie Was czyta :)
Alexandra Ty psuju hehe mam podobnie :D.
Ciaza super ,ze juz sie troche wyrywasz sama i Mya spala. Moze jak ten zab wylazl to bedzie lepiej..
Lilijka gratuluje kolejnego zabka Ani :)
RedNails Wawrzek jest bardzo dzielny i sa plusy..wiecej wcina :)
Madika podziwiam..pewnie moja tesciowa by Cie uwielbiala..hehe ja to sie sram z tym jedzeniem jeny..choc czesciej dalam Matiemu lizac to co ja jem ;)zainteresowany gryzieniem nie jest..
W ogole ugotowalam mu wczoraj jedzinko,wiecej marchewki to tak srednio mu smakowalo..ja nie wiem..sloiki wpitala jak szalony..a domowe tak jakos..kupie te bio warzywa to nie wiem..jutro dynie ugotuje to zobaczymy jak to bedzie.

U nas wsziraj zostalo obnizone lozeczko :D Mati odkrywca zaczal wstawac na kolankach nad szczeble..nie czekajac az cos sie wydarzy..obnizylismy...
Wieczorem usypianie nie szlo jak powinno i sie wkurzylam strasznie po czym rozryczalam i plakalam z Matim..z tego wszystkiego zauwazylam,ze lkamy tak samo..masakra..
Maly budzil sie co chwile..P.wrocil..to ten obudzil sie to P.wybujal i maly spal..do 2 a potem do 5 sie bawil..
Rano jak szczygielek a my jak zombie..nawrzucalam zabawek do lozeczka,Mati sie bawil a my godzine dodrzemalismy. Kaszke zjadl i spi w bujaku..a ja zamiast pospac to Was czytam :D
Jesem zla na siebie,ze nie mam cierpliwosci..
Moja psiapsiolka jest w ciazy..tzn testpozytywny :D trzymajcie kciuki marcowkowe..
Dzis kawa u skurcza..jeny

Wiesz co moja mama sie smieje ze ja wychowuje Hanula jak swoje 3 dziecko :D Noi fakt bo bratanice starsza wychowywalam a przynajmniej bardzo duzo czasu nia sie zajmowalam. Ta 2 tak samo :D Noi mam przez to wyrobione opinie i spokojniej podchodze do pewnych kwestji i rzeczy :D

Trzymam mocno kciuki za Twoja przyjacolke:D A w ktorym tc jest? :D Wogole jest taki wysyp ciaz i dzieciaczkow ze az w szoku bylam :D

Mati cos ostatnio Wam szaleje z tym spaniem. Myslisz ze to od tego zebolka? Biedak... on sie meczy i Wy sie meczycie. Ale P. Jest dzielny tak ladnie go potrafi wybujac.
Ja to moge zapomniec zeby moj mezulek uspil Hanule. A na noc to juz 2 razy moge zapomniec :D hehe

Co do jedzenia... Nie wiem czy juz mowilam... ale na poczatku Hanula tez jadla tylko sloiczki bo nie smakowaly jej moje zupki. Nie wiem co bylo w nich nie tak... ale cos jej nie pasowalo i dopiero po 2 miesiacach zaczela jesc moje zupki :D
Wiec moze Mati ma podobnie ze musi dojrzec do tradycyjnej polskiej kuchni mamuni :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~KasiaaMamusiaa
Renia74
No to u mnie jest na nocnik już za pózno :) mama dawała siostrze kostke czekolady żeby ją zatrzymać, i ona potem jak siadała to wołała am

Hej;)
No yyyy duża dziewczynka z Ciebie to nocnik zbędny:D

Laski pospałam w nocy ciągiem 4h;) mąż wstawał do córki, a rano Adaś uszykował schab do pieczenia a mąż smażył-to taki rzadki widok więc się chwalę:)

Macie porównanie obuwie Daichman a Lasocki?
Muszę kupić kozaki na zimę i nad tą marką myślę...

Kalae może to dziwne ,ale jakoś dziwnie się czuję, że Tosia już nie chce cyca....tak jakby to mnie tyczyło:) chyba że temu bo my marcówki tak jak "druga rodzina";)

Madika jak bardzo malutki ten nocnik po Tobie?
My już kupiliśmy nowy, wybierał brat dla siostry:) zgadniecie jaki kolor?;) "No mama bo to dzieczynka":)

My ze starszym po wizycie u neurologa, jeszcze tylko latem pani chce zobaczyć Adasia i będzie już chyba ok:)
W środę mamy szczepienie Nikolki
Ja to bym chciała,aby córcia piła trochę mleka z butli ,ale ona nie chce,moge ja nakarmić nie wiem ile dać pić wodę a i tak chce cyca, moja cycolicha;)

Ja bym wybrala Lasockiego- sa skorzane i nie sa tak bardzo chinskie. Tak przynajmniej mi sie wydaje :D

Ten nocniczek jest malutki. Jak go znajde to wrzuce zdjecie :D Ale wyglada jak taki garnuszek :D I kolor tez ma cudowny :D Taki sprany rozowy majtkowy kolor :D heheh
Nooo ale idac tropem Adasia- " No przeciez to dziewczynka" :D heheh

Ja tez mialam isc w srode ale mam zawalona ta srode i pojde w przyszlym tygodniu. Musze to tylko z rehabilitacja poukladac.

Troche boje sie tego szczepienia (pneumokoki) bo po ostatnim nie spalysmy obie cala noc :( Tak mi bylo jej szkoda... Goraczki nie miala jakiejs wysokiej tylko przed spaniem bylo cos ok 37.3. Ale byla taka jakas niespokojna...

Wogole to dziwne :D Po pierwszym szczepieniu odrzucila nas. Plakala na rekach a uspokajala sie jak lezala. Wiec polozylismy ja do lozeczka i zostawilismy w pokoju i sama usnela. 2 szczepienie= zero komplikacji. A 3 to to kiepskie co opisalam. Wiec poje sie bo nie wiem co mnie czeka....

Ale za Nikolke trzymamy kciuki!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Witam sennie :) u nas w nocy dzisiaj było dziwnie mały obudził się o 23 z płaczem i mimo ze był senny to nie chciał spać a jak przysnal to zaraz się wybudzal. I tak do 2 potem juz było w miare ok. Gdybym miała oceniać tak na chłopski rozum to bym powiedziała ze wyglądało jakby miał jakiś zły sen i potem bal się zasnąć. W końcu jak usnal to z nami w łóżku opierając się pleckami o moja rękę i trzymając rękę taty.

Ja z butami Lasocki mam nieprzyjemne wspomnienia sprzed kilku lat wiec może nie będę się wypowiadać ;) a w deichmannie na plus wg mnie jest ich polityka uznawania reklamacji. No i maja kilka różnych marek dużo różniących się miedzy sobą.

Ojjj maly bidulek :( Ale dobrze ze znalazl ukojenie w waszym lozeczku i czul sie bezpiecznie czujac Wasza bliskosc.
Wczoraj Hanula tez sie obudzila z takim placzem ale jeszcze nigdy nie widzialam czegos takiego. Glaskanie nie pomagalo i jak ja przytulilam w lozeczku to sie uspokoila. Juz sie balam ze bede musiala ja wyciagac z lozeczka i rozbudzac.

Ciekawi mnie co im sie moze snic ze tak sie wystrasza.... :D Bo to jest ciekawe :D

Nie sadzicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Madika
Ciaza316
Strunka dziekuje Ci po raz kolejny za cieple slowa. Wszystkim Wam dziewczyny!! Strunka ja wiem ze bedzie lepiej (chyba ;-)) ale mam dni ze nie mam sily, nie chce mi sie nawet jesc wtedy, kreci mi sie w glowie. Jest wtedy ciezko. Np dzis jest fajnie ale juz znowu jestem padnieta. Dobrze ze maz z pracy wrocil :-) damy rade, wiem. Widze po znajomych i rodzinie ze ze z drugim czy trzecim jest inaczej. Nie wiem czy kiedys to przezyje ale narazie chce skupic sie na Mya.
Dzis np myslalam ze zejde na zawal bo zjadla chipsa. Ja sie boje o kazda marchewke itp :D a dzieciaki daly jej chipsai jak wpadlam do pokoju to juz byl wymemlany a mama dzieci, siedzac kolo Mya, nie zauwazyla! Uhh. Moze przesadzam ale boje sie. I nie chce zeby syfu jadla. Sama chipsy jem moze z 3 razy w roku. Haha. Nazywajcie mnie wariatka ale mam gdzies :D

Ciaza nie mozesz May zabraniac jedzenia. Dawaj jej rozne rzeczy- zacznij po kolei po malu. Zobaczysz jak ladnie bedzie sobie radzic. Ona potrzebuje uczyc sie jedzenia zeby nie miala problemow pozniej. To tez bardzo wspomoze jej koordynacje paluszkow i czucia.

Pozbadz sie strachu :D Przesylam Ci moc Marcowkowa na uspokojenie i chill out :D and calm down :D hehe


Calm down its only a baby :P
Mysle ze jakby ktos byl ze mna to bym byla odwazniejsza ale akurat chipsa to mnie zagotowalo. Powaznie. Skurczu dupy dostalam jakims cudem :D
Ja nie wiem jakie dawac jej te jedzenie. Dzis na obiad moze frytki z batata beda. Dac jej jakis kawalek wielkosci palca do reki? Taka jedna fryte czy trzymac czy jak?

Chipsami to mysle ze zadna z nas by nie byla zadowolona jakby ktos dzidziusia nakarmil :D

Co do jedzenia May to juz zalezy od niej. U nas jest tak ze Hanula lubi zeby jej potrzymac cos. Na poczatku dobrze jakbys sama moze jej do buziaka podawala zeby sie nauczyla ze to fo jedzenia. A potem zachecac zeby sama brala.

A zupki jej podajesz juz? Bo ja batata chyba dala bym na przegryzke a na obiad zupke jarzynowa no albo z mieskiem bo nie wiem czy juz wprowadzilas.

A z tym skurczem dupy.... uhuu kochana :D Ty za mloda jestes jeszcze na takie rzeczy :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
KasiaMamusia może coś w tym jest, skoro porody przeżywałyśmy to i to :D

---

A ja wam powiem, że nie mogę się zorganizować z karmieniem Tosi. Jak karmiłam na żądanie to wtedy kiedy chciała, a teraz nim ona da znać to ja muszę dopiero zrobić lub zagrzać mleko które odciągnęłam. A z takim karmieniem to sie tak chyba nie powinno, ale nie umiem się przestawić. Mam wrażenie że ciągle robię coś do jedzenia dla Tosi. Odciągam 2,3 razy dziennie bo nie mam kiedy, bo przy Tosi to się nie da, bo ona zaraz przychodzi ciągnie za kabel, przewód, przełącznik przełącza.

Kalae tak z ciekawosci to ile razy dziennie karmisz Tosie mlekiem? Bo nie wiem dlaczego ale z Twoich opowiesci wnioskuje ze to glowny skladnik posilkow Tosi. A cala reszta to taki malutki dodatek :D Ale ja moze cos zle skumalam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Hej =) my dzisiaj bylismy u tesciowej =) bylo spoko. Ja chyba wyrozniam sie z tlumu i nic do mojej nie mam. Lubię ja, ale wiadomo, ze czasem mnie wkurza =D
Madika Martynka miala pierwsza zeby =) U Majki Olka myslala, ze ida zabki, ale w sumie przebiły sie niedawno. Nam przez kilka dni przebilo sie 6 zabkow a Martynka nocami byla niemozliwa, ale to juz za nami =)
KasiaMamusia ja nie mam porownania, ale kupilam buty w Deichmanie marki Graceland i jestem zadowolona =)

Noo Sylwia to chyba jestes jedyna na forum :D nooo dobra jeszcze ktoras z dziewczym mowila ze ma spoko tesciowa :D hehe Ale super jak sie tak dogadujecie.

Pamietam jak wszystkie przezywalysmy zebolka Martynki a nawet 2 :D
A tu prosze pelna gebusia :D aaaaa sorry ktoras (przepraszam zapomnialam ktora z dziewczyn) zabronila mi tak mowic bo tesciowa oducza :D hehe
A wiec (od tego sie nie zaczyna :D) Takze.... pelne usta zebolkow :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Znowu nie mogę spać. Zastanawiam się nad powodem. Dzien mieliśmy pelen wrażeń. Byliśmy u moich rodziców a co am zjechala się rodzina. Każdy chcial zobaczyć ponosić Hanulę. Gdy wróciliśmy do domu to u nas tez goście z 2latka. Kolejne bezstresowo wychowywane dziecko. Nie będę się rozwodzić na jej wyczynami ale sobie myślę że niedługo rodzice będą mieli kłopot. Z drugiej strony zastanawiam się jak będzie z Hanulą. Mam nadzieje że będę w stanie zauważyć i nauczyć co dobre a co zle. Tak dedukuje czy np. u swoich dzieci pewnych rzeczy się nie widzi a u cudzych tak. Podobnie jak z drzazga i belka w oku z biblii. Dobranoc. Moze zasnę.

Odnośnik do komentarza

~mmarta33
Znowu nie mogę spać. Zastanawiam się nad powodem. Dzien mieliśmy pelen wrażeń. Byliśmy u moich rodziców a co am zjechala się rodzina. Każdy chcial zobaczyć ponosić Hanulę. Gdy wróciliśmy do domu to u nas tez goście z 2latka. Kolejne bezstresowo wychowywane dziecko. Nie będę się rozwodzić na jej wyczynami ale sobie myślę że niedługo rodzice będą mieli kłopot. Z drugiej strony zastanawiam się jak będzie z Hanulą. Mam nadzieje że będę w stanie zauważyć i nauczyć co dobre a co zle. Tak dedukuje czy np. u swoich dzieci pewnych rzeczy się nie widzi a u cudzych tak. Podobnie jak z drzazga i belka w oku z biblii. Dobranoc. Moze zasnę.

Nooo pkwiem Ci ze na pewno z bedziemy miec bardzo wesolo :D Jak z kazda Hanula :D Lobuzy male rosna z nich i lobuzuja ostro :D Ale na pewno sa kochane i rodzinne :D

Wiec szykuj sie na sajgon ale w kochanym wydaniu :D

Ale to co mowosz to prawda. Rodzic u swojego dziecka duzo rzeczy nie dostrzdga bo ma ke na codzien. Dopiero jak sobie przestaje radzic to wtedy zauwaza ze cos jest nie tak. Noi wydaje mi sie ze kazda mama broni jak lwica swojego dziecka nawet jakby ktos nej cos powiedzial zlego to stanie w obronie.

Ale wiadomo ze sa wyjatki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika][quote~mmarta33
Znowu nie mogę spać. Zastanawiam się nad powodem. Dzien mieliśmy pelen wrażeń. Byliśmy u moich rodziców a co am zjechala się rodzina. Każdy chcial zobaczyć ponosić Hanulę. Gdy wróciliśmy do domu to u nas tez goście z 2latka. Kolejne bezstresowo wychowywane dziecko. Nie będę się rozwodzić na jej wyczynami ale sobie myślę że niedługo rodzice będą mieli kłopot. Z drugiej strony zastanawiam się jak będzie z Hanulą. Mam nadzieje że będę w stanie zauważyć i nauczyć co dobre a co zle. Tak dedukuje czy np. u swoich dzieci pewnych rzeczy się nie widzi a u cudzych tak. Podobnie jak z drzazga i belka w oku z biblii. Dobranoc. Moze zasnę.

Nooo pkwiem Ci ze na pewno z bedziemy miec bardzo wesolo :D Jak z kazda Hanula :D Lobuzy male rosna z nich i lobuzuja ostro :D Ale na pewno sa kochane i rodzinne :D

Wiec szykuj sie na sajgon ale w kochanym wydaniu :D

Ale to co mowosz to prawda. Rodzic u swojego dziecka duzo rzeczy nie dostrzdga bo ma ke na codzien. Dopiero jak sobie przestaje radzic to wtedy zauwaza ze cos jest nie tak. Noi wydaje mi sie ze kazda mama broni jak lwica swojego dziecka nawet jakby ktos nej cos powiedzial zlego to stanie w obronie.

Ale wiadomo ze sa wyjatki :D
[/quote
Mówisz? Łobuziary wyrosną z naszych Hanul? Juz teraz niezła z niej łobuziara ale kocham ją. Prawda że dla każdej matki jej dziecko jest najwspanialsze najpiękniejsze i najmądrzejsze.

Odnośnik do komentarza

Madika

Co do jedzenia... Nie wiem czy juz mowilam... ale na poczatku Hanula tez jadla tylko sloiczki bo nie smakowaly jej moje zupki. Nie wiem co bylo w nich nie tak... ale cos jej nie pasowalo i dopiero po 2 miesiacach zaczela jesc moje zupki :D
Wiec moze Mati ma podobnie ze musi dojrzec do tradycyjnej polskiej kuchni mamuni :D hehe

Ja też bardzo krótko na początku dawałam słoiczki,bo gdzies mi się obiło o uszsy, że jak dzieciaczek zasmakuje w gotowym daniu, to potem trudno się przestawić. Początki nie były łatwe, ale teraz je tylko ugotowane przeze mnie i jest ok. Nawet zauważyłam że je z wiekszym apetytem niż awaryjnie podany słoik. Dobrym sposobem jest uderzenie na samym początku w hity, czyli dynię i przede wszystkim buraka.
Jesli chodzi o buty, to dla mnie Lasocki to porażka. Każda kupiona para, tak mnie jak i Starszaka, zawsze bardzo obtarła. Deichaman ok, ale tylko wtedy, gdy chcę buty na jeden sezon. Mają fajne ceny i fasony,ale niestety jakość już nie powala. Jak dla mnie najlepsze buty ma Ryłko i Gino Rossi. Tam mam pewność, że to but nie do zdarcia. Fajne też jest obuwie, w tym skórzane w super cenach, w niewielkiej sieci Economico. Polecam

Odnośnik do komentarza

~mmarta33
Znowu nie mogę spać. Zastanawiam się nad powodem. Dzien mieliśmy pelen wrażeń. Byliśmy u moich rodziców a co am zjechala się rodzina. Każdy chcial zobaczyć ponosić Hanulę. Gdy wróciliśmy do domu to u nas tez goście z 2latka. Kolejne bezstresowo wychowywane dziecko. Nie będę się rozwodzić na jej wyczynami ale sobie myślę że niedługo rodzice będą mieli kłopot. Z drugiej strony zastanawiam się jak będzie z Hanulą. Mam nadzieje że będę w stanie zauważyć i nauczyć co dobre a co zle. Tak dedukuje czy np. u swoich dzieci pewnych rzeczy się nie widzi a u cudzych tak. Podobnie jak z drzazga i belka w oku z biblii. Dobranoc. Moze zasnę.

Ja też ostatnio mam kłopoty ze snem :( Nie wiem dlaczego, ale od kilku dni zanim wkońcu zasnę to kręce się z godzinę :( Niecierpię tego. W ciąży też nie mogłam spać :(
Zachowania 2latka to naprawdę nie ma co oceniać, bo wtedy dziecko przechodzi taki najbardziej widoczny bunt. Uwierz, że w tym wieku wszystkie dzieci próbują swoich sił. Myślę, że zaniedbania wychowawcze to raczej można oceniać przy dzieciach starszych, bo do dwulatka wywody naprawdę nie trafiają. Moja córeczka też w tym okresie rozrabiała, tylko że ja oprócz tego że jej spokojnie tłumaczyłam, to jeszcze za złe zachowanie stawiałam w kącie. Oj ile musiałam jeszcze nasłuchać się od dziadków, jakim to tyranem jestem heheh No ale właśnie jest duża grupa rodziców, którzy nic nie robią, wiedząc że to tylko taki etap i minie. I faktycznie mija, tylko że potem dziecko ma juz zakodowane, ze może pozwolić sobie na wszystko, a mama z tatą to tylko coś tam sobie pogadają.
Odnośnik do komentarza

Madika
~kalae
KasiaMamusia może coś w tym jest, skoro porody przeżywałyśmy to i to :D

---

A ja wam powiem, że nie mogę się zorganizować z karmieniem Tosi. Jak karmiłam na żądanie to wtedy kiedy chciała, a teraz nim ona da znać to ja muszę dopiero zrobić lub zagrzać mleko które odciągnęłam. A z takim karmieniem to sie tak chyba nie powinno, ale nie umiem się przestawić. Mam wrażenie że ciągle robię coś do jedzenia dla Tosi. Odciągam 2,3 razy dziennie bo nie mam kiedy, bo przy Tosi to się nie da, bo ona zaraz przychodzi ciągnie za kabel, przewód, przełącznik przełącza.

Kalae tak z ciekawosci to ile razy dziennie karmisz Tosie mlekiem? Bo nie wiem dlaczego ale z Twoich opowiesci wnioskuje ze to glowny skladnik posilkow Tosi. A cala reszta to taki malutki dodatek :D Ale ja moze cos zle skumalam :D

No ostatnio je mleko bo nie chce nic, a mleko i tak slabo je.
Dzis zjadla 80ml mleka, kaszki nie chciala. Dalam jej jeszcze bulke z maslem, tzn ukroilam kromke z tej bulki i dawalam jej srodek to zjadla moze mniej niz 1/4 tej kromki.

Obiadku od 4 dni tez nie chce. To co mam zrobic?
Wiesz do roku i tam mleko jest glownym posilkiem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...