Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Aniołek_nocy
Tangoya my tą szczepionke mamy i po pierwszej dawce super nic nie było. 5 maja mamy kolejną szczepionke to napiszę jak było.
Dziś odbyliśmy z Antkiem ostatnią wizytę u okulisty oczka śliczne i zdrowe, kolejna wizyta za rok i wtedy to będzie badanie pod kątem wad wzroku.

No to super wiadomosci!!! Oby tak dalej!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Aaa wczoraj bylismy na szczepieniu. Goraczki wieczorem nie bylo i co dziwne... Hania zawsze na rekach przysypia albo zasypia wieczorem i potem razem sie kladziemy i ja miziam i zasypia. A wczoraj jak bralam ja na rece to plakala strasznie... Jak ja odkladalam to usmiech na twarzy :D I odlozylismy ja do lozeczka i sama zasnela...
Az bylismy zaniepokojeni i temperature jej moerzylam.
Zasnela o 21 a obudzila sie o 3:20!!!! No szok jakis!!! Szybko zjadla i po 40min sama usnela... i obudzila sie o 7:20....

Dziwne rzeczy...:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

No czesto wracam do naszych wspolnych chwil ciazowych..o brechtach z czegos,o ministrantach,o Kamili wnikliwym podejsciu do sprzetow :D pyszne przepisy i fotkach dań po ktorych wszystkie mialysmy mokre klawiatury :)
Hehe a Mati tak,uwielbia takie akcje..ze tez ta polozna wie kiedy on sie szykuje na siusiu podczas ogledzin :-) ja zawsze oszczana z panelami i fotelem naprzeciwko przewijaka :D
No ja wietrze mu pupcie,mocze w tym roztworze..dzis mi sie splakal przy tym..aj nie ladnie wyglada ta ranka..o ale co lubi..to suszenie suszarka..od razu pelen relax :)
Chcialam sie przespac pol godzinki no ale sie nie da..wybudza sie co chwile..spacer mnie otrzezwi..
Madika sprobuj ze skarpetkami..hehe :-) tylko podloz ccos..moj chlopczyk uwielbia nieskrepowane kupale :D

Kamilla na pewno jutro dostaniesz :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

~Ernestoo
Dziewczyny na pytania odpwiem jak wroce do domu. Teraz nie mam mozliwosci czytania na biezaco. Czytam wyrywkowo.
Po tych kilki dniach spedzonych w szpitalu jeszcze bardziej doceniam samotne matki. Zimnej herbaty nie pije, bo ni zdaze jej wogole zrobic. Nawet nie mam kiedy wyjsc na siku :( Warunki okropne, spie na rozwalonym fotelu, ktory pamieta czasy Gierka. Masakra - koczowanie. Dzis juz ledwo na oczy widzialam. Wczoraj Mala zlapala kolka. Plakala non stop od 20 do prawie polnocy. Nie pomagaly masaze brzuszka, gimnastyka nozek i bujanie na raczkach. Po ponad godzinie wycia Malej przyleciala pielegniarka i do mnia prawie z pretensjami ze dziecko placze jakbym nieudolna matka byla. Mowie, zeby mi dziecko odgazowali bo ma kolke i sie meczy (dzien wczesniej przynioslo to ulge) a ona cos pomruczala pod nosem i ... poszla sobie. I juz sie niepojawila. Tulilam i bujalam Mala prawie 3 h, po mimo, ze nie mialam wygodnej pozycji i bolal mnoe brzuch po cc. Wkoncu wypuscila baki i zasnela kolopolnocy ze mna na legowisku. Wpadla ta poelegniarka i znowu do mnie z pretensjami, ze mam wlozyc dziecko do lozka, bo nie moze lezez matka. No rzesz ku..wa a jak mam ja karmic jak juz od bujania plecy mi wysiasly a noe mialalm sie o co oprzec. Odlozylam mala bo wyszla ale caly czas zagladala przez okno a Mala w bek. Wkoncu wzielam ja do siebie i mialam w dupie ta larwe. Dobrze ze juz nie przyszla bo bym jej wygarnela. W nocy juz tak padnieta bylam, ze jak Mala zaplakala to mama sasiedniej pacjentki obudzila mnie, bo mowi, ze wyjelam cyca przyjelam pozyxje jakbym karmial a dziwcko lezalo obok (zapomnialam wziac ja na rece). Kuzwa taki zapoerdziel ze zapomnialam taczki zaladowac. Dzis chodze po scianach. Nie dam rady.
Ola zastanow sie czy tez tak chcesz? Moze warto urabiac i wycjowywac Michala.nie wszyscy faceci to idealy, ale moga sie do nich zblizac dzieki wychowaniu przez kobiety.
Przeraza mnie dzisiejszy wieczor. Mam nadzieje ze kolka bedzie dla nas laskawa. Pozniej sie odezwe bo moja Pani mnie wzywa :D

Jeju Ernesto bidulko. Mam nadzieje ze szybko wyjdziecie bo co w domu to w domu. I nie moge ze takiepielegniarki do du*y sa. Mi sie tez trafily. A wiadomo w szpitalu czlowiek zmeczony, niewygodnie.
Trzymaj sie! Dalas rade to i jeszcze wytrzymasz;-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Współczuję ernesto :( obyście szybko wyszły, trzymam kciuki za Miśkę :)
I w ogóle przykre to, jak traktują w szpitalach :/ zwłaszcza świeże mamy i dzieci, ech. Ja na szczęście nie potrzebowałam dużo pomocy, ale jak miałam jakieś pytanie czy coś, to odpowiadały w miarę normalnie ;) i była taka jedna fajna młoda położna, wracam szybko z toalety bo już słyszałam, że mi Iza płacze, patrzę, a ona podniosła ją, otuliła w pieluchę, potrzymała chwilę i się uspokoiła maleńka :) no i bardzo miła była :) widzę, że ta zależność jest - młode są fajne a stare wredne :p może dlatego, że czasy się zmieniły, teraz mamy mają dużo więcej do powiedzenia niż kiedyś i te starsze nie mogą tego przeboleć.

Ja też szczepię 5w1 pentarixem (chyba tak się nazywa).

Zaczęłam pić herbatkę z kopru, mam nadzieję, że trochę pomoże. Niby nic takiego się nie dzieje, ale małej się głośno w brzuszku przelewa i mam wyrażenie, że jej to przeszkadza. I od kilku dni strasznie ma parcie na ssanie, pcha piąstki do buzi i szuka cyca (ale nie z głodu), smok czasem jest ok, a czasem fe,tak jak zresztą pisałyście ;) staram się ją przetrzymywać bez jedzenia, ale czasem dłużej niż 2h się już nie da, bo płacze bardzo. A teraz dopiero po ponad 3h chciała.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłam z przychodni- Pani doktor powiedziala, że nie ma co małej obciążać szczepionką jak ma katar i w poniedziałek spróbujemy zaszczepić o ile jej przejdzie.

Co do opieki szpitalnej. To ja z kolei mam inne zdanie :P leżałam w szpitlu 3 tygodnie, najpierw na patologii a później na położniczym. Złego słowa nie powiem :) Opieka wspaniała, położne do rany przyłóż (oczywiście, zdarzają się bardziej i mniej gburowate, ale to naprawdę kwestia charakteru. Mimo "gburowatości" i tak pomagały i radziły dobrze, po prostu mniej się uśmiechały :P ). Na pooperacyjnej sali cudne kobitki, pomagały mi bardzo dużo, nie musiałam się o nic prosić. Na położniczym wszystkie miłe, z uśmiechem na twarzy. Tak samo mialam dostęp do doradcy laktacyjnego-kobieta anioł, jeździliśmy do niej z Zuzią jeszcze 3 razy po wyjściu ze szpitala i pomagała mi rozkręcić laktację. Cała opieka okołoporodowa nie do zastąpienia, lekarze, położne na medal :) Wszystkim życzę takiej opieki.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

nati91
~kamilllaa
Misiakiwata co o sprzętach bylo bo nie pamiętam:D wyszłam na spacer z mala:)Kasia hehehe dobrze ze ci poprawiłam;D bez jaj biedna zawsze w oko albo poliki oberwie

No jak to a sokowirówki, szynkowary itp.? :)

noooo :D

inna tez zapytałam o pralki i pamiętam,że cały dzień o pralkach było :) Miałam co czytać w busie do Szczecina :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

My już po szczepieniu. Okazało się że 5w1 mamy za darmo i pneumokoki. Takze to już za nami. Biedulek moj,jak plakal:( Ale szybko po wyjściu cyca dałam i się uspokoił i usnal. Dzisiaj od rana kupy nie było i słyszałam przelewanie sie w jelitach, niespokojny byl. Wróciliśmy do domu zrobiłam masaż i kupa jak się patrzy. Teraz leży sobie na brzuszku i może zaraz zaśnie. W dwa tygodnie +1kg. sporo.
Wasze dzieci też tak dużo śpią? mój ma 7 tygodni i większość dnia jeszcze przesypia.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdge4pvn32km.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30

Jednak przyspiesze wizyte na poczatek maja a nie na koniec,albo zadzwonię do endo zapytac co robic...mam recepte na kolejne opakowanie euthyroxu z ta duzą dawką..ale jeśli rzeczywiście po ciazy teraz mam inne tsh to może rzeczywiscie sobie szkodze..
oblukam grafik,zobacze kiedy P.moze zostac z małym i polece do lab :D

Może warto zrobić najpierw badanie bo euthyrox może hamować laktację.

Co do chust,to polecam dobrze wybrać tkan ok ne że względu na nadchodzące lato.Chusta w upalne dni średnio się sprawdza,bo dzidziuś się grzeje od naszego ciała.Nawet jak jest tylko w pampersie.W takim wypadku lepiej sprawdza się Chusta tkana niż elastyk.

Mój Bartus też przesypia całe dnie. Ma rano 2godzinna przerwę i po południu.Tudzież w nocy. Generalniue nie narzekał tfu tfu

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak wy znajdujecie czas na pisanie tutaj regularnie? Ja czytam na biezaco ale pisanie juz mi nie wychodzi. Misiakowata30 szalejesz, naprawde. Kochana misiakowata30 :-)

u nas leci dobrze, jestesmy ciagle na cycusiu. Choc ostatnie 3 dni ha wieczor juz mi brakowalo mkeka, bo mala ciagla cyce po kilka godzin z malymi przerwami i nie zdazalo sie narobic mleko. I dawalam 1x flaszke.
ale dzis chyba obedzie sie juz bez:-)

Antosia wciaz ma katar, juz tydzień!nawet bylismy we wtorek znow u pediatry czy cos sie nie rozwija z tego, czy jakies oskrzela czy płuca. Ale dzieki Bogu osluchowo ok. Pozostaje odciagac katarkiem, psikac sola i czekać. A dokucza jej zwłaszcza w nocy to furczenie i smarkulki.

wciaz mamy na buzite kropeczki, trądzik, lub potowki. Sama woda przegotowana nie pomaga:-( czym mozna ten tradzik przepedzic? Taka "brzydka" ta wysypsna twarzyczka.

pozw tym naprawde ok, mala nie ma kolek, nie ulewa, kupy po 3-4dziennie. W nocy je 3-4razy. Czasem chodze na rzesach, ale bywało gorzej.
dwa tygodnie byla u mnie mama, a teraz maz ma 2,5 tyg wolne:-) superowo!
u mnie dopiero 4tyg pologu. Jeszcze mam plamienia, a mezu juz odlicza dni;-)
za dwa tygodnie i my na szczepienie, tez planuje 5w1. Ale dodatkowych nie bedziemy szczepić.

Odnośnik do komentarza

Nareszcie przeczytałam wszystko.
Pawełek dał mi dziś rano do wiwatu tak że miałam ochotę trzasnąć drzwiami i wyjść. Zamiast tego wybrałam go, do wózka i na spacer. Od 9 do 11.30 spał, potem szybko papu i o 12.15 znów spał. W tym czasie byliśmy na spacerze z koleżanką i jej córkami. Wstał dopiero o 16.30 i od 18 znów śpi. Zadziwia mnie dziś i aż się boję co będzie wieczorem i w nocy.
Jutro idziemy na szczepienie i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Morfologie ma w normie ale wszystko w dolnych granicach.
Ernesto mam nadzieję że szybko Paulinka wyzdrowieje.
Ja jestem bardzo zadowolona z opieki w szpitalu (z Kamila miałyśmy tą samą) . Nawet przychodziły i pytały czy coś przeciwbólowe dać.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj byla polozna i Mala wazy juz 4850 :) a za 4 dni konczy miesiac :) powiedzialam jej dzisiaj, ze nie wiedzialam, ze Macierzynstwo tak moze cieszyć. Jestem wypoczeta i mam grzeczna córeczkę. Zawsze myslalam, ze to nie przespane noce i dziecko placzace wiecznie na rekach. No, ale wszystko jeszcze przed nami.
Miskowata ja krytykę tez biore za bardzo do siebie :/
Dzisiaj bylam w 3 aptekach i tak sie meczylam z drzwiami i wózkiem i tylko raz mi dziewczyna pomogla :/
Ernesto w szpitalu to potrafią zdolowac. Ja czulam sie po porodzie jakbym sie nie nadawala na matke. Wspolczuje i mam nadzieje,że szybko wyjdziecie do domku :)

Odnośnik do komentarza

U mnie opieka byla w miare, a bardzo sie balam, bo duzo kobiet narzeka. Ale jak rodzilam syna w Krakowie to wtedy polozne mnie uczyly przewijac, przystawiac, wszystko tlumaczyly, a tu to niczego chyba bym sie nie nauczyla. Takze dobrze ze mialam juz doswiadczenia troche. Ale braly mala i przewijaly, zwlaszcza w pierwszej dobie, a jak dziecko plakalo 2-3 minuty to juz ktos zagladal zawsze i sprawdzal o co chodzi i pomagal jak bylo trzeba.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
No czesto wracam do naszych wspolnych chwil ciazowych..o brechtach z czegos,o ministrantach,o Kamili wnikliwym podejsciu do sprzetow :D pyszne przepisy i fotkach dań po ktorych wszystkie mialysmy mokre klawiatury :)
Hehe a Mati tak,uwielbia takie akcje..ze tez ta polozna wie kiedy on sie szykuje na siusiu podczas ogledzin :-) ja zawsze oszczana z panelami i fotelem naprzeciwko przewijaka :D
No ja wietrze mu pupcie,mocze w tym roztworze..dzis mi sie splakal przy tym..aj nie ladnie wyglada ta ranka..o ale co lubi..to suszenie suszarka..od razu pelen relax :)
Chcialam sie przespac pol godzinki no ale sie nie da..wybudza sie co chwile..spacer mnie otrzezwi..
Madika sprobuj ze skarpetkami..hehe :-) tylko podloz ccos..moj chlopczyk uwielbia nieskrepowane kupale :D

Kamilla na pewno jutro dostaniesz :)

No to chlopaczyna w ogole nie skrepowany :D hehe

Hania raz zrobila mi psikusa z odrzutowa kupa :D Jak siknela to tylko nogi swoje rozkraczylam (przewijam ja na kanapie) i looknelam czy obros na stoliczku nie jest ufajdany "musztarda" :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...