Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Lilijka87
Dady trójki (pomarańczowe) są większe od bd trójek (żółte) :) nie robią z nóżek Anki parówek.

A mi w ciąży wypadały włosy na potęgę, a teraz tak normalnie. Myć muszę codziennie, tak jak przed ciążą. W ciąży było tak samo.

Ciąża (jak masz na imię?) nad ranem, tj. Po 4 Ania obudziła się na jedzenie, dostała swoje i zasnęła. Wstałam, więc do łazienki, a jak wróciłam to zastałam ją radośnie bawiącą się stopami. I już nie zasnęła aż do 8!

Gąsienica gawędziarka :) brzmi nieźle aż sprawdzę co to.


4h? I zmeczona nie byla czy po prostu nie chciala isc spac? Ale od 4??? Jeju!
Ania, milo mi;-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~Tangoyaa
Ale dzisiaj spokój na forum...
Co do spotkania w Łodzi, to ja mogę do czwartku. Jutro ma być zimno i deszcz :( Przy takiej pogodzie to naprawde zostanie nam kawa w Manu. Z drugiej strony mogłybyśmy wtedy przejśc się na Stary Rynek. Coś mi się wydaje, że Bartusiowi baaardzo spodobałyby się wstążki:)
W piątek jedziemy na tydzień do teściów i już mam rzucawkę. Już słyszę te cenne uwagi. Teściową i babcie jakoś może jeszcze strawię (chociaż wizje na bank będą :DD ), mam zamiar sobie powtarzać, że to już ten wiek i w ogóle. Ale jak mi szwagierka będzie udzielać lekcji to jej walnę. Już słyszałam jaka była zdziwiona rozmawiając przez Skypa z TŻ, że jeszcze diety małemu nie rozszerzam. Podjarana piszczała, że jak przyjedzie to "pieczemy mu jabłuszko z sadu" ... wrrr Cycki niech se upiecze
aaaaaaa (wyrywam ostatnie włosy z głowy) chcę żeby już było po!!!!

Haha, przepraszam, ale musze:-)
Wkurzaja mnie te rady i ironiczne pytania i komentarze. A to o jedzeniu, a to o dopajaniu, a to o podkladaniu poduszkami zeby cwiczyla siadanie itd itd i gadanie ze ja ksiazkowo wychowuje zamiast doswiadczonych sluchac:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

magdalenka85
Orzesz! Taki długi post mi skasowalooooo
Izabel będę się modlila w intencji szwagra. Sama mam tyle lat co on...to straszne, bardzo współczuję sytuacji
Maddalena jaka jest różnica między bialymi i zielonymi pampersami bo próbowałam już kilka ale nie trafiłam na dobre...takie w pomarańczowym opakowaniu też używasz i jakie sa Twoje spostrzeżenia?jakos nigdy nie zglebialam tematu a chętnie bym wypobowala
KotkaB bardzo mi przykro z powodu takiego stanu rzeczy. To pewnie przejściowe zmęczenie materiału. Po urlopie się unormuje i będzie dobrze. Czasem musi być gorzej żeby docenić ze jednak ogólnie to jest dobrze. Trzymam kciuki i życzę cierpliwości
Misia dziękuję za motywację. Wstawilas filmik pilates i mi podpasowalo.
Ogólnie u nas ze spaniem to jakiś koszmar... Najpierw był skok, teraz dziąsła ewidentnie swedzą i ciężko w nocy o spokojny sen. Jak się budzi co 3godz to jest super bo w standardzie potrafi co godz! I stąd też frustrację odpadają mi mnie. Więc widzę, że sama nie jestem i na forum też nastroje podobne.
A co ze spotkaniem łódzkich Marcoweczek? Trochę jestem w tyle i przyznaje się bez bicia że mam kilka stron do nadrobienia.
Hmmm cos jeszcze pisałam w tym ucietym poście...Tylko co?!

Magdalenka białe pampersy to te premium care-wg mnie są najbardziej chłonne i nam najbardziej odpowiadają. Na początku używałam tylko tych ale jednak finansowo stwierdziłam że jak Mateuszowi nic nie jest po innych pieluszkach to te premium care zakładam mu na noc gdzie całą noc jest w jednej pieluszce a sika dużo. A na dzień gdzie pieluchę zmienia się częściej zakładamy mu te zielone pampersy. W pomarańczowym opakowaniu nigdy nie kupowałam.
Odnośnik do komentarza

Lilijka87
A właśnie misiakowata chciałaś link do pilatesu to łap

Maddalena i jak pomiary po kolejnym tygodniu? Misiakowata ty się mierzyłaś? I jak?

Strunka aka poskramiaczka skurczy i skurczycórek :)

Co z naszym spotkaniem? Może być 13 września? Kalae, Strunka, Olija, Jola, Karola, Sylwia, Olka? Kogoś pominęłam?


Po kolejnym centymetrze w brzuchu i biodrach:)w brzuchu już w sumie chyba 5 cm:)uda niestety stanęły w miejscu ale zawsze tak miałam -góra chudła ładnie a moje kolumny pozostawały niewzruszone;)
Odnośnik do komentarza

Rednails-super że Wawrzek tak ładnie się wyrównuje. Mam nadzieję że ćwiczenia uczynią z was mistrzów radzenia sobie z chorobą :)a skurcz-oby tak dalej:)
KotkaB-coś w tym jest faktycznie że fajnie jak chłop jest w domu ale co za dużo to niezdrowo ;)dla zachowania higieny naszego zdrowia psychicznego i harmonii związku jednak równowaga w ilości czasu poświęcanego przez naszych TŻetów na pracę i dom powinna być zachowana:)
A co do spotkania łódzkiego to ja jutro zaczynam z Mateuszkiem rehabilitację (i Madika z Hanulą chyba też) więc może wybierzmy jakąś datę jak Tangoya wróci ze swoich wojaży?
P.S. Tangoya-pamiętaj:wdech-wydech....ommmmm....ommmm...ommm...a po uspokojeniu oddechu i umysłu możesz na spokojnie nawrzucać skurczowi i skurczocórce. A jabłuszkiem najwyżej poćwicz rzuty między oczy-pieczone powinno dać niezły efekt artystycznego rozbryzgu;)

Odnośnik do komentarza

A co do leżenia na brzuchu to Mateusz też bardzo nie lubił ale po jednej z wizyt u lekarza na rehabilitacji kazała nam odwracać go nawet 50 razy dziennie na kilka sekund i jak tylko zacznie kwilić i się denerwować to spowrotem na plecy i faktycznie dało to efekt bo polubił leżenie na brzuchu. Teraz próbuje sam się obracać a że nie zawsze mu wychodzi to domaga się głośno żeby mu pomóc bo on chce na brzuchu:)
Sylwia z jednej strony to dobrze że odroczyli ale z drugiej przez to cały czas ta niewiadoma nad wami wisi. Trzymaj się dzielnie:)

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Cześć !:D
Wczoraj 5 godzin łażenia i co?i dupa.Sukienki nie mam..Chlopaki moje sie umeczyli..no ale dziś drugi level misji i zamowienie tortu :)

Lilija dzieki za link do pilatesu ;)
Przez te chrzciny wczoraj na zumbe nie poszlam,bo nie zdazylam i cwiczenia nie zrobione..ale za to duuuuzo lazenia. . i dzis to saaaamo :)
Teraz sie z mierzylam to w talii i biodrach po centymetrze mniej..w brzuchu tez,ale nic nie jadlam..Po chrzcinach i wyjezdzie biore sie porzadnie za siebie,bo wczorajszymi lustrami w przebieralniach tylko sie zdolowalam. ..naleze do kategorri puszyste..jak na misiakowatą przystało hihi.

Magdalenka a na zdrowie..lubie to trenerke i wogole klimat tych cwiczen :)

Sylwia i dalej naie wiadoma..no ale moze wyjdzie na dobre..na pewno na dobre:D

Izabel i jak tam szwagier?modlimy sie :*

Cos mialam ale zapomnialam..
Kotka jeszcze tydzien :) dasz rade :)
Eeee...i no wlasnie :)
Miłego dnia :D

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Co za noc! To mi graj! Tylko dwa nocne karmienia i jedno nad ranem :) potem obudziłam się sporo przed Groszką :)
Ciąża masz piękne imię :) mogę Ci pisać "Ania"?
Dziś testowałyśmy doidy. Anka trzymała sobie kubek za uszy, a ja jej przechylałam. Dałam trochę wody to nie ogarnęła, że trzeba ją przełknąć i wylała się kącikami. Później wcisnęłam me piersi niczym pomarańcze i dałam kilka kropli mleka w kubeczku. I to wypiła :)

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
No i 7 dni bez slodyczy :)
W niedziele kupilam korzka z wisniami wedla i nie zjadlam jakos :)
Kalae czy Ty wiesz,ze pomiedzy mleczna z truskawkami a gorzka z wisniami jest tylko 15 kcal roznicy??
Szok ;)

wiem wiem, ale mleczną zjem całą, a gorzkiej nie, stąd wybór padł na gorzką :D

Odnośnik do komentarza

Lilijka to chyba nie przyjdę na spotkanie, skoro ci będzie klekotać hulajnoga :D
a swoją drogą co ty zrobisz jak Ania zechce mieć to jeździdło?:D

Byłysmy na tej rehabilitacji okazało się ze to konsultacja, więc był neurolog i rehabilitant i się okazuje, że można w sumie jak już jesteśmy zrobić Tosi rehabilitację. I tak się zastanawiam czy ta Nowak taka do d... czy po prostu w czasie ta asymetria i napięcie znikło. Napięcie jest minimalne i dlatego około 4 spotkań ma być z rehabilitantem.

A i co ciekawe dowiedziałam się, że podnoszenie głowy z leżenia na plecach nie konieczne na tym etapie, ważniejszy jest brzuch, a najlepiej jakby dziecko siadało z czwaraków

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

~kalae
Lilijka to chyba nie przyjdę na spotkanie, skoro ci będzie klekotać hulajnoga :D
a swoją drogą co ty zrobisz jak Ania zechce mieć to jeździdło?:D

Byłysmy na tej rehabilitacji okazało się ze to konsultacja, więc był neurolog i rehabilitant i się okazuje, że można w sumie jak już jesteśmy zrobić Tosi rehabilitację. I tak się zastanawiam czy ta Nowak taka do d... czy po prostu w czasie ta asymetria i napięcie znikło. Napięcie jest minimalne i dlatego około 4 spotkań ma być z rehabilitantem.

A i co ciekawe dowiedziałam się, że podnoszenie głowy z leżenia na plecach nie konieczne na tym etapie, ważniejszy jest brzuch, a najlepiej jakby dziecko siadało z czwaraków


Jak to to? Nie pamiętasz? "Groszka ja mam uczulenie na hulajnogi" dodam jeszcze "ty zresztą też" :)
Na spotkanie przyjdź ale jeśli ktoś cię wywoła po imieniu a mną telepnie to się nie bój :)

Tangoya świetny tekst, poczytałam też "o autorce" i też się uśmiałam. Bloga zachowuje do poczytania. Dzięki.

Izabel tak mi przykro, nie wiem czy jakiekolwiek słowa będą dla was wsparciem w tej trudnej chwili. Trzymajcie się i nie traćcie wiary.

Anna moja w zeszłą środę ważyła 6,5 kg i miała 66 cm. Urodzona 18 marca, osiem dni po terminie.

Odnośnik do komentarza

Uwaga uwaga moje dziecię spało 4godz! Bez jedzenia! I wstał zadowolony, kupę zrobił i dopiero jeść wolał. Nosz to normalnie szok. To chyba dlatego ze narzekalam wczoraj na niego.

Lilijka Agata już zawsze będzie z Tobą ciesz się, że po nocach Ci się nie śni;-)

Misia Ty masz to szczęście, że Twój facet uwielbia Ciebie bez względu na to co na siebie założysz więc sukienka się nie przejmuj.
Gratulacje że trwasz w postanowieniu, tak trzymaj.

A spotkanie łódzkie może być później to może nawet AsiaR dolaczy? Arwena a Ty dołączyła do nas? Bo to Ty pisałaś że masz bliżej do łodzi niż do poznania, dobrze pamiętam?
AgaLodz a Ty się piszesz na spotkanie?
Ps. My też jutro szczepienia więc jesteśmy z Wami duchem;-) a oprócz zintegrowanej coś jeszcze dodatkowo szczepicie?

Maddalena dziękuję za "pieluszkowy wykład":-) wyprobuje białe.

Izabel jesteśmy z Toba

Przyjazna a ta hula kula to takie skaczące i śpiewające jajo, co się włącza jak się nim o ziemię uderzy a uspokaja się jak się je na ręce bierze?
A to gąsienice gawedziarke to też muszę "zgooglowac";-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...