Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dzieki dziewczyny :) :*
Az sie czerwienie :)

Sylwia Martynka jest przeslodka i te zabki piekne ;)

Ja od dzis za rada Leniwca bede odciagala mleczko..mam nadzieje,ze piersi beda wspolpracowac,bo 20 jade na panienski i chce pobyc do polnocy a zostawic pokarm..tak samo na wesele chcemy isc we dwoje a babcia da moje mleko.Mati daje w kosc kolejny dzien i doszlo do mnie,ze musze troche odzyc,nabrac dystansu..
Na panienskim pic nie bede ale bedzie jedzonko w lokalu i moze zimne Karmi..i jak rzeczywiscie jedna wspolbiesiadujaca wracac bedzie o 24 to zostane na tańcach ;)
Musze sie troche odreagowac zeby byc dobra mama :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Dzieki dziewczyny :) :*
Az sie czerwienie :)

Sylwia Martynka jest przeslodka i te zabki piekne ;)

Ja od dzis za rada Leniwca bede odciagala mleczko..mam nadzieje,ze piersi beda wspolpracowac,bo 20 jade na panienski i chce pobyc do polnocy a zostawic pokarm..tak samo na wesele chcemy isc we dwoje a babcia da moje mleko.Mati daje w kosc kolejny dzien i doszlo do mnie,ze musze troche odzyc,nabrac dystansu..
Na panienskim pic nie bede ale bedzie jedzonko w lokalu i moze zimne Karmi..i jak rzeczywiscie jedna wspolbiesiadujaca wracac bedzie o 24 to zostane na tańcach ;)
Musze sie troche odreagowac zeby byc dobra mama :)


misiakowata z tego co pamietam brałas euthyrox.robiłas teraz badania tsh czy dalej bierzesz.bo ja robiłam 2 miesiace po odstawieniu i mam 2,32 i juz nie biore
Odnośnik do komentarza

RedNails89
Ja dziś jestem wybombiona jak kon po westernie.. O 22, 24 i 2 bliski kontakt z kiblem, o 4 Jasiek do karmienia, a o 6 haftował mąż. Cale szczescie chlopakom nic nie jest. Odsypiam cały dzień. Marzę tylko o tym żeby już położyć Jaśka spać, a ten jak na złość daje dziś do wiwatu.

A glowa mnie boli jak po niezłej imprezie ;)

Współczuję.
Znane mi klimaty.
Trzymam kciuki za szybkie usypianie!

Odnośnik do komentarza

No to u mnie łagodniej, bo jeden dzień-tylko to zmęczenie.. A do tego przy takim mega osłabieniu organizmu zawsze okropnie bolą mnie kolana. Ciekawe dlaczego.

Z usypianiem kiepsko. Jasiek postanowił zostać pierwszym kibicem RP i oglądamy siatkówkę. Jak należał w łóżeczku to darł się w nieboglosy. No cóż, musze pogodzić się z tym że mały kibic rośnie :))

Sylwia, miałam wcześniej napisać-śliczna zębuszka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

Moj czort dalej nie spi..po noszeniu,kolysankach,szumach i smoczkach wzielam na cyca..cos tam wyciaga sobie jeszcze..jestem padnieta..P.poszedl na nocke..jutto wizyta mamy,maly jak da do wiwatu to sie zastrzele ;)

Anna po porodzie robilam tsh to mialam prawie zerowe to zmienil mi euthyrox 88 na 50 ,ale Letrox na moja prosbe,bo nadal mnie swedzialo cialo..teraz pod koniec wrzesnia robie tsh i zobaczymy..ale powiedzial mi,ze bede sie leczyla dlugo..bo przed ciaza bylam chora juz,a nie wiedzialam..
Jak do niego poszlam w 8 tyg mialam tsh 6,400.

U Ciebie widocznie bylo to spowodowane ciaza..zazdroszcze :)
Juz wiem,ze bede miala problem z waga,itd.

RedNails wspolczuje...uchhh jelitowka jakas Was dopadla..zdrowka !!!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

....
Izabel...
tak mi przykro....

Tangoya, maddalena to już jesteśmy we 3;-)

Qrde zasnął niby a ciągle się wierci...

Sylwia, Martynka to już duża dziewczynka a ząbeczki słodziaśne. Dziękuję za zdjęcia:-)

Lilijka współczuję ale coś z tymi naszymi dzieciakami jest bo u nas przerwa w spaniu od 24 do 4! ja mam tylko dwa cycki i za trzecim podejściem smoka musiałam dać;-)
Odnoszę wrażenie, że mój dzieć teraz bardziej reaguje (czyt.puszcza bąki) na pokarmy, które ja zjem i KP. Np. akcje mamy po sliwkach i brzoskwiniach - on puszcza więcej bąkow niż ja!

A jak już w temacie jesteśmy to RedNails współczuję...

Misia ma rację!
Odstresowana mama=wyluzowane dziecko!
Polać jej!:-D

Ernesto wydaje mi się, że Twoje posty są radosniejsze jak jesteście same z Paulinką. To przykre ale tak jak Betty tu pisała, każdy ma swoje przeznaczenie a jej historia daje nadzieję na lepsze jutro i pokazuje, że nawet największe dramaty mają swój sens...powodzenia

Dobrej nocy życzymy, oby dziś maluszki spały grzecznie całą noc!

Odnośnik do komentarza

Brakuje mi czasu nadrobic ale to chyba jak wiekszosci. Na fb widzialam ze i Ty Misia sie meczysz i wiele innych. Szkoda gadac.
KasiaMamusia ciesze sie ze buzki pod kontrola. Odnosnie odstawiania nabialu to u nas wszyscy uparcie twierdza ze mam jesc wszystko bo dziecko sie przyzwyczaja... No nie wiem. Niby jem prawie wszystko ale cos mi sie wydaje ze po twarozku ulewa
Izabel, tak mi przykro. Nie wiem nawet co napisac bo to takie smutne jak pisalas jacy wszyscy zzyci byliscie:-( mam nadzieje ze jakos sobie poradzicie. Czas leczy rany
Madika kobieto taa pobudki srutki miedzy 5 a 6 mcem. Ja czytalam o 4 mcu. Czyli ciagle cos:P u nas to paranoja bo budzi sie ostatnio w nocy czasami co 5 min czasami co 50... I smoka trzeba dawac bo przeciez bez niego spania nie ma:-(
Misia Moja pokasluje ale wydaje mi sie ze to od sliny
Sylwia ale macie zabki fajne:-)
Lilijka to Ania dala czadu w nocy? A potem jak w dzien? Spi, jest zmeczona? Bo Mya dzis w nocy pobudki non stop, nad ranem zasypiala dosc szybko i wstalysmy o 10 a o 11 juz nastepna drzemka bo byla taka zmeczona. I pozniej dzien jakis taki rozny. A rutyna przed spaniem to jak to ma byc spokojnie?! Jak ona szaleje, krzyczy.
Ja dzis od 7 do 10 szum pralki wlaczylam i musze powiedziec ze spalysmy z jakies 2h wiec nie wiem czy to bylo zmeczenie czy akurat szum.
Wlasnie mialam mala przerwe w czytaniu... Mala sie obudzila, smoka nie bylo to zaczela marudzic, zanim do niej doszlam to byl krzyk i placz. Smoka nie chciala i tylko cyc zostal. A glodna nie sadze ze byla bo jadla 2h temu. Taka placzka z niej ostatnio. Az ciezko ja uspokoic, jak nie ona:-(
Jesscze czytalam zeby w nocy nie karmic dla spokoju przy kazdej pobudce bo pozniej tak sie przestawi bo mleko jest bardziej wartosciowe w nocy i potem w dzien mniej bedzie jadla. Gdyby wszystko bylo takie proste
Misia oby Mati zaraz usnal:-) a ja w nocy szczegolnie sie drapie. Nie wiem czy to stres czy co...
Spokojnej nocki wszystkim

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

magdalenka85
....
Izabel...
tak mi przykro....

Tangoya, maddalena to już jesteśmy we 3;-)

Qrde zasnął niby a ciągle się wierci...

Sylwia, Martynka to już duża dziewczynka a ząbeczki słodziaśne. Dziękuję za zdjęcia:-)

Lilijka współczuję ale coś z tymi naszymi dzieciakami jest bo u nas przerwa w spaniu od 24 do 4! ja mam tylko dwa cycki i za trzecim podejściem smoka musiałam dać;-)
Odnoszę wrażenie, że mój dzieć teraz bardziej reaguje (czyt.puszcza bąki) na pokarmy, które ja zjem i KP. Np. akcje mamy po sliwkach i brzoskwiniach - on puszcza więcej bąkow niż ja!

A jak już w temacie jesteśmy to RedNails współczuję...

Misia ma rację!
Odstresowana mama=wyluzowane dziecko!
Polać jej!:-D

Ernesto wydaje mi się, że Twoje posty są radosniejsze jak jesteście same z Paulinką. To przykre ale tak jak Betty tu pisała, każdy ma swoje przeznaczenie a jej historia daje nadzieję na lepsze jutro i pokazuje, że nawet największe dramaty mają swój sens...powodzenia

Dobrej nocy życzymy, oby dziś maluszki spały grzecznie całą noc!

Hehe właśnie polewam sobie,tzn otwieram Karmi..dziecię śpi,cisza,spokój,wyro dla siebie ech :)Hawaje tfu tfu :)

Dziwne z tymi bąkami co??bo do tej pory jadłam wszystko z małymi wyjątkami i było git....a wczoraj zjadłam lecza z 3 rodziaji papryk i baczył jak stary chłop po bigosie..szok :D
Tak samo wył ostatnio po gołąbkach..ale az wierzyc mi się nie chce,bo może to zbieg okoliczności hm

Ciąża dobrze,że spisz z Myą w dzień :* biedulo tez sie namęczysz..wszystkie dzieciaczki marcowe szaleją..szok :D
no swedzenie tez zauwazyłam mam od zmęczenia..od gorąca..ostatnio obudziłam się po godzinie i drapałam się jak szalona...masakra..pootwierałam okna w domu,przewietrzyłam porządnie az taki chłodek był i usnęłam jak kamień..
nadal bardzo ciepłą woda nie moge sie myć i standartowo od kurzu i grzyba mnie swedzi..

Zmykam cos obejrzeć i spać :)
Jutro matka przyjezdza jejuu
Buziole :*

Odnośnik do komentarza

maddalena82
Rednails-super że Wawrzek tak ładnie się wyrównuje. Mam nadzieję że ćwiczenia uczynią z was mistrzów radzenia sobie z chorobą :)a skurcz-oby tak dalej:)
KotkaB-coś w tym jest faktycznie że fajnie jak chłop jest w domu ale co za dużo to niezdrowo ;)dla zachowania higieny naszego zdrowia psychicznego i harmonii związku jednak równowaga w ilości czasu poświęcanego przez naszych TŻetów na pracę i dom powinna być zachowana:)
A co do spotkania łódzkiego to ja jutro zaczynam z Mateuszkiem rehabilitację (i Madika z Hanulą chyba też) więc może wybierzmy jakąś datę jak Tangoya wróci ze swoich wojaży?
P.S. Tangoya-pamiętaj:wdech-wydech....ommmmm....ommmm...ommm...a po uspokojeniu oddechu i umysłu możesz na spokojnie nawrzucać skurczowi i skurczocórce. A jabłuszkiem najwyżej poćwicz rzuty między oczy-pieczone powinno dać niezły efekt artystycznego rozbryzgu;)

Noi jak Wam poszlo na rehabilitacji???? Hanula plakala tak glosno ze inne dzieci zagluszyla :D Az lezki jej polecialy po policzach...
My przez 10 dni codziennie chodzimy na zajecia+ cw w domu a potem przez 2 tyg co 2 dzien. Zobaczymy co to bedzie. Dzisiaj mialam gosci i z Hanula tylko raz cwiczylysmy.

Lilijka z Agata macie jak zwykle wesolo :D hehe
Misiakowata mam nadzieje ze doczytam ze jednak kupilas sobie wymarzona kreacje :D

Co do spotkania to moze umowmy sie tez na poczatek wrzesnia? Co Wy na to?

Mam jeszcze 10 stron do nadrobienia.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
ma ktos podgrewacz tomme tippe i wie jak działa? chodzi mi przede wszystkim o to czy nalewa sie wody do srodka i co oznaczaja cyfry 1, 2, 3. Do jakiej temp to podgrzewa?

My mamy.
Do środka nalewasz wody, tzn. wcześniej wstawiasz butelkę a potem nalewasz tak centymetr poniżej górnej krawędzi podgrzewacza.. 1,2,3 to programy. Program 3 to grzanie 1 i 2 podgrzewanie. Jeżeli wstawiasz zimną butelkę to w zależności od wielkości jest czas grzania i tak np. ta malutka tommy tipee 5 min, srednia 10 a słoiczek 20. Nie należy butelek i słoików podgrzewać dłużej niż pół godziny (tak zalecają)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

magdalenka85
....
Izabel...
tak mi przykro....

Tangoya, maddalena to już jesteśmy we 3;-)

Qrde zasnął niby a ciągle się wierci...

Sylwia, Martynka to już duża dziewczynka a ząbeczki słodziaśne. Dziękuję za zdjęcia:-)

Lilijka współczuję ale coś z tymi naszymi dzieciakami jest bo u nas przerwa w spaniu od 24 do 4! ja mam tylko dwa cycki i za trzecim podejściem smoka musiałam dać;-)
Odnoszę wrażenie, że mój dzieć teraz bardziej reaguje (czyt.puszcza bąki) na pokarmy, które ja zjem i KP. Np. akcje mamy po sliwkach i brzoskwiniach - on puszcza więcej bąkow niż ja!

A jak już w temacie jesteśmy to RedNails współczuję...

Misia ma rację!
Odstresowana mama=wyluzowane dziecko!
Polać jej!:-D

Ernesto wydaje mi się, że Twoje posty są radosniejsze jak jesteście same z Paulinką. To przykre ale tak jak Betty tu pisała, każdy ma swoje przeznaczenie a jej historia daje nadzieję na lepsze jutro i pokazuje, że nawet największe dramaty mają swój sens...powodzenia

Dobrej nocy życzymy, oby dziś maluszki spały grzecznie całą noc!

Miśka też jest radośniejsza :D, bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Ernesto
~kalae
ma ktos podgrewacz tomme tippe i wie jak działa? chodzi mi przede wszystkim o to czy nalewa sie wody do srodka i co oznaczaja cyfry 1, 2, 3. Do jakiej temp to podgrzewa?

My mamy.
Do środka nalewasz wody, tzn. wcześniej wstawiasz butelkę a potem nalewasz tak centymetr poniżej górnej krawędzi podgrzewacza.. 1,2,3 to programy. Program 3 to grzanie 1 i 2 podgrzewanie. Jeżeli wstawiasz zimną butelkę to w zależności od wielkości jest czas grzania i tak np. ta malutka tommy tipee 5 min, srednia 10 a słoiczek 20. Nie należy butelek i słoików podgrzewać dłużej niż pół godziny (tak zalecają)

Dzieki. A jak wloze butelke 260ml z mlekiem z lodowki, to ktory najlepszy program? I on tak podgrzewa ze nie jest gorace? Ciekawe jaka temp. Bo mleko mozna podgrzac w temp do 50 stopni.
Chyba ze zrobie probe na butelce z woda.
Ja to mam uzywane od brata M choc chyba bardziej zony brata, i nie mam instrukcjia na pudelkunie ma nic o tym. Choc wyparzacz rozkminilam.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa. No co tu dużo mówić jest ciężko, niby normalnie rozmawiamy, itd...mąż z ojcem zajmują się "formalnosciami" a każdy ma w środku świadomość tragedii. Zadzwonił kolega do męża ma mu w czymś tam pomoc. Moj skwitowal - normalnie poprosiłbym brata.... I takich sytuacji będzie multum. Powiem wam że po śmierci mamy nie był tak przybity jak teraz.

Odnośnik do komentarza

~kalae
~anna13
i jeszcze mam pytanie jakiej firmy kupujecie dzieciom słoiczki gerber hipp czy cos innego. co polecacie?

hipp jest fajny, gerbera nie próbowałam, bobovity już nie kupie bo nawet marchewka jest gorzka, jakaś niesmaczna

Ja tylko gerbera kupoalam bo manajlepszy skad moim zdaniem. Jak jest marchewka czy jablko to jest 100%. Ale czy to prawda?:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

magdalenka85
~arwena 89

To Twój jest z 8 marca? Jak mój Miki ;) My szczeliny się 17 sierpnia

Wojtuś z 7go ale blisko było bo o 23:05:-o

Przyjazna to ja inną hale kule miałam na myśli ale ta jest bardzo fajna.

Kalae podziwiam za to odciąganie mleczka bo dla mnie to zawsze był problem i kojarzy mi się z zastojami, uuu. Dzielna z Ciebie mamusia ale czego to się nie robi dla slodziakow.

A Wogole to muszę się pochwalić, że nam wczoraj ząbek się przebił a drugi już jest tuż tuż. Sylwia a jak u Martynki, możesz jakieś zdjęcie wstawić bo u niej to pewnie już dużo widać zębolka:-)

Ciąża ciesz się że niewyraźnie wywołuje u Ciebie tylko brak organizacji. U mnie to Wogole zanik funkcji życiowych nie wspominając o wyłączonym myśleniu.;-)

A może i nasze spotkanie wyznaczyć na 13września w Tubajce? Co łódzkie marcoweczki na to?

Gratuluje kolejnych zabkow :D U nas slinotok i wszystko do buzi idzie :D

Co do 13 wrzesnia to ja odpadam bo 9 wyjezdzamy nad morze na tydzien.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Izabel82
Dziękuję dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa. No co tu dużo mówić jest ciężko, niby normalnie rozmawiamy, itd...mąż z ojcem zajmują się "formalnosciami" a każdy ma w środku świadomość tragedii. Zadzwonił kolega do męża ma mu w czymś tam pomoc. Moj skwitowal - normalnie poprosiłbym brata.... I takich sytuacji będzie multum. Powiem wam że po śmierci mamy nie był tak przybity jak teraz.

Cóż, w koncu mama dozyla samodzielności synów (mimo ze nie byla sędziwego wieku). A tu...
Taki mlody :-( dlatego modlilam sie tez za rodzinę, bi ona tez potrzebuje modlitwy. Potrzebuje przejść żałobę. Ale ja juz teraz wiem, ze jeszcze się ułoży, jeszcze pojawi sie uśmiech na twarzy Twojego męża i teścia. Ważne, ze Ty jesteś Izabel. Obecność drugiej osoby, sama obecność bez zbędnych slow jest bardzo cenna. Bo dzieki bliskim łatwiej to wszystko przejść.
Bede jeszcze o Was pamiętać...

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Izabel tule :* Musisz byc silna i pozwolic mezowi na załobe..Bardzo współczuję..

Mojego exa brat zmarł na udar mózgu w wieku 42 lat.Tragedia była.Musiałam udzwignąć to wszystko.Załobe exa i jego mamy z którą mieszkałam i dodatkowo mieć na oku szwagierke i jej syna..,Ciężko będzie,ale zobaczysz wróci uśmiech jeszcze.Trzymaj sie kochana.Najgorszy dzień to pożegnania :*

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Hej :D znalazlam chwilke by poczytac i cos napisac Mati po dwoxh dnia poza domem wczoraj usnal dopiero przed północą z tetra,myszoszmatką i smoczkiem..Dzis tez jest inny..drze sie..musze zabawiac..wcziraj kupy nie bylo..dzis rano dopiero..jeden wielki sluz...niedawno zrobil drugą. .kolor ladniejszy dalej sluzowata ale moze to go uspokoi wkoncu.jejku..tylko na rekach jes spokoj..wzielam skokowca na bujak..dalam butelke wody do zabawy i poszlo az na bujak..to nic..wazne zeby pomoglo bo zwariuje z tego jego krzyku..
No ale za to kreacja i fryzurka gotowa na niedziele :)
A i nauki odwolane bo sie ksiedziu porabalo i nie ma teraz..elegancko..w niedziele pokieruja jakos i bedzie z glowy :)
8 dni bez slodyczy ;D
Z ceiczeniami gorzej..ale tule godzin lazenia moge zaliczyc jako trening.Mata mi przyszla to jal Mateusz pozwoli zalucze dzis pilates :D
Ciaza bardzo Ci wspolczuje: *
Brak snu jest najgorsze..a sprobuj spqc z Mya..moze ona bliskosci potrzebuje po prostu
?
Kalae super ,ze taka poprawa u Tosi :)

Dziekuje za komplementy :*
Zmykam :*

Misiakowata wygladasz EXTRA!!!! Sama bym taka chciala kieckuszke :D Gdzie ja kupilas?:D

Dzis Hanula jest straszna!! Marudkuje ciagle ani jesc ani spac... Usnela 30 min temu a my musimy wychodzic teraz na rehabilitacje.... Ide ja obudzic... masakra...

Trzymajcie sie!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...