Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Lilijka87
Ciąża dziękuję ale wierz mi, że też czasem czuję wewnątrz frustrację. Zawsze, gdy to sobie uświadomie to mam straszne wyrzuty sumienia. To jest też powód dlaczego, np. Nie odkładam Ani do łóżeczka za każdym razem lub czemu jej pozwalam spać w moich ramionach. Po prostu staram się robić wszystko by nie czuć tej okropnej frustracji, że ona wrzeszczy, a wręcz wpada w histerie za każdym razem, gdy jest śpiąca. Nie chcę z nią walczyć o to bo widocznie tego potrzebuje, mojej bliskości. A wyspana Ania to szczęśliwa Ania. A gdy Ania jest szczęśliwa to ja też jestem szczęśliwa :) no i to jest tak cudowne uczucie móc ją mieć w ramionach, widząc jak spokojnie śpi wtulona do piersi i mieć świadomość, że jestem dla niej tak bardzo ważna, że nawet przez sen chce mieć mnie blisko. Nie raz jak śpi obok i się odsuwam to ona zaraz tak sie kokosi, że w mig jest znowu przy mnie. Zarzuca mi też rękę na brzuch i stópki na moje nogi. O rety! Jak ja ją kocham!

I,tak trzymaj!!! LUBIĘ TO!;!

Co do zarzucania kończyn górnych czy dolnych to starszak do tej pory tak ma :)

Odnośnik do komentarza

Byliśmy w kosciele :)
Mati wybudzony organami rozplakal sie wystraszony,ale zaraz uspokoil sie w moich ramionach a potem P.Gloeka mu latala na wszystkie strony ;)
Po czasie poszedl dod wozia to sie fajnie bawil stopkami,usmiechal...zglodnial to byl ryk..a jeszcze msza sie przedluzala to plakal nawet na rekach..no ale zaakceptowal smoczka..siedzialam juz z nim to dotrwalismy .taka dumna jestem z mojego aniolka :D

Jola pomodlilam sie za szwagra :*

Ernesto chyba jest żoną..z tego co pamietam.
Sylwia nalezal Ci sie reset..ciesze sie,ze sie wybaeilas i Martynka dala odespac ;)
Nati suuuper udane wesele :) fajnie..Ciekawe jak bedzie u nas za miesiac z malutkim :)
Czy glosna muzyka nie przestraszyla maluszka??

Sylwia P.woli mnie bez makijazu ;)
Przynajmniej bez pomalowanych ust..mowi ze mam calusne bez tych pomadek hehe

Lilijka ja czasem nie moge sie doczekac az Mati sie obudzi zeby moc wziac go an cycusia i poprzytulac :)
Teraz spi kolo mnie :)
Lece sie ogarniac do snu i Karmiczka wypic do serialu:)
Jutro misja sukienka: D

Kalae kupilam sobie z wedla gorzka wisniowa..czeka na gorszy czas :)
Mmmm za tydzien tort i sernik beda na stole..mmmm jaaka nagroda bedzie ;)
Jutro wieczorem zumba jeeee

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka,Misiakiwata-piękne mamy i śliczne Maleństwa:)
Życzę Misiakowata jutro udanych zakupowych łowów. Kup tak żebyś była zadowolona a najwyżej P.pomoże przy karmieniu. Pamiętaj:szczęśliwa mama=szczęśliwe dziecko:)tylko szczęśliwa mama to taka która też daje sobie prawo do negatywnych emocji-złości,frustracji itp. Przecież nie jesteśmy robotami i nie możemy być zawsze świeże,wypoczęte,uśmiechnięte i na pełnych obrotach. Mamy prawo do chwil słabość i one są normalne. Kochamy te nasze małe Skarby nad życie miłością bezgraniczną ale pomimo tego to naturalne że czasami się na nie zdenerwujemy i pewnie denerwować będziemy się jeszcze nie raz i nie dwa. I chociaż czasem się pozłościmy to one i tak wiedzą jak bardzo je kochamy bo złość pojawia się tylko na chwilę i szybko przechodzi a objawy miłości są cały czas. Myślę że jak nie zaakceptujemy tego że te negatywne emocje też będą się pojawiały to niestety frustracja będzie niebezpiecznie rosła. A nie ma znaku równości pomiędzy szczęśliwą i sfrustrowaną mamą:(

Odnośnik do komentarza

A co do pieluszek to my używamy pampersów -na dzień zielonych i kupiłam już 4 a na noc białych i z tych mam jeszcze 3. Wydaje mi się że te zielone są jednak mniejsze. Mieliśmy kiedyś z rossmana i jakoś mi nie podpasowały po tym jak dwa razy kupa znalazła się na całych mateuszowych plecach-może to przypadek że akurat w tamtych ale kolejnej paczki już nie kupowałam. Ale na pewno rossmanowe były większe od zielonych pampersów.

Odnośnik do komentarza

maddalena82
Lilijka,Misiakiwata-piękne mamy i śliczne Maleństwa:)
Życzę Misiakowata jutro udanych zakupowych łowów. Kup tak żebyś była zadowolona a najwyżej P.pomoże przy karmieniu. Pamiętaj:szczęśliwa mama=szczęśliwe dziecko:)tylko szczęśliwa mama to taka która też daje sobie prawo do negatywnych emocji-złości,frustracji itp. Przecież nie jesteśmy robotami i nie możemy być zawsze świeże,wypoczęte,uśmiechnięte i na pełnych obrotach. Mamy prawo do chwil słabość i one są normalne. Kochamy te nasze małe Skarby nad życie miłością bezgraniczną ale pomimo tego to naturalne że czasami się na nie zdenerwujemy i pewnie denerwować będziemy się jeszcze nie raz i nie dwa. I chociaż czasem się pozłościmy to one i tak wiedzą jak bardzo je kochamy bo złość pojawia się tylko na chwilę i szybko przechodzi a objawy miłości są cały czas. Myślę że jak nie zaakceptujemy tego że te negatywne emocje też będą się pojawiały to niestety frustracja będzie niebezpiecznie rosła. A nie ma znaku równości pomiędzy szczęśliwą i sfrustrowaną mamą:(

Dziękuję Ci za te słowa :* Bardzo mnie pokrzepiły i mam nadzieję,że je zapamietam :) Duzy buziak dla Ciebie :*****

Izabel trzymam mocno kciuki :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Twk jak czlowiek zmeczony to klotnie, lamenty :P poklocilismy sie, poryczalam, pogadalam z ludzmi dzis, nawet mama i babcia rzucily budujace slowo takze od razu lepiej:-)
Nati fajnie ze wesele sie udalo. Jak odchowasz dzieciaki to sie pobawiss, tak to dziala chyba;-)
KotkaB mi tez czasu brakuje na wszystko. Od juz pewnie i miesiaca domowy tel nam nie dziala i jakos do tej pory nie zadzwonilismy zeby naprawili ehh. A z mezem przykro... Mam nadzieje ze troche milszy bedzie wkrotce i jakos sie ulozy
Mala nie spala to wykapalismy, nakarmilam na lezaco na naszym lozku o 18 i spi do tej pory! Chyba jej wygodnie tak na koldrach, kocu.
Lilijka, przypominaj mi o tym wszystkim co napisalas, najlepiej codziennie ok?!:D bo ja w tym zmeczeniu czasami sie zapominam. Ok, zartuje;-)
Sylwia to imprezka sie udala. I spanie do 11? Ale spiochy:-)
Misiakowata dobrze ze Mati tak grzecznie sie wymodlil w kosciolku;-)
Izabel wierze ze bedzie dobrze kochana!!!
Czas spac. Mala juz w lozeczku, probuje zasnac ze smokiem...
Spokojnej nocy

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jejku KotkaB bardzo przepraszam,zapomniałam Ci wzoraj odpisać..ech przykre co napisałaś..co z tym mężem do cholery??
Nie wiem co powiedział do Twoich rodziców,ale sądząc po reakcji cos niemiłego..ach..nie wiem co Ci radzić..myslę,że o coś mu chodzi,jakiś stres,że tak na rodzinie sie odbija..Spróbuj z nim porozmawiac na spokojnie..bo to juz o brak szacunku idzie..Nie znam faceta,ale chyba tak wcześniej nie odwalał ?

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Mati spał do 5,dospał do 7..a potem mój biedny P.wrócił z nocki..mały ryczał to wziął go na przewijak i co??oczywiście musiał Mati oszczać wszystko wokół..P.zły ech..do umywalki i wykapałam szczoszka mojego :) nooo ale po cycu juz nie spał to wstałam żeby ten mój marcepan pospał bidulek :) ja spałam ok 6 godzin to nie jest źle:)

no i dzis znów pochmurno,a wczoraj było tak fajnie już..
sierpień cholera..

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Jejku KotkaB bardzo przepraszam,zapomniałam Ci wzoraj odpisać..ech przykre co napisałaś..co z tym mężem do cholery??
Nie wiem co powiedział do Twoich rodziców,ale sądząc po reakcji cos niemiłego..ach..nie wiem co Ci radzić..myslę,że o coś mu chodzi,jakiś stres,że tak na rodzinie sie odbija..Spróbuj z nim porozmawiac na spokojnie..bo to juz o brak szacunku idzie..Nie znam faceta,ale chyba tak wcześniej nie odwalał ?

Wcześniej nie odwalal takich numerów...
Chyba za długo jest na urlopie (5 tygodni)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Izabel82
Niestety nie jest lepiej :( wczoraj rano jeszcze reagował, potem pogorszenie i brak odruchów, dają mu czas do środy, jak nic się nie poprawi to w czwartek będzie komisja która orzeknie czy nastąpiła śmierć mózgu :( mam nadzieję ogromną że do tej komisji nie dojdzie.... Nie ustawajcie w modlitwie....

Izabela,apisz jak ma szwagier na imię.Chce napisać intencje we wspolnocie
Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Kalae no no "duża" panna :)

Izabel jest mi bardzo przykro z powodu tego co przeżywacie w rodzinie. Trzymam kciuki by wszystko jednak skończyło się dobrze!

Ciąża u mnie noc w porządku ale nad ranem już mniej. Natomiast daję radę.

Odnośnik do komentarza

U nas dzisiaj słoneczko i trochę cieplej. Chociaz wiatr wciąż nie ustaje;)
Misia, z tym krzykiem na malucha, to musisz się przyzwyczaić, że będziesz mieć wyrzuty. Mi na Bartuska jeszcze się nie zdarzyło krzyknąć, ale mam doła zawsze jak nawrzeszczę na Starszaka. Nie krzyczę często ale wtedy gdyjestem juz wyprowadzona z równowagi potrafie wrzasnąć konkretnie. To jest dla niej najwieksza kara i gwarant poprawnego zachowania na NAJBLIŻSZĄ przyszłość. Myslę, że wszyscy ludzie BĘDĄCY RODZICAMI czasami krzyczą na dzieciaki i to nie jest nic złego. Ja zawsze córce tłumaczę duuuużo i czasami to już widzę, że ona ma dosyć a to też nie o to chodzi. A te wyrzuty sumienia, to takie po prostu matczyne. Każda chciałaby mieć dzieciaki jak z obrazka, ale takich nie ma w naturze, bo w rozwój dziecka wpisane jest od czasu do czasu próba podciągnięcia swojej pozycji w rodzinie, podporządkowanie sobie starych i wtedy nie zawsze udaje się zaznaczyć granice głaskaniem po główce (myslę tu o buncie 2 czy 5latka).
Nati, Sylwia super że imprezki się udały:))
Kalae, urodzinkowy buziak dla Tosi :*

Odnośnik do komentarza

Kotka, współczuję spięć z mężem, może spokojna rozmowa coś da? Powiedz mu, jak się czujesz, że sprawia Ci przykrość itp. Życzę, żebyście się dogadali :)
Misia, widać było, że przy głośnej muzyce markotnieje. Ale jak wychodziliśmy na zewnątrz, to było ok :) za późno pomyślałam o tych słuchawkach wyciszających, ale trudno. Powodzenia w kupnie sukienki :) ja się poddałam i idę w bluzce i spódnicy.
A mi już kilka razy się zdarzyło krzyczeć na małą :( i mieć takie myśli, że szok :( czasem naprawdę trudno mi utworzyć, że ona nie jęczy/krzyczy specjalnie... ale przecież ona tylko daje znać, że coś jest nie tak. Szkoda tylko, że czasem nie wiem co.
Kalae, zdrówka dla Tosi! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...